-
Liczba zawartości
1 176 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Sagerrak1
-
Zasilanie awaryjne Volta + 2 aku, a doładowywanie aku w trakcie zasilania awaryjnego
Sagerrak1 odpowiedział orzechopcja → na temat → Sprzęt
Nie odłączasz wtyczki, samo przełącza na przetwornice. Samochodem to nie doładujesz bo musiałbyś w ciul kilometrów narobić, raczej 65Ah nie doładujesz od dna w kilka godzin na alternatorze. Alternatory samochodu są przystosowane do doładowywania zużycia a nie ładowania od zera -
Problem polega na tym, że to nie dane z karty charakterystyki po badaniach a suche założenia, wg mnie to lokalnie przy diodzie będą znacznie wyższe temperatury a profil średnio będzie miał może i mniej, ale to lokalna temperatura przegrzeje diody. Profil Wide jest węższy, w sam raz na belkę, do tego jakiś radiator 4cm szerokości i będzie ładna belka. Do tego odejdzie dylemat soczewek - nie zmieszczą się, i dobrze
-
1.Nie wiem gdzie i jaki znajdziesz profil 6cm ale jestem pewien, że wysterowane na 700mA przekroczy temperaturę 40'C śmiem zakładać, że średnio całość przekroczy i 60'C i żywotność diod będzie krótka. Musisz dołożyć conajmniej radiator żeby to miało ręce i nogi. Profile belek czy to chińskich czy orphek, reefbar stanowią radiatory, mają sporo mięsa a przy tej długości mają realny pobór poniżej 40 W. Albo radiator albo 500mA. 2.Rozkład może być, choć ja bym zrobił same niebieskie i wykorzystywał belki dłużej niż główne zostawiając sobie na wieczór niebieskie światło. 3. Wolę wrażenia z 470nm niż 450nm dlatego sugerowałbym pochylić się nad tym tematem, ale to już kwestia preferencji.
-
A na czym spadły?
-
Krok trzeci - start akwarium ok 400l w obiegu (na sprzęcie z second hand-u)
Sagerrak1 odpowiedział Arek77 → na temat → Akwaria 250 - 600 L
Też tak miałem, ze przy hamowaniu wzrostu spaghetti brakiem żelaza pokrywało się ono dino, cyjano a nawet rosły na nim glony wlosowate. -
Bo UK jest daleko od źródła, a i teraz sytuacja nienajszczęśliwsza :). Jest w Niemczech, dotarło do nas i jedzie do USA
-
Nie używał, ale się interesował: źródło wodorowęglanów w PRO jest organiczne, a w + nieorganiczne. PRO wymaga czasu i aktywności bakterii do uwolnienia wyższego wyniku w dKH, tym samym miesza troszkę w nutrientach (źródło węgla organicznego jako pożywka dla bakterii). Essentials + jako nieorganiczny daje natychmiastowy skok dKH. Poza tym jak twierdzą istotnie zwiększyli jeszcze zawartość jodu (choć już PRO miała więcej niż zwykły) i wanadu. Być może, ale tylko być może bo wprost Ben nie mógł mi napisać - NaOH jest w składzie plusa. https://atiaquaristik-com.translate.goog/de/?page_id=6438&_x_tr_sl=auto&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=nui
-
Proszę o pomoc grzecznościowo. Zbiornik i ryba kolegi. Od 2 dni w zbiorniku kupiony w znanym sklepie z obiegu koralowego (nie niskie zasolenie) po ponad 3 tyg od dostawy, pierwszego dnia zero objawów. Aktywny, łakomy, a dziś na płetwie takie "ciągnące się gluty??". Lewa płetwa boczna, połowa jest zbielała i opuchnięta, ograniczona ruchomość. Pokarmy na bogato, parametry wzorcowe , pozostałe ryby w doskonałym stanie, koralowce tez. W sumpie gdzie siedzi : rurówki, aiptasie, mnóstwo żywego pokarmu. Foto słabe ale lepszego nie ma, na filmie na dysku widać więcej. Ktokolwiek spotkał ? Ktokolwiek wie jakie kroki podjąć ? https://drive.google.com/file/d/1NLXGaQa1D1Tou7DUxv61di1Yd364Ibm2/view?usp=drivesdk
-
Te dwie to co to za akry, pink tip hiacintus a druga ?
-
Nowy Projekt Morskiego 250x60x60
Sagerrak1 odpowiedział Krzysiek84 → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
Jak Pan sobie zażyczy większej to Panu i większą zrobią . Co do łopat... tak, prawda, QC na pewno jest lepsze i skuteczniejsze w Orpheku, Philipsie czy Radionach niż w garażowej firmie, choć ten sam chińczyk myli łopaty. Do autora - 3 szt jakiej mocy ? -
Nowy Projekt Morskiego 250x60x60
Sagerrak1 odpowiedział Krzysiek84 → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
@dadario ja tam nikogo nie bronię, bo dla mnie to dopiero efekty akwarium pod tymi lampami obronią się same... ale powstrzymałbym się od oceny typu "na oko" bo rozmawiałem w twórcą i widziałem pomiary gotowych lamp spektrometrem. Wyniki pod spektrometrem pokrywają się z "wytycznymi" o ile można się o takie wytyczne opierać. Kwestie gwarancji/rękojmi też są uregulowane prawnie jeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą. -
Coś się stało z żółtkami, czy się pochowały ?
