Ura

To i ja się dopiszę Małopolskich Spotkań 16.12.2017 godz.18:00 (Sobota) Akwa-Marin ul. Tatarska 5/7, 30-103 Kraków1.AnT 2. Tsubasa 3.Ura

dzisiaj dotarła do mnie owata z tej samej firmy 180g ciekawe jak się będzie spisywać. ja robie sobie taką kurtynę z waty zawieszaną na grzebień przelewowy, woda płynie po ścianie przez owatę ale wzdłuż włókien w pionie - nie zajmuje wiele miejsca i wycisza spadek wody. Podwieszam to na trtytkach do grzebienia zawiązuje owatę trytytką tak że wystaje "wąs" na ten wąs zaczepiam jeszcze jedną trytytkę i obcinam jej "wąsa" przez co mam takie zgrubienie na którym mogę zawiesić owatę - doskonale pasuje między zęby grzebienia i mogę regulować wysokość podwieszenia takiej szmatki filtracyjnej - nie może być za duża bo będzie za cieżka i mi się grzebień przemieści - mam regulowany.

w przypadku Euphilii pierwszym winowajcą przeważnie jest za mocny przepływ wody, drugim często KH - one nie lubią za dużego KH preferują tak od 6,7 do 7,5 - najlepsze rezultaty - przerabiałem różne KH od 6.5 do 11

Ja mam taki zbiornik w sypialni - długi na 90 cm (120 z panelem) i do tego wysoki na 30 cm - szerokość 90 cm - oświetlenie Ledy Maxspect Etheral świecą głównie na niebiesko, korale LPS fluo Zooanthusy trochę miękasów fluo. Powoli zaczyna się robić krewetkarium z tego bo mam Thor amboniensis x5 wudermani x3 debelius x1 sediculata x1 arrow crab x1 mitrax x1 więc jest ich więcej niż ryb. EDIT: doczytałem, to trochę inne będzie jak będzie strefa mroku i doświetlone punkty gdzieniegdzie - dziwne, ciekawe - i nie widziałem jeszcze takiego pomysłu, brawa za ciekawy pomysł.

z tymi laserami to niebezpieczne jest - spora moc może bardzo szybko spalić oko nawet promień odbity od szyby będzie miał dużą moc - okulary ochronne wskazane - a same takie porządne okulary ochronne do laserów to koszt około 500zł.

jest jeszcze preparat Colombo Apitasidol czy jakoś tak - gęsty płyn i aplikator w formie strzykawki i specjalnej igły - ja tak walczę co tydzień przy podmiance z Aipitasia i jak narazie nie jest źle - wygrywam. Mam jeszcze krewetki one myślę że też pomagają na te małe ukwiały i nawet nie wiemy kiedy bo tych najmniejszych często nie widzimy.

Zmiany bardzo fajne, pięknie upchane koralowcami tak jak lubię, u mnie jeszcze kilka miejsc wolnych - myślę nad takimi fajnymi Scoly. Rybki szkoda, ale one są bardzo delikatne, u mnie jak miałem ospę najmocniejsze okazały się garbiki. Powodzenia w walce z pasożytem.

myśle że niektóre witaminy rozpadają się pod wpływem światła UV - a takie często jest w lampach zwłaszcza w trybie wieczornym widać ładnie jak witaminy od AF dla korali wykazują fluorescencję pod wpływem światła UV - świecą na pomarańczowo ja podaje wieczorem przy światłach, bo mam ustnika wariata który w nocy się makabrycznie boi i lubi wyskoczyć jak się podchodzi w nocy do zbiornika.

sprawdź poziom potasu potas odpowiada za czerwone barwy korali, jak jest go mało czerwień blednie. może dokarmiaj Zoa witaminami i planktonem ?

