katani

Jest niedziela, są testy ( w stopce). EDIT: ponieważnie widac stopki na tapatalk to wypisuję: Temperatura - 25st (seneye, termometr) Zasolenie - 1025 (refraktometr) pH - 8.0 (seneye) KH - 6.8 (mała hanka) Ca - 410 (salifert, AF) Mg - 1320 (salifert) NH4 - 0.012 (seneye) NO3 - niewykrywalne (salifert) PO4 - 0.00 (mała hanka) Za pomocą żony zrobiłem testy na Ca i Mg. Są cały czas mniej więcej ok. Za to KH jest konsumowane. Ostatni pomiar był 8.03, co znaczy, że w 9 dni spadło o 1.2. Czyli dzienna konsumpcja KH to 0.13. Jeśli 100ml KHBuffer podnosi KH o 2.6 na 100 litrów, to w moim 600l obiegu muszę dawać mniej więcej 30ml dziennie. A to znaczy, że czas ustawić pompę i rozrobić pełnego ballinga ze strongami itd. Dzisiaj również zrobię pierwszą podmiankę 20 litrów. KH to chyba jedyny parametr (oprócz oczywiście temperatury), który może się drastycznie zmienić w krótkim czasie i zabić całą obsadę, no może nie wiem czy całą, ale korale na pewno. Co czyni go najważniejszym parametrem do kontroli. Od czasu podniesienia KH z 5.4 ani razu nie widziałem zamkniętej dunki. Wcześniej zamykała się kilka razy na dobę, na chwilę co prawda, i myślałem, że to jej normalne zachowanie. Teraz wiem, że tak nie jest. Tak samo dunka i caulastrea pompują się wzorowo. To samo dotyczy montipory peltiformis. Wszystkie korale rosną bardzo dobrze. Tylko acropora stoi w miejscu jak stała. Minęły 4 miesiące od zalania, więc postanowiłem nieco posprzątać, wyciągnąłem obiegówkę do czyszczenia. Co ciekawe, na wirniku nie było absolutnie nic. Czyściutka. Ani kawałeczka spaghetti. Wirnik tej pompy jest tak zrobiony, że mieli chaeto i puszcza dalej. Kawałeczki glona znajduję regularnie na wacie, więc jego kawałki trafiająw obieg, ale nie zatrzymują się na pompie. Poczyściłem również cyrkulatory. Watę wymieniam regularnie co 2 dni. Nie wytrzymuje dłużej. wata 300g/m2 zapycha się u mnie po 2 dniach tak, że woda przelewa się górą. Co 2-3 dni po wyłączeniu głównego światła zruszam piasek w akwarium. PO kawałku to tu, to tam. LPSy wydają się wniebowzięte zawiesiną w wodzie. W piasku widać coraz więcej życia. Jak dak dalej pójdzie za miesiąc, dwa będzie można wpuszczać piaskokopaczy. Do komory ze skałą w sumpie trafił mały cyrkulator. Przestawiam go co parę dni w innym kierunku, tak żeby owiewał całość skały i wypłukiwał detrytus do DSB. DSB działa chyba dobrze. w górnych 2-3 cm jest pełno pęcherzyków powietrza, kanalików robaków. Inne zwierzęta po staremu. Chociaz jedna ryba zasługuje na specjalną wzmiankę... Ctenochaetus strigosus. Nie wiem kto wymyślił taką nazwę tej rybie. Bardziej pasowałaby Kosiarkus glonopogromcus. Ta ryba od rana do wieczora wcina glony. Z salariasem i jakąśtam, aczkolwiek zapewne niewielką pomocą mithraxa zjadłwiększośc glonów w akwarium. Nowe co prawa rosną, ale w ogólnym rozrachunku jest ich bez porównania mniej niż 2 tygodnie temu. 2 krótkie filmiki z karmienia. Jeden z @Aquaforest�Anthias pro feed. Anthiasy szaleją za tym pokarmem, ale moim zdaniem nieco za szybko tonie. Jak karmnik za dużo go nasypie to spada na dno i anthiasy już go nie odnajdą. Drugi to mrożonka czerwonego planktonu. Salarias nauczył się skubać prosto z kostki.

Karmisz ryby? Może przymierają głodem?

Akwarium jednak zostaje?

Jeszcze młody. Ma żółte oko, ciało kolor taki jak strigosusa, chociaż nieco bledszy. Płetwy mają lekko czerwonawy kolor i na końcu płetw brzusznych, odbytowej i grzbietowej bardzo cieniutka niebieska linia. jest nieco inny niż np. strigosus, którego widziałem u @norbi2222, ale jego był większy.

Sprawdzałeś na stronei ATI? http://ati.kayako.com/Knowledgebase/Article/View/12/1/sunpower może im zapytanie wyslij. http://ati.kayako.com/

Film na kompie wygląda nieco lepiej niż na youtube. Pewnie jakaś kompresja jest.

kup karmnik automatyczny, AF anthias food, i ustaw żeby im 3-4 razy dziennie rzucało po 20 kuleczek. Każdy złapie po 3-4 i dość. A wieczorem daj kostkę czegoś drobnego co się długo unosi w wodzie. Czerwony plankton/wrotek albo coś podobnego. Będą przeszczęśliwe. W nocy u mnie anthiasy chowają się w takie zakamarki, że ciężko je wypatrzyć, o karmieniu nie ma mowy.

