Arturro

Było sobie akwarium typu "holender". Pewnego wieczoru złamano zasady - po omacku w nocy poprawiono coś w szafce.. i .. szturchnięto zaworek (od reduktora CO2) go odkręcając Na drugi dzień wyłowiono zagazowane wszystkie stworzenia od ryb po ślimaki. . Akwarium osuszono i.. założono morskie

Dlaczego chcesz ślimaki osiadłe usuwać ?

Bakterie lej jakie ci wpadną, różne, dużo..dobrą reputacje mają (niestety) bakterie kraju zza Odry..

Osobiście ślimaki bym wstawił gdy dojrzę glony zielone. Obecnie tu niewiele pomogą (tak przy okazji to raczej bedą głodować). Surowa woda, sucha skała, nieżywy piasek, nic tu żywego nie ma i niestety jesteś na na kursie do powstania tzw plag. Solowiec nie skonsumowany też nie pomaga. Środki zaradcze: żywa woda z istniejącego akwarium o dużej masie koralowej, minimum 3-4 duże egzemplarze łatwych koralowców, chwilę później rybka lub dwie ale nie wiecej! Bakterie, czas ..

Bardzo lubiłem nurkować z odpowiednią latarką. Na 15m gdzie nasze oko dostrzega niemal tylko niebieski obraz, podświetlone koralowce ukazywały przepiękne multikolorowe barwy. A dwa tak naprawdę wystarczy 10m2 rafy gdzie można spędzić 30-60min pod wodą nie nudząc się. Zatrzymać, uspokoić mózg od wszystkich bodźców i zaczniemy dostrzegać nowe ryby, stworzenia między koralami, jakieś ślimaki, żyjąca przy każdym spędzając 3-5 minut. Tego nie dostrzeżemy przepływając w tzw "tramwaju" nurkowym a z przodu przewodnik i z zaciśnietym mięśniem tylnej części ciała dla utrzymania pływalności którą.. bądźmy szczerzy.. min 50 zanurzeń trzeba.

Mam trzy retrospekcje: 1. Chełmony rostatusy pływające w parach! przepiękny widok kontrastujący z opinią, że w akwarium to pojedynczo trzeba je trzymać 2. "Potrzaskane" ranami- Pokolce podobne do Ctenochaetus; w akwarium małą ranką się przejmujemy 3. wielka kolonia Koników morskich na ogromej Gorgonii wystającej z piasku

Morze Czerwone na wysokości Sudanu ? hmm nie sądziłem, że jest dostępne .. jak tam się zakotwiczyć ?

Mam zakrzywiony (nie prawdziwy obraz rafy) tzn dla mnie rafa to SPS only (stąd taka schiza na Acropory ) Zawężając nurkowanie z ogólnego do rafowego, rekomenduje: Australia - Wielka Barierowa Rafa- ogólnie wszystkiego dużo i duże Filipiny - wszędzie ciekawie nawet w fontannie można zanurać ale takie miejsca jak Panglao, Malapascua, Coron to wybrednym zostaną w pamięci.

Opiniuję, że Jod niewiele ma z tym coś wspólnego. Jak inne parametry (mikro) na teście ? Może problematyka jest trywialna, wystarczy lekko je podkarmić np amino ..

Nie zasugeruje jak ułożyć proporcji na LEDach - nigdy takiej lampy nie używałem. Natomiast wiem, SPS-owcy co jakiś czas "mieszają" świetlówkami bo .. coś im sie nie podoba.. . Najczęściej to są proporcje 60-70% niebieskiego 20-30 % białego 10% czerwonego. Ja obecnie trzymam 40-40-20.

Światło aktyniczne niewiele wnosi SPS-om, ono ładnie wygląda przy LPSach i Nam się podoba głownie wieczorem.

Z mojego doświadczenia mogę potwierdzić, że przy dominującym tzw "białym" świetle (T5) SPS-y zdecydowanie szybciej rosną. Natomiast mam wątpliwość czy światło białe od LED tak samo koralowce stymuluje. Jeżeli nie będziesz zauważać stożków wzrostu na SPS-ach to można dołożyć jakieś np 10% światła białego (Oczywiście to, że nie chcą rosnąc może oznaczać kilka jeszcze innych powodów które tu nie omawiamy).

