Darek85

Każde dołożenie skały zaburza system który stabilizował się od ostatniego dołożenia skały. W rezultacie wydłużyć okres dojrzewania. Zalałeś już zbiornik? Nie lepiej najpierw nazbierać skały i dopiero wystartować?

Dawaj tą piankę. Zostaw tylko centymetr zapasu do okoła bo jak ją akwarium docisnie to może lekko uciec na bok. Obetnij finalnie po zalaniu. Akwarium dociśnie piankę równo i nie powinno być problemu. Pytanie tylko czy to nie będzie szpecic? Typowa pianka ma kilka mm i nie widać jej z pod akwarium.

Chyba ktoś nie załapał ironi @fresz33.

Dojrzały masz ten zbiornik? Jak tak to mandaryn się nimi zajmie. U mnie było ich tyle że przy przedniej szybie robiły sobie domki i można było je oglądać jak w nich siedza. Po wpuszczeniu małego czerwonego mandarynka (nie pamiętam teraz nazwy) populacja się drastycznie zmniejszyła. Jak się zdecydujesz to obserwuj rybkę czy głodna nie pływa.

To była moja sugestia. Widziałaś czy obie rybki przyjmowali jakiś pokarm czy porostu lałaś fito? Myślę że @Ura ma sporo racji z tym Ca. Jaki masz poziom?

Dokladnie. Podaj więcej szczegółów. Rozumiem że miałaś ja już wcześniej i też padła? Jak dla mnie to ryba jest wychudzona a nie chora. Cytat z Wiki: Żywi się skorupiakami planktonowymi oraz wylęgiem ryb. Czyhając na zdobycz często stoi pionowo pomiędzy pędami morskich traw. Doskonale dopasowuje się kolorystycznie do otoczenia, nieruchomo śledzi potencjalną ofiarę niezależnie poruszającymi się oczami. Z chwilą, gdy zdobycz znajdzie się dostatecznie blisko, rurkowaty pysk niezauważalnie przybiera odpowiednią pozycję, a następnie błyskawicznym rzutem głowy jest wysuwany, by wessać zaskoczoną ofiarę. Wydawany jest przy tym wyraźny, trzeszczący odgłos. Jak dla mnie specjalista pokarmowy. Jesteś pewna że ryba ma co jeść? Gdyby to była choroba reszta ryb też nie była by w dobrej kondycji.

Wszystkie pikorafy które widziałem prowadzone były bez odpieniaczy, sama kaskada wystarczy. Słone prowadzisz zupełnie inaczej niż słodkie. Filtracja ze słodkiego w slonym się nie sprawdza. Dlatego do kaskady wrzucasz ceramikę która zwiększa ilość miejsca dla bakteri. Wybierz stosunkowo jak największą bo w taką wsadzisz więcej czyli uzyskasz lepsza filtrację. Bardzo wygodne są kaskady z koszykami na gąbki ( oczywiście ty zamiast gąbek wkładasz ceramike). Taki koszyk wyciągasz razem z wkładem nie ruszając filtra z miejsca. Jeśli chodzi o dojrzewanie to lej bakterie. Ja polecam BioDigest. Samo dojrzewanie przechodzi różnie u każdego. Jeżeli dołożysz skały to dojrzewanie zacznie się od nowa więc lepiej zrobić to jak najszybciej. Testy podstawowe NO2, NO3, PO4 i oczywiście jakiś miernik zasolenia. Dopiero przed wpuszczeniem życia testy Kh, pH, a jak zacznie ci się bujać to Mg i Ca. Życie? Ogólnie NO2 jest trujące i raczej napewno się pojawi. Bakterie przerobią NO2 na NO3 a potem na azot, ale najpierw się muszą namnożyć. Czekaj na pierwsze glony, bedzie to oznaka że zbiornik zaskoczył bo żywią się też NO3. Ta xenia może ci paść w tak świeżym zbiorniku. Odczekaj conajmniej miesiąc albo dwa i zmierz NO2. Jak będzie niewykrywalne daj jakiegoś ślimaka albo dwa. Coś tam zjedzą, coś wys...ją i wspomogą dojrzewanie. Jak NO3 będzie mniej jak 50 dał bym krewetkę. Ogólnie pamiętaj że to mały zbiornik i bardzo łatwo zachwiać w nim równowagę. Jak coś dodajesz, coś zmieniasz to jak najmniej i w dużych odstępach czasu. Wrzucisz dwa ślimaki i krewetke, do tego jakąś szczepkę bo parametry super a po kilku dniach plaga glonów niewiadomą skąd. Na koniec dodam tylko że koniecznie poszukaj tematów o podobnych litrażowo zbiornikach i poczytaj kto jak zrobił i z czym walczył. Lepiej uczyć się na czyichś błędach. Powodzenia.

