kolalysy

Czy moje pytanie jest takie banalne czy też takie trudne, że nikt nie odpowiada ? Mam jeszcze jedną kwestię, z tego co wyczytałem do roztworu magnez trzeba mieszać chlorek magnezu i siarczan magnezu w odpwoiednich proporcjach, czy zatem to jest tak, że samym chlorkiem magnezu sześciowodnym dozowanym samodzielnie nie dam rady podpić Mg ? Odnośnie chlorku wapnia bezwodnego znalazłem info, ze daje się go 55 gr na litr wieć do tego mogę dodać 17 gr chlorku magnezu sześciowodnego i powinno być ok ?

literatus fajna spokojna rybka, choć ciekawska i ciągle pływa, ale młody jest koloru szarego.

Prawda jest taka, że wiele osób się mądrzy, i np. raz mieli dino, które zeszło im po tygodniu powiedzmy i oni wiedzą najlepiej bo im właśnie zeszło po tygodniu. Tak więc są guru od dino, bo inni nie mogą sobie poradzić z tym z czym oni sobie poradzili w tydzień (wow!). To samo z innymi tematami np. ospą, są goście co twierdzą, że dla nich ospa to pryszcz bo sama przejdzie, bo akurat u nich przeszłą właśnie lekko. No ale takie jest forumi wolność wypowiedzi. Ja miałem dino dwa razy lekkie a teraz bujam się z nim o 2 miesięcy, ospę też miałem lekką 2 razy a teraz mi padło 10 ryb. Wracając do tematu, tez mam dino od 2 miechów (wcześniej zawsze przechodziło po 2 tygodniach), lałem algae X. Ten środek to gówno i tyle. Zabił mi dwie krewetki a ryby tak się osłabiły, że pojawiła się ospa i padło 10 ryb ! Dino wróciło. Odstawiłem algae x po 4 dawkach, teraz jadę na kh 12 i mg 1500, zobaczymy co to da. W końcu musi samo przejść, pytanie kiedy.

Może zareklamuj, masz 2 lata od daty zakupu (oczywiście jeżeli kupiłeś w Polsce). Na marginesie, ja miałem przebicie w JVP a zorientowałem się w ten sposób, że jak dotykałem wody i stelaża jednocześnie to czułem mocny prąd (o dziwo ryby nie ginęły ale pewnie normalne nie jestem elektrykiem). No ale ja miałem na 220 V a ty masz chyba 12 albo 24 V.

Koledzy trochę z innej beczki, piszę gdyż nie chcę zakładać odrębnego wątku. W obiegu mam 900 l, zamierzam podnosić KH do 12 i Mg do 500 gdyż ciąglę walczę z dino. KH sobie podniosłem i mam 12. Mg mam teraz 1320 - ile dosypać chlorku magnezu sześciowodnego aby dobić do tych 1500 ? Kolejne moje pytanie jest takie, że zakupiłem sobie chlorek wapnia bezwodny i chlorek magnezu sześciowodny. Chciałbym zrobić taką mieszankę Ca i Mg. Ile dać tych składników (pytam bo wcześniej miałem chlorek wapnia dwuwodny). Co więcej, chciałbym zagęścić roztwór czterokrotnie, rozumiem, że tu nie ma problemu, po prostu daję 4 razy więcej Ca i Mg do tej samej ilości wody, a potem leje takiego roztworu po prostu 1/4 tego co standardowo (ballinga leję po równo).

http://allegro.pl/show_item.php?item=4666738434 albo np tp, chlorek wapnia bezwodny, 95 %, ...

sody oczyszczonej spożywczej jak widzę koledzy używają, ona ma ponad 90% czystości. A co z chlorkiem wapnia spożywczym ? z tego co widzę na allegro to ma tylko 77 %.

polecam, nabyłem 2 euphyllie i monti, bardzo ładne no i cena w sumie okazyjna.

i jak tam twoje naso ? moje też ma jakiś problem oczy wybałuszone i zamglone. mam nadzieje , że samo przejdzie.

