-
Liczba zawartości
461 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Margo
-
Gdzies czytalam ze ospa u strigosusa to wyrok predzej czy pozniej. Mocno Ci kibicuje bo to jedna z moich ulubionych ryb. Moj mial pojedyncze kropki, ale z dnia na dzien robil sie coraz bardziej wyblakly do tego koksu zoltek go obijal, wiec pewnie oba czynniki mialy wplyw...jadl do samego konca, ale pod koniec mniej mrozonek wiecej glonow. Trzymam kciuki. ...mobilnie
-
Nie chce nic mówić, ale C. strigosus w takim stanie ma małe szanse. Fakt, że u mnie schorowanego Strigosusa skutecznie dobijał nadpobudliwy Żółtek, ale po 3 tyg odszedł. Widać po nim, że już jest dość wychudzony.
-
Pierwsze skojazenie to wlasnie meduza tzn posrednia postac polipa, choc na filmie dosc nie wyraznie to widac... Podklad muzyczny rewelacyjny do ujecia:) ...mobilnie
-
Valonia, podobno kraby mitraxy dobrze sobie z nią radzą https://www.youtube.com/watch?v=Ed8DA68lLQQ. Też takowe posiadam u siebie i czekam na dostawę krabów:). Aha nie przebijaj banieczek! Tak się rozsiewają.
-
Cacy tubeczki i menelki, kibicuję. Ale karmienie !! Wiadrami lejesz?
-
Bardzo ladne przestrzenne i czyste akwarium. Przykro mi z powodu Twoich rybek. Mi Posejdon ostatnio zabral strigosusa, mial lekka ospe ale byl namietnie lany przez zoltka nawet na lozu smierci mu przysolil taki killer z niego. Atakuje zboj nawet szczypce jak cos grzebie w akwa. Strigo to byla moja ulubiona rybka, bez niego jest strasznie pusto, a u Ciebie przy stracie tak wielu ryb to dopiego. Nie mniej jednak zostalo Ci cudne Xanthurum(superowa rybka) i Hepek. ... mobilnie
-
To najprawdopodobniej brooklynella, choroba blazenkow. Moj pierwszy blazenek na to zszedl. Jadl ladnie, plywal a ta niby plesn sie rozrastala. Pewnego dnia jak plywal ze zlozonymi pletwami przy scianie akwarium caly pokryty bialym sluzem, odlowilam go z obawie o drugiego. Nie ma na to lekarstwa, tzn jest kapiel w formalinie...dosc dlugie leczenie... http://www.chucksaddiction.com/brookynella.html ...mobilnie
-
...chyba stadko anthiasow:) ...mobilnie
-
Eehh..no kolaz z rico licze jako jeden zeby nie bylo ze mam problem z liczeniem do 5:) ...mobilnie
-
Trzy to już kilka faktycznie ale 3 to za małooooo Skąd masz takie cudaśne rico, pochwal się proszę Gratuluję pterapogonów!
-
Moje mniej wiecej tez tak sie kreca, wczesniej krecily sie wolniej, przed generalnym czyszczeniem filtra i tez bylo dobrze. Jednak jesli kreca sie wolniej to moim zdaniem bardziej trzeba pilnowac bo przy sciankach lubia sie zatrzymywac... ...mobilnie
- 172 odpowiedzi
-
- sump
- cyrkulacja
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Lampe (maxspect razor 16K) mam ustawiona na preset1 ale bez nocnego oswietlenia. Osobiscie to najbardziej akwa pod wzgledem nasycenia kolorow podoba mi sie jak natezenie swiatla spadnie do 30-40%. ...mobilnie
-
- sasz5 - filavandrel - Debora - luft - Yarcio - jinjer - Domat - leoni - inmar - Geralt - Ewa11 - Jac11 - Remel - Jerzy - Dieter25 - Waldist - cube8875 - jesteśmy jako 2 osoby - Niejeden z nas - Tadzik443 - Margo+Gus
-
Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że się podoba. Za 2 tygodnie baniaczek będzie miał pół roczku!!
