SU1

Czujnik pływakowy (kontrakton w środku) może nie wyrobić , prąd przełączania max 0,7A , prąd silnika 0,6 A , przy czym w chwili startu kilka razy więcej . ( 5 - 10 razy ) . Przekaźnik wręcz nieodzowny . Druga sprawa falowanie wody , i niestabilna praca = klikanie co chwilę .

Były wpisy o złym samopoczuciu po takich manewrach . U mnie nie zauważyłem , ale korale nie były w formie , węgiel aktywny załatwił problem w ciągu doby .

To chyba czas udać raryngologa , wiele osób miało przejścia , wiele znajomych z rodzinami wylądowało w szpitalu , tak tv też kłamie , akcje relacjonowane w tv z zastępami straży pożarnej . Powiedz czemu tak ostro odpowiadasz , masz w tym jakiś interes ? Szczerze , 3 osoby z dziwną nadmierna jak dla mnie determinacją negują dość straszne , rodzinne przeżycia wielu ludzi z forum . Nie zauważyłeś że twoje ataki nie są akceptowane ? ! . ps: No tak , sprzedaje , ha ja dostałem za darmo z ostrzeżeniem od dającego , uważaj bo zaboli jak ruszysz , ruszyłem . Tak dla handlarzy to taki temat jest bee , psuje zarabianie kasy . Tylko jak dla mnie to masz co innego .

Jop . I proponuję węgiel aktywny w obieg .

To może posadzić obok coś co nie pozwoli na rozrost konkurująć o miejsce np: parazoa /zoa , czy cos co będzie parzyć i powodować zanik np: ukwiał /euphilia . ( przy czym podrażnione przez te ostatnie mogą się bronić trując "wodę" ) .

Nawet jak powycinasz , czy inaczej rozprawisz się z nimi mechanicznie to raczej na pewno odrosną . ( pomijam temat potencjalnego niebezpieczeństwa ) .

Jak lampa ma mieć 20 W to zasilacz ma coś koło tego ( przynajmniej tyle ma pobierać ) . Raczej trzeba ci wiedzieć jakie daje napięcie i czy prąd stabilizowany jest opornikami czy zasilaczem . Jeśli opornikami to podpinasz lampę pod zasilacz regulowany i jedziesz do momentu gdy będzie odpowiednie natężenie prądu odczytasz napięcie i wiesz czego szukać . Jeśli zasilacz stało prądowy to będzie około 60 V i 300 -340 mA . ( zależy jak prawdziwy jest opis 20W )

Podobna do dwóch sztuk które u mnie żyją , obrośnięte zoa . Raczej wątpię żeby żeby komukolwiek przeszkadzała .

Na moje oko grzebień dość "gęsty " i pracuje tylko mała część . Wyciąć szczeble i po problemie . Lub założyć ten kontowy .

Robi robotę mieszanka royal i blue . Po fotkach zbiornika zaczną się masowe zamówienia hehe . Sporo energii doszło z LED 'ami , jak papu nie zabraknie będzie trzeba podkręcić reaktor . Ładnie to wygląda . Może fotka całości ? .

No to woda musi zakryć grzebień żeby spływała , dolewaj powoli do sumpa po kilka litrów i testuj czy nie zaleje chaty przez akwarium . Sprawdź czy zawór otwarty , i czy spływem leci woda , czy nie jest zatkany "czymś " przy wylocie itd .

Mało danych kolega napisał , a widać po akwarium że działało nie od dziś . Nawet korale są .

A weź trochę info daj bo totalnie nic nie wiemy . Akwarium działało z inną pompą ? . Czy dopiero postawiłeś , używka czy jak . Zmieniłeś pompę na większą ? Jaki litraż / wymiary ? Ogólnie żeby się przelewało w odpowiednim tempie , musi być kilka cm powyżej dolnej linii grzebienia , a to zależnie od zbiornika może być kilka - kilkanaście litrów . Ps: Fotki dobrze robić z większej odległości . Może pompa jest uszkodzona , tego nie wiemy ale żeby dojść do jakichkolwiek wniosków potrzebne jest choć trochę informacji , nikt tu nie jest wróżką . ( przynajmniej nie kojarzę ) Ta 2500 i tak nie ma tyle mocy żeby zatkać spływ 32 mm , i na pewno nie łącznie z rewizją . Ile cm długości ma grzebień

Woda zacznie zlewać się w odpowiedniej ilości dopiero jak w akwarium podniesie się poziom o kilka cm . A do tego potrzeba jest sporo wody , tak samo żeby przelała się przez grodzie w sumpie . Chyba że czegoś nie wiemy . ps: Więc dolej wody do sumpa Film lub foto wskazane , nie musi być komina , wystarczy akwarium , np widok grzebienia , i sump .

