Darek85

Jeśli się mylę niech mondrzejszy mnie poprawi. Żywa skala - duża porowatość, sporo miejsca dla bakterii, nie tylko na skale ale i w skale dzieki jej porowatosci. Z tąd jej właściwości filtracyjne. Wyciągnięta z ekosystemu z życiem, które na niej się znajduje wprowadzasz do swojego zbiornika. Sucha skała (martwa) - żywa skala uśmiercona. Czyli taka na której było życie i już go tam nie ma. Właściwości filtracyjne te same tylko trzeba ją najpierw tym życiem zasiedlić. Sucha robiona przez czlowieka - tu sprawa nie jest prosta bo jest jej kilka rodzajów. Ja mam RRR i rzeczywiście jej konsystencja bardziej przypomina kamień niż pumex do którego porównał bym skalę żywą. Co za tym idzie jej właściwości filtracyjne są gorsze od skaly naturalnej.

Może ślimak się po niej przeczołgał, albo jerzowiec? Mało ostre zdjęcia.

Prosta sprawa. Przyuważ czy puszcza pajęczynkę do wody jak na zdjęciu od sylvia. Jak tak to znaczy że osiadły a pajęczynkę będzie drażnić korale. Do usunięcia. Jak pajęczyny nie puszcza to inny robal. Ja bym wywalił zapobiegawczo. Jeśli to nie rurówka, a te wysuwają piuropusze filtrujące wodę to ja bym usunął.

Może ją coś stresuje? Może transport albo aklimatyzacja. Albo łapana na truciznę... Do pyska jej pokarmu na siłę nie wciśniesz. Czekaj i obserwuj.

Wątpię żeby jedna babka wyjadła wszystko z 300l akwarium. Ja mam 160l i babka ciągle z pełnym brzuchem pływa. No chyba że akwarium masz młode i piasek jałowy. Wtedy jak pisze fresz33 próbuj dokarmiać bo padnie.

Lampa jest wyciągana? Jak tak to ja wymontuj i podłącz bez obudowy i zobaczysz czy świeci. Jak nie to odepnij jeden z węży i spójrz do środka. Powinieneś zobaczyć światło jeśli lampa jest sprawna.

Jak dla mnie to woda stoi w tym miejscu i dlatego bakterie się tam zbierają. A powrót jak masz zrobiony? Jedną końcówką woda wpływa do akwarium? Mam na mysli koncówke rury powrotu juz w zbiorniku. Może załóż trójnik i rozciagnij powrót na dwie, może trzy dysze. Zwiększ moc pompy a dzięki kilku wylotom ciśnienie na dyszach będzie mniejsze i nie wzburzy tak piachu.

Bakterie. Może się z tego nawet taki żel zrobić. Mają tam dobre warunki to się mnożą. Może za słaby przepływ przez sump? Masz dobrze dobraną obiegówke? A może pompa ci siada i przepływ przez sumpa przez to spada? Jak pożywki lejesz to warto zrobić przerwę. Można też podłączyć lampę UV na godzinkę dziennie to zredukuje bakterie w wodzie.

Niby ma to sens ale nie do końca. Zwróć uwagę nawet na to zdjęcie. Diód jest za mało. Reaktor średnicy 100mm wysokości 300mm owijajasz paskiem o długości 1.5-2 m minimum. Nawiń to wszystko na jego rdzeń. Diody zamontowane w rdzeniu reaktora powodują że jego średnica rośnie czyli pojemność spada, a jak chcesz utrzymać pojemność to musisz zwiększyć średnicę zewnętrzną albo wysokość. Więc rozmiar rośnie. Nie twierdzę że tamto rozwiązanie nie będzie działać, ale nie jest tak wydajne jak owinięcie reaktora. Przyglądałem się temu rozwiązaniu jak projektowałem swój reaktor. Największy problem jest w powierzchni naświetlania. Przy owiniętym reaktorze powierzchnia oświetlona jest wielokrotnie większa niż w rozwiązaniu z oświetlonym rdzeniem. Glon w miarę rozrostu obrośnie rdzeń bo ciągnie go do światła, a jego reszta będzie miała ograniczony dostęp i spowolniony rozrost. Myślę od jakiegoś czasu nad prostokątnym reaktorem z czarnej plexi. Wlot wody z jednej strony, wpada w pierwszą komorę i płynie na du gdzie jest łącznik prowadzący do drugiej komory i woda wypływa górą. Coś w kształcie litery U. W środkowej sekcji wkładamy płaski panel oklejony diodami z obu stron oswietlajacy obie komory. Panel byłby wymienny i nie zależny od obiegu wody a powierzchnia naświetlania i ilość diod całkiem spora.

