twistman

Olałem... szczerze mówiąc i tak ja zawsze delikatnie przytrzymuję korzystając z pilota, który jest obok. Kołysanie spowodowane jest tym że lampa ma specyficznie umiejscowione pzewody, które ją ciągna podczas podnoszenia... Rafał, tym razem chciałbym żeby wszystko było ciekawe, wygodne i ładne :-)

Dzięki, no właśnie mi też się podobają :-) Zawsze ten etap zakładania nowego zbiornika coś w sobie ma :-) Chociaż ten projekt dał mi nieco w kość, do tej pory "chaty" nie możemy ogarnąć :-)

nie, ja użyłem silnika radiowego Mobilus...

Dzięki, ale po Pierwsze Primo: Strop Terriva na piętrze nie wytrzymałby obciążenia, i tak musiałem już wszystko kotwić odciągami do ściany szczytowej Po drugie koszty utrzymania.Zawsze wychodziłem z założenia, że lepiej nieco mniejsze ale utrzymane na jakimś poziomie niż wielki zjadacz domowego budżetu prowadzony byle jak..

Cześć, Dawno już nic nie pisałem o swoim akwarium, a może jeszcze kogoś to interesuje... więc piszę teraz :-) Wybaczcie proszę „długaśny” post ale chcę przedstawić Wam przygotowanie oraz start akwarium w tzw. „pigułce”. Powodem zastosowania takiej formy jest to, że minęło już trochę czasu od rozpoczęcia nowego projektu i ciągle nie maiłem czasu nic o tym napisać. Jest to już drugie podejście do rozpoczęcia tego wątku, w podejściu #1 Właściciel forum dopatrzył się znamion reklamy i go usunął... Tym razem więc: Wszystkie znaki towarowe, opisy, nazwy etc. zostały usunięte z pieczołowitą dokładnością i o jakiejkolwiek reklamie nie może być mowy. Mam ogromną prośbę do Właścicieli i Adminów forum o wyrozumiałość .. Pamiętajcie proszę o tym, że pomimo tego że jestem związany z branżą , TO PRZEDE WSZYSTKIM JESTEM AKWARYSTĄ... pamiętam o zasadach panujących na forum i staram się do nich stosować. Nie wszystko kręci się wokół biznesu, proszę więc o poszanowanie tego, że chcę się podzielić ze społecznością forum swoim hobby i nie moderowanie moich wypowiedzi bez mojej wiedzy. Gdyby coś było w Waszym przekonaniu nie tak, to proszę mi o tym powiedzieć.... a nie z „partyzanta” wszystko kasować. PROSZĘ TEN WĄTEK TRAKTOWAĆ TYLKO i WYŁĄCZNIE JAKO PRYWATNY.... Swoje poprzednie akwarium opisane w wątku: http://nano-reef.pl/forums/topic/58120-twistman-620-w-obiegu/?page=19 wygasiłem z początkiem marca 2017, oczywiście z zamiarem założenia nowego i większego systemu. Życie bez „akwa”, - okazało się że mam nagle dużo więcej czasu niż na co dzień. Uświadamia to że jednak jest to absorbujące hobby. Ale to był ciężki okres :-) niejednokrotnie, pozbawiony, dzwięków, które wydaje akwarium a do których przyzwyczaiłem się na przestrzeni lat, zrywałem się w środku noc z łóżka z przekonaniem że zabrakło prądu lub „siadła obiegówka” :-) Więc żeby się za bardzo do tego stanu rzeczy nie przyzwyczaić, postanowiliśmy mocno „zagęścić ruchy” w zakładaniu nowego tanka. Jakie było moje zadowolenie, kiedy moja Żona Agnieszka (która jest również zakochana w morskim i od lat mnie wspiera w tym hobby) stwierdziła, że pokój da się nieco przemeblować i mam do dyspozycji całą ścianę o szer. 320 cm :-) Na początku plan był na zagospodarowanie całej ściany jednym długim tankiem, później pomysł zdał się mniej kuszący po tym jak policzyłem koszty utrzymania oraz zdałem sobie sprawę z tego że akwarium stoi na piętrze. Po roszadzie z umeblowaniem postanowiłem wykonać taką oto oprawę nowego akwa w kamieniu. Pamiętając swoje poprzednie akwaria i wieczną szarpaninę z lampami, wtedy, gdy chciałem coś w nim zrobić bez dłuższego wahania zdecydowałem się na wykonanie systemu automatycznego podnoszenia lampy. Duży moment silnika i udźwig 85 kg gwarantuje (tak myślę ) bezpieczeństwo użytkowania. Stelaż