Komentatorom pomysłu Jacka dedykuje poniższy kawał: Lucyfer w piekle przeprowadza inspekcje. Podchodzi do pierwszego kotła, którego pilnuje aż 10 diabłów i pyta: -dlaczego aż 10 diabłów pilnuje tego kotła? -bo w tym kotle gotują się Amerykanie, oni są ambitni i każdy co chwilę usiłuje wyskoczyć Lucyfer idzie dalej i zauważa kocioł, a przy nim 5 diabłów. Podchodzi i pyta: -czy tu tylko 5 diabłów wystarczy? -tak, w kotle gotują się Anglicy, są ambitni, ale przy tym trochę flegmatyczni więc 5 wystarczy Następnie lucyfer podchodzi do kotła przy którym stoi jeden diabeł i zadaje mu pytanie: -czy Ty tu sam wystarczysz, aby przypilnować kotła? -tak bo w kotle gotują się Niemcy, to zdyscyplinowany naród, więc jeden diabeł wystarczy Lucyfer idąc dalej zauważa kocioł, którego nikt nie pilnuje. Chodzi i szuka jakiegoś diabła, który by mu wyjaśnił zaistniałą sytuację, aż w końcu znajduje gdzieś odpoczywającego diabła, więc podchodzi i pyta: -dlaczego nikt nie pilnuje tego kotła? -bo w nim znajdują się Polacy -Czy Ci ludzie nie chcą wydostać się z tego kotła? -ależ chcą, tylko jak już jeden próbuje się wydostać i wspina się na ściankę, to reszta go łapie i ściąga z powrotem na dół.

Co to jest ?

Przyczyna i skutek. Skutek to wymiana waty na gąbkę. Pomysł nowatorski, nie wiem czy dobry. Ja pochyliłbym się nad przyczyną -dlaczego poziom wody się zmienia bo to nienaturalne i prawdopodobnie niedobre dla systemu (zasolenie).

System morski na "bez odpieniacza" należy zaprojektować/przygotować.

Absolutnie nie ! Ryba będzie głodować jakościowo i zdechnie śmiercią głodową ! Brak zgody, najważniejsze by samodzielnie żerowała, tzw mrożonki to dodatek.

Problem rozwiązany ?

Tacy delikatni to nie jesteśmy, luz Nie mam co prawda doświadczenia w utrzymaniu LPS-ów bo moim konikiem są Acropory ale podstawy do pewnego momentu są niemal identyczne, mianowicie: Akwarium do roku czasu traktowane jest jako młode. W tym czasie najważniejsze jest światło, stałe zasolenie, zmienny przepływ wody, stała temperatura i najlepiej niezmienne KH (czasem gdy trafi duzo koralowców Ca i Mg) Takie parametry jak NO3 i PO4 jeżeli są koralowce i ryby, to nie trzeba podnosić chemicznie. Dodanie ryby, zwiększenie karmienia i już jest więcej w wodzie środków przemiany materii. Ogólnie braki w mikroelementach pojawiają się przy większej obsadzie koralowej, do pewnego momentu nawet podmiana soli pozwala na ich uzupełnienie. Braki w pierwiastkach śladowych jakimi są metale ciężkie to już jeden z ostatnich kroków w systemie - dojrzałym, z glonami wapiennymi .. A Goniopora to kapryśny koralowiec, może po prostu dla niego biologicznie za wcześnie ?

Hmm może poczekaj, w nocy zostawić bez kontroli to troche ryzyko.. Śpieszymy się powoli

Proponuje 30-32 bąbelków CO2 / 30 sekund.

jaka wielkości zbiornika i jaka masa koralowa ?

Warto usunąć z obiegu te elementy, zostawić minimum z minimum..

To może mały eksperyment na jutro: usuń z układu sondę i phmetr oraz elektrozawór. Niech gaz podaje się automatycznie np 30 bąbelków CO2/ 30 sekund. Jeżeli problem ustanie to sonda nieskalibrowana itp itd. Swoją drogą u mnie taki układ funkcjonuje bezawaryjnie, im mniej elektroniki tym lepiej.

A spójrz czy nie masz odwrotnie podłączonych wężyków wejście/wyjscie..