U mnie wszystkie trzy mieszkały pod jedną skałą razem ciekawie to wyglądało - jak była jedna to siedziała cały czas pod skałą i wychodziła tylko na karmienie, jak były 3 to pływały śmiało razem w ławicy trzy obok siebie - nie gryzły się. Niestety mocno mnie dobiła strata tych ryb bardzo bym chciał kiedyś wpuścić jeszcze raz stadko tylko boje się infekcji. chyba muszę postawić jakiś mini zbiornik na kwarantanne - albo brać tylko ze sprawdzonego źródła gdzie wiem że dbają o ryby.

Ja miałem dwie jedną decorę i dwie magnifici - pływały zgodnie razem i były bardziej śmiałe w takim stadzie, niestety dokupione magni miały jakąś chorobę, chyba zgniliznę płetw bardzo szybko postępującą i nie udało mi się ich uratować, pociągnęły za sobą moją ulubioną decorę którą miałem ponad pół roku i pięknie jadła pokarm zastępczy, nawet mokre kulki dla Anthiasów od AF. Dokładnie oglądaj ryby bo są bardzo delikatne, i ewentualne zakażenia postępują bardzo szybko, ja nie dopilnowałem - zdałem się na pracownika sklepu i tak to wyszło do kitu. Pracownik długo oglądał ryby w worku kiedy pytałem czy wszystkie płetwy nie uszkodzone - i i tak sprzedał :/

Jest to dozownik firmy ARKA biotechnologie z niemiec dodatkowo ma pamięć tego ile płynu jest w rurce i może po dozowaniu cofnąć cały płyn znów do pojemnika - bajka dla niefoto jak się to ustawi w mini lodóweczce pod akwarium można dozować płynne jedzenie, które ulega normalnie zepsuciu - zooplanktony rozcieńczone - drobne mrożonki i inne.

ja mam aluminiowy z dodatkową opcją - malowanie proszkowe bardzo ładnie wygląda - nie mam szafki ani sumpa - stelaż jest widoczny cały czas, dla tego specjalnie na moje zamówienie zrobili mi go z grubaśnych profili 4 cm - wygląda bardzo dobrze

Nie ma co demonizować jak nie będziesz polewał tego kwasem czy wrzątkiem to raczej problemów nie będzie, po prostu uważać trzeba by nie siknął sokiem w oko - przy fragowaniu/odcinaniu. Ja fraguje Zoa i Palythoa w baniaku u siebie pod wodą i nic mi się nie dzieje a sok leci w wodę - nic nie zaobserwowałem, mam sporo węgla w systemie 0,5 kg na /200l obiegu . Fraguje na raty jedna dwie szczepki max na dzień. Jak nie chcesz mieć zarośniętej całej skały tym Palysem - po prostu wyjmij skałę, daj na jakąś podkładkę, przecinak i młotek w dłoń, odłupać ten fragment i postawić osobno na piachu - Palysy zarosną całą mini skałkę i nie opanują większego terytorium. Jak zacienisz to też nie rosną specjalnie szybko, raczej wpadną w anabiozę i będą jakoś tam wegetować na tym co w polipy wpadnie. Tak swoją drogą to wcale nie są takie brzydkie jak na dzikie Palysy które wyrosną ze skałki - czasami są to bure i nie ładne osobniki, albo zupełnie bez fluo, a te są całkiem

Piękne larwy - gratulacje, bardzo ciekawe wideo.

wystaczy poszukać w sieci ale różnice są, np Może Czerwone ma bardzo duże zasolenie i bardzo wysoko magnez, a takie morza z małym dostępem do oceanu jak Bałtyk mają mikre zasolenie, najlepiej zrobić próbkę i zmierzyć wszystko co możesz domowymi testami jak nie chcesz się bawić w ICP - albo zabrać gdzieś do kolegi albo do sklepu i zlecić pomiary. Podstawa refraktometr i dokładny pomiar zasolenia Tropic Marin z tego co pamiętam sprzedaje butelkowaną wodę pobieraną u wybrzeży Portugalii - mają rurę chyba z koszem ssawnym do poboru wody 100m od brzegu Woda w tkz. Back Pools - jeziorkach po odpływie (zaraz przy brzegu), może mieć sporo większe zasolenie zwłaszcza w lecie jak praży słońce - bo woda paruje z takich oczek i tam możesz mieć większe zasolenie

