_Artur_

Jako, że erybka daje 12 miesięcy gwarancji na Jebao, a akurat była promocja to zadzwoniłem do Józefowa, aby dowiedzieć się czy nie ma problemu z reklamacją na podstawie rękojmi czyli w trakcie pełnych 24 miesięcy - co gwarantuje polskie prawo. Pracownik z którym rozmawiałem sugerował mi, że cena na promocji to prawie jak za darmo i nawet w Chinach nie kupie taniej więc co ja wybrzydzam z jakimiś rękojmiami po roku. Ponadto dowiedziałem się, że jak wsypię pół kilo piasku do silnika nowego Mercedesa (dosłownie) to gwarancja nie obowiązuje zatem różne ślimaki w pompie czy inne cuda które z tą pompą będę robił mogą być przyczyną nie uznania gwarancji. Bo przecież każdy z nas nie wykorzystuje pomp do pompowania wody tylko do różnych innych niecnych rzeczy - nieprawdaż? Gdy chciałem jednak sprecyzować czy erybka działa na terenie Polski i czy obowiązuje ją polskie prawo odnośnie rękojmi to pracownik się rozłączył. Drugi telefon wykonałem do Zabrza. Tym razem odebrała kobieta która powiedziała, że rękojmia jak najbardziej erybkę obowiązuje, ale nie miała czasu rozmawiać z powodu braku pracowników w sklepie i dużej ilości klientów. Wnioski niech każdy wyciągnie sam

Jeśli to nie tajemnica to jaki jest orientacyjny koszt zbiornika i stelażu?

Dziękuję za precyzyjną odpowiedź. Teraz rozumiem. Czy zostało w raporcie sprecyzowane z jakich konkretnie stopów jest wirnik? Czy są w nim pierwiastki które przy ewentualnej korozji zagrażają akwarium?

Zaraz, zaraz, to w końcu ta pompa wysadziła Ci zbiornik czy nie? Albo nie rozumiem Twojej wypowiedzi, albo jest w niej pewna sprzeczność. Piszesz, że brał byś akredytację gdyby pompa okazała się licha. A zaraz dalej piszesz, że oddawała Cu i Sn. Czyli jest delikatnie mówiąc licha. Później po płukaniu już nie oddawała, ale dalej piszesz, że wirnik koroduje. Ja obejrzałem ten wirnik i nawet pod lupą ciężko stwierdzić czy koroduje czy nie, bo plastik nie jest idealnie odlany i nie wiadomo co jest plastikiem a co ewentualnym metalem. Nawet dłubiąc w tym igłą (na wszelki wypadek wymieniłem wirnik i dłubałem w starym) nie idzie tego stwierdzić. Na powierzchni wirnika nie widać spękań, ani nic w tym rodzaju, więc teoretycznie powinien to być wszędzie plastik. Dodam, że również wykryło mi cynę na ICP.

Możesz dać zdjęcie jak wyglądały te które usuwałeś?

Ja mam NO3 20, PO4 około 0,05 i również pompuje się tylko w nocy. Więc nutrienty nie są przyczyną.

@twistman W 20s na filmiku widać Fungię czy to inny koralowiec? Ten fioletowy na dnie. Widzę, że u Ciebie w dzień się nie pompuje. Mam podobnego koralowca i u mnie od kilku lat pompuje się tylko w nocy. Wiesz może co to za koral i dlaczego nie pompuje się w dzień?

Mam w akwarium Gyre XF 150, Jebao CP-40, Jebao OW-40, JVP-131 i jakąś pompę Tunze 6000L/H. Z nich wszystkich najgłośniejsza jest Gyre. Ślimaków nigdy w niej nie było.

Dolewka Tunze leje wodę przez z tego co pamiętam - kilka minut po czym jeśli pływak nie wykryje wyrównanego poziomu wody to pompa się zatrzymuje. Mam akwa 1600L, komorę pompy o pojemności około 15L i się sprawdza. Czy jest podobnie działające urządzenie dla wody bezpośrednio z sieci to nie wiem. W kiblu masz otwór przelewowy który powoduje, że jak zawór nie zamknie się do końca to nadmiar wody przeleci przez ten otwór do muszli. Stąd się wzięły mityczne kible nie zalewające domów w kontekście dolewek. W sumpie takiego otworu przelewowego z reguły nie ma.

@@BetiJak jakimś cudem zatka się spływ w akwarium i spływ awaryjny, lub nawet przytka to pompa obiegowa wypompuje niemal całą wodę z sumpa i zaleje podłogę. Gdy jest osobna komora dla pompy obiegowej to w takim wypadku wypompuje tylko wodę z tej komory i woda się nie przeleje (gdy pojemność komory pompy jest odpowiednio dobrana). Więc dla bezpieczeństwa przynajmniej osobna komora dla pompy.

Sytuacja wygląda tak, że w ciągu ostatniego pół roku dwa razy po testach Tritona usuwałem miedź z akwarium Detoxem. Nie mogłem zlokalizować źródła. Teraz prawdopodobnie je usunąłem. Jednak na tych testach nigdy nie było cyny. Rurka miedziana została ta sama i miedź tym razem wróciła dodatkowo z cyną. I teraz nie wiem czy ta rurka nagle zaczęła oddawać cynę czy to może pompa? Na wszelki wypadek ruszam z podmianami co 3-4 dni. Plan był taki aby pod koniec miesiąca powtórzyć test aby zobaczyć w jakim kierunku to zmierza. Teraz to się boję, że ta cyna się uwalnia i mi wysadzi zbiornik po drodze.

