dla syna

Przez ostatnie pół roku stosuję co jakiś czas w zależności od potrzeby. http://korale.pl/korallen-zucht-bio-mate-10ml.html

No3 colombo przedział pomiedzy 0,5-0,75, po4 0,05 mała Hanka. Wg tabeli jestem niemal idealnie w przedziale 1:16. Wg af powinienem stosować 1,5ml/100l wody. Po4 spadło ok 0,02 a no3 spadło ok 0,1 w ciągu tygodnia. Jeśli tendencja sie utrzyma to powinno spadać do równych zer, a dawkę do 1ml powinienem zmniejszyć przy po4 poniżej 0,03. Ale możliwe że dawka jest przyczyną? Niby nadmiar pożywki jest wylapywana przez skimmer.

Zastosowałem bo fosforany ciut za wysoko poszły. Nie chciałem przekroczyć po4 powyżej 0,08 a hanka mi tyle pokazywała w zeszłym tygodniu.

To nie jest ponoć chemia. To coś w rodzaju vsv nowy środek aquaforest, mający na celu wspomóc pracę bakterii i jednocześnie odżywiać korale. Ale do końca nie jestem pewny jaki ma to skład.

Ja nie płuczę siporaxu. Jak widzę na nich czesci drobnej materii, dodaje kropelkę bio-mate od korallen-zucht. To są bardzo agresywne bakterie, ale działają rewelacyjnie. Po 3 dniach znowu kropelka na 100l wody i tak co 3 dni do porządanego efektu. Kiedyś jak wsadzałem łapy żeby to czyścić to tylko syfu sobie narobiłem. Od wypróbowania tych bakteri, ręce wkladam jak muszę szczepki korali przykleić. Dodatkowo stosuje BioDigest Prodibio, ale to standard dla podtrzymania flory bakteryjnej

Też uważam że patrzy się z góry. Z boku wynik jest przeważnie niedokładny i zaleca się go wykonywać tylko przy wyniku bliskim zera, ale tu widać że jest więcej niż zero.

Witam, zaobserwowałem dziwne zachowanie acropory. Po zastosowaniu nitraphos minus zgodnie z zaleceniami czyli jak dla mnie 1,5ml/100l na dobę acropora zielona przestała polipować. Tzn polipuje ale dosłownie ledwo ledwo. No3 0,5; po4 0,05; kh 8,3; ca 440; mg 1370. Ph w okolicy 8,2. Przez pierwsze dwa dni stosowania preparatu widać było znaczący zanik aktywności. Teraz dosłownie jakby wegetowała. Środek stosuję od zeszłej soboty. Inne acry bez żadnych zmian czyli widać że żyją i mają się dobrze. Euphyllia aż pęka, a montipory szaleją. Kapnąłem trochę zelaza i nadal bez zmian. Preparat coral vitalizer też nie wspomaga u niej polipowania. Co robić, czekać i nadal stosować nitraphos minus, zaprzestać, czy może zakupić jakieś amino lub inne wynalazki? Karmię tylko ryby solowcem jedna kostka na dobę dla 2x blazen, chrysus, babka kopiąca, escenius bicolor i garbik. Do tego 2x amboinensis oraz 3x krewety na aiptasie.

Hahaha uwielbiam kolorki... Jak coś to na moje oko pomiedzy 10-25 ale sam widzisz, ile ludzi tyle opinii...

Jak chcesz mieć dobre światło z led i bez blików to proponuję maxspect recurve. Porownywalna do t5 ale światło bardziej wyraziste. Bliki są niemal minimalne z uwagi na źródło światła z trzech roznych płaszczyzn. Jedyny minus to cena.

Masz może zdjęcie od grzbietu?

Stawiam na rurówkę, ale zdjęcie jest zbyt kiepskiej jakości aby mieć pewność. Spłosz ją żeby się schowała i zobacz czy chowa się do rurki, którą chyba widać na zdjęciu. Jesli pozostanie po niej rurka to jest to rurówka.

Jeszcze dodam że uzupelniam potas kz-tem k ballance od niedzieli. Wałem łącznie 40ml na 100l i teraz dobijam do poziomu 360 potasu.

Zauważyłeś jakieś skutki w stosowaniu tej soli? Wyszły jakieś dziwolongi w testach? U mnie potas jest bardzo niski i zaczęły spsy tracić pigment od dołu. Nie wiem czy akurat w sól jest temu winna bo podejrzewałem reaktor glonowy, który miałem przez 6 miesiecy w użyciu, ale konsultowalem to z innymi i powiedzieli mi że to mało realne. Pomiar potasu w baniaku wykazał 320-330 jednostek pomimo podmian na poziomie 5-10% przy 11 szczepkach sps. Test mam sprawdzony w sklepie na displayu wystawowym wykazał potas na poziomie 400. Świeża solanka af rs po 15 minutach mieszania wskazał 340 a po 30 minutach 360 jednostek. Po godzinie utrzymywał się poziom nadal 360. Wg partii soli powinno być 385 potasu. Na soli tm miałem na poziomie 390 wg icp przy takich samych podmianach. Ale obecnie tm ma zbyt niskie kh jak dla mnie.