Ja zrobiłem sump tak, żebym w razie W mógł wstawić odpieniacz. Ale dzisiaj jakbym miał robić sump to bym go właśnie wzdłuż podzielił na pół. przepływ byłby najpierw tyłem, potem na przód i przodem w przeciwnym kierunku. Przy takim samym przepływie wody, ale o połowę węższym kanale woda szybciej by płynęła i byłoby lepiej.przynajmniej tak mi się wydaje. Do tego lepiej mógłbym wykorzystać miejsce.

Jakby cię mieli wilcy pożreć to i tu by cię dopadli

Powodzenia. Może byćciekawie. Sum wygląda ciekawie. Daj więcej fotek sumpa.

Musisz Dominika przenieść swój temat do odpowiedniego działu. Już nie pasuje tam, gdzie jest ;]

Ja się zastanawiam czy do DSb nie zacząć dosypywać nieco grubszego piasku. Ten kwarcowy super drobny niby ok ale... poniżej 5-6 cm nie widzę, żeby się w nim cokolwiek działo. Na części DSB mam minimalną ilość nieco grubszego piasku, który dostałem z kilku akwariów. Jest tam po 1 znacznie więcej bąbelków gazu, i głębiej są te bąbelki. Po 2 jest tam więcej kanalików tworzonych przez robaki piaskowe. Po 3 widać tam więcej spaghetti wormów i innych zwierzątek, niż tam, gdzie na powierzchni jest sam drobny piasek kwarcowy. Myślę, a nawet jestem pewien, że dodawanie po garści piasku co tydzień nie zaburzy biologii.

Wielka szkoda. Za szybko i za ostro z życiem poszedłeś. Tu kiedyś pisałem na temat dojrzewania.

Mam problem z hodowlą fito. Opiszę wszystko po kolei: Zrobiłem solankę taką samą jak do podmian. dałem fito, dałem nawóz F2, światlo, brzęczek, żeby było napowietrzanie i ruch wody. Rosło sobie ładnie, zrobiło się zielone, zacząłem podawać, nagle bum, jakby całą hodowla obumarła. Załamanie było błyskawiczne, 1-2 dni góra i było po hodowli. Woda praktycznie biała, nie widać, żeby coś w niej pływało. podejrzewam, że mogłem je zabrudzić woda z akwarium, ale jeśli coś zjadł ofito, to nie powinno coś tam pływać? No chyba, że bakterie wszamały fito. Ale tak szybko?

Piasek dosyć czarny.

Ja mam w kominie zrobione tak, że sitko spływu jest 5 cm nad dnem komina, całe jest zalane. Na początku myślałęm, że te 5 cm to problem bo sie może detrytus zbierać, ale się nie zbiera, a do tego jakby coś wskoczyło do komina i braknie napięcia to się nie udusi. Rura rewizji i zaworem reguluje poziom wody. Poziom wody można co prawda ustawić niżej, ale wtedy zbiera się filtr w kominie. lekko przykryta rewizja zbiera filtr i wszystko co pływa na powierzchni w kominie. Jeśli masz tak zrobione, to nie ma opcji, żeby zmieniał się poziom wody. Chyba, że pompa pracuje bardzo nierówno.

Ja tak próbowałem. Ręka mi spuchła a wyciąłem mało co ;] Mordęga nie robota, efekt paskudny.

U mnie Ctenochaetus strigosus po wpuszczeniu trochę ganiał salariasa. Ale to bardziej zabawa w berka, bo salarias po ucieczce wraca jakby specjalnie na miejsce i prowokuje strigosusa. Chyba salariasowi taka zabawa pasuje. Poza tym jest dna niego za cwany bo wpłynie w byle szparę i wypływa z drugiej skały a strigosus go traci z widoku. Zresztą już się mniej ganiają.

Ja skałę zamawiałem przez net i dostałem dokładnie co chciałem. no może do 1 kawałka z 30 bym się przyczepił.

Jak zamówienie przez internet i jest na koncie klienta lub mailowo potwierdzona sprzedaż to jest to dostateczny dowód. I ja tez bym się nie czaił tylko pisał, co to za sklep.

Ja za 2 gniazda pod wiatraki 140mm w dwóch radiatorach dałem 240. I to nie była kwestia, czy dało się taniej, tylko żeby w ogóle kogoś znaleźć.

Ramosus to też ładna rybka. U mnie do akwarium będzie zaglądać od maja do września.

https://www.piekarz.pl/pl/ po radiatory. Ale z wycięciami na elektrykę to powodzenia życzę. Ja obdzwoniłem ze 30 firm we Wrocku. W końcu trafiłem na firmę co robi materiały reklamowe. Tanio nie było. http://www.art-grawer.pl/O_Firmie.html Już raz robił to może będzie łatwiej go namówić.

Przy takiej długości z jednym kominem to będziesz miał wyzwanie zrobić dobrą cyrkulację. Przemyśl od razu waveboxy. Przy takiej długości opłaca się zrobić komin zewnętrzny kosztem parunastu centymetrów. Przemyśl też od razu oświetlenie, żeby nie było potem problemu z doborem lamp.

Polać mu, bo dobrze gada. Też uważam, że im większa różnorodność, tym lepiej. Gąbki włąsnie to świetne filtratory. Klarują wodę, usuwają nadmiar bakterii, zawiesiny z wody. Do tego artykułu ktoś powinien napisać artykuł kontrargumentując 5 powodów, dlaczego warto.