wykonany został z aluminium. Spawał go mój pracownik i trzeba powiedzieć, że się postarał.. Ale co z tego, jeżeli prosty stelaż w żaden sposób nie pasował do spierniczonej przez „fachowców” krzywej podłogi. Trzeba było kombinować z nóżkami regulacyjnymi, ale gwintowanie w alu o gr. ścianki 3 mm nie było dobrym pomysłem. Wykorzystałem więc nitonakrętki, które definitywnie rozwiązały temat bezpieczeństwa Wszystko udało się w końcu stabilnie i prosto ustawić na swoim miejscu. W międzyczasie przyszło szkiełko. Kolejny raz zdecydowałem się zaufać Przemkowi i tego nie żałuję. Wykonanie pierwsza klasa. Od razu zdecydowałem się na lekki tuning. Szkiełko dostało okleiny z vinylu: biała od spodu i czarny tył. Przyszła poda na instalację zbiornika technicznego oraz elektryki. Szkiełko także znalazło się na swoim docelowy miejscu. W końcu widać na jaki litraż się zdecydowałem: szkło ma wymiar: 160 x 55h x 65 cm sump: 185 x 40h x 47 cm + zbiornik 53 x 47 h x 27 cm – pełniący na co dzień rolę retencyjnego zbiornika dolewki i zbiornika automatycznej podmiany, dołączanego do obiegu. Litraż brutto systemu wynosi więc 987 litrów. Netto udało się w niego upchnąć 800 litrów. Z nowości w systemie jest to że: Przeprosiłem się z lampą świetlówkową , ostatecznie nad akwarium świecić będzie ATI Powermodule 10x54 W ale żeby było jasne, zawsze byłem fanem ledów i moja poprzednia lampa Hybrydowa na razie nie została sprzedana bo być może efekt samych świetlówek nas do końca nie zadowoli :-) Zrezygnowałem z dotychczasowego komputera jakim był niezawodny jak dla mnie Skalar na rzecz Profiluxa (Skalar zostaje jednak na zapas) No i zaczęsliśmy składac wszystkie „klocki” ze sobą do kupy; Do produkcji RO/DI zmontowałem taki oto zestaw, który będzie zasilał zbiornik dolewki poprze sterowanie podwójnym elektrozaworem. Po zmontowaniu większości sprzętu, przyszedł czas na tradycyjne już u nas zdjęcia :-) Te moje „rybki” cholernie szybko rosną. Siedziały już we wszystkich moich poiprzednich akwariach :-) Zalane.. więc solimy :-) Tym razem zdecydowałem się już od startu na sół Fauna Marin... Żywa już skała... bo poklejona wstępnie jako sucha i ożywiana przez 3 miesiące w akwarium u mojego Przyjaciela, została ułożona bardzo nisko – był to celowy zabieg – w akwarium będą dominowały SPSy i nie chcę dopuścić do tego co miało miejsce w poprzednim, czyli efektu gruzowiska, braku miejsca przy szybach i Acropor wychodzących wierzchem ze zbiornika ... Wbrew pozorom w tej niepozornej konstrukcji udało sięteż zrobić parę fajnych kryjówek dla ryb... wygląd po wyklarowaniu się wody: System ruszył na ZEOvicie, traktuję to troszkę jako przygodę i odejście od dotychczasowych metod prowadzenia akwarium. Postanowiłem zaufać na starcie „Manualowi” i robić wszystko z nim z w zgodzie „kropka w kropkę” Trzeba przyznać że start na tej metodzie jest błyskawiczny. Po 14 dniach w akwarium znalazły się już 2 x Pterapogon, 2 x Pseudanthias. W celach kontrolnych włożyłem też Monti talerzową czerwoną i różowego Hystrixa Hysrix po kilku dniach w świeżym akwarium: Z czasem uzupełniana została obsada rybna i koralowa. Wraz z wprowadzaniem większej ilości ryb na skałachzaczęły pojawiać się delikatne glony. Nie zmienia to jednak faktu, że nutrientu, zarówno NO3 jak i PO4 sa niewykrywalne.... W tym momencie mija 4 tydzień od zasolenia akwarium. Życie z poprzedniego akwarium, które zostało w całości przechowane przez innego Przyjaciela (któremu serdecznie za to dziękuję ) powoli i partiami wraca do „domu” i tak się mniej więcej prezentuje: Mam nadzieję że Was nie zanudziłem :-) Teraz jak już wątek rozpoczęty, to postaram się go aktualizować na bieżąco... Pozdrawiam Krzysiek

