katani

czy może być spoza Radomia czy tylko Radomiacy mają wypełniać? Nie chcę ci zafałszować wyników.

Niee. nawijam tak, żeby wałek z włókniną miał z 5 cm grubości. łatwiej to potem odkręcać i silnik ma mniej do kręcenia.

U mnie filtr chodzi od połowy lutego. Cała skała wyglądała tak: A teraz tak: Glony praktycznie zanikły. Moje podejrzenia, że te glony żyją na detrytusie chyba się sprawdziły, bo teraz detrytusu w systemie jest bez porównania mniej i problemu z glonami nie ma. Filtr działa totalnie bezobsługowo, raz na miesiąc muszę wymienić włókninę. A i to można regulować, bo można jej nawinąć trochę i częściej wymieniać, lub nawinąć całą rolkę i zapomnieć, kiedy była ostatnia wymiana. Trochę się bałem, czy zabrudzona włóknina nie będzie śmierdzieć, ale nie ma się czego bać. W 3 miesiące poszło mi 1cm włókniny. Rolka zmniejszyła się z 17.5 na 16.5cm. Za dwie rolki dałem 200zł, myślę, że przy obecnym zużyciu styknie na 3 lata albo dłużej.

Kupiłem ostatnio klej AF afix glue i wczoraj pokleiłem kilka korali. Dzisiaj ku mojemu zdziwieniu część korali niestety wygląda bardzo słabo. Acropora valida i frogskin odbarwiły się kompletnie, milka wygląda jakby ją ktoś z polipów oskubał. Dunca się skurczyła i nie bardzo chce się pompować. Reszta korali w normie. Kur zapiał a już się cieszyłem, że akwarium wychodzi na prostą, glony prawie zanikły i korale zaczęły rosnąć. Nie wiem czy mam coś robić, W sumie dobrze by było wymienić węgiel, ale mi się skończył zapas. Frogskin (powinna być zielona): Valida i milka: Dunca wczoraj wieczorem... ...i dzisiaj: Inne korale wyglądają normalnie. Zdjęcia z wczoraj wieczór: Anthias bez zmian.

zagłosowane

Ciekaw jestem jak to w praktyce wygląda. Bo jesli na jednej rurze dasz coś, co znacznie obciąza pompę - na przykład wysokie podnoszenie, a na drugiej dasz coś mało obciążającego to czy pompa pcha po równo, czy w jedną rure będzie dawać więcej.

Moja też narzeka na akwarium ale z morza nie wychodziła. A Do Marsa warto.

Coś tam rośnie, ale nie tak dobrze jak u Ciebie.

Bomba

Ten temat zaraz zniknie ;]

U mnie parametry w normie, nic szczególnego się nie działo.

Cześć, Po powrocie z weekendu majowego zauważyłem, że mój anthias ma jedno oko wielkie jakby stał się welonkiem. Ciężko mu zrobić zdjęcie. Wygląda z grubsza na jedno oko tak: https://www.google.com/search?q=welon+ryba&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiA8vGMyYfiAhUJ3aQKHRaNC7YQ_AUIDigB&biw=1920&bih=902#imgrc=4RCDbFaojX-4qM: Ktoś wie co to może być i czy da się to wyleczyć (zakładająć, że uda mi się go odłowić)?

Jak na mój gust po wynikach to jedynie żelazo niskie. A montipory ci przez brak/nadmiar pierwiastków raczej nie padają.

Co to za stworki?

Powodzenia, dodałem sobie do obserwowanych.

Bedzie nie będzie ale kto to widział, żeby skałę na podłoge kłaść. Maciek do Białki się wybieracie w najbliższym czasie (majówka)?

Ja pływałem aż do drugiego pomostu i cały czas jest super. Nastepnym razem zamierzamy właśnie pojechać i pozwiedzać. U mnie otwierają się normalnie.

Byłem w roya ltulip w zeszłym roku ale nie ruszaliśmy się poza hotel. Jak na pierwszy raz w Egipcie mi to wystarczył oi byłem oczarowany. BTW w 1/3 drogi od podestu, z którego schodzi się do morza z dziur wypływały stada małych muren.

Ja mam jeden 350 w 500l, będę dokupował drugi, żeby go dać na drugi koniec. Mi pasują. Miałem tunze, potem vortech i teraz ten maxspect. fajnie miesza wodę. ustawiony na 80% w tej chwili na stałą prędkość.

Może nie na temat, ale moja L. amboinenis młóci ślimaki turbo "aż się jej antenny trzesą". Ślimaki osiadłe też poznikały, aptasii nigdy u siebie nie widziałem. Może z głodu posmakowały?

U mnie to samo. Ale już nauczyłem się zauważać, kiedy się szykuje. Niby pływa, niby się kręci w kółko i nagle rakieta w piach.

Mój chrysus zakopuje się jak gaśnie światło = 21.00. Wstaje p o10 jak dobrze rozpali się pierwsza para świetlówek.

tylko, że to nie jest ten przypadek. Tu była nietypowa przesyłka, i to sklep na pewno powiedział ile to będzie kosztować wysyłka, a nie klient sobie wybrał. Co za tym idzie koszt wysyłki = minimalny koszt przesyłki.

@J@cekWro też ma rury pod podłogą może podpytaj. Na pewno gdzieś jest bańka z powietrzem w rurach dlatego chlupie.

To nie ma nic wspólnego z gwarancją, zamówił towar, który został źle wykonany. Zgodnie z prawem sklep musi pokryć koszty transportu. Gwarancja byłaby na miejscu gdyby produkt był zgodny ze specyfikacją ale wadliwy, uszkodzony, niesprawny. To nie kosztuje 5 zł, że można machnąć ręką. Po drugie będziesz na to patrzył przez następnych kilka lat i się wkurzał, że jest badziewnie poklejone.