-
Liczba zawartości
1 260 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ura
-
Wg mnie szkoda światła. Poszukaj może mikro soczewek naniesionych na płaski arkusz - dali takie coś w Maxspect Etheral, ładnie rozprasza, ale nie widziałem na ebayu, może na alibabie ? dawniej w fotografii były filtry zmiękczające "softar", ale nie było wtedy techniki mirko soczewek, tylko były drobniutkie mikro rysy w różnych kierunkach na tym szkle, naprawde malutkie - używało się tego do obiektywów Zeissa jak nie chciało się by modelce każdy pryszcz było widać a nie było wtedy photoshopa.
-
Jestem zainteresowany żywo wynikami eksperymentu, bo sam myślę nad taką metodą, wapno sodowane medyczne już mam oraz wężyk za oknem, robale mi włażą ale zatrzymują się w tłumiku.
-
kubełki to proszenie się o katastrofę jeśli braknie prądu na dłuższy czas, bakterie nitryfikacyjne zamieszkujące siporax są zaopatrywane w tlen poprzez natlenioną wodę, jeśli woda przestanie cyrkulować, bakterie się duszą i następnie gniją :/ beztlenowe przetrwają ale ich jest bardzo mało w siporax. Jak zgniją to po włączeniu prądu wlewa się do akwarium mieszanka zgniłej materii organicznej, czasami siarkowodór H2S - toksyczny dla organizmów żywych. W UK jest to popularna metoda filtracji i niestety naczytałem się na zagranicznch forach tematów typu "wracam do domu i wyjmuję wiadro śniętych pokolców" Kiedyś były filtry Eheima które były kubełkowe ale wpuszczały powietrze, niestety przez mnogość zaworów awaryjne przy morskiej wodzie. Taki reaktor jak jest bez sumpa czy panelu to trzeba go dać wyżej od akwarium by woda spływała jako "powrót" z filtra, grawitacyjnie, i dodatkowo wyprowadzić pobór powietrza do filtra nad taflę wody ( w razie jak się zatka odpływ z reaktorka, to wtedy cała woda będzie się lała tym poborem powietrza - lepiej się zabezpieczyć) Reaktor możesz umieścić gdzieś w szafie nad akwarium, zasilić go jakąś pompą z akwa - nie musi być dużego przepływu, tylko tak by złoże było zraszane, im wyżej będzie tym mocniejsza musi być pompa. Hmm albo nabyć porządną i dużą kaskadę - albo dwie. Miałem w starym akwa chińskie 3 sztuki i były makabrycznie wkurzające, co chwilę się coś zapychało.
-
Supoer patent ta fajka powinna być na wyposażeniu obowiązkowym sklepów, bo ostatnio widziałem jak zrobili z krewetki inwalidę :/ Żona chciała bokserkę do akwarium, a tu lipa pan urwał jej dwie nóżki te szczypce duże :/ makabra i trauma dla Żony i dla mnie mimo że wiem że one regenerują szczypce, to jednak okropne, siatka do krewetek to jakaś pomyłka.
-
Pomyśl o pułapce na ryby, w sumie to najmniej stresująca dla nich metoda, jak są łakomczuchami to łatwo się je udaje złapać
-
Ciekawy temat, przydatny. Jak ja przenosiłem moje krewetki i kraba z mikro akwarium 28l do nowego 250l, przenosiłem już do działającego i ustabilizowanego zbiornika - tj po 2 miesiącach od startu na żywej skale i po ustabilizowaniu cyklu azotowego, sprawdziłem parametry by mniej więcej były zbliżone do tych które mają krewetki albo by były lepsze (azotany), przenosiłem krewetki w nocy jak siedziały na skałce - przeniosłem je z całą skałą jedna tylko wyskoczyła jak z procy na podłogę, trzeba obserwować bo skaczą dość daleko ( ja przenosiłem sexy shrimp, i kraba mitraxa) Daleko nie miałem bo jakieś 30 metrów - skałka do wiadra i znów do akwarium.
-
Royal też naprawia pompy jak im wyślesz ją do Niemiec, tylko trzeba by czekać na diagnozę, jak padłą elektronika możliwa będzie wymiana bloku pompy - bo elektronika jest zalana żywicą w bloku - będzie trochę taniej niż wymiana całej pompy na nową.
-
nie musi być trawy mogą być makroglony różnych gatunków - może to ciekawie wyglądać.
-
wg mnie to ma muszle - kolonie filtrujących małży czy coś takiego - mam jedną czy dwie w swoim akwarium na skale, ale nie takie ilości - całkiem ciekawie to wygląda, zaobserwuj czy się otwierają, czy wypuszczają jakieś witki, syfony, czy inne części do łapania pokarmu.
