Arturro

To zależy. Po co robimy podmiany ? 1. uzupełnić/wyrównać mikroelementy 2. odprowadzić potencjalne zanieczyszczenia. Czy woda z innego akwarium spełnia te wymagania ? niekoniecznie albo bardzo mozliwe bo kto jest dawcą wody ? A może patogeny z tego akwarium (bo zawsze są jakieś) bedą w konflikcie z Twoimi patogenami ? Dużo niewiadomych; solanka pewna. Natomiast jest jeden przypadek który w moim odczuciu ma sens: na początku startu akwarium otrzymanie żywej wyzerowanej parametrami NO3 PO4 wody zamiast długotrwałego dojrzewania z solanki i suchej skały jest bardzo korzystne, omija niemal zawsze zniechecające plagi.

Niestety dołożenie drugiej rybki to tylko albo aż 50% szansy. Ryby morskie trudno się dobierają w pary. To powód dla którego od jakiegoś czasu kupuje już tylko wcześniej pływające razem. Mam parę magnific, zawsze są razem a w dzień niemal z przodu.

Radośnie będzie pływać lecz w dobranej parze; pojedyńcze są płochliwe.

A spróbuj ułożyć skałę pojedynczą, wcześniej wpisując w google "złota proporcja". Może spodoba Ci się.

Chcesz szukać dalej ? wiem, że może być wiecej niż jedna przyczyna ale może warto pochylic się nad tym co zauwazono. Kiedyś szukałem zaawansowanej przyczyny dlaczego acropory są takie "zadymione"; przychodzi koleżanka i sugeruje umycie przeokrutnie zachlapanej od soli pleksi lampy T5. I .. zrobiło się jasno i acropory nabrały barw.. A ten przepływ wody nad szczepkami to na pewno jest zmienny kierunkowo i ilosciowo ?

Uzasadnienie, iż forum to miejsce wymiany wiedzy hobby a już nie przedmiotu hobby to jak tłumaczenie wilka który twierdzi że lubi jeść trawę. Na pierwszy rzut oka decyzja - Ciemnogród. Ale zasady należy przestrzegać ..

No to szukamy dalej: 1. 5 lat system .. . W sumpie jest jakieś starsze medium filtracyjne typu ceramika ? jeśli tak rozważ usuniecie. Mnie PO4 obniżyło się do poziomów "niewidocznych" po usunięciu siporaxu. Nie wiem dokładnie jak to działa ale ona jest po roku, dwóch zatkana i dodatkowo akumuluje fosforany. To wiąże się z pkt 2 2. Stawiam tezę, że wszelkie agresywne absorbenty co szybko działają i też szybko przestają działać nie są do akwariów w acroporami. Na pewno potrzebujesz ten środek ? akwarium wygląda na dojrzałe, stabilne z dużą masą koralową i niewielką ryb. 3. "Mitrax może podgryzać koralowce twarde", taką opinię kiedyś otrzymałem i dlatego nigdy się nie zdecydowałem. Prawda zapewnie jest posrodku -zależy czy nie jest głodny i od osobnika. O ile pamiętam Krzysztof Tryc kiedyś w wątku opisywał jak łapał takiego łobuza co mu dziabał jego acroporki. 4. Jeżeli akwarium otrzymuje regularnie jakieś (?) środki typu aminokwasy, mikro, makro to może spojrzeć spojrzymy na to odwrotnie: jest tego za dużo i nastąpiła akumulacja czegośtam. Niepisaną praktyką jest raz w roku zrobić detoks w akwarium: co w rodzaju 2-3 podmiany po 20% co 3 dni. Reguluje proporcje, rozrzedza ewentualne zanieczyszczenia.

1. "Stojąca" woda, brak zmienności przepływu wokół korala ? 2. Głoduje jakościowo, do rozważenia podawanie aminokwasów; systematycznie niewiele i powoli podnosząc 3. nie dociera światło; po czasie naturalna martwica 4. wyzerowane PO4; uchyb małej hanki może oznaczać 0,00-0,04 - absorber ? huśtawka góra-dół 5. ..

Darku, nie dokładaj a odejmij jedną np Pterapogona (to ryby o pięknych zachowaniach ale w parze; moim zdaniem pojedyncza w małej przestrzeni smętnie wyglada) W zamian za niego rozważ ryby o niewielkich potrzebach terytorialnych: ślizga esceniusa, niewielki, śmieszny albo/oraz gibidona.

Ładne egzemplarze acropor. Podsumowując odpowiedzi trudno jest o coś "zahaczyć" by znależć przyczynę. Lecz nie wiem czemu a widząc zbliżenia wciąż mam odczucie niedojrzałości biologicznej systemu i tu upatruję zasadniczy kłopot który za jakis czas minie. Z innej strony: odrzucając powyższe, hipotetycznie czegośtam im brakuje, można to zahamować robiąc wspomniane podmiany 3 co 2-3 dni; taki detoks uzupełni /wyrówna minerały. A może podawane były jakieś specyfiki w nadmiernej ilości ?

