c-sys

Masz ukwiała w baniaku?

mój bardzo często daje sie skubać krewetkom czasami nawet kladzie się jakby był u fryzjera

Kiedyś gdy pierwszy raz przeczytalem któryś z podobnych tematow mialem pelne gacie i chcialem wywalic cala skałę bo w sumie na kazdej mam jakiegoś grzyba ,jednak usiadlem sobie i zaczelem sie zastanawiać: skoro przy przeprowadzcze i ukladaniu skały nic mi sie nie stało nie mialem sraczki rzygaczki ani nic innego to moze to bzdura i wiecie co minely dwa lata i teraz jestem tego pewien konrad pelen szacun ze chce ci sie z nimi kłócić. To tak samo jak zostalem zjechany za to ze przywiozlem jakiegos zwierzaka z cr a jak niedawno koles sie chwalil ze mieszka w australi i zdewastowal rafe dla swojego akwarium to wszyscy ochy i achy i ze jest za***isty . Zenada prosze panstwa

u mnie zeżarł to brzydal lub chelmon miałem tego łąki kiedys bylem pewny ze zrobil to brzydal ale jego juz niemam od dłuższego czasu i majano tez wiec może jednak chelmon

Noga wezowidla?

ja tam uwazam ze takie rozwiazanie kalibracji jest duzo pewniejsze niz srubokretem skoro jak ktos wczesniej pisal potencjometr jest bardzo czuly i nie daje sie to ustawic wiec probuj musi sie udac chyba ze przy rozbieraniu cos uszkodziles

Oczywiście ze ustawiasz sobie jak chcesz jak inaczej mialbys skalibrowac: trzymasz przycisk temp tak dlugo az zacznie mrugac potem wsadzasz do plynu i pozostalymi guzikami ustawiasz gora dół po wszystkim zatwierdzasz temp trzymajac dlugo az przestanie mrugać ot cała filozofia

Ja kalibrowalem na plynie 342

Ja tam uzywam tego i nie narzekam co jakis czas sprawdzę w plynie tylko raz go kalibrowalem

Jutro będę w chacie to sprawdzę gdzieś miałem sciagawke

Kombinacją guzików kalibrujesz poszukaj w necie

przecież napisałem ze jeśli ma jakieś duże to oznacza ze ma crassa

wniosek prosty jesli masz wszystkie wielkosci max 2zl to raczej majano

majano jest małe największy osobnik jaki miałem to wielkości 2zł a byly ich setki a tutaj błazen do crassa wchodzi wiec jeśli masz jakieś duże to na bank crassa

hepatusa nie kupuj to wariat i rośnie ogromny mam w baniaku 240 ta trójce (hepcio zoltek i helmon) i ryba której chętnie bym się pozbył to hepcio mimo ze rybki zyja w zgodzie wszystkie razem ok 2.5 roku

mam chelmona z zoltkiem i hepciem w 250l i ma sie dobrze ale trzeba je łączyć gdy są małe ,z duzymi moze byc trudno za to niema lepszej kosiarki na aiptasie niz chelmon juz zapomnialem jak wyglądają rozyczki

majano jest brązowe i polipy ma okrągłe mialem kiedys to dziadostwo prawie opanowalo mi caly baniak

u mne jeden globulus i jeden gratilla ktory jest bardziej pracowity nie czyszcze bocznych i tylnej szyby wiec maja co robic planuje jeszce z jednego dokupic

może i male mój ma juz ponad 20 cm na pewno, w 2 lata (był wielkosci 2 zlotówki) nadpobudliwy jest może dlatego bo widzi na jedno oko rok temu jak wróciłem z wakacji już takie miał nie wiem co się stało czy za male akwarium ? Dla niego na pewno może kiedyś doczeka się większego narazie staram się tak okładać skały żeby miał gdzie się rozpędzać co nie zmienia faktu ze to głupia ryba i więcej jej nie kupie

za 2 lata ten hepatus będzie miał 25 cm wtedy zobaczysz jaki to wariat w zębach przenosi muszle kamienie a dzisiaj zauważyłem jak tarmosił jeżowca i tez przewalił go na druga cześć akwarium bo mu wlazł na jego teren żółtek i chelmon są ok a chepcio to wariat nie polecam

borsuk czy żółtek co to za różnica nawet borsuk chyba większy rośnie bierz chelmona on najmniej potrzebuje miejsca (jest to powolna rybcia) nie kupiuj czasami chepatusa bo to wariat

wyczyścisz zobaczysz różnice niby tak samo a kubek w jeden dzień zapełni

Trzeba wyczyścić pompę w dziurki podchodził syf i spadła sprawność

Zoltek był wczesniej tak pół roku i najgorzej bylo w nocy przez kika tyg wylaczalem nocne światło bo nie moglem patrzeć jak go męczy jak już się zadomowil to włączyłem teraz to helmon jest odwazniejszy- pierwszy jest do sitka z mrozonka a jak się zoltkowi zapomni i podplynie do niego to na dzień dobry witają go kolce grzbietowe helmuta.Ryzyko jest duże ale widok baniaka bez różyczek bezcenny szybciej zrezygnowalbym z żółtka niż z helmona

Daje przy każdym karmieniu czyli 2 razy dziennie na każdą kostkę mrożonki po jednej kropelce fishv i garlic od ponad roku żadnego choróbska a czasami jak mnie natchnie poprzestawiać skałki to prawie rybek w akwarium nie widać i zero kropeczek a zanim je dawałem to co tydzień po podmiance hepcio był piegowaty czasami zdazylo się ze helmon i zoltek tez coś złapał i tak w kolko myslalem ze nigdy nie wyzdrowieją . Myślę ze po jakiś 3 miesiącach odkad zaczalem stosować kropelki wszystko ustało z reka na sercu polecam