Arek77

Mam pytanie do majsterkowiczów. Czy jeśli podłącze pompe cyrkulacyjną Poprzez regulator obrotów To ruszy mi taka pompa i będę mógł regulować przepływ?

Dzięki za info.

Koledzy i koleżanki z forum Może zadam głupie pytanie, ale kto pyta jest głupi raz a kto nie co najmniej dwa razy. U części z was w stopce posta pojawia się pasek z parametrami wody, który jest linkiem do strony? Czy to są odczyty z komputera akearystycznego?

Kolego Atk Jak tam wygląda dojrzewanie Twojego akwa po 4 miesiącach?

Nie wiem na jakiej dokładności Tobie zależy. Aby porównać ogólną wydajność ja bym szukał coś takiego. https://m.pl.aliexpress.com/item/4000262079592.html?pid=808_0016_0105&spm=a2g0n.search-amp.list.4000262079592&aff_trace_key=abf5118831d64af98e964df84c4978e3-1577894659465-08275-c6cS4M16&aff_platform=msite&m_page_id=3429amp-4-pbTRugkLOLCHOP2FEDVQ1577894684993&browser_id=04e9bb44fc584151be4ff36b4d096378&is_c=N Upss... Mam nadzieję, że nie złamałem regulaminu tym linkiem...

Coś takiego kosztuje ok 50 zł

Mnie paruje ok 400 ml na dobę w zależności od temp. w domu (akwa o pow. 40x40 cm - 64l ). Ale składowych jest więcej - wilgotność powietrza, ruch tafli wody i in.

Fannadil Przeglądałem historię Twojego akwarium i z tego co widziałem to też po ok. 1,5 miesiąca od zalania zacząłeś wprowadzać życie. U mnie też minęło już tyle od zalania, kraba otrzymałem miesiąc temu gratis razem z wodą z działającego akwarium, i do tej pory aktywnie chodzi po zbiorniku, ślimaki mam od pięciu dni i ładnie wyczyściły skałę z ciemnego nalotu (myślę że to były okrzemki). I korzystając z wizyty w Poznaniu chciałem dokupić jeszcze jednego korala miękkiego, ze dwa ślimaki kopiące no i krewetkę. Myślisz że jeszcze za wcześnie? Parametry mierzyłem dwa dni temu i oprócz ph wszystko wydaje się być ok.

Od pięciu dni mam w akwa szczepkę zoa. Umieściłem ją tymczasowo w szczelinie skałki. Na drugi dzień otwożyły się polipy po lewej stronie (te po prawej od strony falownika były przez dwa dni zamknięte). Po lekkim przedstawieniu prądu wody z falownika otworzyły się prawie wszystkie oprócz czterech położonych najwyżej w środku. Zastanawiam się co może być tego przyczyną, zbyt nisko lampa? A może potrzebują jeszcze czasu? Jutro jadę do Poznania po krewetki. Chciałbym kupić jeszcze jakąś szczepkę falującego koralowca (bardzo podoba mi się xenia ale nie wiem czy nie za małe akwarium). Co drugi dzień do akwarium dodaję po dwa kryle dla krabów i kroplę zawiesiny czerwonego planktonu dla korali i dla bakterii aby miały co przerabiać. W piątek zmierzę parametry, ciekawe co wyjdzie. Życzę wszystkim dużo szczęścia i powodzenia w Nowym Roku :-).

Kawałek otrzymanej dzisiaj skały od dwóch godzin jest w wodzie. Przez pierwsze 15 minut wylatywały bąbelki powietrza co oznacza, że woda dostawała się do środka i wypierała powietrze = powierzchnia jest przepuszczalna, a w środku są przestrzenie między ziarenkami. Ponadto mam kilka kawałków naturalnej skały koralowej, które otrzymałem od mamy jako znalezione na plaży oceanu (stoją jako pamiątki). Wydają się cięższe i bardziej lite niż skała, którą kupiłem. (To w środku to pokryta wapieniem koralowym muszla) Kawałek pierwszy od prawej chciałbym wykorzystać w swoim akwa i umieścić na nim szczepkę zoanthusa, ale obawiam się że w środku może być trochę martwej materii i zaburzy mi to proces dojrzewania akwarium. Co o tym sądzicie? Ryzykować?

