Ura

Najlepiej sprawdź takim analogowym jak w spławiku do pomiaru zasolenia albo innym rtęciowym/alkoholowym cudem z ubiegłego wieku, i będziesz miał jasność który wskazuje poprawnie.

Krab porcelanowy Oshimai to krabik symbiotyczny żyje w symbiozie z ukiwałami, i dobrze się czuje w ukwiałach, albo musi mieć coś zastępczego jakiegoś LPSa z falującymi polipami, na Zoa raczej nie zamieszka, no i z krabami i krewetkami jest tak że są to oportuniści pokarmowi puki jest jedzenie to jest dobrze, a następnie mogą zapolować na mniejszych podopiecznych. Krewetki raczej lubią mięsne kąski, taki proszęk dla korali jest dla nich bardzo drobny, chyba że chodzi o takie kulki dla LPS albo pokarmy dla Ricordei - to te jedzą spokojnie bo jest to spore. Proszek to wg mnie Reefroids itp nie wyobrażam sobie jak krewetka może jeść coś takiego. No chyba że krab filtrujący jak Oshimai on ma takie odnóża jak wachlarz do filtrowania planktonu z wody. gąbki raczej dobrze czują się w cieniu, najwyżej jak zobaczysz że coś z nią gorzej to daj do cienia.

to dobra opcja ale skalibruj sobie mniej wiecej ile tego urobku będzie bo pompy perystaltyczne pracujące na sucho niszczą wężyk stantoprenowy - ulega degradacji, u mnie tak na sucho pracowała jedna głowica w dozowniku Jebao - kot przegryzł rurkę dolotową i nie pobierało nic poza powietrzem, wężyk stantoprenowy w głowicy padł i musiałem wymieniać, więc lepiej żeby coś tam zawsze było Tak w wysokiej temperaturze rozpuszczalność tlenu jest mniejsza i łatwo o przyduchę w akwarium. Nie mogę tego znaleźć na sklepie internetowym, pod jaką nazwą to jest na sklepie ? no chyba że tylko stacjonarnie.

Wartość dodana jest taka że jak masz spływ z kubka i zacznie ci przelewać, i przelewa długo to po prostu wylewa ci solankę, a dolewka w koło dolewa RO - zasolenie gwałtownie spada co jest tragiczne dla obsady - jak masz mały baniak dolewki to dolewka doleje co ma dolać - np 10 litów i tyle odpieniacz wyleje 10 litrów solanki i dodatkowo trochę więcej puki nie spadnie mu poziom wody tak że nie będzie przelewać, spadnie poziom wody w komorze pompy głównej w sumpie / panelu - jak masz ustawiony niski poziom to pompa może zacząć zasysać powietrze - albo będzie pracowała na sucho - mądra pompa się wyłączy, głupia spali - pada cały obieg i nie ma filtracji to chyba tyle co mogłem wymyślić. No i jeszcze część ludzi ma podpiętą dolewkę do elektrozaworka i bezpośrednio leje się woda z filtra RO - tak to można dolewać i dolewać nawet i tydzień po trochu, no chyba że dolewka jest inteligentna na nagłe spadki poziomu wody, ale tutaj nie koniecznie będzie taki nagły może przelewać tylko trochę Czujnik się przydaje w takim systemie, a w sumie drogi nie jest.

Gąbki po wyjęciu na powietrze wg. teorii mogą umrzeć poprzez zatkanie kanałów wlotowych wody - one filtrują wodę i tak się odżywiają, wciągają mikro porami i wyrzucają syfonami wylotowymi ( takie większe rurki ) Co do krabów i krewetek to trochę ciasno mają prawdopodobnie krewetki wyjadają wszystkie ślimaki, mitrax taczej nie jak ma dostęp do glonów - jakie to krewetki ? one są dość mięsożerne jak nie będzie wystarczająco dużo pokarmu to zjedzą wszystko co się rusza i da się złapać. Do takiego malutkiego zbiornika idealnie by się nadawały sexy shrimp albo krewetki ukwiałowe - malutkie stadko 8 sztuk albo 12 maluchów. Mitraxy jak zjedzą glony będą wymagały dokarmiania.