To mam rozumieć że af nie nadaje się do mniejszych zbiorników typu 50l? Zaleca się 10% podmiany tygodniowo co daje 5l. Mało tego z uwagi na wygodę mieszania rozpuszcam sól w bańkach 2x5l. Czy mam rozumieć że takim sposobem strzelam sobie w kolano? Przyznam, że tylko potas mierzyłem w świeżej solance i wyszlo 360, gdzie niektóre źródła podają tą wartość jako zdecydowanie za niską. Będę wdzięczny za odpowiedź Wg icp online powinno byc 385 potasu, ale powiedzmy że testy domowe są mało dokładne i uznalem to za błąd pomiaru.

U mnie ślizgi są na drugim miejscu. Chrysus to No 1. Od świtu do zmierzchu zawsze widoczna, pływa wszędzie przeszukując skały i dużo z niej pożytku gdyż miałem plagę wirków. U mnie nikogo nie atakuje, a jak jakaś inna ryba jest zbyt natrętna to przegoni. Babka kiedy zaczyna kopać to chrysus jest jej kompanem i pływają w duecie.

U mnie tak się wybarwiały jak miałem wyższy poziom miedzi i dodatkowo niski poziom jodu. Z czego po dodaniu jodu powoli wróciły do właściwej barwy. Miedź nadal była na wyższym poziomie.

Tak, spojrzałem na pierwszego slimaka. Myślałem że o niego chodzi. Być może że to ta rodzina. Próbowałem dowiedzieć się w sklepie z morszczyzną co to za gagatek ale też nie wiedzieli. Największy egzemplarz u mnie jest wielkości monety 50gr. A małych wielkości połowy ziarnka grochu jest dużo. Wygląda na to że rozmnaża się w warunkach domowych i nie są szkodliwe dla lpsów i spsów. W każdym razie jest pożyteczny.

To nie jest ten slimak. Ten z linku żyje w wodach zimnych. Mam takiego samego co kolega na zdjęciach. Nie wiem skąd się przyplątał ale muszę przyznać że na glony jest rewelacyjny. Co prawda bardzo wolny ale wycina każdy rodzaj glonów do gołej skały. U mnie buszuje w displayu tylko na skałach, ale w panelu mam chyba z 20-30szt na szybach. Wiekszy osobnik posiada dużo włosków dookoła muszli a ten ze stronki takich nie ma, ale za to posiada rożki. Kiedyś próbowałem je oderwać ale ten slimak tak mocno się czepia powierzchni że bardzo ciezko jest go odklejić. Kształt muszli też znacznie utrudnia jego oderwanie. Nie wiem jak to robi chrysus ale kilka razy widziałem jak pływał z małym slimakiem w pysku trzymając go za stopę.

Proponuję kupić pompę dozującą at1 plus i dodatkowo wyposażyć ją w dolewkę automatyczną. Pompy są w dobrej cenie w promocji a dolewajka za ok 170 zeta nie przysparza problemów jak np levelautomatic milestone (mam w szafce jak była zamontowana to albo dolała albo nie dolała pomimo trzech napraw reklamacyjnych). Oczywiście zakup bardzo opłacalny jeżeli ktoś w przyszłości będzie musiał używać pompy dozującej a jeszcze takiej nie posiada

Spojrzałem na testy jeszcze raz. I teraz dopiero zauważyłem że tam nie ma jodu. Jeśli taki stan jest dłużej, najprawdopodobniej korale dostały infekcji

Jak robiłeś test w marinlab to daj całego pdf-a. Bo rozumiem że masz w nim więcej pomiarów. Sory nie chciał mi się otworzyć folder. Juz mam wyniki. Moim zdaniem skok zasolenia oraz temperatura wykończyła zwierzynę. Jeśli utrzymasz obecne parametry to po miesiącu-dwóch powinno wszystko wrocicydo normy Co do glonów to zmiejsz ich ilość a po jakimś czasie wróci ich wzrost. Dozuj zelazo w zalecanej ilosci producentów np iron 1 kripla na dobe od af itp.

Potasu dodałem zgodnie z instrukcją, a teraz widzę że zielone acry też mają centki na łodygach. Wg testu nadal poziom wynosi ok 320-330 jednostek. Szkoda że na preparacie kz nie ma napisane ile podnosi poziom potasu 1ml na 100l wody. Jedynie tylko mowa, że można użyć 1ml na 100l. Może ktoś wie? Dozuje to: http://crazycoral.pl/dodatki/372-kz-k-balance-250-ml.html

Niestety testy na micro to porażka, ale niektórzy sobie radzą. Np @pinkileci na zeo i jakoś daje rade z pomiarem potasu.

To prawda. Lecz w moim przypadku była wskazana zielenina. Wypompowała mi z wody no3 36mg/l oraz po4 1mg/l do wartosci niewykrywalnych testami domowymi. Mogłem na tym etapie usunąć reaktor, ale pokusiłem się na pozostawienie go. Od tygodnia nie mam reaktora i zaczęły się cudy :-). Czas teraz wyprowadzić na prostą micro. Mam nadzieję że się uda.

Może balling wystarcza u Ciebie na uzupełnienie potasu. U mnie go nigdy nie dozowałem poza sladowym ballingiem i sporadycznymi podmianami. A na dodatek miałem jeszcze reaktor glonowy, który pędził glony jak szalony. Co tydzień puszka była nabita, że mialem problem z wyjeciem tej plątaniny.