-
Nigdy nie miałem sumpa ani komina przelewowego więc nie wiem jak to się tam rozwiązuje - ale wg mnie odstępy między otworami powinny być większe by zniwelować naprężenia na szkle i dało się wkręcić przelot przez szkło PCV - on jest zakręcany i ma kołnierz dociskowy z PCV z uszczelką i musi być odpowiednio większy niż otwór - lepiej mieć zapas miejsca - ten kto będzie robił akwarium powinien się na tym znać i zastosować odpowiednie rozwiązanie i podpowiedzieć średnice otworów na spływ rewizje, oraz powrót wody.
-
dwa centymetry pomiędzy otworami to proszenie się o pęknięcia i dodatkowo nie ma jak wkręcić przelotu PCV bo miejsca mało
-
skałę lepiej w wodzie przewozić w wiaderkach czasami tam w środku jest jakaś mała rybka schowana albo krab czy krewetka - wejdą w norkę i zupełnie nie wiadomo że tam są - u mnie tak przeniosłem sexy shrimp siedziały w skałach skubane.
-
z tym H2S to ja wyskoczyłem - bo to w sumie racja jak się ma dużo piachu tak z 10 cm to na dnie może być warstwa beztlenowa z bakteriami siarkowymi oraz z pokładami siarkowodoru, raz ruszone takie coś uwalnia toksyczny siarkowodór do kolumny wody - lepiej nie grzebać głęboko, jeśli piasek jest długo w akwarium i nie był mieszany, dodatkowo są tam złogi detrytusu którego poruszenie wymaga mocnego systemu filtracji biologicznej by poradził sobie z dodatkową porcją nutrientów. Dla tego wymienia się piaski partiami, robi grodzie i inne kesony by jak najmniej syfów dostało się do kolumny wody w akwarium. Jak spuszczasz wodę z akwarium i część z niej przeznaczasz na wylanie w "kibel" to robisz tak : - zwierzaki do styroboxów i worków - tutaj trochę wody z baniaka ci zejdzie. - większe zwierzaki do wiader - trochę wody zejdzie - woda do zbiornika - na dolanie do nowego akwa - ale nie musi być całą może być tak z połowa albo 2/3 a ( wcześniej przygotuj sobie na nowym mieszkaniu wodę świeżą do dolania w parametrach jak najbardziej zbliżonych do twojej wody, niechaj ona sobie z cyrkulatorem i grzałką śmiga w jakiejś dużej beczce) - na samym końcu z tą wodą co zostanie która ma być wylana, zasysasz piasek z wierzchu rurą razem z wodą i do wiadra, mieszasz piach z wodą w wiadrze, czekasz aż się trochę odstoi - sedymentacja roztworu niejednorodnego - piach siądzie na dno wiadra, a syfki będą pływać w wodzie, wodę zlewasz do kibla, dolewasz partię nowej z starego akwarium, płukasz jeszcze raz, zlewasz do kibla - i masz względnie czysty piach do nowego akwarium napewno bedą na nim bakterie . Tak przygotowany piach wymieszasz z nowym i masz ładnie zaszczepiony życiem piasek. Edit: z tą wodą z starego zbiornika to jest tak że zawsze tego brakuje, a to się wyleje, a to zużyje na płukanie czegoś jak będziesz miał połowę wody ze starego to będzie dobrze i uważaj na media filtracyjne typu siporax, nie zamykaj ich szczelnie i nie przemroź - traktuj ceramikę jak zwierze, to samo z piaskiem, jak zwierze bo w sumie ilość życia tam jest ogromna.
-
dzięki @firefighter1 za screeny fotoperiodu, postaram się dodać swoje jak znajdę trochę czasu, u mnie jest mniej bieli raczej bardziej niebieskawo u mnie. Niestety wiatrak na najciemniejszym kolorze i tak jest trochę za jasny jak na moje płytkie akwarium. Mam pewien problem - czy też taki macie, przy braku zasilania, takim na kilka sekund lampy nie odpalają od nowa - tzn nie wczytują programu, dodatkowo jak odpalam SynaG to w zakładce program mam pusto, nie ma nic do edycji, ale lampy działają na moim programie - żeby edytować muszę wczytać program z zapisanego slotu z kontrolera. Najbardziej mnie martwi pad po braku zasilania, bo wszystko inne mam na UPSach i do 30 minut śmiga sobie, tylko poza lampami, a tak to jak nie będzie mnie w domu baling będzie się lał a tu będzie ciemność z racji braku konsumpcji.
-
dołącze bo też polecam Bubble Kinga od Royala bo mam już rok i działa pięknie mimo że kupiłem używanego pompkę obiegu mam tej samej firmy i jest bardzo cicha.
-
OK mogę się mylić bo nie miałem sumpa myślałem że taka słodka woda robi zamieszanie w pienidle a jak nie to spoko, przynajmniej będzie blisko zbiornika z wodą i mniej rury to zużycia, ale to też może być zbiornik na podmiankę - do mieszania soli .
