-
Liczba zawartości
2 694 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez chwialek
-
Rozkładają o ile pory wewnatrz materialu sa wieksze niz same bakterie... ale zarazem dochodzi do ścierania i chyba istnieje opcja wchłonięcia przez koralowiec mikropyłu... polimerowego.
-
https://www.green-projects.pl/skad-sie-bierze-mikroplastik-problemem-dla-srodowiska/ https://www.rmf24.pl/nauka/news-plastik-z-nieba-zaskakujace-wyniki-badan-naukowcow,nId,3150398 jednak to chyba całkiem możliwe... skoro wdychamy drobinki plastiku to i korale raczej są w stanie wchłonąć mikrowłókna i zabudować je w szkielecie. Czy biopeletki i efekt ich ścierania można przyrównać do karmienia plastikiem ? powierzchniowo to pożywka dla bakterii ale zewnętrzna warstwa także ulega ścieraniu...
-
[577l] Bez sumpa, podmian, na kranówce. Od 01.06.2017
chwialek odpowiedział Laszek → na temat → Akwaria 250 - 600 L
@Laszek Czy Tridacna mogła osiągnąć maksymalny zmagazynowania substancji szkodliwych? To filtrator - co przetworzy to przetworzy, ale wydaje mi się iż może działać również jako miniaturowy magazyn. Gdy go przepełnimy to może wówczas umierać ? Tego co zmagazynuje raczej nie wykaże nam test ICP przeprowadzany raz w miesiącu. Jakoś łączył bym te dwa fakty zgon ryb w wyniku "obsypania" = osłabienia kondycji i śmierć Tridacna. Dla baniaka lepiej abym się mylił. -
@Roman.P a Ciebie to czemu nie ma jeszcze na liście ? wpłaty ruszyły...
-
1. Alfik1980 + Diana- Pok.2os., grill Pt i Sob, - w realizacji. 2. Jukos + Marzenka - Pok.2os., grill Pt i Sob, - w realizacji 3. Chwialek - pok 1os , grill Pt i Sob, - opłacone. 4.dadario -pokoj obojętnie, grill pt i sob, - w realizacji 5. AnT - pok 1 os , grill Pt i Sob, - w realizacji. 6. Nik@ pokój 1 os, grill pt i sob, - w realizacji 7. Katani + Ania + Maciej pok. 3os, grill pt i sob - w realizacji 8. Ironista - pok 1os, grill Pt i Sob - w realizacji 9. Dla syna+żona+dzieciak 6lat+dzieciak 2lata na cały pobyt z grillem (apartament tym razem nie piaskowy tylko ten drugi ale zapomniałem nazwy 10. Jarek35 -pok 1 osobowy ,grill piątek i sobota . 11. Luigi - pok 1 osobowy ( jak braknie to nic się niestanie) Grill pt i sob. 12. maqp + 2os. + ogórki , pokoj 3-osobowy, grill pt i sob - w realizacji 13. Many 1974 + Angelika -pok. 2 osobowy, grill Pt i Sob, - w realizacji. 14.Inmar,nie wiem czy jeszcze sam czy z Ingą. 15. Marek+ Beatka- Pok.2os., grill Pt i Sob, - w realizacji.
-
Irmina a nie wiesz czy eksporterzy dokładają się do programów ratowania rafy, czy część z opłat, zezwoleń na wywóz-przewóz-odłów jest na to przeznaczana? Z drugiej strony to co kupujemy to często gatunki lokalnie zaliczane jako konsumpcyjne. I jakkolwiek akwarystycznych ekologów oburza widok achillesa, białobrodego czy chelmona grilowanego o tyle widok Karpia, Wędzonego Łososia, Sushi już stał się dla nich normalnością bo to postrzegamy jako pokarm, a nie zachciankę dla oka. Tym sposobem zabieramy z rafy 0,00X procent tego co jest konsumowane w cenie XXX razy wyższej niż wartość ryby konsumpcyjnej. Tylko no właśnie czy cokolwiek z tych "podatków" bo tak to można nazwać wraca do natury czyli zasila rafę?
