Areya

Uooo Panie, masz rozmach, nie ma co! Z niecierpliwością czekam na dalsze postępy prac, a już teraz jest co podziwiać!!! :clap: Jak tak oglądam sobie to żałuję, że sama nie zbudowałam piwnicy U nas jednak wysoki stan wód gruntowych skutecznie by nam sprawę utrudnił (mieszkać w mieście z piwnicą, czy na skraju Natury 2000 bez.. wybór był oczywisty ) Dadario strop 70cm nad piwnicą jest jak najbardziej możliwy - prawdopodobnie kolega podaje wymiar całkowity od wylewki, przez izolację (np. u mnie jest 27cm na parterze), poprzez warstwy nośne (strop żelbet nad parterem mam ze 40cm, bo dużo okien, w tym narożne, na partnerze wymusiły mocne dozbrojenie konstrukcji nośnej budynku), także te 70cm do piwnicy to takie dość rozsądne mi się wydaje.. ale nasz kierbud był z tych ostrożniejszych, więc może nabrałam nawyków

Jasne, że możesz go na moment z wody wyjąć. Ja na przykład jak nakładam kropelkę w żelu to też zawsze korala mam nad wodą. Latające farfocle kropelki to jedna z ostatnich rzeczy jakie chciałoby się mieć w wodzie.

Testy z dziś Sal 35ppt Mg 1350 NO3 0 kH 5.4 pH 7.7 Ca 410 PO4 0 Temp 24.9 Nice. Spadek pH trochę niepokoi, ale będę obserwować. Może to efekt po nocy, zwykle testuje po południu lub wieczorem. kH nadal lezy, będę podbijać nierównym Ballingiem. Wczoraj przed podmianka kH było 6, jeśli po podmianie 25l jest mniej to znaczy że było jeszcze gorzej.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie, raczej nie. W European Journal of Taxonomy pisali, że zawsze są białe znaczniki. Mój jest jednolicie czerwony. Może jakieś wiszą mu pojedyncze "włoski" z pancerza, w sumie to wygląda jak miniaturowy czerwony mitrax O.o będę go dalej namierzac, może uda się lepsze foto strzelić z lustrzanki, ale ponieważ widzę go raz na pół roku (w 250l widzialam go po raz pierwszy) to i trudność podkręcona. Na pewno łapie mrożonki. Nie wiem czy skubie glony.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mam, ale w ogóle się przy nich nie kręci. Kiedyś siedział przy tubce, ale juz dawno ja sprzedalam. Krab jak się okazuje został Trapezie chyba z acrami siedzą, ale ja mam dopiero pierwsza jej szczepke od kilku dni.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Sugerowalabym wstrzymanie się na jakiś czas z dalszym dodawaniem życia. Przenosiny to spory szok i może być małe dojrzewanie więc warto mieć to na uwadze, ale dobrze że nie całkiem świeże szkło. Resuna nie wspominam jako szczególnie glosnego. Owszem jak każdy odpieniacz costam mruczy ale bez specjalnego przeszkadzania - u mnie szkło zawsze jest w salonie i tylko ostatni odpieniek z RSM był głosny resun nie dodaje wiele do pomruku kaskady imho zwłaszcza po dodaniu tłumika na wezyk powietrza Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ładnie to wygląda chyba nikt Ci nie odpowiedział w tej sprawie - resuna dajesz do kaskady po wyjęciu jednego z koszyków. U mnie to działało super w pierwszym szkle (stuningowałam resuna i to już w ogóle byl czad - Google podpowiada nawet tuning krok po kroku ). Pozdrawiam nowego posolonego PS może nie doczytalam ale ile ma akwarium? Nie za szybko na ryby?? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dla zainteresowanych: co robią caulastree jak człowieki idą spać To jasne na środku skały to seledynowa caulastrea widoczna "od środka" Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka I jeszcze profil Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Od jakiegoś roku mieszka u mnie krab. Nic nowego, krabow mam kilka. Ale ten jest inny, mniejszy niż lybia tesselata, dużo mniejszy, czerwony i nie rośnie. Może jak paznokieć na najmniejszym palcu (i to cały, z odnozami). Nieczęsto go widuję, ale dziś gdy robiłam nocne przeszpiegi zauważyłam go jakieś 15cm od szyby i fotnelam. Foto nie jest jakieś boskie ale tylko tel. miałam pod ręką. Znany nam gość? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Acany cudowne! Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Czy ktoś ma pomysł jak ustawić tu pompy cyrkulacyjne żeby nie było zadymy? Zdjęcie z dziś - piach lata wszędzie, bo ustawiam cyrkulację. Imho lpsy mają za silną (nie pompują się na full, ale to może wina przeniesienia w inne miejsce w środę?) SPSy ok. Nigdzie nie zbiera się detrytus, ale piach wymywa mi miejscami (lewy przód) do gołego szkła (i sieci rurowek ). Bez sensu. Mam RW8 i RW4, obecnie skręcone do poziomu 3, w panelu Jebao DCT 3000 na full i Newa 1200. Trochę wody to rusza.. Może RW8 na lewą stronę dam? Tyle że z lewej właśnie DCT dmucha więc nie wiem czy to ma sens.. ktoś coś?? Mogę też wrzucić jedną Jebałkę na szkło oddzielające od panelu.. sama już nie wiem co począć z tym falowaniem. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