Zmieszono znaczną masę koralową i wyjęto piasek, skała zmieniona ?..to istotne ZMIANY ale na które już niewiele można teraz wpłynąć tylko czekać .. wypatrzyłem własciwie- akwarium wtórnie nieco dojrzało. Jeszcze zastanawiam się na światłem czy na pewno jest T5 no i standardowo: profilaktyczne działanie 3 duże podmiany co 3 dni, wyrówna/uzupełni potencjalne braki lub dysproporcje jeżeli to woda (mikro/makro). Tkanka zapewnie powoli się rozchyla, jak spowolnieje to i z czasem powróci. Chyba że mamy do czynienia (choc powatpiewam) z ogromnymi brakami jakiegos pierwiastka, są pasożyty albo po prostu chorobą acropor.

Czy ten obieg na pewno ma 2 lata ? dojrzałem zielone glony i tzw dino. Oba sugerują, że zbiornik dojrzewa. Natomiast nie dostrzegłem glonów wapiennych, to one wskazują na biologiczną gotowość do utrzymywania acropor.

To wąskie i płytkie akwarium; rozważ kawałki skały tzw shelfs i jedną typu branches.

Na ten koralowiec natknąłem się w dwóch miejscach. W pierwszym opisana po prostu jako acropora sp. W drugim marketingowo została zaprezentowana jako acropora carduus "green dragon". Brzmiało dobrze . Jednak jaka by nie była jej prawdziwa nazwa to był dobry nabytek; mam ją od 4 lat, nie jest istotnie wrażliwa na zmiany środowiska, jednokolorowa dobra na drugi plan rosnąca w atrakcyjny kształt choinek. Wystarczy dużo światła i zmienny ruch wody. Będziesz kiedyś w Szczecinie, podzielę się.

en face

Nie bardzo widzę miejsca na ewentualne odłamanie zdrowej części zatem - brak czynności jest czynnością Zasolenie można podnosić mniej inwazyjnie wlewając wicej solanki, woda będzie odparowywać do poziomu gdzie reaguje dolewka. Acropory nie odczują zmiany. Swoją drogą mam wątpliwość czy solanka mogła taką reakcję spowodować. Ślinienie, chowanie polipów ale od razu tkanka..

Nie mam takiej wiedzy. Robiąc wpisy/rady lub nie zgadzając się z zamieszczoną opinią staram się podeprzeć materiałem zewnętrznym do weryffikacji lub własnym doświadczeniem. A u siebie zauważyłem, że niewielkie "placki cyjanopodobne" na żwirku pojawiają się na jakiś tydzień/dwa przed zanim TDS pokaże więcej niż 0,00. Nie mam natomiast pewności czy prefiltry i wkład węglowy mają tu znaczenie i należy je równolegle zmieniać.

Doceniam co mam a poszukiwanie świętego Graala dodaje radości w tym hobby.

Propozycja zamiany lecz w następującej formule: Gdy żywica w pierwszym pojemniku od strony filtra RO "nasyca się" warto wymienić wkład i nowy wstawić na drugą pozycję. A ta z działającej drugiego pojemnika może pracować jeszcze w pierwszym miejscu. Żywica pod koniec "nasycenia" nie tylko przepuszcza to co nie chcemy ale również uwalnia zatrzymane wcześniej m in. krzemiany bo zatrzymuje fosforany azotany itp To wiedza z przeprowadzonych badań poniżej:

Moim zdaniem przewymiarowany i to mocno. Lecz argumentację mam nieco odmienną: planowanie sporej obsady ryb jest juz błędem podstawowym który stanie się żrodłem głównych problemów w akwarium. Fakt przerybienia, agresji z braku miejsca, stresu, walk i następnie chorób już w niczym nie wspomoże odpieniacz, mimo skutecznego oczyszczania wody. Lecz tak skutecznego, że nie będzie "biologi" dla organizmów nizszych, drobnych i koralowców. W efekcie koncowym małe zbiorniki z ogromnymi odpieniaczami wyglądają jak rafa koralowa po tsunami czyli pustawo..

Rozważ po czasie włożenie węgla- możliwe ze robaki uwalniają toksyny.

System zatwierdzania ogłoszeń, odrzucania przy braku powiadomienia zainteresowanego choćby z powodu braku jakiegoś tam tagu itp przypomina mi nomen omen irracjonalną gospodarkę socjalistyczną. Tam też dla dobra społeczeństwa regulowano ceny i asortyment i skończyło się nieróbstwem i bylejakością. Kruczek tu jest jednak gdzie indziej i trzeba zauważyć drugie dno: to forum komercyjne i nie należy dziwić się działaniom ochrony swojego (właściciela) interesu, sam bym to czynił i bezlitośnie likwidował sygnały zagrożenia.

światła mało ?

Syndrom sztokholmski