Grzegorz T

Chciałem dodać, że dobrym zwyczajem jest sterowanie diód LED o różnej mocy z osobnych driverów. Jakoś nie wyobrażam sobie równoległego połączenia obu ledów 20 i 30W co w sumie ma dać 50W i zasilanie tego z jednego drivera 50W. Każda z tych diód pracuje przy innym prądzie pracy. Przy połączeniu równoległym to niemożliwe (to nie są rezystory). Proszę spojrzeć w noty katalogowe i sprawdzić prądy. Sytuacja równoległego łączenia dwóch diód jest możliwa tylko wtedy gdy mają identyczne moce, wtedy prądy będą równe połowie prądu drivera. To tak w ramach informacji zanim kupisz i spalisz obie diody. Reasumując potrzebujesz zasilacz 24v ok4A i dwa drivery (np takie z linka powyżej, maja regulacje prądu)

Pierwszy link to zintegrowany zasilacz i drver prądowy na 50W. Drugi to tylko driver ...... musiałbyś mieć jeszcze zasilacz 24V co znacznie zwiększa koszt.

Każdy potencjometr można zastąpić no tranzystorem sterowanym przez arduino. Temat był wałkowany już na forum łącznie z podaniem schematu. Od potencjometru idą cztery piny ponieważ jest tam zainstalowany pewnie dodatkowy wyłącznik.

Jak masz xenie to chętnie wymienię na szczepki pavony na podstawce

Próby mechanicznego usunięcia z komina skończą się rozsianiem kawałków po całym sumpie co w efekcie da odwrotny efekt. Wpuść do komina brzydala i go przegłodź (lub inne zwierzaki ze specjalizacją pokarmową)

A ja uważam, że ilość widocznych różyczek czyli takich które możecie unieszkodliwić zabawka typu laser to jakieś 1% rzeczywistej populacji. Więc ja dalej pozostanę przy zwierzętach, które będą kontrolować ilość aiptasi bo całkowicie wytępić się nie da.

Skąd jesteś ???

4A to max prąd jaki pobiera pompa. Zasilacz może mieć większy dopuszczalny prąd. Czyli twój zasilacz da radę

Plagi i tak przyjdą prędzej czy później. Myślę że nie ma czegoś takiego jak za duży obieg. Bardziej slanialbym się ku stwierdzeniu że to akwarium jest za małe do tej pompy ha ha ha

Ja bym w ogóle wywalił te odpowietrzniki ............ komu to potrzebne. A założę się one są powodem łapania lewych bąbelków

Gdybyś coś chciał zmienić w Jebao, zmniejszyć lub zwiększyć wydajności to daj znać ........ rozgryzione zasilanie i sterowanie. Nie mam jak pomierzyć ale teraz moje DC-3000 pracuje z wydajnością >4500 i świetnie sobie radzi. Co do bąbelków to raczej nie wina średnicy ani wydajności pompy. Gdzieś łapie powietrze i stawiam na komorę pompy przy niskim poziomie lub siorbiący wylew. Szkoda, że już zalałeś wodę. Bez rewizji będzie ciężko ustawić cichy obieg wody. A bez zaworu na zrzucie to właściwie niemożliwe ........... pozdrawiam.

Nie żebym się czepiał ...... bo może się nie znam. Ale widzę spływ do sumpa po lewej stronie, a po prawej do połowy zdławioną zaworem pompę obiegową. To jakaś nowa moda czy o czymś nie wiem. Dodam, że tłumienie strumienia wody drastycznie podnosi zużycie prądu.

Proszę ............troche tego się rozpuści w wodzie: (temp 20°C) 1670 g/l, w wodzie (temp 100°C) 3670 g/l

Jeżeli są potencjometry sterujące to sprawa jest prostsza, właściwie bezkosztowa. Do arduino dokładasz tylko tranzystory i zamiast potencjomertów montujesz. Koszt niewielki - gdyby ustawić godziny w programie to tylko arduino mini i 2 tranzystory, zasilacz 5V. Jeśli chciałbyś możliwość programowania to dochodzi jakiś wyświetlacz i klawiatura.

