12dot12

Dostanę żywą wodę i piach ze sklepu, a skała od miesiąca jest w sklepowym sumpie. Także to nie jest sterylny wystart No właśnie się zastanawiam, jak to będzie z tą babką z Okinawy... W sklepie siedzi w sinulariach i sarcophytonach, dlatego pomyślałam o własnej sinularii twardzieli nie chcę, bo to i koszty, i trudne dziadostwo do utrzymania. A z zebranych z netu informacji wynikałoby, że okinawy mogą przesiadywać i w sinulariach, i w pseudogorgoniach - tak wyczytałam przynajmniej... edyta: zbiornik będzie na odpieniaczu Deltec MCE400, z wkładem z węgla aktywnego - ten odpieniacz podobno jest jak panel, zewnętrzny, z komorami; wyprowadzona hydraulika. Bez sumpa. Cyrkulacja 2 x Tunze 6015.

Odkopuję przy okazji wracając do pierwotnego tematu, czyli doboru korali dla początkujących. Moje akwarium już na dniach będzie u mnie, ~130 l, kostka z pogłębioną szerokością (50 dł x 60 szer x 50 wys), konstrukcja skalna dojrzewa w sklepowym sumpie, razem z nią mam dostać pierwsze szczepki korali. Ale do rzeczy. Planuję obsadę z miękkich korali - i nie wiem, czy dobrze kombinuję. Wiem, że niektóre korale ze sobą walczą (coś jak allelopatia u roślin typu żabienica-> <-kryptokoryna) i szczerze wolałabym takich "wojen" uniknąć albo przynajmniej tak poprowadzić akwarium, żeby je zminimalizować. Na pewno chcę mieć: * Briareum (zielone fluo) * Sinularię (też zieloną) - to dla gobiodona okinawy, żeby miał gdzie siedzieć Podobają mi się także: * Pseudogorgonia (podobno łatwa i podobno okinawa też ją lubi) * Xenia pulsująca - ale tu mam wątpliwości, bo i ona, i briareum rosną jak chwasty, a z tego co wiem, xenia walczy z clavularią, z którą to briareum jest spokrewnione (?) Z grzybowieńców i zoanthusów na tym etapie rezygnuję, bo doczytałam się, że są trujące. Może być taka obsada? Jeżeli coś źle wymyśliłam to naprostujcie a i może polecicie coś jeszcze dla kompletnego laika morskiego? (Akwarium będzie oświetlone LEDami, ze specyfikacji wynika, że diody full spectrum, dostanę belkę w zestawie.)

Czyli trzeba by je kupować z dużym naddatkiem... żeby mimo kilku "ofiar" została ławiczka. Trzymam kciuki, żeby te 3 przeżyły. Też zamierzam kupić te ryby, kiedy już moja solniczka dojrzeje, więc Twoje doświadczenie mi się przyda. Można je trzymać z rybami typu pterapogon, nemateleotris? Czy raczej samo apogonowe stadko bez towarzystwa większych? (obsada dopiero w planach, waham się) Zastanawiam się, czy może jest jakiś czynnik, którego im brakuje w domowych akwariach, a który mają w naturalnym środowisku - może wymagają innej temperatury, albo jakiegoś pierwiastka w wodzie?... (tak bardziej biotopowo myśląc). Szkoda, że o wymaganiach żyjątek morzu wiemy zdecydowanie mniej niż o rzekach czy jeziorach A co do pokarmów - może spróbuj granulek North Fin albo Omega One, to są podobno najlepsze pokarmy na rynku jeśli chodzi o skład i z tego co wiem, rybom bardzo smakują, nawet tym wybrednym. Jest jeszcze Naturefood Supreme Marin, drobny i miękki ekstrudat.

Odkopuję temat bo mam właśnie rozterkę: czy stawiać "solniczkę" w pokoju ze słodkimi akwariami, czy w innym pomieszczeniu. Trochę się obawiam wpływu "oparów", różnych jonów w powietrzu na słodkowodne systemy, już w miarę stabilnie działające na miękkiej, lekko kwaśnej wodzie, która potrafi chłonąć pierwiastki jak gąbka... Ktoś z Was oprócz autorki tematu ma doświadczenia z akwariami słodkimi + słonymi w jednym pokoju? Jestem na etapie domykania zakupu "solniczki", został tylko wybór miejsca na nią. (PS: wszystkie moje zbiorniki są przykryte.)