jak w temacie.... Grube przedsięwzięcie a w okolicach 21 minuty filmu akwarium morskie....

Hej. Może u kogoś z Kolegów jest brzydal, ktory wyjadł już wszystkie różyczki i sie nudzi ? Chetnie pożyczę lub odkupię. Sprawa dosyć pilna... :-)

Będzie dobrze. Kiedyś tego rodzaju rozwiązania stosował z powodzeniem Skiba zastępując uszkodzone ośki w drogich pompach RD.

hej, To już koniec tego tematu. Oficjalnie akwarium, które tu opisywałem przestało istnieć... Rozbiórki dokonaliśmy już jakiś czas temu, ale nie było dotąd czasu na aktualizację tematu. Rozebranie systemu było dosyć czasochłonne i gdyby nie pomoc ekipy z Jadwiga Morska, której za to serdecznie dziękuję, pewnie by mnie trafił szlag. Korale po wyciągnięciu z wody wydawały się 2x większe niż w baniaku a ryby nie chciały współpracować przy ich łapaniu. Ostatecznie zajęło nam to cały dzień. Całe życie zostało starannie spakowane i pojechało na wczasy do hotelu u Pani Jadwigi :-) Ja w tym czasie staram się swoim podopiecznym zapewnić nowe lokum o podwyższonym standardzie. Wszystkim, którzy obserwowali, komentowali i kibicowali mi w tym projekcie pragnę serdecznie podziękować i jednocześnie zaprosić do swojego nowego wątku, który powstanie już niebawem. WIELKIE DZIĘKI :-)

Kolego pablus, Ty nie chciałeś pomocy przy naprawie czegokolwiek, a chciałeś kupić nasz kubek nie posiadając naszego sprzętu. I rzeczywiście, nadal nie sprzedajemy ich osobno...

Ciepła woda z octem lub rozpuszczonym kwaskiem będzie idealna. Później wypłukac i wytrzeć miękką ściereczką. Matową powierzchnię "uzyskuje sie" zazwyczaj przez szorowanie są to zazwyczaj małe zarysowania... Aha jeszcze jedno: rzeczywiście ocet nie rozpuści zielonych glonisk. Do usunięcia tego typu nalotów używam osobiście szczotki na kiju z dosyć miękkim włosiem - tej samej którą wymywam kubek odpieniacza. Robię to oczywiście po moczeniu w occie/ kwasku, później płukanie i wytarcie miękką szmatką lub kuchennym ręcznikiem papierowym.

