12dot12

Update. Zostałam w sklepie namówiona na LPSy - euphyllię i caulastreę; są piękne, ale boję się czy dam radę je utrzymać zaryzykowałam (swoją drogą dostałam nauczkę pt. "nigdy nie mów nigdy" ). Kupiłam też 2 sinularie, asterolobatę i gibberosę. Sinularie pewnie będę musiała zabrać z górnych półek, bo ztcw rosną duże. Ale na razie tam im dobrze - gibberosa, która na piasku słabła i się buntowała, na górze na skałce szybko wróciła do formy; asterolobata ciągle strzela focha, może dlatego, że później ją przestawiłam. Wczoraj była pokryta jakby śluzem, nie wypuszcza polipów; trzymam kciuki, żeby jej przeszło. Nie wiem czy sobie tego nie wmawiam, ale zauważyłam, że korale lepiej się czują postawione na skalnych półkach niż bezpośrednio na piasku (to nie dotyczy briareum, ono potrafi przetrwać nawet zakopane pod piaskiem, o czym się przekonałam na małej oderwanej przypadkowo szczepce). I teraz myślę nad ustawieniem LPSów. Z tego co czytałam, te moje nie lubią za mocnego światła i cyrkulacji - coś w tym jest, bo jak tylko dałam euphyllię na spokojniejszą półeczkę "pod wiszącą skałą", pompuje się dużo mocniej niż kiedy stała na piasku. Chyba tam jej się podoba i na razie tam zostaje. Nadal jednak nie wiem, gdzie dać caulastreę, może poradzicie? - to mała szczepka, więc jest dużo możliwości.

.

Może i masz rację, tego nie wiem, sumpa nigdy nie miałam. A z innej beczki: nikt nie podnosi tematu głośności sumpa. Odpieniacz da się wyłączyć na noc i nie ma tragedii, a jest błoga cisza; sump działa bez przerwy (przepływ, pompy). Jak jest z głośnością rozwiązania typu sump? - dla niektórych to może być ważne. A co do zbiorników roślinnych. Da się je prowadzić i bez CO2, i na bardzo miękkiej wodzie (przykładem moje baniaki). To co pisałam o nadfiltracji, dotyczyło głównie nawożonych holendrów i biotopów rybnych, bezroślinnych (i nie opartych na torfie, który jest dobrym stabilizatorem równowagi w akwarium BW). Sama u siebie chyba mam coś na kształt nadfiltracji - kubełki dedykowane do większych litraży. Tak dla bezpieczeństwa i większej powierzchni na ceramikę. Ale sorry za offtop, kończę te dygresje.

Jest. Np. jak masz akwarium <200 l, a filtracja do niego to kilka kubełków, mogących normalnie uciągnąć lowtecha 700 l. Tak robią czasem ludzie, którzy nawożą holendry, i ci, którzy mają biotopy ubogie w rośliny, bardziej "rybne".

Cześć, mam akwarium w takich wymiarach jak Twoje. Ponieważ jestem morskim świeżakiem, nie będę się mądrzyć - napiszę tylko, że nie mam sumpa, a filtracja opiera się na skale (z czasem pomogą też koralowce miękkie), piasku - i odpieniaczu zewnętrznym Deltec MCE 400. Czy ten odpieniek zda egzamin, czas pokaże; wiem tyle, że jest dużo za mocny do baniaka o tych wymiarach. To coś pokrewnego do nadfiltracji w zbiorniku słodkowodnym; może pokombinuj w tę stronę. Cokolwiek postanowisz - powodzenia.

Ano nie mogę. W którymś poprzednim poście wstawiłam jedno zdjęcie, a już następnych nie mogłam - pojawiał się komunikat o jakimś przekroczeniu kilobajtów (" Możesz dodać tylko 1024kb. " - żeby było śmieszniej, pliki są przycięte do <700 KB; pierwszą fotkę jeszcze dodaje, przy następnej się buntuje i koniec). Nie wiem, widocznie za krótko jestem na tym forum i nie mam uprawnień do dodawania.