-
To jest glon a dokładniejszych informacji pod nazwą Valonia
-
KLOC czyli pół tony solanki... nie masz problemów załóż se zbiornik
chwialek odpowiedział dadario → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Wyrobisz się do 8 maja ? Butelkować trzeba każdy element z osobna inaczej jak się sump nie rozszczelni, to hydraulika będzie kapać ... A jak zdrowia obsady z nami nie wypijesz to nic ci po szczelnym baniaku ... -
celował bym w to stwierdzenie... @Zyziu23 Było to od samego początku? co to za skała? Czy ją wypłukałeś w RODI? Co to za podłoże wydaje się iż zastosowałeś tam jakiś suchy piach, żwir, aragonit. To niestety pyli - daj włókninę filtracyjną na cyrkulatory lub skarpetę pod spływ. Cierpliwości. PS - jakieś takie białe to światło a nie widać jeszcze brak okrzemek - więc obstawiam iż baniak jeszcze biologicznie nie ruszył...
-
________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Ciekawi mnie jak spodoba się wam kolejny kierunek tematu który chciałbym wam zaproponować ? ... I czy osoby przytoczone podejmą dyskusję - spodziewam się iż na odpowiedź będzie trzeba dłużej poczekać. Ale cóż chyba warto spróbować. @kris88 Jak obecnie wygląda Wasz projekt - pary błazenków rozmnażają się? Jest faktycznie zainteresowanie rynku krajowego czy raczej sklepy wolą wybrać wersję tańszą choć importowaną ? Tego typu działania można przyjąć za stricte ekologiczne. Jeśli za kawę BIO jesteśmy w stanie zapłacić więcej dlaczego nie ma w sklepach wzmianki iż te ryby są właśnie z krajowej hodowli? Być może część odbiorców była by skłonna właśnie za to zapłacić. Rekompensując sklepom różnicę w marży. A być może źle zakładam iż osobnik pozyskany w niewoli będzie droższy w zakupie niż ten importowany z natury? Jak to wygląda od Waszej strony. Witold Sosnowski - tu niestety nie mam pewności czy posiadasz konto na tym portalu dlatego tak pomijając RODO zwracam się z Imienia i Nazwiska być może padnie odpowiedź. Czy prowadzicie może badania dotyczące konsumpcji CO2 i produkcji O2 przez hodowlane szczepy fitoplanktonów ? Jak wygląda obecnie Wasza hodowla organizmów morskich? Czy bez problemów znajdujecie zbyt na rozmnożone w kraju osobniki? @Radko Jak wygląda udział Polski w badaniach dotyczących płciowego rozmnażania acropor? Czy te badania przyczyniają się w jakimś stopniu do zwiększenia ich odporności na czynniki środowiskowe jak np. zmiany PH i zanieczyszczenia i temperatury wód oceanicznych ? Padło stwierdzenie iż lepiej abyśmy nie ingerowali w przyrodę. A jakie jest Twoje zdanie na ten temat... Tworzycie hybrydy bądź to z różnych gatunków czy też z różnych lokalizacji geograficznych czy raczej odbywa się to na zamkniętych obiegach (akwariach) na egzemplarzach jednogatunkowych z danego regionu. Cięcie to nie tyle rozmnażanie co ciągłe dzielenie jednego osobnika (genotypu DNA czy jakkolwiek by to można naukowo określić). Rozmnażanie z gamet to już inna para kaloszy tu mamy 2 odrębne osobniki. A z tego co wiem badania w których uczestniczysz tego właśnie dotyczą. @nanokaczor i w tym momencie żałuję iż nie ma Cię wśród nas... choć nie mam pewności czy chciałbyś się wypowiedzieć na temat od strony osoby rozmnażającej na większą skalę... @Irmina Być może znajdziesz chwilę by podzielić się z nami spostrzeżeniami. Mianowicie jak to wygląda od strony Importera... tj czy eksporter z kraju za wielką wodą musi spełnić jakieś konkretne obowiązki, aby móc wydobyć z rafy zwierzaki i dostarczyć je docelowo do sklepów w których my dokonujemy zakupu. Jak to wygląda z żywą skałą - podejrzewam iż obecnie nie ma już żywej skały polegającej na odłupaniu kawałka rafy koralowej i wysłaniu go do konsumpcyjnej Europy. Skały które kupujecie są ożywiane w oceanie czy aby wyjąć część ożywionej skały tubylec bo tak bym to ładnie określił ma obowiązek uzupełnić brak w oceanie coś na zasadzie gospodarki leśnej w kraju ? Pytanie zadane 2 sklepom nadal pozostaje aktualne... co prawda padło bodajże na 2 stronie wątku, ale jest aktualne. A być może ktoś z niewywołanych ma wiedzę w tym temacie i chciałby się nią podzielić ? To również zachęcam do dyskusji.