a może jednak kogoś interesuje fakt że jedna z DWÓCH głównych rodzajów plexi (a nie setki jak to ująłeś) może się nie nadawać do tego zastosowania. Setka innych tworzyw bezbarwnych to nie plexi a część z nich wogóle nie nadaje się do zastosowań w akwarium morskim.. Właśnie takie warunki jak prezentowane na tej pokrywie mogą wpływać na odkształcenia PMMA. Mogą one być małe na poziomie 2-3 mm a mogą dochodzić do 30 mm w zależności od długości i powierzchni pokrywy. Może jednak ktoś ceni swój czas i pieniądze, a nie ślepo brnie w projekt za radami kogoś, kto nie ma o tym zielonego pojęcia... ? Ja chciałem pomóc, może rzeczywiście niepotrzebnie pisząc na ten temat.. ale gdzie ? Czym? Tym, że potrafi się bronić odwracając kota ogonem? Tym, że jest mistrzem w przyroście ilości postów? Tym, że doskonale posługuje się narzędziem: wyszukiwarka Google i kombinacją klawiszy Ctrl+C i Ctrl+V? i ma do powiedzenia coś w każdej sprawie? Przez takie spamerskie praktyki wielu wartościowych użytkowników opuściło to forum, twierdząc że tutaj nie ma już wartościowej dyskusji na tematy akwarystyczne. Ludzie z dużą wiedzą tematyczną nie chcą się po prostu odzywać bo wiedzą że będą zakrzykiwani. Silvia: Krótko i na temat Pokaż swoje akwarium w pełnej krasie. Uważam że przy Twojej wiedzy powinno być powalające. Może rzeczywiście warto słuchać Twoich rad...

dobra mieszanka. Zazwyczaj większość klei powoduje pajęczynkę na przegrzanych wiązką lasera krawędziach.. Ale jak widzę Ty to wiesz :-)

No brawo ! Widać że poświęciłeś temu projektowi trochę czasu. Rozumiem że po lewej stronie to komory na balling? Też cięte laserowo? Czym kleiłeś i czy nie miałeś na łączeniach problemu z mikropęknięciami?

Marek, no czasem masz rację, a może czasem więcej niż tylko czasem :-) i rzeczywiście miałeś wpływ na ostateczny wygląd tego produktu.. i dobrze. Nie jestem tutaj żeby szukać kwasów. Bardziej szukam tu odskoczni od codzienności - bo przecież to forum hobbistyczne. Pozdrawiam i miłego piąteczku.

@Afgi Przepraszam ale nie jesteśmy już Sponsorem Forum, więc nie mogę (chyba) udzielać takich odpowiedzi na jego łamach. @Silvia Przepraszam, ale nie ma sensu z Tobą dyskutować. Mam wrażenie, że Twoja ogólna wiedza służy tylko nabijaniu postów... bo udzielasz się dosłownie w prawie każdym temacie - nie zawsze mając rację. I proszę nie odbieraj tego jako atak z mojej strony ale potraktuj jako zachętę do refleksji. Twoja ilość postów skazuje że jesteś doświadczonym użytkownikiem i może być zachętą do tego aby mniej doświadczeni obrali sobie Twoje opinie jako jakieś "pewniki". Mówisz że kupowałeś w OBI, pytanie tylko czy kupiłeś rzeczywiście PLEXI czyli PMMA czy też inne tworzywo np. do szklenia drzwi -czyli HIPS czy coś na bazie poliestrów. A może właśnie PCczyli polycarbonat. Problem może leżeć w tym, że sam nie potrafisz tego rozpoznać....

zrozumieliśmy się doskonale i podałem Ci konkretne środowisko w którym takie odkształcenia mają miejsce. Procuję z tym materiałem już ponad 20 lat - praktycznie codzienniei coś tam mogę na jego temat powiedzieć.. I powtarzam że odkształcenia tego typu są warunkowe - jeżeli na płaską powierzchnię płyty (jej lico) oddziaływuje od spodu parowanie i temp. to odkształcenia wystąpią na 100%. Twoje przykłady nie oddają tych warunków pracy. Zrób prosty test i przykryj sobie plexiglassem komorę sumpa lub dolewkę - przekonasz się sam. Wiem, że w Google o tym niewiele...