-
Nie robny OT ale wydaje mi sie, ze SPS wola ciemno. Jedna z moich acropor( druga jest pierzasta 24h/dobe) ma wyraznie wieksze polipy w ciemnosci niz przy nocnym. Na dole echinulata w ciemnosciach...zdjecie robione telefonem z fleshem wiec brzydkie ale widac o co chodzi:) ...mobilnie
-
Mam 2 gatunki, furcata i echinulata. Furcata niezależnie od oświetlenia, zawsze jest napompowana jak balonik i namnaża się ekspresowo. W nocy wystawia polipy i tak jak ktoś pisał jest dużo mniejsza. Jednak echinulata jest zupełnie inna w zachowaniu. Na początku bałam się że coś jej nie pasuje bo nie polipowała wcale ani w dzień podczas karmienia ryb ani w nocy. W nocy miałam do tej pory oświetlenie nocne 1% niebieskiego (lampa maxspect razor 16K), okazało się że to dla niej za jasno, polipuje tylko z zupełnej ciemności, więc zrezygnowałam z oświetlenia nocnego...
-
Ok Yarcio to jak pio7 nie dojedzie to ja biore 4 a jak mnie przejedzie tramwaj to Ty ...mobilnie
-
jak pio 7 nie weźmie 4 to zamawiam. Odbieram osobiście...
-
A baniaczek żyje swoim życiem. Nic nie doszło, chyba że liczyć cudowne rozmnożenia, zwłaszcza rhodactisów przeróżnych i yumy. Wszystko ładnie rośnie, włącznie z acrami. Montipora talerzowa i srebrzysta, histrix i caliendrum idą jak burza. Niestety czerwonej samarensis chyba nie uda mi się uratować. Jeszcze walczy, na końcach gałązek uwidziałam ostatnio kilka polipków, ale nie wygląda za dobrze :(. Zaczynam podejrzewać, że zabiła ją lokalizacja, niedaleko wylotu z obiegówki. Od ponad 2 miesięcy nie mam dolewki bo padła pompka. Tunze i czas realizacji gwarancji przechodzą ludzkie pojęcie i w tym czasie dolewam odparowaną wodę ręcznie. Staram się to robić powoli ale jednak z wylotu obiegu wypływa czasem woda o nieco innym składzie. Nie wiem czy takie zmiany nie pomogły jej zejść z tego świata. Obieg w każdym razie będzie przerobiony. Od ponad tygodnia leję prawdziwego równego Ballinga Zmniejszyłam dawkę do 20ml na dzień i parametry stoją. Wiem, że to póki co za krótki czas by oceniać, ale już jest stabilne kH a to było dla mnie najważniejsze. Niestety, żeby nie było takiej sielanki, zauważyłam ,że zaczyna mi się w jednym miejscu namnażać valonia (glon w kształcie zielonych baloników) i jeszcze jeden w postaci błyszczących rureczkowatych gałązek (nie potrafię w tej chwili znaleźć jego nazwy, choć na forum już gdzieś mi się przed oczami przewinął, dodam potem zdjęcie), oba to ZŁÓ wcielone. Najprawdopodobniej będę musiała zakupić mitraxa lub 2, czytałami widziałam na YT że valonię elegancko zjadają. Po Maćkowym kalkwasserze i aiptasje wróciły, mniejsze słabsze, ale tam gdzie były to są. Hmmm...może źle wykonałam zabieg uśmiercania?? W związku z powyższym, chyba zainwestuję w "aiptasjowych mordulców" w postaci krewetek, mając nadzieję, że moje czyszczące tyrany ich nie wszamają. Aha i z dobrych wieści to nareszcie mój pterapogon zaczął jeść. Od zakupu czyli od ok. 2 miesięcy nie widziałam go by cokolwiek jadł. Podczas karmienia siedział w rogu akwarium i nie pływał do mrożonki. Próbowałam wszystkiego, różne papu, dopalacze i nic. Ryba nie chudła, ale i nie rosła. Musiała coś jednak jeść jak nie patrzyłam bo juz by jej nie było przecież. Od 3 dni odmiana. Jest pierwsza do jedzenia, Wciąga więcej niż puellaris:) Bravo!!!