Zedrzyj z nowej taśmy tą warstwę samoprzylepną. Do niczego ci potrzebna a i tak będziesz to dodatkowo izolować więc bez niej będzie lepsza wymiana ciepła, a nową izolację przykleisz do tych odsłonięty ścieżek które robią zwarcie. Nałóż cienka ale szczelna izolacje i nie powinno się bardzo grzać.

Co do tego wewnetrznego oswietlenia problem w tym że światła jest za mało. Fajnie wygląda ale nie wciśniesz do środka dość taśmy żeby oświetlić glony tak jak od zewnątrz. Owijając reaktor możesz nawinąć nawet kilka metrów taśmy na mały reaktor natomiast na rdzeń w środku wcisniesz kilkadziesiąt cm. Rozmawiałem o tym rozwiązaniu w Jadwidze. Podobno to testowali ale słabo wyszło. Wracając do problemu. Musisz porządnie odizolować taśmę od wilgoci. Idealnie było by zasmarować taśmę silikonem na reaktorze na całej długości, ale tak żeby sylikon pokrywał też reaktor przy taśmie. Mam w domu dwustronną taśmę klejącą wzmocnioną zbrojoną siatką ze sznurka. Kupiona w obi. Taśma strasznie się lepi i jest elastyczna. Zamiast silikonu można spróbować okleić pasek Led nawiniety na reaktor taką lepką nie koniecznie dwustronną ale elastyczna taśmą. Powinna dobrze odizolować wilgoć i łatwiej z niej wyczyścić reaktor niż z silikonu.

W takim razie przyznaje ci rację. Najwidoczniej NO2 odpada od tynku na ścianie i wpada niefortunnie do akwarium...

Bo żywa skała jest żywa i po zalaniu wodą całe życie się z niej rozłazi. Sucha jest tańsza ale martwa i puki nie wprowadzisz sam życia to nic się dziać nie będzie. Teraz masz tylko okrzemki, ale poczekaj jeszcze trochę to strzeli glonem z dnia na dzień. Uzbrój się w cierpliwość. Długość dojrzewania zależy od tego jak skała była odgazowana, a tego nie ma jak sprawdzić. Jak masz piach to możesz zaszczepić drobne życie szklanką piachu z działającego zbiornika, ale dopiero jak NO2 będzie niewykrywalne.

Czyli co dokładnie? Popraw mnie jak się mylę. Polecam poczytać o startowaniu na suchej skale.

Mój chodzi na tych samych ledach i nie ma problemu ale stoi w suchej szafce. Diody niby wodoszczelne ale tylko od tej strony gdzie świecą są pokryte silikonem. Po stronie gdzie masz taśmę przylepną są gołe ścieżki. Myślę że nie sama woda stanowi problem tylko sól która powoli wchodzi pod taśmę i robi zwarcie. Rozumiem że zdycha cała taśma czy padają losowe diody? Zwarcie może ci się robić na jednym z końców taśmy, tam gdzie jest odcięta.