-
fajny zbiornik, wreszcie bo zawsze obserwowałem Pani akwaria i były bardzo fajne - na ten czekam również z niecierpliwością. Z takich technicznych spraw to wg. mnie dolewanie wody z dolewki bezpośrednio do komory odpieniacza będzie miało wpływ na jego płynną prace - piana będzie siadać jak zaciągnie wodę ro do komory :/ . Powinno być dolewane do komory gdzie jest czujnik dolewki - czyli w komorze pompy powrotu - bo w komorze odpieniacza poziom wody może skakać jak piana siądzie. ale to tylko takie moje przemyślenia - ja nigdy w życiu sumpa nie miałem - działam na przerośniętych panelach filtracyjnych, bo widok machinerii obok akwarium mi zupełnie nie przeszkadza.
-
To fakt 1000l w wiadrach to by zajmowało masę czasu W takim razie jeśli chodzi o filtrację to po prostu przenieś całość z starego zbiornika - tj złoże biologiczne, skałę, wodę. Masz sporo miękasów więc raczej tragedii nie będzie Nie wiem tylko jak z piaskiem czy przenosić uprzednio wypłukany w solance czy raczej odpuścić - tutaj musiał by się wypowiedzieć ktoś z większym doświadczeniem, w piasku mogą być strefy beztlenowe które można naruszyć i uwolni się H2S - jeśli jest gruba warstwa piasku, dodatkowo można naruszyć złogi detrytusu gdzieś w głębi.
-
Hydrofor ? a nie lepiej mocna pompa po prostu akwarystyczna, w hydroforze pełno złączek i innych elementów które mogą oddać do wody syfy, dodatkowo może być smar na uszczelkach i membranie . Zwierzaki najlepiej w sytroboxach, w wiadrach mogą zmarznąć, no chyba że wieziesz swoim samochodem i masz ustawione mocne grzanie w samochodzie. Najlepiej podzielić korale i sprzedać nowym nabywcom przed przeprowadzką - te nadwyżki, a to co chcesz przewozić to w worki i sytroboxy, albo w wiadra i w cieple przewozić. Możesz wystartować nowy zbiornik na miesiąc przed przeprowadzką by wystartować filtrację ? czy raczej odpada? tak by było najlepiej by wystartować biologię w pustym nowym akwarium - ewentualnie z żywą skałą i częścią piasku i po wystartowaniu cyklu azotowego przenieść korale i ryby, zaszczepić filtry w nowym akwarium i poczekać.
-
Piękny zbiornik Też nabyłem takiego różowego quadri to zmienił się na bardziej czerwonego przy moim oświetleniu. A pompkę RD możesz rozdzielić by-passem na jakieś filtry przepływowe by zmniejszyć ilość powracającej do akwarium wody i zmniejszyć efekt pralki w akwarium - ja mam tak zrobione że zasilam nim dodatkowo 3 filtry przepływowe.
-
bardzo fajne - powodzenia w hodowli oby się ładnie rozrosły.
-
fajne Korale, skubany ten Garbik - ja mam 3 sztuki i nic mam dość sporą już dunkę wyhodowaną z 2 mordek. jak się nazywają te zoa z pomarańczowymi rzęskami ?
-
Fajny patent tylko pytanie czy wloty będą w dobrym formacie by za bardzo nie dławić poboru powietrza w odpieniaczu - tj. średnica wlotów. ale w sumie zawsze można rozwiercić - i zrobić prosty filtr tanim kosztem.
-
RODI wciąga bardzo szybko z wody Co2 i robi się w wodzie lekki kwas węglowy ten rozpuści trochę kurzu i jest żarcie dla protistów po prostu nasyp soli dodawaj bakterie i pożywkę i będziesz miał żywą wodę morską a później dodaj media filtracyjne / złoże dla bakterii do osiedlenia się. Edit : efekt wody kryształu psują nawet te dobre bakterie nitryfikacyjne jak się bardzo namnożą, mikro bąble z odpieniacza, czy chociażby drobny pyłek z jedzenia itp którego nie wyłapie wata filtracyjna. Jak masz dobrze zrobiony bubble trap w sumpie to mikro bąbelki wyelimunujesz prosto. Co do zakwitów bakteryjnych to mała UVka w obiegu załatwia sprawę, pyłki itp załatwisz filtracją mechaniczną - regularnie zmienianą owatą. Ja bym się na początek nie przejmował takimi sprawami jak lekko mętna woda.
-
Ja sobie cenie Tropic Marin Pro-reef - za powtarzalność parametrów w kolejnych wiaderkach wg mnie wybarwienie korali jest fajne, KH nie jest za duże - jest dość małe bo 6.5 ale można sobie doprawić minimalnie i dojść do 7.15 albo 7.00 co bardzo lubią np Euphillie ale do SPS raczej za małe KH.