Dojrzewanie trwa. Wylazły okrzemki (chyba). Briareum się jakby zaczęło powoli rozrastać pompują się już i te fluo, i te "niefluo", przypominające palemki. Rozmnożyły się też ślimaki.

No właśnie - obserwując moje szczepki po tym jak schowają polipy, widzę, że są u podstawy "skórzaste" - chyba zostały przylepione klejem do korali do skały, bo mam wrażenie, że inaczej cyrkulacja mogłaby je zmieść (choć jest ustawiona raczej na średnią moc, niż na "pralkę"). - zawsze możesz oprócz solniczki mieć słodkowodnego zieleniaka pochwalę się przy okazji swoimi 200 l (daję linka, bo nie mogę wkleić grafiki do posta): https://www.dropbox.com/s/222d2cf5j6bj87s/IMAG3110.jpg?dl=0 A tutaj - coraz bardziej neonowo się robi na mojej skałce (widać też, jak mój aparat sobie "radzi" z aktyniką): https://www.dropbox.com/s/wex86fa1t9x34bb/IMAG3109.jpg?dl=0

Dokładnie tak zastanowię się co zrobić, na szczęście w morskim wszystko rośnie raczej wolno (skala miesięcy a nie dni, jak w roślinnym), więc może mi się przez ten czas dojrzewania baniaka coś wyklaruje... na razie wszystko takie nowe i nieznane... Jeden zonk (a właściwie drugi, bo pierwszym było zauważenie aiptasii i przymusowa jej ewakuacja) to wiatraczki w pokrywie. Jak dla mnie są za głośne, ich szum bardzo irytujący - i jak tylko przestaję świecić głównym kanałem lampy, to je też wyłączam. Znacie jakieś ciche coolery do akwarium?

Obserwuję mój baniak jeszcze świeższy, kilka dni temu zalany. Będzie podgląd tego co mnie z nim czeka

Wiem wiem... ale ten "zielony dywan" tak mnie kusi dla mnie to jest piękne

W sumie tak... tylko że ja nie planuję za wielu koralowców. W twardziele nie pójdę i to jest decyzja ostateczna - tak samo jak nie poszłam w paletki ani w holendra HT: za dużo zachodu, kasy i nerwów, w dodatku człowiek uwiązany do baniaka, bo wrażliwe życie inaczej padnie. Inne miękkie albo mi się średnio podobają, albo odstraszają trucizną (zoasy, grzybowieńce), albo są jeszcze bardziej inwazyjne, rozsiewają się i trzeba ich pilnować (np. xenia... chociaż nad nią się waham i może jednak ją wezmę, bo bardzo mi się podoba). Tutaj chcę mieć jeszcze sinularię i pseudogorgonię, to tyle. Może jeszcze któreś z "drzewek", jak cladiella/capnella. Ponieważ rosną duże, myślałam nad zostawieniem skały briareum do opanowania (ach ten zielony falujący trawnik - miód na serce roślinniarza) i daniem "drzewek" po bokach akwarium na osobnych skałkach. No chyba że piszę totalne głupoty, to mnie naprostujcie. Ale może po prostu mam taki gust wypaczony ja w ogóle marzyłam o "morskim roślinniaku" i nie mogę do dziś odżałować, że makroglony się nie nadają do obsadzenia baniaka. No ale fluorescencja zielonego briareum mi to wynagradza z nawiązką A właśnie. Jeżeli briareum zarasta skałę, a obok na tej samej skałce są inne korale, to czy ono je parzy? niszczy? jakoś zadusza? - czytałam, że jest nieagresywne, tylko ekspansywne.

