-
Liczba zawartości
1 089 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez MojeSumienie
-
- sasz5 - filavandrel - Debora - luft - Yarcio - jinjer - Domat - leoni - inmar - Geralt - Ewa11 - Jac11 - Remel - Jerzy - Dieter25 - Waldist - cube8875 - jesteśmy jako 2 osoby - Niejeden z nas - Tadzik443 - Margo+Gus - kamil_k12 - MojeSumienie
-
Akwarium _KRISU_ Pytania Problemy i Posty
MojeSumienie odpowiedział _KRISU_ → na temat → Akwaria do 60 L
hmmm do takiego baniaka lejesz VSV? bez sprawnego odpieniacza? - to masz teraz efekty do takiego litraża NIE LEJE SIE NIC! oprócz wody z podmiany - zwłaszcza jak masz odpieniacz do d...y. teraz moim zdaniem nie pozostaje Ci nic innego jak cotygodniowe podmiany i ograniczenie do minimum karmienia i modlenie się, że zbiornik nie wybuchnie... podmiany tylko i wyłącznie na soli instant ocean. Bakterie Biodigest - pół ampułki... choć w teorii powinieneś wlać 3 krople... kup w erybce ten odsysacz syfu na baterie i ze 3 razy w tygodniu odsysaj syf. A jak będziesz zakładał nowy zbiornik - to pomyśl o sumpie... koniecznie do którego włożysz DOBRY odpieniacz... -
każda bogata sól to pożywka dla glonów... ja z AF przeszedłem z powrotem na IO - bo zauważyłem że zoasy rosły, ale straciły środki - jakoś się lekko pozapadały. Od kilku podmian na IO widzę, że znowu wracają piękne kolory. A tego glona również miałem i na soli AF rósł jak szalony i faktem jest, że im większy - tym lepiej się go usuwa. U mnie upodobał sobie gałązkę pseudogorgii. Od kilku dni jak go usunąłem - jest spokój.
-
Dzięki za pocieszenia Jak już pisałem wyżej mam teraz nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Projektu nie zarzuciłem po prostu nie było co pokazać - wcześniej wszystko było w opłakanym stanie - klasyczne zarośnięte bagno, z którym nie umiałem sobie poradzić. I tak jeszcze na razie nie umiem wykminić nic z cyrkulacją. Bo jeszcze za skałą zbiera mi się syf. Skała wygląda efektownie, ale... chyba zbyt duża na tą kostkę - i stąd problemy z "wymiataniem" resztek żarcia. Zobaczymy jak będzie EDIT: Skała kupiona jako martwa w kawałkach. Klejona C5. Na piasku około 3k skały żywej z poprzedniego akwarium - luzem
-
jaką sól używasz?
-
Długo nie pisałem, długo nie wklejałem fotek... bo... no właśnie W listopadzie naszło mnie na zmianę mojego akwarium 112l na 2 razy większe. Jak to bywa z tym zakładaniem więcej było jazdy, załatwiania, ale... po ciężkich 4 miesiącach chyba opłacalne. Od samego początku było pod górkę... Akwarium miało stać w zupełnie innym miejscu. Stolarz miał zrobić szafkę 3 tygodnie wcześniej. Z końcem remontowania czekałem na jaśnie wielmożnego stolarza, który non stop zmieniał terminy. W końcu ustaliliśmy termin "deadline" - ja zmobilizowałem kolege Tomka z Tychów (który czekał z podmianą u siebie w akwarium), że startujemy tego i tego dnia...i na ten dzień potrzebuję 100l wody. Tomek się wyrobił, zapakowaliśmy 4 wiadra do auta... przyjeżdzam do domu, a żona mi mówi, że właśnie dzwonił stolarz, i nie wyrobi się na dzisiaj - będzie za 3 dni. Pełna załamka, bo jakby nie patrzeć woda "żywa". No ale nic - trza twardym być, a nie miętkim. Stwierdziłem, że nie wyleje tej wody - może się uda. W 3 dniu przyjechał stolarz... i oczom moim ukazała się.... szafa 3 drzwiowa, która nijak nie weszła w planowane miejsce. Myślałem, że mnie krew zaleje. Moja żona w skowronkach - bo szafka owszem - pierwszego sortu i zrobiona porządnie, ale... mnie się nie podobała... w dodatku wielka kolumbryna, której nie ma gdzie