Proszę Admina o usunięcie tego i poprzedniego mojego posta. Z roztargnienia (chyba mam za dużo na głowie) napisałam coś, co pisałam już wcześniej, niepotrzebnie. Jak akwarium powstanie, założę o nim nowy temat. Dziękuję wszystkim za rady

.

No właśnie podobno jakaś "specjalna" firma to robi. W takiej cenie na pewno nie wezmę, właśnie znalazłam na innej stronie full opti white 8 mm za 350 zł... Zwykły niealuminiowy stelaż wycenili na ok. 850 zł. Coraz poważniej myślę nad szafką Podłoże na pewno wezmę tańsze, kurczę tylko nie mam od kogo wziąć "błota" do ożywienia piasku.

Wytrzyma mówisz?... - to wezmę 6 mm. Ma być 6 kg konstrukcji z żywej skały i przestrzeń do pływania dla ryb. Największe rozbieżności widzę w cenie podłoża.

OK. To czas przejść do kompletowania mam pierwszą z zamówionych wycen - w przypadku tych rzeczy mam wątpliwości, czy na pewno cena jest słuszna: * akwarium kostka 50x50x50 za 462 zł (8 mm float) * ceramika 30 zł / kg * żwir argonitowy 20 zł / kg * stelaż aluminiowy 100x50x70, z blatem, 6 nóg - 1132 zł

Hm... myślałam nad wmontowaniem w pokrywę wiatraczków z odprowadzaniem ciepła. I tak mi będą przerabiali pokrywę na zamówienie. Pokrywa ochroni mi ryby przed skakaniem lepiej niż korona, wyciszy sprzęty - odpieniacz i cyrkulator, zmniejszy parowanie i dolewki... szkoda by mi było z niej rezygnować.

Ten wewnętrzny Hydor jeszcze by mógł być. Pokrywa też może trochę wyciszy. Do tego duża filtracja biologiczna (ceramika i żywa skała) - taką radę usłyszałam dziś w sklepie (robię sobie objazdówkę po salonach morskich, hehe ) i chyba tego się będę trzymać.

[usunęłam rozważania niezwiązane z tematem, proszę o usunięcie posta]

Wygląda na to, że w tej metodzie odpieniacz też jest wymagany: https://www.korallen-zucht.de/cms/files/zeo_guidepolnisch_1_1.pdf Wracam do punktu wyjścia

Jakbyś mi jeszcze podał, pod jakim nickiem mogę ich znaleźć jestem tu właściwie nowa, osobiście nikogo tu nie znam. edit: pterapogony oczywiście, tylko dobrana parka. Inne ryby pojedynczo, chyba że loretki dwie (ale nie wiem, czy tak się da).

...i to jest konkretna podpowiedź, dzięki. Prawdopodobnie tak zrobię, bo hałasu nie ścierpię zwłaszcza w nocy, u mnie akwaria chodzą na najcichszych Unimaxach Aquaela i f. wewnętrznych dobranych na zasadzie prób i błędów. Na razie jestem na etapie wyceny sprzętów, jak dotąd w 2 różnych miejscach. Fajnie by było nie wpuścić się w niepotrzebne koszty, a mam świadomość, że to jest "pole minowe" dla początkującego. A może posadzenie makroglona (tylko nie wiem, czy istnieją mało inwazyjne) dodatkowo by pomogło oczyszczać wodę? A Purigen na stałe w obiegu?

2 pterapogony, babki (okinawa & nemateleotris), gramma loreto, + oczywiście krewetka i ślimaki. Korale tylko miękkie i łatwe. edit: a może po prostu wyłączać odpieniacz na noc?

ok. 130 l. 50x50x50.