U mnie kładą jaja na frontowej szybie, na czysciku, na pompach... Ale to dobrze gratki Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zasolenie 35ppt dzis testujemy Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja mam darelteki - 1 na kilka mi piszczy. Mam też MeanWell (6 szt) i wszystkie bezglosne. Można uznac w zasadzie że i te, i te polecam Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie tak. Najszczęśliwsze by były w oceanie, na rafie. Nie w namiastce, która stoi w salonie czy sypialni... bez względu na to jak duża jest ta namiastka (choć para błaznów w 30l to już absolutna przeginka).

Słuchajcie, za daleko idziemy w tych osobistych wycieczkach. Sama jestem wegetarianką, jajka jem tylko od szczęśliwych kur (tj. z wolnego wybiegu), a nabiału unikam, ale nikomu jeszcze w życiu schabowego nie wytknęłam, choć nie czarujmy się - ubojnia to nie klinika dla piesków i kotków. Mój kolega weterynarz nie jest w stanie tam wytrzymać dłużej niż to wynika z jego obowiązków i uznaje za horror, pomimo tego, że jest dość odporny i pracuje w zawodzie od lat. Każdy ma wybór i tyle. Tu jednak nie o tym... Zajmujemy się hobby, które w wielu kwestiach na "dzień dobry" jest skazane na oskarżenia o hipokryzję lub co najmniej budzące wątpliwości natury etycznej. Mamy skałę pozyskiwaną wprost z oceanu (a przynajmniej wielu z nas), takież ryby (przecież nie wszystkie rozmnaża się w hodowlach), niejednokrotnie także korale, skorupiaki etc. Hodowla zwierząt karmowych podpada pod paragraf "wątpliwy etycznie", bez względu na to czy karmimy żywcem, czy mrożonką. Zastanówmy się choćby nad pokarmem mrożonym. Myślicie, że ktoś humanitarnie poddaje mysis znieczuleniu przed zamrożeniem? Nie. A czy nasze zwierzaki w humanitarnych warunkach lecą z oceanu do sklepu? Nie. Lecą w małej ilości wody o niskim zasoleniu, wiele z nich pada wkrótce po transporcie. Hodowla molinezji w celach karmowych w tym przypadku jest dla mnie najmniej wątpliwa etycznie, choć sama pewnie bym tego nie robiła (tak samo jak nie podałabym oseska pająkowi czy wężowi, choć to dla niego podstawowy rodzaj pokarmu - tyle, że ja węży akurat nie hoduję, między innymi właśnie dlatego i wybieram ryby, które nie wymagają szczególnego traktowania w tym zakresie). I tu rodzi się pytanie - czy musimy dokarmiać żywym narybkiem. Oczywiście, że nie, a przynajmniej nie wszystkie zwierzęta. Czy dla naszych podopiecznych to dobre - nie wiem czy dla wszystkich, ale na pewno gdyby było korzystne, to własnie to bym wszystkim polecała. Skoro zajmujemy się hobby to musimy brać pod uwagę, że naszym głównym celem ma być zapewnienie zwierzętom warunków jak najbardziej optymalnych. Jeśli byłoby to związane z karmieniem żywym narybkiem, to nie miałabym wątpliwości, że naszym obowiązkiem jest to robić. Dobrze jednak by hodowana karmówka miała dobre warunki i zbliżone zasolenie, by ryby były zjadane, a nie padały w męczarni z powodu szoku osmotycznego. Gdybyśmy chcieli tak na prawdę być bardzo w zgodzie z własnym sumieniem na każdym kroku, to bardziej niż to czy będziemy żywcem dokarmiać czy nie, martwilibyśmy się czy sami uprawiając to hobby nie przyczyniamy się do pustoszenia rafy koralowej, odławiania ponad wszelką miarę (bo i tak sporo padnie), niszczenia lasów korali w celu pozyskania szczepek. Zamiast hodowania ryb w akwarium latalibyśmy zakładać plantacje koralowców i wybierać śmieci z rafy. Taka prawda. Sama mam ten dylemat. Nie neguję hodowli w celach karmowych o ile będzie prowadzona we właściwych warunkach. Czy to ma sens - nie wiem. Ale nie napadałabym na chłopaka jeżeli chce to robić dla dobra podopiecznych. Jeżeli kieruje się rozrywką.. to polecam inne hobby, np. kino amerykańskie - tam jest dużo szybkich akcji, a na koniec główny bohater i tak ucieka...