postawić. Dobra... ustawiliśmy to akwarium i szafkę. Wstawiłem skałę (oczywiście martwą i poklejoną wcześniej) Usypałem dno wcześniej kładąc płytę PCV - bo skała ważyła 17kg - więc bałem się że gdzieś coś będzie nie równo i dno szlaq trafi. I zacząłem zalewać. Wodę miałem przygotowaną już wcześniej - więc samo zalewanie poszło szybko. Po ponad miesiącu kręcenia parametry były na tyle stabilne, że zacząłem ostrożnie dokładać ślimaki, i kraby, żeby zajęły się glonami... po następnym tygodniu powoli dokładałem korale z mojego baniaka. Część poszła na sprzedaż,bo się rozpleniła. Z tego co wiem - kolega który kupił ode mnie skałę piszczał z radości - bo wyszło mu bardzo dużo życia. Choć tyle, że ktoś był zadowolony Bo mnie nie było do śmiechu. Kupiony odpieniacz - pienił i nie pienił... Kubek przelewał się co dziennie. Albo nie pienił i mielił wodę. Ze sprzedającym wymieniałem się non stop uwagami, że chce reklamować - bo nawet Erni nie jest w stanie z tym nic zrobić. Zero regulacji... zero piany (oprócz piany, którą toczyłem ja nic się nie działo dobrze) Trzy dni temu przez zupełny przypadek przy kolejnej próbie reanimacji odpieniacza, poruszyłem moim grubym paluchem dyszę (odpieniacz schuran) i ... ona się poruszyła. Więc metodą logicznego myślenia obróciłem dyszę w dół odpieniacza i ... qrna bolek - odpieniacz ruszył! Od tych trzech dni gołym okiem zauważam zmiany na lepsze w baniaku - mam nadzieję, że będzie coraz lepiej... Oczywiście sprzedającego odpieniacz przeprosiłem i przyznałem, że przez własną niewiedzę uważałem że odpieniacz nie działa. Z lampą same problemy - sprzedałem poprzednie ledy (niestety musiałem, bo przez tą pieprzoną szafkę lampa się nie mieściła) Kupiłem lampę od użytkownika forum... Niby działała - ale nie działała. Non stop się zawieszała... non stop coś. Non stop trzeba było ją wyłączać i załączać spowrotem. Eeeech tak to jest jak wymieniasz lepsze na "bardziej lepsze". Oczywiście zadzwoniłem do producenta - który stawał na rzęsach i naprawiał (złego słowa nie powiem - zrobił wszystko, a nawet więcej, żeby działało!) Jednak mam żal do poprzedniego użytkownika, że napisał, że lampa nie miała wad ukrytych - MIAŁA! wystarczyło mi to powiedzieć i i tak bym ją wziął - tyle tylko, że najpierw pojechałaby na serwis. W związku z tym, że odpieniacz nie pienił - w baniaku robiło się bagienko... nie pomagało cotygodniowe czyszczenie - po tygodniu wracało wszystko ze zwiększoną siłą. A to dino, a to cyjano. Z dino wygrałem wodą utlenioną. Ale pojawiło się cyjano...i się utrzymuje. Nawet chemiclean mało działa. Ale skoro zaczął działać fajnie odpieniacz - mam nadzieje, że po dzisiejszym sprzątaniu już tylko będzie lepiej.. Parametry mam w normie. Nie mierzyłem dzisiaj nic, ale widzę po koralach, że pękają w szwach. Co prawda obie menelle są pochowane - bo nauczyłem je jeść wieczorem, ale nie widzę złych oznak. Tak to właśnie jest, jak się zmienia na lepsze No dobra dość marudzenia. Poniżej trochę danych taktycznych Akwarium ma wymiary 60*60*50 cyrkulacja - 3 pompki tunze 9015 odpieniacz - schuran (zmieniłem pompę na mocniejszą) pompa obiegowa newjet (chyba 2000) ale nie pamiętam lampa - Leszno a tu fotka baniaka Na końcu chciałem podziękować za pomoc dobrym duszom Tomkowi z Tychów za wsparcie wodą, baniakiem na nową solankę i wsparcie duchowe - Tomek dzięki, że zawsze można na Ciebie liczyć! Erniemu, za cierpliwość i dobre chęci pomocy i przede wszystkim za ogrom wiedzy Leszkowi za cierpliwość w naprawianiu lampy i odbieraniu moich telefonów Jeśli kogoś pominąłem - przepraszam, ale nie śpię już 3 noc i trochę mało kontaktuję