Odkopuję, bo jestem na etapie wybierania sprzętu. Potrzebuję odpieniacza do niewielkiego (10-15 cm) panelu w akwarium-kostce. Oczywiście że zależy mi, by był dobry, ale kryterium głośności jest dla mnie tak samo ważne. Akwarium stanie w sypialni, dlatego MUSI być maksymalnie ciche. Co polecacie, żeby jednocześnie nie hałasowało i było w miarę wydajne?

Dzięki za podpowiedź a stelaże też robią pod akwaria?

A jaki jest orientacyjny koszt takiej kostki z panelem? Żeby mnie sklep nie próbował naciągnąć. Można zaufać "zwykłemu" szklarzowi? Czy powinien mieć doświadczenie w klejeniu akwariów? Serio bym nie chciała tego reefmaxa, wygląda niepoważnie.

Pogadałam trochę w sklepie. Bardzo zachwalali mi Reefmaxa. Podobno wyjdzie taniej od zestawu robionego na zamówienie (na wycenę kostki 50*3 jeszcze czekam). Podobno też reefmax ma lepsze światło i odpieniacz niż zestaw Sery. Ma jednak brzydką profilowaną szybę i jest mniejszy pojemnościowo. Mam trochę mętlik w głowie. Nie czuję się na siłach sama składać zestawu, bo mało jeszcze wiem, dlatego tak kuszą mnie gotowce. To jednak musiałby być kompromis... coś podpowiecie?

Spoko choć już się trochę przestraszyłam, że bez sumpa nie da rady odpalić solniczki, ale z drugiej strony - widziałam tu już trochę tematów o akwariach na samym panelu wklejanym, a nawet o piko-rafce z samym koralem bez jakiejkolwiek filtracji poza piaskiem/skałą (OIDP).

Na sumpa w szafce nie będzie miejsca, bo na dole stanie akwarium "słodkie", a obok za przegródką jeszcze filtr do słodkiego. Mam ryby do rozdysponowania po kilku mniejszych baniakach i tu nic nie zmienię. PS, bo bym zapomniała: dzięki za linki i proszę nie męczcie mnie już o tego sumpa. Może z czasem sytuacja się zmieni i sump powstanie, ale na razie jest jak jest - to będzie pierwsza solniczka, chcę się na razie pouczyć "jak to się je".

No tak, dokładnie KH to alkaliczność wody i od niego też zależy pH... w moich "softwater" (nazwa wymyślona ad hoc przeze mnie, proszę zachować ostrożność przy powielaniu ) dopiero kiedy zbiłam KH do zera, mogłam obniżyć pH i ryby z Orinoko/Amazonki są szczęśliwe ^^ bo do KH~=4 bufor trzymał i poniżej 7,8 pH trwale nie schodziło. Teraz mam pH 6,8-7, jak dodam źródło garbników to koło 6,5. Temat zgłębiałam całą zimę. Ale to offtop. Ktoś, jeszcze, coś? tyle pytań postawiłam w poprzednich postach i tyle mam znaków zapytania w głowie. Oprócz jednego: to, że solniczkę stawiam, to już na 100% Aha! Bardzo ważne pytanie. Z której strony www najlepiej czerpać wiedzę o rybach morskich? Dla słodkowodnych jest najlepsza seriouslyfish.com - istnieje coś takiego o morskich rybach? - chodzi mi o coś takiego, przykładowo: http://www.seriouslyfish.com/species/mikrogeophagus-ramirezi/ - podane jasno: warunki życia w naturalnym siedlisku, wymagane parametry wody i dieta, opis zachowań, kompatybilność z innymi rybami itp.

kompletnie nie rozumiem ocb, może rozwinąłbyś temat? EDIT: ok, wczytałam się trochę, zmęczona jestem widać. Masz na myśli przewlekanie czegoś za okno? - odpada u mnie, okno mam od ulicy i rzadko jest otwierane, mieszkanie wietrzę raczej przez kuchnię, która jest na przestrzał i od podwórka, bez dopływu spalin. Chyba żebym postawiła solniczkę w kuchni (ale to by raczej nie był dobry pomysł? w kuchni "lata" sporo chemikaliów, duże zmiany temperatur itp.) Dzięki za garść porad, wezmę je pod uwagę. Testy mam zwykłe, Zoolek i JBL. Nie wiem na ile się nadają do morskiego.