U mnie działa lux 2 lata i 6 miecha . ps: nie chcesz sprzedać uszkodzonej ? .

Jech .... trochę późno na to wpadłem , a teraz czekaj ....

Ile idzie test gdy skorzystamy z opłaty fundowanej przez marinlab , to zwykły list ?

Dokładnie tak . Co do podmian , w 80L dolewanie wody ( 10 - 15 % ) trwało 10 - 15 sekund , prosto z wiadra hlusss .

Tak sytuacja ( przekroczone zawartości "niechcianych " pierwiastków ) dotknęła mnie trzy razy . Zawsze po starcie nowych zbiorników . Mogłem się czepić pomp i rurek nierdzewnych ale sytuacja się powtarzała a pompy te same , przeczekałem i samo się z czasem "wypłukało " . Też miałem pewne podejrzenia co do źródła "syfu" . Budowałem lampę do każdego akwarium więc glin , resztki po frezowaniu , miedz z kabli ,cyna z lutowania ,cynk z wody . Ale kobalt , nikiel ,mangan , bar , i jak to możliwe że wszystko po czasie samo "znikło " , nie zmieniałem pomp a pierwiastki dziwnie podobne jak u innych . O gyre czytałem , ale znów jedna rzecz mi nie pasuję , tysiąc pomp a problem raptem u kilku osób . Tak ciekawe jak wyglądają , ale jeśli był by to problem to nie jednostkowy , przy czym na wygląd moich nie narzekałem mimo przekroczeń . ps: Nie widzę problemu z sprawdzeniem , wystarczy pożyczyć wody od kogoś kto robił ICP i miał lux parametry wsadzić pompę niech pochodzi kilka dni i wysłać wodę do sprawdzenia . Tomwar , czemu mieszasz wodę dwa dni ?

W pompie magnesy ferrytowe , to spieki żelaza . Cynku tam nie znajdziesz , bo nikt by nie pakował do wody czegoś co by się rozpadło w kilka dni . Stal nierdzewna zależnie od typu może zawierać chrom, nikiel węgiel , molibden, miedz , mangan, tytan, niob i tantal. Przy czym miałem sitko i rurki nierdzewne w pierwszym akwarium , sitko zjadło do cna a rurki zardzewiały i mimo to koralowce wyglądały i rosły pięknie . Jak widać po rozebraniu pompy jest tam magnes ferrytowy i ośki ( wyglądają na nierdzewne ) . Druga sprawa takich falowników używa tysiące ludzi i jest ok . Rób podmianki a za jakiś czas powtórz testy . U mnie przy każdym nowo założonym zbiorniku miałem miedz / glin /cynk i inne "złee" pierwiastki i po czasie się wypłukało samo .

W pompie raczej nie ma tych przekroczonych pierwiastków .

No i lux , teraz do kościoła i dać na mszę żeby prąd na LED wyszedł poniżej ich parametrów pracy , i zasilacz miał zabezpieczenie gdyby okazało się że jest za słaby . Powodzenia Ps: Brawo za twórczość własną ale jako wieloletni praktyk elektronik i ogarniający prawa fizyki człowiek czytając takie opisy w w/w stylu ręce mi opadają .

Dziwię się że w tych czasach , możliwości expresowej wymiany informacji i opinii jeszcze jakieś sklepy próbują działać jak za PRL . ( choć widzę wspólny mianownik tych zachowań , przeważnie " słaba kondycja/płynność finansowa " . ) Joop , ceny / obsługa i kontakt na wyższym poziomie niż by wymagał normalny status sklepu .

Po 15 latach silikon zrobił się jak krucha galaretka i puściło dno . W innym zbiorniku odcinałem szybę i to samo , trochę się zdziwiłem że tak lekko poszło ,bo nie raz odcinałem przegrody szyby i nieźle się musiałem namęczyć a tu prawie sama odpadła . Dotyczyło to firmy LAKMA . Ten sam silikon poleżał w temperaturze poniżej zera i przestał się utwardzać . Z innymi nie miałem problemów choć jak sprawdzam czasem zbiorniki to w niektórych najstarszych znacznie zmniejszył swoją rozciągliwość i wytrzymałość .

Brawo