-
Moje fridy złożyły po raz drugi ikre. Pierwszy raz jeszcze w starym zbiorniku, ale przy przekładce do nowego - zapomniały o swojej dziupli i niestety pewnie ikra się straciła. W nowym baniaku po 2 miesiącach stracił mi się samiec - jak zawsze był pierwszy do żarcia tak od tygodnia go nie bylo... ze świeczkami w oczach go wspominałem... ale ku mojemu zdziwieniu i radości przypadkiem zauważyłem mały pyszczek wychylający się ze skały... po ponad tygodniu wyszedł tylko na chwile podczas karmienia no i się okazało że pilnuje ikry. Zdaję sobie sprawę, że nie odchowam w ogólnym zbiorniku młodych, ale... może mi się uda choć na chwilę je zobaczyć? Ile czasu potrzeba od złożenia ikry do wyklucia? Czy jest jakaś możliwość podtrzymania przy życiu młodych w ogólnym baniaku? Dzięki za odpowiedzi
-
OFFTOP!! Widzę, że strach się ostatnio na forum odezwać... bo większość już się tu doktoryzuje... Oprócz Staniego, Walkera... który jak zawsze mimo szpili przemyci gdzieś cenne rady - reszta by tylko linczowała... na temat... po założeniu swojego drugiego zbiornika od samego początku (od listopada) borykam się non stop jak nie z dino to z cyjano... jak nie z cyjano to z aipitasią, raz działa odpieniacz, raz nie działa.. i tak w kółko... - ale to znaczy, że mam zmienić hobby? bo się znęcam nad zwierzętami?... Jakoś dziwne, że w mniejszym akwarium nie miałem praktycznie żadnych problemów - a teraz się pojawiły... Nie bronię kolegi - daleko mi do tego... ale może czas wreszcie normalnie porozmawiać? naprowadzić, nakierować jak już zabiera się głos? W sumie cieszę się, że coraz rzadziej odwiedzam to forum bo jak sobie pomyślę, że szukając pomocy miałbym czytać takie wpisy - to wolę sam się męczyć ze swoim akwarium... rada dla autora chcesz mieć baniak zadbany? to zamiast na forum - rozmawiaj z ludźmi na żywo... bo zazwyczaj mówią inaczej aniżeli na forum... zdecydowanie poświęć więcej czasu na doglądanie.... bez względu na to, czy baniak ma 2l czy 200l
-
Nod32, norton też jest debilny?
-
Ociupinka Pacyfiku w domu, czyli moje prawie 1000L :)
MojeSumienie odpowiedział jinjer → na temat → Akwaria powyżej 600 L
ja osobiście bym się wstrzymał teraz przed jakimikolwiek zmianami w akwarium.... stres korali, niestabilny zbiornik co prawda jest kilka szkół przekładania życia - jedni mówią wszystko od razu, drudzy, że sukcesywnie. Ja przekładkę robiłem sukcesywnie i 2 miesiąc nie umiem dojść do ładu składu. wcześniej robiłem od razu - było to samo więc sama musisz obserwować zbiornik. ale ryb bym nie wpuszczał jeszcze - bo za chwile azotany zaczną wariować i hepatusy obsypie. 3mam kciuki -
no właśnie... . po trzykropku powinna być spacja i kropka
-
Miernik do KH, Ca, Mg, NO3 - Marzenia ściętej głowy?
MojeSumienie odpowiedział MojeSumienie → na temat → Off-Topic
to i tak kupa kasy rozumiem, że ten dysk będzie wymienny? -
Miernik do KH, Ca, Mg, NO3 - Marzenia ściętej głowy?
MojeSumienie odpowiedział MojeSumienie → na temat → Off-Topic
żebym ja jeszcze po "ichniemu" umiał czytać -
powoli? dostałem w kwietniu od @Niejeden z nas szczepkę 5 zoasów - dziś mam ich chyba ze 200 jedna odmiana była usadowiona na skale między innymi koralami. Jak im brakowało miejsca - rosną w górę nóżki mają po 2cm, a najszerszy zoas ma 1cm średnicy (środek czerwony, boki zielone fluo) brązowe z żółtym środkiem z malutkiej skałki zeszły na piasek i rosną na około skałki
-
Zlot Zimowy 2014 co, gdzie, jak? Milówka?