-
szymon - śruba na wytłoczoną/odlaną wytrzymałość... Ja bym jednak podłożył przekładkę z twardego metalu o nieco większej powierzchnii niż sama śruba... Ale faktycznie łeb dał bym od spodu...
-
Tylko tą właśnie inspirację powinno się chyba sprawdzać podczas tego "przejadania kasy" bo co robimy innego niż Tworzenie i doglądanie hybryd. Niejednokrotnie narażone były na czynniki które w naturze spotkają je za 10-20 a może 100 lat. Dlaczego zatem twierdzisz iż wprowadzając ba oddając naturze genotyp naszego korala narażamy ją aż tak bardzo... Nie robienie nic bywa czasami najlepszym działaniem. Ale nie sprawdzenie co powoduje zgon koralowca w jego środowisku naturalnym? I próba zapobiegania tym zgonom... Świata nie naprawimy są kraje gdzie walenie klocka do rzeki to codzienność. Zanieczyszczenia nie powstrzymamy, a usunięcie całkowicie emisji CO2 było bo ekologicznie ? Idąc torem przejadania kasy wszelkie ogrody zoologiczne nie powinny istnieć a tu chodzi typowo o zwiększenie świadomości ludzi nie związanych z akwarystyką, przyrodą ... Inna kwestia czy osoby zarządzające nimi rozumieją podejście iż rafa/przyroda w naturze nie bez powodu budowana jest przez tysiące lat... Czy ogrody poszerzają nam świadomość delikatności przyrody ? Czy raczej nadal ukierunkowane są na podziwianie jej piękna w zamkniętej szklanej bańce. Świadomość ekologiczna i edukacja to kierunki w które obecnie zostały wpompowane miliony... tylko że same slogany niewiele zdziałają ... zmiany myślenia i zachowania muszą chcieć sami ludzie. Edukacja konsumpcyjnej części świata niewiele zmieni. Stąd programy edukacyjne powinny być wg mnie głównie nakierowane na kraje 3 świata. Tylko po co skoro stało się modne eksportowanie odpadów bo dalej od nas to znaczy bezpiecznie dla nas. Padło pytanie do producenta, do sklepów - liczę iż ktoś się wypowie od strony dawcy życia, chemii a nie tylko biorcy odpadów z tym związanych. PS - czy zakaz "jednorazówek" wpłynie również na naszą branżę ?