Fajnie ten reaktor postawić na jakimś podwyższeniu bo teraz u mnie np prawie połowa pracuje jako zwykły przepływowy - bo jest siporax zanurzony, ale myślę nad podniesieniem go trochę - działa nawet nawet, jakiegoś spektakularnie niskiego No3 nie mam bo 25 - pewnie przez to że sporo piachu a w nim mogą być cuda.

w sumie każdą grzałkę na bimetalowym sterowaniu można ustawić tzn. skalibrować, bardziej chodzi mi o utrzymanie przyzwoitej histerezy - a histereza w moim starym aqua El na poziomie 4 stopni jest nie do przyjęcia :/ jeden stopień OK jestem w stanie zrozumieć i zaakceptować, ale cztery - makabra. Bimetal się rozciąga z czasem zwłaszcza jak grzałka grzeje prawie na non stop, po jakimś czasie histereza rośnie i rośnie, a następnie następuje pęknięcie bimetalu i albo nam się fajnie trafi i grzałka po prostu nie będzie grzała, bo obwód będzie przerwany, albo bimetal legnie jakoś na stykach i zewrze obieg i będzie grzała w koło - lepiej ją po prostu wymienić przed tym faktem na nową. Ja już wymieniłem, niestety na ten sam szrot co poprzednio tylko nowy :/ bo w okolicy nic innego nie ma a ja nie chce ryzykować że mi w nocy wywali grzałkę wstane rano a tam będzie 16 stopni w baniaku. Mam dom ogrzewany kominkami na drewno normalnie jak jakiś gajowy, i rano jest hmm.. rześko 16 stopni w zimie, teraz jest ciepło to 18, tak więc grzałki u mnie mają przerąbaną robotę. W instrukcji tego AquaEl podają że max delta T dla mojego litrażu to 10 stopni no i w sumie się zgadza bo nie spada raczej poniżej 15 stopni w mieszkaniu - więc powinno śmiało śmigać dwa lata gwarancyjne z zachowaniem histerezy 1 stopień C. A tu d*pa po roku jest już 4 stopnie a pewnie po 1,5 by bimetal pękł, szukam teraz karty gwarancyjnej starej grzałki, ale nie mogę odnaleźć :(. Prawidłowo taka grzałka powinna mieć tak - ustawione na 25 stopni załączenie grzałki na 24 wyłączenie na 26 stopnia.

a jakie masz No3 ? jak No3 też jest wysokie to takie pożywki bakteryjne zadziałają dobrze na zbicie Po4 i No3 wraz z bakteriami oczywiście - ja używam No3Po4X od Red Sea - i jak narazie fajnie to działa, tylko szyby muszę czyścić co 3 dni bo zarastają bakteryjną błoną koloru białego, te bakterie ładnie wtedy sobie radzą z czyszczeniem wody - jak braknie Po4 to przestaje spadać No3 - adsorbery na Po4 powodują że znika ci Po4 ale zostaje No3 którego później nie da się niczym zbić poza podmianami wody, jest to upierdliwe, jak i to że trzeba bardzo pilnować terminu wymiany adsorbera - dodatkowo są one drogie (np Phosguard) Po4 o wartości 1,2 to olbrzymia wartość spokojnie można zastosować na wstępie pochłaniacz na bazie żelaza - jest brązowy - on wciągnie sporo po4 - tylko trzeba uważać by nie robić tego za szybko - czyli nie przekraczać dawki producenta, po jakimś tygodniu wymienić na nowy wkład, znów po tygodniu na nowy i w 3 tygodniu sprawdzić Po4 i No3 - wtedy można wdrożyć jakąś pożywkę plus bakterie np No3Po4X od Red Sea oraz bakterie np Microbe Lift Special Blend, ja teraz testuje u siebie Brightwell aquaristic Bacter7 - ciekawe czy będzie równie dobre. Np No3 - 25 Po4 - 0,25 - fajnie będzie trzymane w ryzach przez bakterie i pożywkę No3 100 Po4 1,2 - też pójdzie pewnie na pożywce i bakteriach ale już taka dysproporcja : No3 - 2 Po4 1,2 - wymagać będzie metody którą opisałem jako pierwszą, czyli adsorber, zbicie Po4 i wprowadzenie bakterii oraz pożywki po zbiciu kosmicznej wartości Po4.

tak też przypuszczam że na dniach toto padnie zupełnie - teraz siedzę w domu i co chwilę patrzę jak tam z temperaturą, skrenciłem termostat do 23 stopni i wreszcie mam 25 szkoda że u mnie w okolicy w sklepach tylko ten badziew jest do kupienia od ręki.

powinieneś ją oprawić w jakąś ramkę pudełko z szybką i zamieścić paragon oraz datę zepsucia - ale tak bez żartów pisząc, to bardzo solidne sprzęty - ja niestety kupiłem AquaEl gold i po roku termostat ma wahania temperatury o 5 stopni i ciągle go skręcam by utrzymać dobrą temperaturę, wczoraj patrzę na termometr w akwa 28 stopni, a na termostacie ustawione 24 dramat załącza się przy 25 zmieniłem na 23 stopnie teraz grzałka odpala przy 23 - mam nadzieje że rozsądnie się wyłączy. wachania są dość spore w akwarium - czeka mnie zmiana grzałki, albo zakup zewnętrznego kontrolera.