Golfsztorm - prąd zatokowy Gulf Storm - ciągnie wodę z Karaibów do Wysp Brytyjskich, oraz Grenlandii - dzięki temu macie tam tak ciepło - Kornwalia jest na wysokości Qbequ w Kanadzie a tam w zimie mają -20 stopni a w Kornwalii i w UK jak jest -3 i śnieg to jest wielki mróz . Zrobił bym test ICP takiej wody i ewentualnie "doprawiał" po swojemu - no chyba że by były metale ciężkie to wtedy nie bardzo się nadaje.

może trzeba jakąś siatkę plastikową dać na cyrkulator, pokombinować DIY jakieś siatki. Ja w komplecie do Vortecha dostasłem gabkę, ale zapycha się to jedzeniem i kupami w jeden dzień, max dwa i zbiera brudy.

Ja byłem mocno zdziwiony jak odkryłem że ustnik piramidowy Polylepis wydaje dźwięki, takie bębnienie z głębi, chyba pęcherzem pławnym - głuche bębnienie jak chce kogoś odstraszyć.

Quadri nie lubi silnego przepływu - spokojnie siedzą w słoikach szklanych ustawionych na dnie - byle by wymiana wody była i będzie dobrze. Szkoda że większość cyrkulatorów nie ma wyłącznika w razie napotkania oporu - to by załatwiło sprawę, wyłącznik i alarm dzwiękowy, nie mieliło by ich tak okrutnie tylko trochę.

To zależy od masy koralowej - im więcej korali tym większa dawka docelowa. Ale do docelowej trzeba bardzo powoli dochodzić stopniowo ja zwiększając i sprawdzając czy nie leci Po4 w górę. Szkoda że nie sprzedają Easy Reefs coral boostera na saszetki na sztuki - taka jedna by ci pewnie na miesiąc starczyła ja miałem problemy z domowym fito bo mi się psuło szybko, nawet w lodówce robiło się żółte i nie wyglądało zdrowo.

ładnie to wygląda, fajnie by było dawać dla zoa witaminy i fito wtedy by śmigały - Fruity Loops ponoć dość grymaśne zoa. u mnie w pół roku z 2 polipów Nightmare Palythoa wyhodowałem 30 ps. Edit Orta.

To fito w żelu ? też używam ale bardzo szybko mi odpieniacz wywala bo bardzo tłuste jest ale korale lubią, najlepiej jak by podawać po kropelce cały dzień.

ja daję do komory pompy obiegowej i powoli się to rozpuszcza i wpada do akwarium, wężowideł mam masę, kiełże i mysis śmigają fajnie - ciekawe czy to tego zasługa, ale możliwe.

on nie wpływa na No3 - wychwytuje Po4 - bo to węglany wapnia w proszku, wiążą po4 w fosforan wapnia - który jest zawieszony na tym pyle, pył ma być odpieniony przez odpieniacz, bo z fosforanu wapnia kiedyś ten Po4 mógł by wyjść ( to taki mechanizm jak wchłanianie Po4 przez żywą skałę - tylko skała zostaje w zbiorniku). Dobrze by odpieniacz był wydajny i cyrkulacja, bo jak Snow siądzie na piach to się robią depozyty fosforanowe "na później" Taki sam proszek stosuje się w weterynarii na wiązanie fosforanów z jedzenia dla kotów bo jak mają problem z nerkami nie mogą jeść żarcia z fosforem. = to taka ciekawostka. EDIT: Kiedyś to stosowałem, ale teraz nie mam zupełnie problemu z fosforanami bo podaję No3Po4 X od RedSea, a na cyjano i tak profilaktycznie raz na 3 dni daję bakterię od KZ - Cyano stop chyba się nazywają, kiedyś tawałem też ten Coral Snow plus - ale już nie podaje od dawna .