-
Czyli np badania dotyczące spadków zasadowości wód oceanicznych i wpływu tego czynnika powinny być przeprowadzane tylko w naturze? Wpływ poszczególnych mikro i makro elementów na koralowce. Powinny być przeprowadzany w naturze? Bo do wniosków na poziomie akwarystycznym nie warto dochodzić? To skąd zatem będziemy wiedzieli co i jak wpływa na najstarszy organizm z jakim się spotykamy codziennie. Produkujemy nowe substancje, dostarczamy nowe odpady które pod przykrywką utylizacji i przetwórstwa wcale nie pozostają obojętne dla środowiska. Pojawiła się wcześniej sugestia @katani o ile się nie mylę.... Iż podnoszący się poziom oceanów spowoduje zamieranie raf koralowych. A czy aby napewno rafa i jej mieszkańcy żywią się stricte energią pochodzącą ze światła? Chyba mamy nawet na forum jedenego wywrotowca który pokazywał iż się da... Mnie za to zastanawia czy to faktycznie chodzi o dostęp do światła czy raczej przesunięcie się bariery pomiędzy bakteriami tlenowymi i beztlenowymi oraz efektem ich działalności? Przyznam szczerze temat mnie zaskoczył iż poszedł aż tak szerokim torem.
-
Ok miło iż większość wypowiadających jest świadoma iż nasze hobby ma niewiele wspólnego z ekologią, a jest raczej spełnieniem chęci posiadania elementu egzotyki w domowym zaciszu... __________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Jak wygląda z wasza świadomość rozrodu i krzyżowania koralowców w warunkach akwariowych. Między innymi celem zwiększenia ich odporności na postępujące zakwaszenie wód oceanicznych i wzrost ich średniej temperatury ? Jak myślicie... Czy możliwym jest istnienie takiego związku pomiędzy zdolnością przetrwania gatunków a naszym katowaniem natury w szklanej bańce ?
-
Czyli głodówka ? Jeśli tak to staram się ją stosować dla ryb, ale one jedzą dodatkowo to co same znajdą i tu trudno mówić o głodówce mogącej doprowadzić do rozpadu i trawienia własnych osłabionych/uszkodzonych komórek. Więc czy to ma sens w przypadku ryb które pływają w otoczeniu pokarmu? Przyznaję na szybko nie trafiłem na plany żywieniowe 16/8 i 18/6 Co do trudności karmienia w proponowanych godzinach 12-18 to chyba można przesunąć gdyż dzień nad sztuczną rafą również jest przesunięty.
-
Myśliwi wprowadzają życie do lasu, uczestniczą w akcjach dożywiania zwierzyny, uczestniczą w akcjach oczyszczania lasów, a przy okazji, piją, palą, śmiecą (na szczęście już nieco na mniejszą skalę niż było to lata temu) i strzelają do tego co natura wyżywiła, prowadzą również działalność polegającą na sprawdzeniu dobrostanu zwierząt, wszelkie odstrzelone sztuki są poddawane badaniu weterynaryjnemu itd. - więc chyba jesteśmy od nich mniej ekologiczni. Być może rozwiniesz nieco swoją myśl? Dokumentując krótką bo krótką ale postawioną tezę.