W sumie racja, zdaję sobię sprawę z tego że fluktuacje temperatury na ziemi były i będą zawsze - moje drugie hobby to astronomia - więc raczej patrzę w skali marko, tak samo jak i na czas w skali makro. Dodatkowo widzę w akwarium jakie błędy wybaczają korale - te prostsze nie mówię tu o super acrach bo tych nie mam jeszcze. Martwi mnie raczej ilość plastików w wodzie - tych mikro cząstek plastiku, bardzo rozdrobnione drobiny, gdzie nie wyjadę to na plaży jest tona plastików - ale nie widzimy tych maluteńkich które łapią korale w polipy i próbują strawić jak plankton. @nanokaczor bardzo ciekawa grafika z tym wykresem temperatur - widziałem ją gdzieś, więc raczej obca mi nie jest.

Wg mnie z rafami to jest tak że za jakieś 25 lat większość raf naturalnych będzie totalnie wymarła - ekosystem się załamie i zostaną tylko zwierzaki w akwariach i kilka bardzo dobrze doglądanych rezerwatów gdzie jakimś cudem temperatura wody nie skoczy do 30 st. Tak więc te odłowione zwierzaki i próby rozmnażania ich w niewoli kiedyś mogą być bardzo pomocne.

@flexin w PS Kore możesz przeznaczyć dwie pompy perystaltyczne na AWC i jak masz podpięty czujnik dolewki to on nie dolewa w trakcie podmianki - najpierw pompka odsysa daną ilość wody w baniaku a następnie kolejna podaje świeżą solankę - nie ma straty na świeżej wodzie wahanie poziomu jest minimalne.

Z tego co pamiętam do Vertex robi uniwersalne głowice do czyszczenia rury odpieniacza ( rura kubka ) pasują do Vertexów i do Bubble Kingów - ale może się da zamontować w innych - można wywiercić dziurę na mieszadło w pokrywie kubka, albo dokupić przykrywkę z otworami od Vertexa - niestety jest jedna wada, mimo uszczelnień silnik tych mieszadeł czyszczących ulega korozji po około roku użytkowania. Niestety nie ma na to rady, chyba żeby jakoś to uszczelniać samemu. Do tego trzeba by zastosować spust na urobek, albo pompkę perystaltyczną która by wyrzucała urobek co jakiś czas - wg mnie lepsze rozwiązanie w wypadku przelania odpieniacza, dodał bym jeszcze czujnik pływakowy z wyłącznikiem od firmy Aqua Trend - w razie jak przeleje kubek - wyłączy odpieniacz - można zastosować w pokrywie kubka, albo w zbiorniku na zlany urobek - byle by nie był za duży bo nastąpi spory spadek zasolenia w akwarium ( dolewka będzie dolewała RODI by wyrównać poziom w akwa )

Ja też ciąłem palysy i zoa pod wodą i nie zauważyłem żadnych problemów - co do dotykających się koloni - nie robi to problemu, one nie parzą się na wzajem po jakimś czasie tworzą dywan przeplatając się nawzajem odmianami, może być jednak tak że bardziej ekspansywna odmiana trochę przyblokuje wzrost mniej ekspansywnej - wtedy trzeba je oddzielić i dać trochę miejsca więcej tej wolniej rosnącej.

są takie pompki od Arka Biotechnologie które wtłaczają płyn/zawiesinę z powrotem do butelki - po zakończeniu dozowania, ale z tym oblepianiem faktycznie może być spory problem.

Zgadza się najlepsze będą silikonowe wężyki - takie miękkie - sprawdzają się u mnie doskonale.

Zawory przeciwzwrotne silikonowe - takie jak do Co2 czy powietrza w akwarystyce słodkowodnej - małe i tanie zalewasz je płynem który dozujesz całe w środku tak by nie było powietrza ( przydaje się strzykawka z igłą) tylko nie uszkodź silikonu w środku. A czy na końcu czy na początku to nie ma znaczenia, po prostu słup wody nie może się obniżać. możesz dać gdzieś blisko wylotu - ja tak miałem, ale zaworki muszą być w pozycji pionowej.

piękny zbiornik oj mój Polylepis by tam pośmigał razem z twoim nikt nigdy nie pisze ale to ryba stadna - dlatego tak pływa z żółtymi fajnie że się dogadały.