Też śmiało bym postawił. Ewentualnie daj podwójnie podkładu, a jak cie to trapi to możesz użyć jako podkład arkusz styropianu 5mm.

A widzisz jakieś pogorszenie stanu zbiornika? Co najwyżej trochę tlenku żelaza. Bez przesady z tym węglem. No chyba że parametry w normie a korale dziwnie reagują to też włożył bym węgiel, ale jak się nic nie dzieje to nie ma potrzeby.

Xenia raczej od parametrów niż Asteriny. Dość odporny koralowiec daj mu czas. Asteriny się pozbądź bo może być z tego plaga. Co do kaskady to daj jak największą się zmieści. Nie oszczędzaj na mini tylko daj te 100 zł za coś porządnego co zasypiesz ceramiką. A i cyrkulator ci nie bedzie potrzebny. Piana z kamienia ma za duże pęcherzyki, wymień na kostkę lipową. Od razu zobaczysz różnice. Życia nie wpuszczaj puki NO2=0. Dobrze by było żeby NO3 i PO4 też nie było strasznie wysoko.

A nie myślałeś o panelu filtracyjnym? Tak małe akwarium nie będzie drogie. Ja pokusił bym się o zamówienie szkła i poklejenie samemu nowego zbiornika o tym litrarzu plus panel. Zamiast tej pompki załóż kaskadę. Możesz do niej włożyć absorbery i siporax. Posłuży ci tez za cyrkulację.

Wirki.

A proszę cię bardzo. Bardzo ładnie podkreśla kolory. https://erybka.pl/product-pol-152-Korallen-Zucht-Fiji-Purple-24W-T5.html Nie wiem jak z jej rozmiarem bo cześć świetlówek 24W ma rozmiar 55 cm. Jak ta ci się nie zmieści to szukaj czegoś w tym widmie. Nie za mało masz tych W? Zbiornik 160l i dość wysoki. Przy t5 powinno być 1l=1W.

To mnie zaskoczyłeś z tą atmegą. Z tą komunikacją pewnie masz rację. Mały błąd w programie i sterownik głupieje. Ja swoich już nie przełączałem w tryb M/S i od prawie 9 miesięcy sytuacja się nie powtórzyła.

Jaką masz teraz lampę i świetlówki w jakiej konfiguracji? Co masz na myśli że chcesz więcej kolorów?

Jaki litraż i wymiary zbiornika?

A nie kombinowałes z komunikacją między sobą? U mnie wtedy właśnie jednej odbiło i też sama się naprawiła.

Miałem to samo na jednym z dwóch sterownikow. Pracowały wtedy w trybie M/S. Myślałem że tak ma być bo sterowanie mocą szło z tego drugiego. Po wyłączeniu trybu M/S sterownik po kilku dniach ożył i do dziś działa. To musi być jakaś wada tych sterowników.

Z rysunku nic nie wynika. Trzeba stanąć przed zbiornikiem i zobaczyć jak woda krąży. Lepiej dobierać cyrkulację z zapasem mocy.

Podmiana zawsze rozcięczy to co w wodzie siedzi. Skala musiała być słabo odgazowana. Spodziewaj się bujnego dojrzewania. Jeśli zapach nie jest bardzo uciążliwy to ja bym nic nie robił. Lej bakterie i czekaj. Broń boże nie wpuszczaj żadnego życia puki NO2 nie spadnie do zera.

Jeśli warstwa piachu w poprzednim zbiorniku była gruba to na jej dnie pracowały bakterie beztlenowe wytwarzając właśnie związki siarki. Jak w dsb. Jak kolega zaaplikował taki piach do zbiornika, piasek oczywiście się wymieszał przy tej akcji, to nic dziwnego że zawaliło jak z kanalizy. Dobrze ze świeży zbiornik bo ryby mogły by tego nie przetrwać.

Albo innym klejem dwuskladnikowym. Pamiętaj żeby przeszlifować klejone powierzchnie papierem ściernym. Matowe powierzchnie lepiej trzymają klej.

Dobrze przygotowałeś skałę przed włożeniem? Tak jak @gryadam pisze. Skala oddaje, a nie tyle co oddaje co to co w niej zdechło zaczyna gnić. I z tąd zapaszek. Sprawdź NO2 i NH4, lej bakterie i czekaj. Jak smród zrobi się mocniejszy rób większe podmianki i czekaj na glony.

Spora gąbka. Pożyteczny filtrator. Choć tych rozmiarów przy samym koralu może mu trochę przeszkadzać. Jest dość miękka i latwo ja zeskrobiesz choć z drugiej strony może zostawić i zobaczyć jak się sprawy potoczą.

Napisz coś więcej o zbiorniku. Ile tej skały? Parametry, obsada, jaka filtracja...