Miałem się nie wdawać w nic nie wnoszące przepychanki ale jakoś nie mogę pozostawić tematu bez wyjaśnienia. "Mam dokładnie taką dolewkę z 1 czujnikiem i taką pompą i jakoś nie wlewa tony wody. Zabezpieczenie czujnika przed ślimakami z pudełka po wykałaczkach. Po to dajesz drugi czujnik, żeby było jeszcze bezpieczniej. Pompa pcha powietrze do butelki 5l... Dalej chyba nie muszę pisać? Jakie zalety ma takie rozwiązanie chyba też wiadomo? Nie wiem po co tam pchać arduino? Jakie funkcje miałoby realizować? Jak będzie problem ze zbyt częstym załączaniem (u mnie nie ma tego problemu - kolejna zaleta pompy na powietrze i butelki, czyli naturalny kondensator wodny) to można dać kondensator na bazę tranzystora. Każdy robi jak potrafi, ale jak nie potrafi, to niech nie mówi, że się nie da" A więc po kolei. 1. Po pierwsze nie twierdzę, że się nie da, pytanie po co i co oszczędzamy ? 2. Teraz merytorycznie. Drugi czujnik jest zabezpieczeniem pierwszego - nie było o tym mowy w twoim poście o dolewce za parę groszy. Drugi czujnik w panelu zewnętrznym ..... nie zauważyłem, zakładam że go tam nie ma. 3. Pompa pcha powietrze do butelki 5l ........... czy to żart ? 5l to pojemność twojego zbiornika RO do dolewki ? Jak nie masz chłodziarki tak jak ja to śmiem twierdzić, że albo dolewasz wody codziennie latem, albo masz przykryte akwarium. A mówimy tu ogólnie o początkujących akwarystach którzy z czasem zainwestują w sprzęt a na razie szukają prostej dolewki. U mnie przy powierzchni lustra wody 0,6-0,8 m2 paruje w upalny dzień 8-12 litrów wody (600l w obiegu). Jak stosowałem wiatraki celem chłodzenia lustra wody to było dużo więcej. Mam odkryte akwarium ze względu na lepszą wymianę gazową. 4. Jakie funkcje miałoby realizować Arduino ? .......... odsyłam do działu zrób sam gdzie jest mój autorski projekt prostej dolewki. Prostej i jednocześnie funkcjonalnej, z szeregiem zabezpieczeń i alarmów. Wielu osobom z forum programowałem arduino mini do takiej dolewki ....... nie było reklamacji ani poprawek. 5. Zbyt częste załączanie. Nie tu tkwi problem. Czujnik poziomu wody znajduje się u mnie w komorze pompy. Podczas czyszczenia akwarium, prac przy koralach, czyszczenia odpieniacza itp. stan wody zmienia się o około 1,5-2cm. Ale te prace nie są powodem do dolewki a raczej wahaniem poziomu wody w kominie. Czy twoja dolewka bada przez 10 minut poziom i dopiero dolewa ? Nie. A moja dolewa tylko jak trzeba. Załącza zawór na osmozie i baaaaaardzo powoli dolewa RO. Szybkość a raczej powolność tej dolewki wpływa na stabilność parametrów. Drugi czujnik jest elementem zabezpieczenia przy zbyt wysokim poziomie wody .......... włącza alarm dzwiękowy i wyłącza dolewanie na stałe aż do skasowania. Czy twoja dolewka to potrafi ? 6. Do jednej rzeczy nie umiem się ustosunkować choć z wykształcenia jestem elektronikiem i wiem co to jest kondensator. Niestety nie wiem co to jest kondensator wodny i jakie są jego zalety. Podsumowując temat do każdego zbiornika potrzebne jest inne rozwiązanie. Każdy ma inne oczekiwania. Ja pracuję na 3 etaty i niestety nie mogę ciągle siedzieć pod akwarium i patrzeć czy już się woda kończy czy za godzinę. Choć staram się codziennie poświęcić choć 30 minut na stała obsługę. Mówiąc o zalaniu sąsiada podałem dość drastyczny przykład. Bardziej od zalania martwi mnie wlanie dużej ilości RO do ekosystemu i nagła zmiana parametrów. Nie jestem ekspertem od słonego ........ jeszcze dużo muszę się nauczyć. Ale jedno wiem na pewno - parametry wody gorsze czy lepsze ........... ale mają być stałe, a zmiany powolne i długotrwałe. Pozdrawiam morszczaków ............ krytykę przyjmuje i liczę na merytoryczne odpowiedzi poparte przykładami.

Jak komuś przeszkadzają w głównym zbiorniku ....... można eksmitować do sumpa. Tam napewno będą pożyteczne. Ja tak robię.

Wersja C ( czy inaczej V3) jak napisałem poprawiona w domyśle "zmodrnizowana", wyposażona w nowe funkcje. Nie chcę tu reklamować konkretnego produktu lub firmy. Każdy ma własny wybór .............. tylko proszę nie pytać wtedy co polecacie ? Ja polecam taki wynalazek a pewno inni będą za firmowymi dolewkami BLAU i.t.p. Wersja B nie zalewała sąsiadów, cytat z opisu " W nowym urządzeniu zostało wprowadzone kilka zmian. Urządzenie posiada podwójny niezależny czujnik pływakowy, który dodatkowo jest zabezpieczony regulowanym czasem dolewania. Gdy z jakiś niewyjaśnionych przyczyn pływaki nie dadzą sygnału wyłączenia dolewki, zdarza się to jak np. ślimaki zablokują czujnik, lub skończy się woda RO w zbiorniku, urządzenie reaguje po zadanym czasie, wyłączając dolewkę, i informując nas o tym przerywanym sygnałem dźwiękowym. Po zablokowaniu urządzenia, można je jedynie odblokować ręcznie, naciskając klawisz RESET. By zapobiec częstemu załączaniu się pompy dolewającej, spowodowanego np. falowaniem wody, pomiar czujnika poziomu wody odbywa się co 10min, w przypadku gdy dolewanie jest wyłączone. Gdy dolewka uzupełnia nasz zbiornik, pomiar wykonywany jest w czasie rzeczywistym. Urządzenie jest montowane w dwóch wersjach obudów, obie są wyposażone w gniazdo do zasilania innego urządzenia, np. pompy lub elektrozaworu. Obudowa Z27, jest prostą obudową wyposażoną we wtyczkę elektryczną, urządzenie montuje się bezpośrednio w gnieździe zasilania. Obudowa Z31, została wyposażona w 1,5m przewód zasilający urządzenie." Pozdrawiam

Bez kryptoreklamy http://allegro.pl/ebtech-automatyczna-dolewka-typu-c-i5298034051.html Mam, używam, polecam, poprawiona wersja V3

Panowie ....... ktoś tu sobie jaj robi. 1. Zestaw po zbudowaniu w/g kolegi Igora posiada raczej zerową funkcjonalność. Będzie go trzeba często myć żeby nie wlał tony wody do sumpa jak ślimak zablokuje pływak. Brak żadnych regulacji, brak opcji falowania itp itd ................ALE TANIO JEST. 2. Podana pompa to napowietrzacz a nie pompa dolewki ......... niby drobna różnica. Ale jak ktoś początkujący to wszystko kupi to nic z tego nie zbuduje. Jak już podajemy jakieś przykłady żeby taniej było to podajmy również minusy takiej konstrukcji ......... włącznie z zalaniem sąsiada 5 pięter niżej bo wyjedziemy na weekend Pozdrawiam i polecam sprawdzone konstrukcje. Tu się nie da oszczędzić.

Za te pieniądze i w takim wykonaniu ............ w życiu. Ale wracając do tematu urządzenie wystawia na gniazdo wyjściowe 220V / 400W. Czyli można podłaczyć jako dolewkę zwykłą pompkę obiegową lub zasilacz pompki na 12v. Można też podłaczyć bezpośrednio zawór osmozy. Konkretnego typu raczej nie wskażę. Można tu zastosować praktycznie wszystko ponieważ jest regulacja czasu dolewki.

Gotowego sterownika raczej nie będzie ........ Ale oczywiście wszystko jest do zrobienia. Mogę takie lampy przerobić na dowolne sterowania. Jak sobie wymyślicie ...... potencjometr, arduino. co kto lubi. Minusem jest fakt że trzeba do mnie lampę przysłać. Każda z nich ma własny system zasilania i konstrukcję. Trudno jest coś uniwersalnego stworzyć i jeszcze wytłumaczyć jak to zamontować. Wyprzedzając pytania ............ nie wiem ile kosztuje taka przeróbka dla konkretnych przypadków. To indywidualna sprawa. Najprostsze lampy led posiadają zwykłe zasilacze prądowe których w żaden sposób nie da się sterować gdy są zalane w kostkę. Pozostaje wtedy dodanie zasilacza 24V i drivera prądowego + regulacja (nieważne czy to potencjometr czy arduino). Jeżeli system zasilania jest oparty o zwykły zasilacz 24v i dopasowany do tego zestaw diód to sprawa jest prostsza. Wystarczy zwykły szeregowy regulator napięcia na jednym tranzystorze ........... i wtedy jest tanio Jeżeli ktoś jest zainteresowany taką usługą bądź naprawą innego sprzętu związanego z akwarystyką (wszystko co związane z prądem i nie ucieka na drzewo ) zapraszam do współpracy. Odpowiem na wszelkie pytania 504-436-002

Z praktyki powiem, że ważniejsze jest otrzymanie smsa o zaniku prądu niż dłuższa o parę godzin praca. No i w trybie awaryjnym wystarczy pompa główna i jakiś brzęczyk do napowietrzania w sumpie. Wyłaczenia prądu coraz rzadsze są ale mi taki system uratował już d*pę 2 razy. Latem jest gorzej bo chłodziarka nie działa i robi sie zupa w 15 minut. Wtedy warto pomyśleć o wentylatorach

Przetwornica 500W przy poborze 70W ...............stawiam na 4h. Napewno nie więcej. Skąd to założenie ? Bo też miałem postawioną przetwornicę z zewnętrznym akumulatorem i po podłaczeniu pompy głównej i odpieniacza (pobór około 100W razem) na żelówce setce cały zestaw chodził około 4,5 godziny i się wyłanczał z powodu zbyt niskiego napięcia zasilania (spada do około 9V). Dlatego teraz stoi przetwornica która korzysta z zasilania 24V ..... 2 aku 55Ah wystarczają na 7-8h. Potem trzeba odpalić agregacik

Kolego zakładając idealne warunki taki akumulator może przez 100 godzin oddawać prąd o natężeniu 1A. Teraz trzeba sprawdzić jaki jest rzeczywisty pobór resuna ........... dalej to czysta matematyka. Jest tylko jeden problem. Zakładamy tu warunki idealne ........ trzeba wziąć poprawkę na fakt, że akumulator wraz z procesem rozładowywania będzie zwiększał swoją rezystancję wewnętrzną czyli napięcie na zaciskach będzie spadać. Musisz podać więcej danych ......... jaki jest pobór prądu przez falownik i przy jakim minimalnym napięciu startuje.

Dużo się ostatnio pojawiło tematów związanych z chińskimi ledami. Niestety konkluzja jest jedna. Wszyscy je mają ale nikt się tym nie chwali. Dlaczego ? Nie wiem .............. ja na takiej startowałem. Jak naklejka mówi 55 sztuk ledów po 3W ........... generalnie około 160W. Dwa kanały regulowane potencjometrem (każdy osobno ) - niebieski i biały+kolor. Wymieniłem zewnętrzne kolimatory żeby bardziej rozproszyć czerwone i zielone światło. Część ledów wymieniona ( chciałem niebieskiego wpadającego w aktynikę ). Lampa cicha i bardzo wydajna. Oświetlała moje pierwsze słone 120l i powiem, że nigdy nie chodziła na więcej niż 60-70%. Można małym kosztem dołożyć Arduino i będzie wypas. Jednym słowem polecam jako tańszą alternatywę dla kostek wielkości 120-180 litrów. Ze względu na kształt bardziej pasuje do wąskich i wysokich zbiorników ............ ale w 60cm długości spokojnie doświetla boki. Załączam parę fotek.Stan idealny, karton, stalowe zawieszenie. Cena 400zł plus koszt wysyłki. Rozważę też możliwość wymiany na życie. Lampa sprzedana ...... temat do zamknięcia