Tak, odpieniacz+skała+piasek, chociaż na późniejszym etapie do odpieniacza dojdzie jeszcze węgiel aktywny. No i koralowce też filtrują wodę, a będzie trochę miękkich Akwarium ma być właśnie pod ryby - nie za dużo i nie za duże, ale ta przestrzeń nad skałą pomoże je wyeksponować i da im większy komfort. Sump to oprócz estetyki i miejsca także wymiar głośności bo wentylatory można wyłączyć / uregulować / zmienić, odpieniacz na noc też można wyłączać, a przelew do sumpa idzie całą dobę... (no rozbestwiły mnie te ultraciche słodkowodne Unimaxy, które mam w pozostałych akwariach).

Kilka fotek z dzisiaj - woda się wyklarowała, korale zaczynają się coraz śmielej pompować i jest pięknie tylko mam obawy, czy aby nie zaczyna wyłazić cyjano (takie coś czerwonego na skale, która miejscami też zaczyna się o dziwo zielenić). EDIT: nie mogę dodać więcej niż 1 plik

Szkoda a już myślałam, że będą z nich "morskie neonki", ale skoro tak łatwo padają, to szkoda nerwów na taką zabawę. Inne apogony, zwłaszcza Zoramia, podobno są dużo wytrzymalsze, tylko niestety większe. A może stety?... - pterapogonowi się do pyszczka nie zmieszczą

Skała jest ożywiona - od 2 miesięcy leżała w sumpie; piasek był z worka, pewnie dopiero musi "ożyć". Woda żywa, z działającego zbiornika. Ślimaki są, tylko się zakopują w piasku ^^ zoanthusów nie daję, na skałkach są różne szczepki briareum.

Skromny początek - pierwsze morskie akwarium w moim domu podziękowania dla Seafrags, którzy wykonali dla mnie ten projekt

Normalne. I tak, 24 h / dobę. (piszę wprawdzie ze słodkowodnego doświadczenia, ale ztcw zasady działania lampy UV na pływki są takie same w słodkim i słonym akwarium)

Dobra. Ale mam konkretną prośbę. Linki prowadzą do wygasłych stron, a najczęściej zalinkowane tematy na NR mają błędny odnośnik. Bardzo bym chciała poczytać np. o procesie dojrzewania baniaka, albo zobaczyć wymienione na początku przykłady - i po kliknięciu w link niestety d*pa: http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11046 Proszę, poprawcie to.

No to mam o czym poczytać, pogooglować dzięki za podpowiedzi. Urządzanie akwarium z samymi koralami miękkimi przypomina mi obsadzanie roślinnego low-techa: tam też bierzemy rośliny proste, niewymagające i wytrzymałe - a też potrafią być piękne i konkurować z tymi trudnymi, wymagającymi "pędzenia" nawozami. Dla mnie to z jednej strony ułatwienie, a z drugiej wyzwanie, żeby mimo ograniczeń ładnie wyglądało.

Maciek dzięki ja jestem na szczęście z tych cierpliwych, zresztą mam co robić przy słodkich, to czas zleci nie wiadomo kiedy. Teraz po prostu zawczasu planuję, przygotowuję sobie wstępną "wizję" całości. Na start mam dostać jakieś maleńkie szczepki z resztek, które zostaną dostawcy, a pierwsze "poważne" korale mam dołożyć jak się ustabilizują parametry - taką dostałam instrukcję. O rybach na razie nie gadam, bo zdaję sobie sprawę, że dla nich najlepiej będzie "przypłynąć" do akwarium już naprawdę dojrzałego (identycznie jak z delikatniejszymi gatunkami słodkowodnymi wrażliwymi na NO2, typu pielęgniczki). Briareum chcę dać trochę na osobnej skałce, a trochę na tylnej (bocznej?) ściance, żeby tak fajnie zarosło 8-) podobno ładnie "idzie" po szkle. Jeżeli walczy z xenią, to ostatecznie mogę sobie xenię odpuścić. edit: ale skoro piszesz, że walki nie będzie, to tym lepiej

Część linków jest nieaktualnych, nie ma też słowa o LEDach

Dołączam się do postu poprzednika 2007 a 2017 to jednak epoka... i nie wiem na ile informacje w pierwszym poście są nadal aktualne. A już za kilka dni solniczka ląduje u mnie, więc...