Mam Gyre pierwszej generacji, a dzisiaj przyszły wyniki z Tritona z cyną na poziomie 8.95 ug/. https://www.triton-lab.de/en/showroom/aquarium/auswertung-b/icp-oes/87810/ Ale winna u mnie jest chyba miedziana rurka którą znalazłem w rekatorze DIY którego używałem. W teście wyszła również miedź, więc zakładam, że przyczyną jest u mnie mosiądz który uwalniał miedź i cynę. Reaktor dzisiaj odłączyłem. Od razu po przeczytaniu tego wątku sprawdzałem wirnik Gyre i jest cały. Więc ta cyna to pewnie zbieg okoliczności? Mam taką nadzieję, bo jak Gyre nadal mi uwalnia tą cynę to może być problem? Czy skoro wirnik jest optycznie w porządku to mam się czego bać?

Prawdopodobnie kawałek mosiężnej rurki w reaktorze DIY którego już dawno nie używałem ale był podłączony i przepływała przez niego woda. Nie wiem jakim cudem ta rurka w nim się znalazła skoro widać, że to mosiądz, ale już tego nie ustalę. Reaktor już odłączyłem. Co do cyny to nie wiem czy w tym konkretnym stopie mosiądzu była cyna. Na wszelki wypadek wysłałem jeszcze próbkę wody ze zbiornika osmozy do Tritona.

Kilka słów odnośnie stosowania ATI Essentials PRO bez podmian przez ponad 3 miesiące:

Z mojego doświadczenia wynika, że czyszczenie wpływa na wynik pomiaru, ale rób jak chcesz. Nie raz miałem sytuację gdy nagle wyskakiwało mi kilka razy pod rząd 36-37 ppt, wyczyściłem szkiełko RO i znów było 35ppt. Od tego czasu czyszczę i wyniki są stabilniejsze. Pomiar sprawdzam w trzech zakresach w czasie każdego pomiaru ponieważ po otrzymaniu wyniku można przełączać między jednostkami.

Pod koniec marca zrobiłem test ICP-OES Tritona, a następnie wyrównałem wszystkie parametry. Następnie przeszedłem na ATI Essentials PRO. Podmian wody nie robiłem od kwietnia, czyli grubo ponad 3 miesiące. Wyniki prezentują się następująco: https://www.triton-lab.de/en/showroom/aquarium/auswertung-b/icp-oes/87810/ Jak widać wszystko jest w porządku i niewiele jest do poprawienia. W związku z tym nie widzę konieczności podmian wody przy stosowaniu ATI Essentuals PRO. Jedyne co jest niepokojące to cyna i miedź która pojawiła się w akwarium. Ale już prawdopodobnie zlokalizowałem źródło problemu i z tego względu będę musiał przez jakiś wodę podmieniać. W innym wypadku bym tego nie robił, bo po co?

@Robert-reef Musisz usunąć sól, a solanką z akwarium tego nie zrobisz. Później będziesz się zastanawiał dlaczego Ci zasolenie rośnie.

@Robert-reef Mam ten miernik. Musisz czyścić szkiełko na którym robisz pomiar osmozą bo inaczej zbiera się sól, nawet jak jej nie widzisz. Przez zanieczyszczenia wynik może mocno odbiegać od rzeczywistości. Przed każdym pomiarem osmoza na szkiełko, świeży ręcznik papierowy i czyszczenie. Nawet ze dwa razy przepłucz dla pewności.

Obecnie jest w nieco zacienionym miejscu w akwarium. Ale próbowałem go ustawić w różnych miejscach i od lat nic się nie zmienia. Wcześniej pisałem, że nie wiem co to za koral, nazwałem fungia bo kupiłem jako fungię. Jak przypomnisz sobie nazwę to napisz, bo sam jestem ciekaw co to za koralowiec. U znajomej pompował się w dzień czy tak jak u mnie - tylko w nocy?

@Tester Tak fungia pompuje się w nocy:

@Tester Światło około 10-15% mocy dziennego - "fungia" właśnie zaczyna się pompować:

W nocy jest napompowany jak ponton. 3-4x grubszy niż na zdjęciu. Nigdy nie wystawił polipów. Tkanka jest zdrowa z każdej strony. Ogólnie dziwny koral i nawet nie wiem jaką ma nazwę - kupiłem jako fungię.

Temat jest ciekawy. Od około 3 lat obseruję mojego korala (fungię?) który w ciągu dnia wygląda tak: W nocy natomiast pompuje się do grubości 3-4cm. Nigdy nic go nie skubało, płukałem go w dipach przeciwko pasożytom, przestawiałem go w różne miejsca, próbowałem karmić ręcznie i nie reaguje. I tak sobie żyje od kilku lat.

Dał radę bez problemu.

Udało mi się dzisiaj złapać chlorka w pułpakę. Z akwarium zabrałbym go jutro około 16. Jak myślicie, czy nic mu się nie stanie jak będzie siedział w pułapce w akwarium przez dobę? Pułapka ma dziurki i jest w przepływ wody. Nie zejdzie na zawał ze stresu?