Ddodałem do 2 squimpinisów , 2 dispary. Efekt był taki, ze samiec sqimpinisa gonił samca dispara przez miesiąc. A potem przyszła algae X i ospa i zostały mi tylko dispary.

Udzielone odpowiedzi nie zawierają w sobie treści merytorycznej, nikt nie odpowiada dlaczego się zbryla (ja miałem zbryloną od razu jak kupiłem jeszcze przed otwarciem), co się osadza itp. Same nic nie znaczące wypowiedzi. Ne będę tego komentował.

Mam pytanie (z góry sorki jeżeli odpowiedz była w dyskusji, a ja jej nie znalazłem). Kupiłem sól Aq. SeaSalt w kartonie , sól zbrylona a zmętnienie schodzi po kilku godzinach, ale nie o to chodzi. Po rozpuszczeniu soli pozostaje osad i zostaje na ściankach baniaka do solanki. Czy mam się tym przejmować ? Czy to jest coś szkodliwego i co to jest ?

mój duży (8 cm) błazenk też tak się ostatnio zachowuje, tzn. leży nieruhcomo od czasu do czasu w xenii. na pewno nie jest to przemoc w akwa. Nie wiem o co chodzi.

Miałem to samo z dsiparami jak kupiłem w reefshopie. Ryby właśnie w takim stanie do mnie przyjechały. Oczy im wypadły a ryby zdechły.

najgorsze jest to, że ten środek jest niby bezpieczny dla rafy. No ale w sklepie mnie ostrzegano, że to trutka, podjąłem ryzyko i się przekonałem. Ech ciężka ta akwarystyka morska...

No więc tak, leje algae X (dawka wg instrukcji) - niezłe gówno. W ciągu pierwszych 2 dni padł squimpinis (14 cm) , apogon (4cm) i czyszcząca. Dino powoli schodzi. Ten środek to absolutna ostateczność.

u mnie 3 babki i bicolor zdechły od grubego dino bo nie miały co jeść, więc zacząłem lać algae X (postęp jest po pierwszej dawce już). Jeżeli chodzi o zaciemnienie to mi padły korale miękkie przez zaciemnienie ( 1 claudielia i teraz prawdpopodobie 1 lobophylia). teraz czekam aż zadziała algae x. Wnioski jak zwykle są takie, że każde akwa jest inne.

miał ktoś pseudanthias randalli ? jak z ich utrzymaniem ?

coś zostało ?

Ok, a więc tak. Zasięgnąłem porady fachowca w dobrym sklepie i jednak potwierdził moje przypuszczenia, kożuch dino na piasku i skale skutecznie wygłodził babki i bicolora. Dodatkowo zaciemniłem akwa na 3 dni - przy poprzednim akwa przy zaciemnieniu bicolor (ten sam osobnik) była wymęczony i bladziutki, zastanawiam się czy to zaciemnienie i głodówka go nie dobiły (w zasadzie jestem o tym przekonany). Co do kraba dzikusa jak pisałem ryby były osowiałe przed śmiercą, więc on raczej odpada. Co do krewetki to uwaga jak u kraba. Co do świeżości akwarium ma teraz 3 miechy, ale było przenoszone z 400 l więc to raczej nie to (parametry w normie). Wlałem algae X, skoro zdechły mi cztery ryby, więc już czas na chemię, zobaczę czy pomoże i obejdzie się bez strat. Po 24 godzinach mogę powiedzieć, ze postęp zdecydowanie jest, na piasku zamiast kożucha jest teraz tylko taki osad (kolorek). A propo mojej boskerki (tułó ok 3 cm), widziałem wiele razy jak próbowała przegonić ryby w tym hepka (14 cm) ale robiła to tak niezdarnie, że trudno mi uwierzyć, aby mogła zabić ryby, generalnie wyglądało to raczej na straszenie niż atak. Co ciekawe, po wlaniu algae X dwie czyszczące oraz krab porcelanowy zrzuciły wylinkę . Kolejna ciekawostka, po zaciemnieniu od dwóch dni nie chce misię otworzyć lobofylia fluo (czy jakoś tak), ciekawe czy przeżyje. Kiedyś przy zaciemnieniu padła mi żółta cladiela w poprzednim akwa- tak więc zastanawiam się czy zaciemnienie jest takie skuteczne tzn. w zasadzie to ja wiem z autopsji, ze skuteczne nie jest, a wręcz niebezpieczne. Z babek został tylko cryptocentrus cinctus ale on podobno nie żywi się tym co w piasku lecz go tylko przekopuje (to także info z dobrego sklepu) więc to by tłumaczył dlaczego on ma się dobrze.

