felek

Czy Ty w ogóle czytasz to co Tobie piszemy ? Chyba tylko na wyrywki, to co Ci się spodoba. Taka jest geneza forum , zdobądź informacje na nim, co ważne umiejętnie przefiltruj a później uzupełnij o własne spostrzeżenia prowadząc akwarium przez dłuższy czas. Ps. Edytuj posty

Tylko po co uczyć się na swoich błędach skoro masz to forum i możesz oszczędzić pomyłek sobie i zwierzakom. Ucz się na błędach innych . Po co ci jazda po krawędzie bo tak się da , lepiej pójść przetartym już śladem. Kranówka to zupełnie inny temat i na niej samej jak ktoś bardzo chce to może prowadzić akwarium . A co do tej krewetki to istnieje coś takiego jak impuls w sklepie akwarystycznym, dodatkowo potęgowany przez sprzedawce ,który zapewnił że zwierzak spokojnie się już nada. I Ty mówisz że czytasz o zwierzętach jakie masz w swoim akwarium ? Jak stawiasz takie briareum/clavularię na patelnie to się nie dziw.

http://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/morze-wyrzucilo-rybe-wazaca-tone,1,5607007,artykul.html Ciekawe ile lat ma taki wielki okaz ?

Ciężko pomóc komuś kto nie nie słucha rad starszych, dotyczących poszerzenia swojej jakże jeszcze wąskiej wiedzy o akwarystyce morskiej. Bez tego prędzej czy później dojdzie do jakiegoś nieszczęścia. Owszem możesz o każdą rzecz pytać się na forum ale czasem zanim zdążysz się zapytać a tym bardziej zanim ktoś odpowie, na reakcję w akwarium może być już za późno . Radziłbym się nad tym jak najszybciej zastanowić bo wpuściłeś do akwarium życie włącznie z błaznami i teraz Ty za nie odpowiadasz !!! Rozumiem że śmierć jakiegoś tam korala czy ryby może nie zrobić na Ciebie wrażenia, ale decydując się na ich hodowlę powinniśmy zapewnić im godziwe warunki do życia do czego potrzebna jest choć szczypta podstawowej wiedzy . Nie mówię też że jakoś specjalnie się znam, tematem akwarystyki morskiej interesuję się zaledwie 1 rok i również popełniłem na początku kilka błędów (np. krewetka czyszcząca w 2 tygodniowym akwarium - jest ze mną do dziś, ale moją lekkomyślność mogła przypłacić życiem). ) . Co do Twojego zakupu za ,,symboliczne 50 euro '' , xenia jak i slinularia czy sarco powinny dać sobie radę ale już z gonioporą i euphyllią może być nie ciekawie. Euphyllie są bardzo wrażliwe na wiele czynników zewnętrznych, nie mówiąc już o gonioporze ( pomimo stabilnych parametrów potrafi się przekręcić, dlatego też nie zdecydowałem się na nią w moim akwarium). I tu doszedłem do kolejnej ważnej kwestii. Zanim cokolwiek wpuścisz do akwarium musisz zebrać o tym jak najwięcej informacji . Już nie mówię tu nawet o parametrach jakie dany koral potrzebuje ale o tym że możesz natknąć się na toksyczne zwierzęta ! Ta wiedza , którą tak opornie przyswajasz przyda się nie tylko zwierzakom ale i Tobie . Po pierwsze , będziesz czuł się lepiej kiedy będziesz wiedział co się dzieje w Twoim baniaku (mniej stresu w przypadku sytuacji awaryjnych ) a po drugie zaoszczędzisz trochę grosza rezygnując z nieprzemyślanych zakupów zwierząt , które nie miały by prawa bytu w świeżym akwarium . Ps. Mam nadzieję że wiesz o konieczności karmienia ryb, już gdzieś czytałem o tym że właściciel dziwił się czemu zwierzaki w świeżym akwarium mu padają. Tak się tylko upewniam bo może wychodzisz z założenia że wyżywią się tym co znajdą na skale ... PPs. Nawet te ,,trole'' próbują Ci pomóc , ale ich cierpliwość ma swoje granice

Jednak T5 czy może HQI ?

Film jest ustawiony jako prywatny .

Coś ruszyło ?

Jeśli masz taką możliwość, bo koszty trochę wzrosną to ja bym się nie zastanawiał i poszerzał .