-
Oj ja tam pamiętam 2010 erupcja Eyjafjoell. Tsunami 2004 które spowodowane było ruchami pod powierzchnią oceanów. CO2 o które robi się dużo szumu nie wywodzi się tylko i wyłącznie z przemysłu kopalnianego i energetycznego. Przemysł przetwórczy również produkuje spore ilości dobrodziejstwa, przemysł który produkuje proekologiczne rozwiązania również nie pozostaje bez echa dla środowiska. Do tego musimy pamiętać iż stworzone przedmioty mające stanowić ochronę dla środowiska naturalnego kiedyś się zużywają i również musimy je zutylizować. Może lepiej zadbać o życie które przetwarza powstające masy CO2 ? Albo przejść obojętnie licząc iż ewolucja dokona za nas korekty organizmów żywych ? https://ocean.ug.edu.pl/media/nauka/postepowanie_naukowe/przewody_doktorskie/M_Jakubowska_streszczenie.pdf Nie ukrywam zakładając temat liczyłem na mniejszy zakres materiału - spodziewałem się odpowiedzi tak segreguję, nie zanieczyszczam, oddaję do utylizacji. A ciekawi mnie ile świetlówek skończyło w odpadach zmieszanych, ponadto produkujemy tony plastiku... Dlaczego nawet polscy rodzimi producenci nie zadbają choć odrobinę o środowisko prowadząc skup butelek od kropelek... Czemu nie ma akcji przynieś wiadro zapłać X zł mniej za sól. Czy ktoś się również nad tym drobnym aspektem zastanowił ? Czy oczyszczalnie ścieków prowadzą odsalanie wód zrzutowych. Zastosowanie soli syntetycznych czy wpływa w jakiś sposób na ogół środowiska? Póki co tylko jeden sklep wyszedł do przodu i stosuje opakowania wysyłkowe wielokrotnego użycia. Tylko dlaczego wysyłki są tak drogie... nie da się tego zrefundować z funduszy ochrony środowiska? Dlaczego to odbiorca ma płacić za wysyłkę tam i z powrotem. @JadwigaMorska wywołam Was do tablicy bo z jednej strony świecicie przykładem który powinno się powielać a z drugiej no właśnie dlaczego koszty powrotu box-a pozostają po stronie odbiorcy ? Czy te opakowania wielokrotne to jedynie chwyt marketingowy, bezpieczeństwo wnętrza czy również proekologiczny aspekt naszego hobby? A nie przepraszam przypomniało się po wysłaniu posta ... Jeszcze była akcja ECO weekend z 6 grudnia 2019r .czyli w największym możliwym skrócie mrożonka za zwrócenie styroboxa zorganizowana przez @eRybka-sklep. Czapki z głów za tego typu pomysły - po co nasze odpady mają kończyć na śmietniku, skoro mogą być ponownie użyte i przełożyć się bezpośrednio na zmniejszenie emisji CO2 i innych substancji nie koniecznie wpływających pozytywnie na zdrowie nasze i czystość planety. Tylko czy tego typu akcja była jednorazowa?
-
@@Beti prośba jeszcze tylko doprecyzowanie tej kwestii. To nie związane z targowiskiem ale funkcjonowaniem forum. Kółko nie zawsze musi oznaczać sprzedaży. A dodatkowo poza forumowe wykorzystanie tutejszej galerii też nie jest zabronione - chyba. Dla części osób może to być baza/magazyn zdjęć.
-
https://www.cire.pl/pliki/2/2 artywielkklam.pdf Takie opinie w świecie naukowym też się trafiały...
-
Ok mnie przekonałeś aby nie pytać lepiej się domyślać, podejrzewać i na własny sposób interpretować, a jakoś to będzie. Mieć wiedzę dla siebie, bo po co pisać skoro i tak się zna własną interpretację odpowiedzi. Z mojej strony EOT - o co chciałem zapytać w temacie to zapytałem.
-
To rola moderatorów by tak się nie stało. A nasza by dyskutować na argumenty. Wątek zdjęć specjalnie przytoczyłem aby nie tworzyć 100 tematów o nieścisłościach nadinterpretacyjnych... Nie moderatorzy ten element znaditerpretowali a właśnie szarzy użytkownicy. Bakterie są żywe ? Easy Reef Booster - jest fitoplanktonem ? Artemia, mysis - jest pokarmem czy życiem czy różnicę robi forma opakowania? Sól probiotyczna - żyje? Gotowa woda morska... Właśnie nie jest to aż tak jednoznaczne. Glon jest rośliną algi nori wolno kupić/sprzedać a glonów z przeznaczeniem dla wymagającego pokolca który nie chce się przestawić na martwy glon już nie ?