-
Może ktoś wie na temat ospy: Pierwszy epizod wydarzył się w 8 dni po wprowadzeniu nieszczęsnego chelmona. Kilka "ziarenek soli" pod skórą Hepatusa, kilka czarnych plamek na desjardini. Zakładałem, że to też ospa, a czarna plamka wynika z tego, że zdenerwowana dwsjardini napina skórę i czernieje, to napięcie miało mieć przyczynę w obecności cysty cryptocarion. Po 3-4 dniach wszystko znikło, kilka dni później mamy nawrót: Hepatus znów dostał kropek, tym razem kilkanaście po 3-4 dniach znów znikły A desjardini wygląda jak na zdjęciach, ma szlaczki , i tu prawdziwe pytanie: Czy faza rozwojowa trophont albo therons są w stanie tak podrażnić tkankę ryby tworząc szlaczki, czy przyczyny należałoby szukać gdzie indziej? Ryby nie wykazują żadnych objawów dodatkowych. Nie ocierają się, oddychają normalnie. Apetyt mają duży. Karmione są zróżnicowana dietą z mrożonek i glonami. Od czasu do czasu desjardini z hepatusem porządkują hierarchię bez agresywnych starć i ganiania się, od stroszenie i kilka prób strzałów z ogona.
-
Pieski grzeczniejsze niż ryby. Valonii moje akwaria nie widziały od 2 lat, te kulki to pęcherzyki powietrza na zielonych sinicach.
-
Dzieje się i to sporo... niekoniecznie pozytywnie. kH 8,6 Ca 430 Mg 1170 NO3 4 PO4 0,025 FTS Żeby nie było, że ja tu tylko słodkopierdzę i wszystko cacy. Poza tym co widać, że jest zielonkawo od sinic nadal: 1. Walczę z aiptasią, nie byłoby tematu, gdybym nie karmił tak dużo. Karmię, to i krewetki napasione nie szukają aiptasii. Berghia była pewnym testem... w sumie byłem ostrzegany. Berghię jedną zjadła Mucha, później pewnie krewetki. No to co, próbujemy delikatnego Chelmona 2. No właśnie Chelmon. Trudno "trafić" dobrego. Trafia się w sklepie o dobrej renomie, "Panie, jak przeżył na gołym szkle 2 tygodnie to znaczy, że je, a karmimy mrozonkami" . No chudy, no widziały gały co brały to pretensji mieć nie mogę. Jedynie zażenowanie faktem, że ryby trzymane w 1.017 - manifestacji chorób pasożytniczych to w takim zasoleniu nie będzie, pływalność Ryb będzie też wieksza, ale znów, zero pretensji bo przecież to biznes. Import, ma przeżyć do zakupu i transport. Walka o to by łaskawie jadł trwała w boxie 8 dni, box też chronił go od żółtka, który był moją największą obawą. 8 dni, ponad 20 różnych pokarmów... nic. Musiał wypłynąć na rafę bo liczyłem, że tam coś znajdzie. Niestety za słaby, niezainteresowany jedzeniem czy pływaniem w poszukiwaniu jedzenia. Trafił do sumpa gdzie mnóstwo rurowek, a niech żre... niestety nie był zainteresowany przeżyciem. Czerwone wybroczyny zastanawiają, ale powstały po zgonie. Na 10h przed zgonem ich nie było. 3. Chelmon, box, przycinka i przemeblowanie koralowców... no proszę się o problemy. Nie wiem czy to w wyniku powyższych działań, czy czegoś innego ale mamy efekt na skórze zebrasom i hepatusa. Wydaje się że to ospa, takie ziarenko soli tuż pod skórą, u desjarini wyglada na czarne, ale jest białe a napięta skóra tej ryby jest czarna, stąd efekt. Liczę, że to manifestacja stresu i same zwalczą: U pozostałych Ryb nie widać. Czekam, poza dbałością o witaminy, glony w diecie i pokarm nasączany Preis Coly - nic nie robie. 4. Hepatusowi cos się w głowie poprzestawiało i teraz przeszkadzają mu napompowane : Lobophyllia i Bowerbankii . Skubnie żeby się wypompowały i odpływa. Katastrofa to nie jest, cieszy mnie np. Ze ogródek euphylli już zaczyna wyglądać, jeszcze dwie jakieś ciekawe paraancory, jakieś glabry i będzie finito, tylko przycinka... a przynajmniej siebie próbuje tak oszukiwać:). Euphyllie najbardziej cierpią na brak Led, a raczej to cierpi ich odbiór wizualny bo pod T5 to wygląda średnio, na zdjęciu jeszcze słabiej, a na żywo pod samym ledem wieczorem to cukierasy. Z kolei w T5 zyskują acropory, i na wyglądzie i na wzroście, jest już parę cukierków, jest miejsce na 3-4 jakieś petardy i też finito... finito jak z euphylliami :).