Sorry za offtopic A po co mierzyć NO2 ? Na same dojrzewanie to jeszcze ale później

Przed reaktorem dodałeś jakąś przegrodę na siporax i gąbkę .

Tak na szybko, krotki filmik . Trochę się to wszystko zapełniło . Część korali jest u mnie na przechowaniu Kolega , który mnie wspomógł z moimi koralami potrzebował pomocy więc kilka jego korali wylądowało u mnie

Zostaw w spokoju na tydzień lub dwa (a jak będzie trzeba to dłużej ). Niech się oboje przyzwyczają do siebie. Jak nie będziesz zauważał jakiegoś specjalnego zainteresowania pomiędzy 2 osobnikami to siatkę wyjmij po solidnym karmieniu pod wieczór / w nocy . Też przymierzam się do chelmona i już boje się jaka będzie jazda przy mojej desjardini ...

Również polecam korale od Marka ( korale bo na szczepki to one są za duże ) .

Imponująco Ci się to wszystko rozrasta P.s idziemy w podobnym kierunku

Fakt. Były same korale i nie skojarzyłem

Rękę do zdjęć to Ty masz Co jest na 12 zdjęciu ?

PW

Mi bardziej chodziło o to że woda jest posolona dopiero od 2 dni

Ukwiał ?!? Odważnie...

Test saliferta na PO4 jest dobry tylko do sprawdzenia czy ma się te fosforany w wodzie . Jeśli ich nie wykryje to zapewne PO4 jest bliskie zeru, ale jak się już zabarwi to test staje się kompletnie nie miarodajny . W moim przypadku test pokazywał poniżej 0,25 a na małej Hance wyszło 1,21 ! Różnica jest też w odczytywaniu przez różne osoby , dla jednej to będzie te 0,25 a dla drugiej już 0,50 .

Żona Piotra dozuje tylko VSV i to 1/2 dawki bo drugą połowę jak i całą resztę dozuje sąsiad (zaraz do niego zadzwonię ).

No więc tak : PO4 = 0,1 NO3 = <0,2 KH = 6,1 (także spadło , test płynu kalibracyjnego wypadł pomyślnie - wyszło 6,7 ) CA = 450 MG = 1450 zasolenie = 1,023 (zarówno na refraktometrze jak i na spławiku ) Dziś kubek odpieniacza znów zastałem pusty. Wiem że wczoraj do wieczora 20-21.00 nalał około 8cm , kiedy to został opróżniony. Rozkręciłem dyszę i pompę ale nie były brudne (od poniedziałku czyszczę je codziennie ). Podkręciłem trochę poziom wody w odpieniaczu . W między czasie robiłem testy i po godzinie uzbierał się już 1cm urobku. Mam nadzieję że jutro zastanę pełen kubek, jutro będzie też podmianka. Niestety cyjano wyrosło na nowo, co prawda myślałem że będzie go więcej . Znów wszystko odessałem. Do częściowo niepolipujących korali dołączyły 2 milepory (jednej przestała polipować stopa a drugiej 1/4 gałązek - jedna z niej , około 5cm straciła tkankę ). Zawsze napompowana catalaphyllia dziś skurczyła się jak wysuszony rodzynek. Normalnie miała jakieś 25-30cm średnicy , dzisiaj nie było nawet 15cm ( te 15 to długość ,,muszli'' ,szkieletu , który był dziś dobrze widoczny). Pozostałe mniej wymagające korale jak montipory czy seriatopory a również 2 moje euphylie (które jutro do mnie wrócą) mają się dobrze. I co o tym myślicie ?

O bakteriach nic mi nie wiadomo.

Dzięki Jutro zrobię testy jeszcze raz . Sprawdzę jeszcze dodatkowo NO3 i zasolenie moim refraktometrem (Piotr używa spławika ). Nie wykluczam też takiej opcji.

Ku mojemu zdziwieniu odpieniacz dziś pracuje już normalnie . Z jednej strony bardzo się cieszę a z drugiej nie mam pojęcia dlaczego wrócił do normy. Jedyna zmienna to dorzucenie węgla i lekkie podniesienie poziomu wody w odpieniaczu . Nie ma poprawy z koralami a jest nawet gorzej . Z brakiem polipowania dołączyły się jeszcze 2 akropory . Do tego zaczyna włazić na nie cyjano - dziś odessałem ile się dało. Odsysanie robiłem też w piątek podczas podmianki ale wtedy to świństwo było tylko na skale.