-
W obecnych czasach zrobiła się modne bycie eko. Jak uważacie czy posiadając akwarium morskie dążymy do ochrony czy dewastacji środowiska naturalnego? Ostatnio kłębi mi się to w głowie i jednoznacznie nie potrafię sprecyzować czy przykładamy się do ochrony przyrody, przetrwania gatunków czy raczej dokładamy cegiełkę do dewastacji środowiska. Z jednej strony: -utrzymujemy gatunki w naturze bardzo delikatne zagrożone wyginięciem. -zapewniamy im warunki do życia, starając się utrzymać w jak najlepszej kondycji rozmnożyć unikając dalszej dewastacji raf -montując alternatywne źródła energii zmniejszamy zanieczyszczenie środowiska związane ze zużyciem energii. -zużywamy całkiem duże zasoby wody - która jest dla naszej planety dość ważna Z drugiej strony: -gatunki te w trakcie odłowów cierpią. -stwarzając warunki do życia przekładamy się na powstawanie odpadów które zanieczyszczają środowisko naturalne -posiadając akwarium przykładamy się do zwiększenia zapotrzebowania na energię, przez co zwiększamy zanieczyszczenie związane z wytworzeniem, regeneracją i utylizacją OZE -wody w obiegu globalnym nie ubywa bo przecież oddajemy ją do oczyszczenia - produkując przy tym odpady A to tylko wierzchołek wątpliwości ekologicznych jakie dotyczą naszego hobby. Cała ta ekologia na jaką stawiamy w ostatnim czasie jest dla mnie określeniem nieco na wyrost. Jakie są wasze przemyślenia? Niszczymy czy pomagamy?
-
@=Fresz= Wiesz kto odpowiada za ustalenie zasad panujacych na forum prywatnym ? Właściciel. Dlatego pytamy zanim coś się nawywija. Bo moderatorzy też chyba nie znają jednoznacznej odpowiedzi na postawione przez nas pytania. Bo regulamin tego nie określił. PS - sam zgłaszałeś protest na czatboxie o zdjęcia podstawek na ogólnym zdjęciu baniaka. A jeśli takie zdjęcia nie są zabronione to chyba są dozwolone. Precyzyjności opisu też nie określa regulamin np nie precyzuje czy urządzenie jest sprawne w 100%, czy jest modyfikowane i w jakim celu... gdzie wg zdjęć widać iż coś jest nie tak. Otóż moderator puszcza ogłoszenie bo jest zgodne z regulaminem jest cena miejscowość tag. Powinna być interwencja czy nie? Z poziomu użytkownika regulamin zabrania takiej interwencji - posty w ogłoszeniu powinny być tylko autora ogłoszenia.
-
Kolejny punkt który jest nie sprecyzowany w regulaminie. Umieszczam zdjęcie szczepek - bo chcę sprawdzić czy urosną przez miesiąc. Cóż zawsze to można określić jako zdjęcia makro posiadanego w akwarium życia. Bo przecież w aktualizacjach własnych wątków niektórzy lubują się właśnie w ujęciu z bliska bo wstyd pokazać całość gdyż jest nieidealna. Wolno czy nie wolno? Idąc tym torem znam przypadek gdzie zdjęcie zbiornika z zaznaczonymi kółkami musiało być usunięte. Ale przecież regulamin nie zabronił nigdzie kolorowanek na własnym zdjęciu. Zabrania sprzedaży poza targowiskiem - ale jak odpowiedzieć na pytanie pokaż który koral leci bez kółkowania zdjęcia ? To przykład paranoi w jaką wpędziliście moderatorów. I podpowiem nie tyle właściciele a sami użytkownicy bo to nie właściciele zgłaszają takie zdjęcia tylko Wy sami bo dlaczego On ma lepiej niż ja. Potrzebne są jasne zasady.
-
Warto również zastanowić się jak dokładną kalibrację pomp jesteśmy w stanie przeprowadzić. Bo nie zawsze chodzi o samo ustawienie 0.2ml tylko czy tyle faktycznie poda pompa. Oraz co się stanie z baniakiem gdy pompa się zawiesi... To tylko elektronika.