PO 4 jak pisałem robione starym testem więc niewiarygodne. Kupie jeszcze testy na No 2 i Nh4. Co z tym dino, czy może być przyczyną ? w jednym solidnym sklepie uzyskałem informację, ze dino nie mogło zaszkodzić robom (co mnie trochę zdziwiło) i nie mogło bć przyczyną śmierci. Mnie się wydawało, że te babki to może się tym dino zatruły, escenius też żeruje na skale a skała też w tym trochę jest. Może niech się ktoś wypowie chociaż czy jak krewetka albo krab zabija rybę to ją zjada (czyli zwłok brak), oraz czy dino może podtruwać ryby ?

NO3 - 4, Si 0, Mg - 1350, KH - 9.3, PH - 8, Po4 - 1,5 , Ca - 425 ( tu przeterminowany test Saliferta więc niewiarygodne). Testy Salifert. W ciągu ostatnich 14 dni podmieniłem 20 % wody.

Witam, w ciągu ostatniego miesiąca padły mi 3 babki (kumasutra hectori i dwie z adriatyku) i escenius bicolor (10 cm), Wszystkie ryby znalazłem martwe. Zastanawiam się co mogło być przyczyną. Akwarium młode (2 miechy), parametry w normie (No3 - 5, Ca 423, Si - 0), żywa skała, piasek żywy. Korale żyją w tym jakieś szczepki spsów. Ostatnio mam plagę dino dość intensywną (kożuch na piasku). Mam też krewetkę boksującą (około 3 cm) oraz kraba dzikusa (duży ok. 3 cm licząc bez szczypiec). Pytanie jest co jest przyczyną, wcześniej nie miałem takich akcji, a teraz w ciągu miesiąca 4 ryby. Gdyby to była krewetka albo krab to zakładam, że by te ryby by zjadły, a ja tu znajduje martwe ryby na piasku. A może to dino ale z tych babek to to adriatyckie piasku nie przesiewają, a bicolor siedział w skałach. Myślałem też o słabym natlenieniu w związku z dino ale pozostałe 20 ryb (naso, hepatus, 2 dispary i 2 squmpinisy i inne) ma się dobrze i nie ma oznak osłabienia. Około miesiąca temu przywiozłem z używanego akwa 10 kg skały żywej, od tego momentu mam m.in. Dino i zasadniczo zgony też (ale może to zbieg okoliczności), no bo co w sumie żywa skałą może oddwać NO3 ? Po 4 ? Poza tym inne ryby są w dobrej kondycji. Wszystkie babki zauważyłem przed śmiercią, że były takie osowiałe bardzo, co by wykluczało zabójstwo. Dozuję ballinga symbolicznie (40 ml na dobe) i VSV 14ml teraz 10 ml, chodzi cały czas UV lampa 11 Watt. Woda był podmieniana ostatnio.

I jak tam miał ktoś rybki Heniochus ? zastanawiam się nad takimi.

Odpieniacz Vertex Omega 130, na gwarancji do marca 2016, zakupiony w erybce, stan idealny, używany 3 miesiące. Do akwa max 600 litrów (u mnie działął w 400 l). Cena 890 zł (cena nowego 1290 zł). Warszawa Wawer tel. 600 952 756 .