Sucha skała to wcale nie jałowy start. Za jałowy można uznać ceramike albo rrr. Nie wiadomo jak twoja była odgazowana zanim trafiła do sklepu. Ale jak by jej nie przygotować to kiedyś była żywa i część tego martwego życia w niej ciagle siedzi i skała to teraz oddaje. Z tego powodu na suchej skale dojrzewanie jest dłuższe i intensywniejsze. Lej bakterie, ale nie przesadzaj bo będziesz mieć zakwit i cierpliwie czekaj. Puki NO2 nie spadnie nie wprowadzaj żadnego życia. Jeśli poziom mocno wzrośnie rób większe podmiany żeby to rozcięczyć. Specjal Blend jest chyba na cykl azotowy. Możesz do tego dołożyć Nite Out II w którym są szczepy wspomagające cykl fosforanow. Ja jednak w okresie dojrzewania nie kombinował bym i podawał tylko BioDigest

Ja podpiął bym się pod powrót, ale trójnikiem i wodę wylatującą z lampy do komory odpieniacza. Lampy 39W mają małe króćce i nie puścisz przez nią całej wody z powrotu. Na spływie może się na niej woda piętrzyć. Daj odnogę na powrocie z zaworem kulowym. Ja u siebie UV 39W mam podpięte pod pompkę 400l/min i daje rade więc zawór odkręć byle woda płynęła i wystarczy, nie stracisz w ten sposób wiele na przepływie powrotu. Jak "wysterylizowana" woda trafi do komory odpieniacza to od razu wyłapie część tego co lampa zabiła.

Ja postawiłem reaktor spagetti który sam zrobiłem i NO3, które zawsze trzymało się na poziomie 5-10 spadło do 0. Ogólnie zasada jest taka że zagładzasz makroglonem glony prostsze które masz w akwarium. Jak dla mnie ideałem jest DSB + refugium ale też nie mam miejsca na sump. Może jak będę przechodzić na większe... Makroglon w zbiorniku to same pozytywy, sam się zastanów czy masz potrzebę w to wchodzić. Przy twoim litrażu myślę, że system nawet nie zauważy glonu w tym kotniku.

Po 50 dniach nie kombinuj z chemią tylko lej bakterie, rób podmiany i czekaj cierpliwie.

Przeciesz w sklepie nie biorą solanki z magicznego źrudełka. Robią RoDi i rozpuszczaja w niej sól, a potem sprzedają tobie. Muszą jeszcze przy tym coś zarobić. Nie ma prawa wyjść taniej biorąc ze sklepu skoro jeszcze do tego koszt dojazdu trzeba doliczyć. Oczywiście koszt własnego filtra i miernika dts może zniechęcać przy twoim litrarzu, ale wkoncu się zwróci a samemu mieszając sól wiesz co lejesz.

Ja mam młody zbiornik i ostatnio walczyłem z wysokim PO4, a mimo to moje pomarańczowe Rico też samo się dzieli. Wysuwa nogę daleko na skale i potem ja cofa zostawiając kawałek nogi który przekształca się w nową główkę. Może płaskie podstawki mają wpływ na podział. Ja swoją mam z Jadwigi i tam wszystkie rosły na sporych kamieniach.

Na Valonie polecam kraba Mitraxa. To jego ulubiony przysmak. Poza tym zjada inne glony.

Jak na skale nie ma korali to taka burza nic nie zrobi. Po takiej rewolucji i tak czeka cię ponowne dojrzewanie.

Podobno Marinlab używa jakiś przeliczników i współczynników do określania tych stężeń. Więc to co oni podają nie jest rzeczywistą wartością. No to mnie uspokoiłeś. Dziś zrobiłem pomiar PO4 na mojej Hance i wyszło mi 0.03 co mnie bardzo cieszy. Magnez i wapń nie za nisko więc wstrzymam jeszcze podmiany puki cały glony nie zejdzie

Kupiłem dziś miernik DTS na dwie sondy oraz nową żywicę. Zamontowałem miernik na filtrze. Jedną sondę za membraną, a drugą za żywicą. Za membraną wynik 3, a za żywicą 0. Czyli całkiem nieźle. Co ciekawe to na kranówie długopis pokazuje 120 a nowy miernik 190. Rozmawiałem z fachowcami w sklepie i twierdzą że poziom miedzi w zbiorniku między 5-10 ug/l jest normalny. Dziwi mnie tylko wykrywalny brom i miedź w próbce rodi według ICP kiedy DTS pokazuje 0. Postanowiłem zostawić nową żywicę na później i puki co kontynuować kurację NO3PO4X nie grzebiąc nic więcej.