-
Liczba zawartości
943 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez szutarek78
-
No lipa
-
Tak jak napisałem plag żadnych nie miałem może to dzięki life bo fill?? W każdym razie na pewno trzeba w systemie mieć złoże biologiczne. Moim zdaniem lepiej startować na tym niż na nowym wciągnięty z kartona siporaksie. Świeży siporax oddaje do wody gigantyczne ilości krzemu. W life bo fill nie ma tego problemu. Po za tym złoże jest już żywe. Piszesz że takie rzeczy są byś sensu. A na czym chcesz prowadzić akwarium? Na wodzie?. To się raczej nie uda. spróbuj wyciągnąć swój bio fill i zobaczysz co się stanie.
-
Czego byś nie zrobił to i tak akwarium musi dojrzeć. Trwa to z reguły koło roku. Obecny mój zbiornik ma 6misiecy. Plag żadnych nie miałem. A mimo to do dojrzałego, stabilnego systemu jeszcze dużo mu brakuje.
-
Pomogło? w czym?. To jest złoże biologiczne zasiedlone odpowiednimi szczepami bakterii. Tak jak siporax tylko odrazu ożywione.
-
Strukturą przypomina kawałki pumeksu. Jest lekkie i bardzo porowate
-
U mnie również moczy się jakieś 5l w jednej z przegród sumpa. No3 nisko wiec działa prawidłowo.
-
Na razie, mojego gada nie interesują inne lpsy. Pływa tylko między skałami i coś sobie z nich wydłubuje. Mrożonki wcina z ochotą i cały czas jest pod pilną obserwacją.
-
Ile i czym karmisz ryby?
-
Choinka. tego nie miałem I znowu na weekend humor zepsuty. Dobijacie tymi zdjęciami. :D. Możesz przy okazji cyknąć fotkę niebieskiej millepory ? Podobno ładnie rośnie. Ciekawi mnie progrs od lipca gdy ją ostatnio widziałem
-
Brzydal wykosił całą apitasie po czym zabrał się za moją dunke. Nie chcąc na razie pozbywać się gada, oddałem dunke do zaprzyjaźnionego zbiornika. Aby przetestować jego żarłoczność przyniosłem do swojego zbiornika kawałek skałki obrośnięty xenia. Nie był to chyba jednak dobry pomysł. Cała akcja rozegrała się jakieś dwie minuty po tym jak xenia trafiła do akwarium. Teraz czuję że za chwilę będę miał następny problem.
-
Grzesiek mówi że masz przecieki. No i powinieneś pilnować bardziej okien.
-
Siedzę sobie cicho.czytam twój temat. Podziwiam fotki zarówno te z twojego wątku jak i te które czasem trafią do mnie z innych źródeł. No i w końcu muszę się odezwać. . Powiem tak. Naprawdę nie wiem jak ty to robisz ale ja tak nie umiem . Czapki z głów.
-
Przyjrzyj się też cyrkulacji.
-
Muszę jednak przeprosić swojego GADA-BRZYDALA. Różyczki właśnie zaczęły znikać
-
U mnie zawsze montipory były mega łamliwe. Niezależnie od poziomu strontu
-
kalkwasser albo bardzo dobre i częste wietrzenie mieszkania. Innych chyba sposobów nie ma.
-
Polecam wapno sodowane podłączone jako filter powietrza do odpieniacza lub rurka doprowadzająca powietrze za okno.
-
Krewetki jak wpadną mi w ręce to kupię. Co do Chelmona to trochę się boję. Miałem już trzy sztuki. Dwa zdechły z głodu. Trzeciego z niewyjaśnionych przyczyn znalazłem martwego przyklejonego do cyrkulatora. Mam nadzieję że się rozkręci Jeden gad omija inne gady
-
Ja też je lubie
-
Plag póki co nie miałem. Miałem jednak cichą nadzieję że zbiornik wstanie natychmiast ze względu na moją starą żywą skałę i żywy siporax :). Niby człowiek wie że natury nie oszuka, a jednak się łudzi
-
Po dłuższej przerwie mała aktualizacja. Akwarium ma się średnio. Niestety nie chce jeszcze wystartować i kręcić się tak jak powinno. Niektóre acropory pomału rosną, kilka szczepek odeszło na wieczną rafę. Od prawie 3 miesięcy kalcyfikacja stoi praktycznie w miejscu. Szukając przyczyny stagnacji zbiornika, zakupiłem po raz kolejny sondę PH ponieważ poprzednia zaczęła świrować po przeprowadzce. Pomiary pokazały że pH w nocy spada mi do 7.6 pH, a w dzień nie dobija nawet do 8pH. Pomyślałem że to może być przyczyną. Póki co innych pomysłów mi brak. Skoków CA, KH nie było. Wszystkie mikro wykonane na ICP w MarinLab wychodzą prawie że książkowo. Postanowiłem zacząć walkę o podniesienie PH. Wyprowadziłem wężyk do odpieniacza na zewnątrz oraz kupiłem wapno sodowane jako absorber Co2. Jak nie ma smogu (głównie w dzień) odpieniacz ciągnie powietrze z zewnątrz. Na noc podłączam wykonany własnoręcznie z butelki,wypełniony wapnem sodowanym filterek CO2. Po powyższych zabiegach pH zaczęło piąć się w górę.Obecnie w nocy spada do 7.8, a w dzień dochodzi do 8.2 pH. Kalcyfikacja również delikatnie drgnęła. Kolejnym problemem zaczyna być Apitasia. Z jednej róży przytarganej gdzieś na kawałku skały zrobiło się ponad 20 w chwili obecnej. Od tygodnia w zbiorniku pływa brzydal. Niestety jak na razie omija gady szerokim łukiem.
-
Moje akwarium również mnie kopie. Postanowiłem to zmierzyć woltomierzem. Jedna elektroda trzymana w ręku, druga zanurzona w sumpie. Włos mi na głowie się zjeżył jak na wyświetlaczu pokazało się 62V. Sprawdzałem to kilkukrotnie. Za każdym razem w zbiorniku było mierzy 30 a 120V. :).
-
To że sól ma takie wysokie kh nie oznacza że w zbiorniku też jest takie. Nie wyobrażam sobie pięknych acropor w zbiorniku w którym trzymane jest stale kh powyżej 9dkh.
-
A ile masz tego zasypu ?
-
Ktoś ma jeszcze jakieś doswiadczenia?