Tak robię. Podmienilam 30l na zasoleniu 41ppt i zamiast ro w dolewce mam takąż solankę. Potem testy, wstępna korekta, pomiar po kilku dniach i zaczynamy. Po przesiadce ballinga odstawiłam, nie było potrzeby, ale już jak widać jest (pomijam niedosolenie zupki ) Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Może.. w sumie to z Twojego opisu wynika że może warto załadować pełna kurację. Szkoda ryb... Co innego ospa, ktora w lekkim nasileniu jest do opanowania, a co innego takie duże nasilenie robali... i to nie u jednej rybki przecież. Ja bym lała zgodnie z instrukcją, nie ma na co czekać, szczególnie że Piotr pisał że stosował bez straty w innej obsadzie... Ale to tylko moje zdanie.. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak na oko. Ponieważ przesiadałam się dwa razy i za każdym dokladalam, a na starcie dostałam skale z życiem (+ 100℅ woda z tego szkla) i poszła prosto do wody to nie wiem ile mam tam skaly. Na pewno ten prawy słupek waży około 10-12kg, bo kupowałam to na raz. Ten środkowy + kawałek przy lewej górce były u mnie w 60l z jakimś kawałkiem Marco chyba. Planuję jeszcze dolozyc może Real Reef Rock, ale patyki, o ile po ostatecznym ustawieniu uznam że trzeba. Potestowałam i dramat. Przyznaje bez bicia że dawno pełnych testów nie robiłam (z miesiąc będzie....). Podmianka z korektą zasolenia, ponowne testy i ustawiamy Ballinga, bo po kH sądząc tego się nie skoryguje zasoleniem. Dałam ciała... Sal. 1.021 Ca 370 Mg 1230 NO2 0 pH 8.0 PO4 0 kH 5.0 NO3 0 Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziś przekładka skał. Prawie skonczylam. Nie wszystkie korale już na swoich miejscach ale widać o co kaman. Lewa górka dla lpsow, prawa dla spsow, a po środku filarek z miekasami Foto komórka i jeszcze woda zamglona ale jakoś widać koncepcje. Mi podoba się bardziej. Więcej miejsca do pływania i więcej piasku dla korali usunelam też sporo caulerpy (na razie do woreczka w panelu - daje szansę na ucieczkę wszelkiemu zyciu ) wieczorem per kibel jedzie do Bałtyku Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jako że nadal nie zrobiłam przekładki skał podzielę się tylko zdjęciami po lekkiej korekcie światła na bardziej niebieskie (zmniejszylam jednocześnie jego ilość do jakichś 150W i myślę za na razie przy tym zostaniemy by zobaczyć czy aby nie będzie lepiej z kolorami, zwłaszcza lpsow). Piękna monti samarensis od kolegi Kroczek I zoaski także od niego Favia po przedstawieniu na piach, lekko zafoszona, ale nie dało rady i musiałam ją szczypcami zlapac Monti, której nazwy nadal nie pamiętam tu w otoczeniu caulerpy nadal (maly żółtek juz wkrotce, niech pomoże walczyć a potem najwyżej pójdzie na targowisko i do większego szkła) Caulastrea zaczyna się otwierać (tuż przed fotka wrzucilam jedzonko rybom) Z plusów - udało się wreszcie zapanować nad temperaturą. Z minusów - wczoraj potomek trzyletni zapaskudzil mi 35l solanki gotowej do podmianki (nie wiem co wrzucił ale w baniaku na mieszanie białe mleko, bez komentarza). Jutro plnlanuje wreszcie obrócić skały. Co z tego wyjdzie nie wiem Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

MixEEr jak tam terpia? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Myślę że teraz może.. ale jak dojdą korale to na pewno będzie za słabo. U mnie w 250l (210l display) jest rw-4, rw-8 i dwie pompy obiegowe (DCT 3000 i Newa 1200) w panelu z osobnymi dyszami wylotowymi. I dopiero dodanie RW8 zalatwiło porządną cyrkulację, wcześniej było mocno za słabo.. zauważ że korale też będą nieco zmieniać Ci przepływ, zasłaniać etc. Światełka też dalabym wiecej, nawet dla lpsow warto. Ale ogólnie zanosi sie spoko. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dodam od siebie że mam jedną dużą kolonie caulastrei w dość dużym przeciągu. I o dziwo część glowek, które są w większym przepływie w nich otwiera paszczę na full. Pozostałe kilka duzo słabiej. Ale tak czy siak przestawienie w inne miejsce noże pomoc (o ile to nie krótkotrwały foch ) Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tymus nie chciałam się zagłębiać w analizę drzewolazow (sama hodowalam r. imitator intermedius, p. terribilis, tricolory, włącznie z rozmnożeniem i odchowem mlodych). Racja, nie są toksyczne w niewoli, ale już nie chciałam gmatwac, bo zaraz będzie że twierdzę że zoasy w niewoli są nietoksyczne czy odwrotnie chodziło o sens i pewną analogię sytuacji (nie wiem czy żaba, ktora samarowano tamta panią była z niewoli czy F0) - że zawsze jest ryzyko że akurat na nas coś źle zadziała i jeśli sa sygnały o szkodliwości to nie warto chyba gdybac czy te bardziej zielone są bardziej trujące czy nie... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka