Grzegorz T

Panowie. Dziś przez swoją nieuwagę zniszczyłem porcelanową ośkę od igiełki. Ma ktoś na zbyciu albo jakiś namiar ? Średnica 2,8 mm, długość 91mm.

Rezystor podciągający między Vcc a DATA lub sam DS pada ......... zmień go to grosze

Powiedziałem, że odpowiem na wszystkie pytania Więc tak. Lampa to tylko zestaw odbiorników energii. Można to policzyć. Ledy to 108W i zakładam, że ta moc nie wzrośnie bo prąd w gałęziach ustalają drivery. 2 wentylatory o średnicy 12cm to jakieś 2-5-3W. Do tego sterownik ok 10W. Można obniżyć koszty poprzez implementacje w sterownik wyłączania zasilacza na noc kiedy nie świecą diody. Dodatkowo jakieś 2W na oświetlenie nocne. Czyli razem max 130W. I tu wkraczają elektronicy Błędne założenie od początku. Na podstawie mocy nie powinniśmy identyfikować zasilaczy. Bo ta moc nie jest wykładnikiem. W zasilaczach nowych generacji zmienia się ona płynnie wraz z obciążeniem. Producent podaje właściwie 2 parametry identyfikacyjne: napięcie i prąd (maksymalny prąd jaki można pobierać z zasilacza w trybie ciągłym). I to w przybliżeniu jest nasza moc, ale tylko w przybliżeniu, bo 24V x 6A to nie 144W tylko 144VA (voltoampery). Nie wnikjąc - sprawność, współczynniki mocy, dryfty temperaturowe - nie dają nam bezpośrednio 144W. Więc lepiej policzyć zapotrzebowanie prądowe naszego zasilacza co przy stałym poborze prądu przez ledy jest do wyliczenia. A jak ktoś chce na skróty ........... 24V / 8A to będzie aż nadto do twojej lampy.

Rewlacja Tomku ...... napewno niedługo się zgłoszę .

Kurcze ........ teraz się dowiaduje, że ktoś robi w aluminium. A cały dzień szukałem odpowiedniego żeberka ..... z Włoch idzie

Skończyłem dziś pisać obsługę do sterownika LED. Założenia zostały spełnione przy minimum kosztów. Poprawiłem migania, brakujące piksele, zwiech itp. Wszystko działa i sprawdzone na płycie testowej. Mała aktualizacja systemu. Niestety ze względów estetycznych musiałem zamówić inny ..... niższy radiator. Jedyny o tych gabarytach 30x40cm znalazłem w firmie Piekarz z Warszawy. To moje estetyczne dziwaćtwo 280 zł z przesyłka mnie będzie kosztować.

Nie buduję DIY w celach zarobkowych. Chętnie pomogę w każdej kwestii. Ale uważam że dasz sobie spokojnie radę. Bo potem to wszystko trzeba mocować do radiatora i łaczyć do kupy. A to dopiero początek bo trzeba sterowanie zrobić. Niestety jestem samotnie wychowującym ojcem dwóch córek. Pracuje na 3 etatach i niestety czasowo nie podołam. Czas wolny mam tylko wieczorem ...... a jeszcze moja solniczka jest do obrobienia

A więc tak: 1. baza pod ledy - najlepiej po 3 sztuki bo można rozłożyć na całej długości - w sumie 12szt po 4 zł = 48zł 2. drivery- typ podawałem wyżej - 8szt po 22zł =176zł (da się sterować 8 sekcjami po 6 diód czyli dowolnie 3. ledy -power led oczywiście 3w - niebieskie 450mm 12x2,7zł=32zł 4. ledy-power led oczywiście 3W- białe 12000K 12x2,2zł=26,4zł 5. ledy ...... jakieś tam ..... nie sprecyzowałeś ..... 12x3zł=36zł załozyłem z zapasem Wychodzi jakieś 320zł. Do tego koszt kleju, przewodów itp ..... dla mnie 350zł to max. Zostaje dołożyć zasilacz 24V / 6A (zapas) i Arduino. Zdaje sobie sprawę że to nie jest super wypas i wielu się przyczepi o jakość światła. Ale te 100W w ledach może stanowić świetne uzupełnienie barwowe do 2xT5 i w tej konfiguracji to już może zadziałać. Pozdrawiam.......ceny ze strony powyżej.

1. baza rgb nie jest do diód RGB - pomylone pojęcia. To potrójna baza na trzy gałęzie diód pojedyńczych 2. masa sterownika,masa drivera, i masa gałęzi diód to dwie różne rzeczy, dobieramy driver do diód a nie odwrotnie 3. baza zawsze jest bez drivera Co do sterowania świetlówką .... np T-5 to polecam sprawdzone i w miarę tanie stateczniki elektroniczne jak na foto

To są trzy obwody np R G B gdzie jest wspólny przewód plusowy więc są 4 wyjścia. Co do miksowania diód to w jednej gałęzi szeregowej zasilanej stałym prądem muszą być identyczne diody lub diody o tym samym prądzie pracy

Proszę: http://allegro.pl/radiator-baza-96cm-rgb-na-36-diod-power-led-1w-3w-i5135331233.html Baza RGB na 36 diód ....... 3 takie bazy i masz 300W i możliwość sterowania. Długość metr więc można pokombinować z rozłożeniem nad akwarium

Nie trzeba za długo szukać ....... dowolne bazy można kupić tu: http://allegro.pl/radiator-baza-96cm-na-24-diody-power-led-1w-3w-i5135330141.html , można też kupić tam w niezłych cenach ledy 1-3W + klej termoprzewodzący i wszystko samemu złożyć. Pod własny wymiar. I nie mówcie, że nie można czegoś znaleźć.

No i pierwsza poprawka. Dodałem dodatkowy kanał sterujący włączaniem zasilania głównego T5. Ponieważ sterowanie odbywa się za pomocą statecznika elektronicznego z funkcją ściemniania myślałem, że wystarczy PWM=0. Ale nie doczytałem, że regulacja w zakresie 3-100%. Więc w całkowitej ciemności była poświata. Dodatkowy przekaznik będzie wyłączał zasilanie główne. W arduino zostało mi już tylko jedno wyjście

Wiatrak nie siedzi na PWM ...... już nie ma zapasu, wykorzystałem wszystkie 6 portów. Myślałem nad regulacją obrotów w funkcji temperatury, ale to już chyba przesada będzie Gdybym poczekał pewnie dałoby się zrobić taniej - 200 zł z polerką i cięciem otworów.

Ponieważ akwarium ma się świetnie i nie zaszczyciły mnie żadne plagi, a jedynym moim zajęciem jest robienie testów, zabrałem się za obiecany projekt lampy. Opisana w stopce ledówka również jest moim produktem. Powstała jednak na szybko, w kilka wieczorów, bez przemyśleń. Dziś bogatszy o wiedzę z forum i własne spostrzeżenia postanowiłem udokumentować prace przy nowej lepszej lampie. Postaram się zawrzeć wszystkie wskazówki w jednym wątku tak aby nawet zielony morszczak potrafił zrobić sobie dobre światło nie wywalając 2,5k. Temat będe uzupełniał wraz z budową lampy, na tyle na ile czas pozwoli. Wszelkie uwagi są mile widziane. Założenia sterowania: A) 6 w pełni edytowalnych kanałów sterujących (PWM) czyli świty,zachody itp -WHITE- 6x3W XTE + 6x3W XPG -RoyalBlue-12x3W RB XTE -Blue-12x3W B XPE -2xT5HO (actynic+15000K) 2x24W elektronicznie ściemniane -UltraViolet 4x3W -Color- tu co kto lubi -umnie będzie 3x3W G i 3x3W R B ) oświetlenie nocne wł/wył 1x1W blue C) 3 kanały sterujące 220V wł/wył do zasilaczy LED, które się wyłączają gdy nie są potrzebne D) 1 kanał sterujący wł/wył do chłodzenia radiatora (wiatrak) sterowany temperaturą E) pomiar temperatury radiatora (jako bonus) Po kilku zarwanych nocach doszedłem do wniosku, że nie wymyśle nic nowego więc wykorzystałem dostępne projekty i połaczyłem je w jedna całość. Ze względu na obniżenie kosztów i brak wodotrysków zdecydowałem się na Arduino UNO + zegar czasu rzeczywistego + eeprom + duży czytelny wyświetlacz 20x4 +sterowanie LCD/I2C + mała klawiatura + 4xpanel przekażnikowy. Całość na razie zmontowana na płycie testowej, ale sprawna i uruchomiona. Na wyświetlaczu godzina + temperatura radiatora + aktualne nastawy 6 kanałów świetlnych. Mimo sporego wyświetlacza i tak ciężko to upchać w takim małym polu tekstowym. Wybrałem programowanie czasów z klawiatury a nie zaszyte w programie, ponieważ nie każdy jest elektronikiem i sobie poradzi. A zegar w mikrofalówce to chyba każdy z nas zaprogramuje. Całość wyglada tak : Co do obudowy to zdecydowałem sie na nierdzewkę. Dlaczego ? Po pierwsze mam w okolicy taka firmę. Po drugie ze wzglądu na łatwość obróbki. Po trzecie można to wykorzystać jako odprowadzenie ciepła przy niewielkiej mocy. Po czwarte - czystość i fajnie wygląda. Jako radiator zastosuje gotowe żebro. Mam nadzieję, że wystarczy do pasywnego odprowadzenia ciepła. Wentylator + szum odpieniacza - potrafi zmęczyć. Pod T5 pójdą odbłyśniki, na które obecnie czekam. O dalszych efektach na bierząco będe informował. Swoją drogą poszukuje radiatora o niższym użebrowaniu w rozmiarach 42cm x 27cm x 4cm. Mój ma dość wysokie żebra i trochę dziwnie wygląda. Może ktoś ma namiary na takiego potwora.

Oj tam ......... my elektronicy już tak mamy. Za to wy akwaryści ............. też tak macie. Potraficie stworzyć 500 postów na temat glonów

Jeżeli masz taka możliwość to zamiast jednego wentylatora załóż dwa połaczone w szereg. Będą zasilane napięciem 7V co obniży ich wydajność do ok 70% ale wyciszy kilkukrotnie. A że są 2 to wydajność pozostanie ta sama. Sprawdzone . I nie trzeba kupować supercichych za 70zł. Można kupić zwykłe wiatraki komputerowe po 12zł.

A więc tak. Chylę czoło Wojtku przed twoją wiedzą. Zreszta zanim zacząłem zabawę z Arduino kupiłem twojego REF METER-a jakiś miesiąc temu. A wracając do tematu. 1. Sterowanie za pomoca sygnału PWM (dla mniej ogarniętych - sygnał o zmiennej częstotliwości) tranzystora mocy niesie za sobą konieczność odprowadzenia ciepła. Dlaczego ? Bo nadal jest to regulator w układzie szeregowym a nie tak jak powinno być przetwornica o zmiennej czędtotliwości pracy czyli driver LED. 2. Realizacja chłodzenia i kabelkologia jest sporym odstraszaczem dla ludzi nie związanych z elektroniką. Moja propozycja: 1. Zasilacz 24v (prąd roboczy zależny od obciążenia czyli ilości diód w lampie) 2. Drivery prądowe sterowane sygnałem PWM (np. z naszego Arduino) ....... 5 minut łaczenia ...... zero stresu.......możliwość dowolnej konfiguracji diód w gałęziach I żeby nie być gołosłowny: http://allegro.pl/driver-led-0-35a-0-7a-1a-przetwornica-i5077747773.html na rysunku jest pokazany przykładowy układ połaczeń. Zworkami regulujemy prąd (dopasujesz każdą wartość dla diód od 1W do hybrydy 10W). Nie trzeba wyłączać zasilania głównego - można gasić ledy PWM. Takie u mnie pracują. Mozliwość łaczenia w kanały, szeregi. Zasilanie każdego drivera osobno lub kilku z jednego zasilacza . Ogólnie dowolna konfiguracja. Plusy ........ ewidentne. Zero strat cieplnych. Kabelkologia na minimalnym poziomie. Brak efektu przebicia (BD 649 słynie z tego co spowoduje totalne upalenie diód w gałęzi). Po prostu budujemy z gotowych kostek. Tak jak lubię. I jeszcze jedna uwaga. Podwyższanie napiecia w gałęzi do 110V .......... nawt nie mówcie że można. Ktoś kto nie potrafi zachować odpowiedniej izolacji i nie ma wprawy może sie strasznie zdziwić wkładając kiedyś ręke w swoją solniczkę. W życiu nie dałbym komuś urzadzenia samorobnego w którym występuja napięcia niebezpieczne dla życia. Zostańmy przy max 24V

Diody prostownicze jak każde łacze się nagrzewa. Ale przy tym prądzie nie ma to znaczenia. Dla tego przypadku istotny jest fakt spadku napięcia o 0,6-0,7 V na każdej diodzie. Tak więc łacząc 3 diody np. 1N4001 (takie najpospolitsze) w kierunku przewodzenia uzyskamy spadek ok 2V co rozwiąże problem 14V. Nie zalecam stosowania diód w tej konfiguracji przy sterowaniu obrotów wiatraka PWM lub wypełnieniem.

Jeżeli ktos ma pytania ......... odpowiem na każde łacznie ze schematami. Oczywiście w miarę możliwości czasowych. Cały zestaw mozna poskładać z gotowych modułów do kupienia, bądz z tego co się aktualnie posiada. Wolałbym załozyć osobny wątek. Co do postu Wojtka to potwierdzam wszystko. Natomiast uważam, że dla kogoś nie związanego z elektroniką zbudowanie drivera prądowego osobno dla każdej gałęzi na darlingtonie BD649 ........... jest niewykonalne. Nie wspomnę już o sterowaniu tego sygnałem prostokątnym PWM z Arduino (tu nie ma 10V i trzeba to konwertować lub zmienić napięcie odniesienia dla sygnału sterującego). Polecam się na przyszłość. Może i akwarystą morskim jestem początkującym ale elektronika nie ma juz tajemnic. Jestem w trakcie tworzenia dużego sterownika na Arduino (taka full opcja) co pewnie udokumentuje

Panowie nie ma co gdybać. Można to policzyć. Kolega podał dane wentylatora przy mocy znamionowej: 14V 0,15A co oznacza, że jego rezystancja bierna wynosi 80 Ohm. Chcemy użyć wentylatora na 12V co oznacza, że musimy skompensować zwyżke napięcia elementem stratnym - czyli rezystorem. Z prawa ohma (I=U/R) policzymy że należy w szereg z wentylatorem na 12V zastosować rezystor około 13 Ohm. Z praktyki powiem tylko, że niezastosowanie go nic nie zmieni ........ wentylator na 12V się nie spali. Przyrost obrotów wpłynie tylko negatywnie na jego żywotność i hałas. Więc pomijając teoretyczne rozważania ładuj wentylator na 12V i w szereg daj rezystor 22-33 Ohm co nie wpłynie na jego wydajność a napewno wyciszy.

Zabrzmiało jak lekarstwo na lenistwo. A chyba nie o to chodzi żeby wyłączyć odpieniacz jak zacznie pluć pianą na mokro i się zapełni. Bo jakis powód tego jest i ma ten syf z akwarium odizolować. Sam miałem kilka razy tak, że ustawiony dobrze a po małym przekarmieniu w 30 minut wywalił półlitrowy kubeczek. Bardziej skłaniałbym się ku czemus w rodzaju przelewu ponad poziomem max. Cienka rurka i odpływ do większego pojemnika załatwi sprawę. Choć uwarzam że to problem młodych zbiorników i błędów uzytkowników czyli nas.

........ .......... nie powiedziałem, że używam ogólnodostępnych narzędzi. Jestem z zawodu i wykształcenia elektronikiem. Posiadam też bardzo dobrze wyposarzony warsztat.

No różyczki jak malowane Ale ja bym nie przeceniał zdolności krewetek w walce z aiptasiami. Niektóre jedzą, inne nie. Ja np duże okazy zakleiłem klejem akrylowym. Za 2 tygodnie zdejmę i zobaczę jak efekty bo nie mogłem sobie poradzić z 3 sztukami. A były mniejsze niż twoje

-kanał niebieski 3 diody - kanał czerwony 2 diody - Kanał biały 13 diod .................. czy możesz wyjaśnić w jakim celu ma tu być 13 białych diód ? To raczej słabe rozwiązanie z którego ani ty ani twoje zwierzaki nie będą zadowolone. Poczytaj forum - często są podawane optymalne stosunki niebieski/biały. Zobacz u mnie w stopce co mam w lampie ....... nie mówię że to zestaw idealny bo za dużo jest czerwonego i brak UV ...... ale twój zestaw to porażka.