Może spróbuj się dogadać z jakimś sklepem na wysyłkę - teraz w sumie mrozy a można też w sytroboxa dać i włożyć do środka wkłady do zamrażarek turystycznych - wkłady można mieć swoje i nadać do sklepu wcześniej by mieli co włożyć do styroboxa.

Tak jak powiedział Marek, Solowiec to mało treściwy pokarm, podawaj urozmaicone jedzienie fajne są mrożonki Ocean Nutrition Formula One - są naprawde treściwe, i jest jeszcze Artemia Plus - z witaminami, czosnkiem i jakimś mięsem chyba małże posiekane - to jest treściwe jedzenie. Można spróbować podawać pelletki od AF - u mnie się ładnie sprawdziły Anthias Pro food - kuleczki miękkie - ryby je lubią a i są pozytywne efekty zdrowotne - ryby w dobrej kondycji.

Gato ale przecież ty jak oddałeś koledze to też jej zafundowałeś mega skok Po4 ale w dół, myślę że w dół nie jest takie groźne nagłe korygowanie jak nagły skok Po4 w górę. Tak czy inaczej dobrze jest mieć awaryjny adsorbent Po4 np Phos Guard, zrobić podmiankę wyczyścić detrytus, filtry mechaniczne, przepłukać siporax. Co do Po4 to można też podać Coral Snow Plus od KZ - też ładnie doraźnie zbija Po4 są jeszcze pochłaniacze na bazie tlenku lantanu - ale są niebezpieczne dla życia w akwarium w przypadku przedawkowania. Są dwa typy adsorbetnów na bazie Fe - jak Phos Guard i tym podobne produkty, oraz na bazie Al - białe kuleczki - one działają bardzo intensywnie i szybko, wg mnie trudne w użyciu, prostsze są te na Fe. Najlepiej jak byś miał jakiegoś znajmoego i przekazał mu koralowca na przechowanie do czasu aż nie opanujesz Po4 - bo on bardzo szybko będzie marniał.

jak jest nagły skok to nie jest dobrze, ale sprawdź fosforany jakimś testem - stawiam na 0,2 fosforanów, takie No3 nie zaszkodzi Lobo Reef roids to dobra karma, tylko trzeba na 30 minut przed karmieniem podać aminokwasy bo one fajnie stymulują do pobierania pokarmu no i Lobo wypuszcza polipy raczej w nocy. Idolek niestety słabo nadaje się do obsady z LPS zwłaszcza z delikatnymi LPS - ja je nazywam dmuchańce, jak wda się infekcja to regeneracja idzie opornie, albo zupełnie nie idzie i koral szybko traci tkankę. Ale ja stawiam na skok fosforanów - sprawdź hanką jak masz albo Reef Analitycs do fosforanów, jak masz saliferta to też da radę do wykrycia skoku ale tylko dużego. Z aminokwasów polecam aminokwasy dla LPS od Korallen Zucht z racji doświadczenia ja w podobnych okolicznościach straciłem Trachyphyllie z australii - była ogromna, okropnie mi jej szkoda - kupiłem mandaryna i iglicznie i uczyłem ich jeść mrożonki - tak to się skończyło :/ skok fosforanów do 0,2 skutecznie wykończył mi tego pięknego korala - w 4 dni było po sprawie.

ozon w sumie szkodliwy dla człowieka jeśli jest wdychany - ozonuje się pomieszczenia czy klimy w samochodach uszczelniając pomieszczenie/samochód i podając ogromne ilości ozonu do środka *bez ludzi* wydaje mi się że się nie sprawdzi na grzyba a i zaszkodzi domownikom - zakup higrometr i sprawdź jaka jest wilgotność w domu w różnych punktach, może być tak że wilgoć się gdzieś zbiera bo cyrkulacja powietrza w domu jest lipna - wtedy wystarczy wentylator, i otwieranie okien, zamontowanie wywietrzników, lepszej wentylacji - np mechanicznej itp, albo osuszanie pomieszczenia, Edit: jeszcze jedna sprawa mi wpadła do głowy - kondensacja pary wodnej na np zimnej ścianie, jak masz nie ocieploną ścianę i jest zimna, będzie skraplała się na niej wilgoć z mieszkania i wyrosną grzyby - pleśnie.

Piękny Koral jak pokroisz piszę się na szczepkę ja kroiłem ostatnio Scleronepthya i zadziwiła mnie prędkość regeneracji tego korala i jak szybko porasta nową skałkę.