-
Stani, jeśli ktoś ma drewniane meble na przykład to przy zmianie wilgotności powietrza też strzelają czasem Efekty dźwiękowe porównywalne:). Ja świadomie wpuściłam pistoleta i jestem zadowolona. Fakt, że nie widuję stworzonka wcale, ale ostrzeliwuje się w okopach jak zawodowy żołnierz:) Czasem zameczek w szczypczykach nie nadąża za spustem i strzela ślepakami, zabawna jest:) Do tej pory najliczniejsza seria wystrzałów liczyła 6:) W moim akwa to poza kiełżem to chyba nic nie jest w stanie ustrzelić Z tego co słyszałam trzeba byc ostrożnym przy gobidionach.
-
Markus86 , chyba ma rację. Ma drugim zdjęciu wygląda to jakby grzybek wyrzucił przez otwór gębowy "wnętrzności". Wynik stresu, odruch obronny...Po czasie wszystko powinno wrócić do normy.
-
Dzięki Aleksander... Mimo tego, że wszystko co w tym wątku zostało poruszone to wyczytałam na forum tym i innych, leżało w mojej glowie, ale dopiero po przeczytaniu tych postów, w których jedni piszą tak, inni inaczej a jeszcze inni omiatają rózgą za niewiedzę, dotarły do mnie pewne rzeczy i uporządkowałam sobie to w głowie. Już wiem co teraz powinnam zrobić Taki pstryczek w ucho Życzę wszystkim miłego piątku!!!
-
...ale ja o to pytałam od początku, czy mogę lać mniej wodorowęglanu w stosunku do CaCl2/MgCl2, ponieważ sama sól ma wysokie kH a chcę mieć poniżej 8. Soli bez soli leję mało bo 10ml/ dzień. Dodatków leję symbolicznie po kropelce mimo że na opakowaniu jest w ml/100l. Wiem że nie mogę z tym przesadzić. Na szybach owszem pojawiają się glony, ale to po aminokwasach które na początku lałam zbyt ochoczo, plus taki ,że ryby mogą sobie skubać i wyraźnie im się to podoba, bo na skałach nie mają specjalnie czego obgryzać. No niestety początek z suplementacja wymaga obserwacji i umiejętnego dobrania dawek tak, żeby wszyscy byli zadowoleni (zwierzaki). Czasem popełnia się błędy. Nie chciałam tu prowokować kolejnej burzy pytaniem laika o Ballinga...Dziękuje za wszystkie informacje, wyciągnęłam wnioski i skoryguję swoje działania.
-
Tak luft, wiadomo, same podmianki nie dadzą nam tego wszystkiego czego potrzebują korale do szczęścia, dlatego na rynku taka mnogośc chemii przeróżnej. Pytałam głównie o to co robic gdzy Balling podbija kH szybciej niż byśmy tego chcieli, ale już mam plan który będę realizować kolejny miesiąc i zobaczymy czy działa. tego nie rozumiem, chyba że chodzi Ci to tą montiporę. Uwierz, że o tych koralach które zakupiłam wyczytałam już tonę informacji. Pracuję nad nią i może się uda przywrócić ją do życia. Z dodatków zamierzam lać śladowe ilości pierwiastków śladowych z Fauna Marin tzn 1/5 dawki podanej na etykiecie przez producenta....poowoli jak poranne wstawanie jak to mi kiedyś powiedział Stani.
-
Już 2 dni leję nierówno, przyznam się bez bicia Ale podmianki chyba też robić teraz co tydzień...Hmmm? Złagodzi to efekty możliwych zawahań parametrów?