MojeSumienie odpowiedział luft → na temat → Zloty, spotkania...
ja się już nie dopisuję... bo co się dopiszę to nie dojeżdżam Michał - miej mnie w pamięci -
Miernik do KH, Ca, Mg, NO3 - Marzenia ściętej głowy?
MojeSumienie odpowiedział MojeSumienie → na temat → Off-Topic
z ciekawości wybrałem 3 elektrody Azotany, wapń, magnez - na kh nie znalazłem Wysłałem do nich zapytanie i ciekawy jestem co odpowiedzą. A swoją drogą... mając takie elektrody co musiałbym jeszcze mieć, żeby coś takiego poskładać? -
Idą święta, więc można się chwilę zadumać nad swoim akwarium... tak dumam i dumam i ... no właśnie... Czy jest jakiś miernik/komputer z wyświetlaczem, który oprócz temperatury, pH, zasolenia mierzy jeszcze np Magnez, Wapń i kH? Ustawiam mu np zadane wartości minimalne i maksymalne i raz, że pokazuje aktualne wartości w akwarium - dwa alarmuje o przekroczeniu najniższej i najwyższej wartości. Na zasadzie.... "weź pigułkę" jeśli jest to proszę o wskazanie gdzie on jest i czemu jest taki drogi? a jeśli nie ma - to czy istnieje w ogóle możliwość zrobienia samemu czegoś takiego EDYCJA: Skorygowalem tytul. Tester
-
wirki czy inne świrki? prośba o potwierdzenie
MojeSumienie odpowiedział Michał BB → na temat → Identyfikacja
moja też niestety nie -
Co wasze partnerki/partnerzy sadza o waszym hobby?
MojeSumienie odpowiedział AquaManiac → na temat → Off-Topic
ja miałem kiedyś słodkie, ale po przebojach z zakupem chorych ryb przez kilka lat było stanowcze NIE! Nawet przy znajomych zawsze żona mówiła, że żadnego akwarium w domu nie będzie mimo, że wiedziała, że choruję na morskie. W sumie aquaela założyłem przypadkiem - miało być malutkie u mnie w pokoju dziś stoi 300l w salonie i 160 u mnie w pokoju. Żona co jakiś czas przychodzi pooglądać i przysłodzić (zwłaszcza jak mam focha na Nią) Ale mimo, że mamy wspólną kasę i ja mam dodatkowe swoje zaskórniaki - zawsze mówię ile wydałem, albo ile coś kosztuje. Czasem się dołoży (co prawda bez przekonania, ale jednak...) Fridmani jej się tak spodobały, że chciała je mieć W salonie baniak ona kupiła ale resztę już ja W sumie chyba nie mam aż tak źle z żoną przy tym hobby -
przesiadka, ale połowa życia.... up
-
moja ich nawet nie rusza... podpływa, popatrzy i odpływa... mandaryna mam marmurkowego... też się opiernicza
-
moja clavularia "oblazła" komin ale niestety będę ją zrywał, bo baniak likwiduję
-
Do oddania/wymiany na lpsy skała z życiem....monti brązowa, pavona jedna skała cała obrośnięta briareum + kilka grzybków W sumie mam około 10-12kg skały - część roczna - część półroczna. 2 kawałki po 2,5 - 3kg na dwóch dużych kawałkach kilka palythoa - pozostałość po całej dużej skale + 3 dorodne drzewka cladieli, albo jakimś podobnym miękasem + dwa duuuże zielone rhodactisy fluo jak nie odkleję - to na jednej skale wypasiona brązowa rico yuma malutka skałka z parazoantusami z gratisów - pewnie jak nie wyleci podczas wyjmowania skały - czerwony krabik + kilka wieloszczetów dodatkowo na jednej skale taki 15cm sarko biały + brązowy rhodactis (jak się napompuje ma ok 8-10cm) jak nikt nie chce się wymienić - to sprzedam całość za 350 zł w sumie najlepiej by pasowało, żeby ktoś, kto by to chciał - podjechał do mnie i sobie obejrzał i zabrał. jak nie to niestety wszystko wyląduje na śmietniku.... bo tak naprawdę nie chodzi o kasę, a o likwidację baniaka
-
ja krótko używałem ledów... w sumie 4 miesiące. teraz mam ledy +t5, ale nigdy nie miałem z ledami problemów
-
:offtopic: bardzo mi się podoba debelius... myślałem, żeby je kupić do nowego baniaka... ale nie wiem czy też są takie żarłoczne?