A sucha skała Marco rocks? Też jest robiona? W sumie to nie ważne z czego i jak jest robiona. Ważne aby była 1. ładna dla oka, 2. nie uwalniała nic toksycznego do wody i 3. była jak najbardziej porowata (duża powierzchnia dla mikrobiologii). Z tego co obserwuję w sklepach i na forach te produkty są dostępne od dłuższego czasu. Obecnie dużo osób robi regularnie szczegółowe badania wody. Jak by coś było nie halo z daną skałą np. zawartość metali ciężkich U użytkowników tych samych kamieni to było by o tym głośno na forum. A jeżeli u części osób nie do końca dojrzewanie przebiega tak jak by chcieli na danej skale, a u innych na tej samej nie ma problemów to nie jest, chyba. wina skały. Otrzymałem dzisiaj dostawę kilku kamoli tej samej marki - jeden rozłupałem młotkiem i obejrzałem pod lubią widać fragmenty muszli i jakieś małe skamieliny. Myśłe że faktycznie robiona jest ze zmielonego gruzu rafowego łączonego jakimś spoiwem. Jeden z kawałków właśnie się moczy i jutro wyląduję w akwa jako podwyższenie wyspy. (Jest jałowy mikrobiologicznie i nie powinien negatywnie wpłynąć na proces dojrzewania zbiornika). Pozostałe kawałki czekają na większe akwa. I jeszcze trochę poczekają :-)

Z tego co wiem Nature`s Ocean Base Rock jest skałą naturalną.

Czyli rozumiem, że lepiej będzie jak wyjmę teraz absorbery i zdam sie na naturę. I powinienem użyć je wtedy gdy nie będę mógł sobie poradzić z azotanami i fosforanami. Dzięki za info.

Lampa faktycznie jest ustawiona aby świecić bliżej przedniej szyby, Jutro dojdzie kolejna porcja suchej skały więc mam w planach małe przemeblowanie (chciałbym podwyższyć troszkę wyspę) i tak ustawić lampę aby oświetlała jak największą powierzchnię. A jeśli chodzi o absorbenty - to przez ostatnie lata podczas wizyt we Wrocławu byłem stałym bywalcem jednego ze sklepów z akwariami morskimi. Mieli tam kilka wystawowych akwariów - kostek o boku od 25 do 50 cm z kaskadami i w każdym był co najmniej purigen. Obsługa sklepu mówiła, że to podstawa do utrzymania parametrów. A ponadto, jeśli moje rozumowanie jest ok, w akwarium bez refugium lub dsb przy dobrze działającym cyklu azotowym i tak końcowym produktem są azotany, które można usunąć jedynie przez regularne podmiany lub przez absorbenty (tu purigen). Oczywiście z podmian nie rezygnuję. Jeśli się mylę to proszę o wskazówki.

Dzisiaj doszły testy do wody (Salifert)i oto wyniki: Kh - 8,5 Po4, i NH3 niewykrywalne Ph 7,7 (chyba trochę za niskie) Zbadałem też azotyny i azotany na teście paskowym JBL (ponoć do wody słodkiej i słonej) NO2 - 0, NO3 < 10 (minimalna zmiana barwy wykryta dopiero kobiecym okiem ;-) ) Gęstość wody ok 1,022-1,024 badana za pomocą spławika (czekam na refraktometr). Dwa dni temu w panelu wylądowała saszetka purigenu i phosguardu. Ciemny nalot na piasku i na szybach prawie całkowicie zniknął - nie wiem czy to zasługa ślimaków czy włożonych absorbentów. W czwartek mam wyjazd do Poznania i mam zamiar przy okazji odwiedzić trzy punkty z akwarystyką morską. Już się nie mogę doczekać.

Dzięki za odpowiedzi. Kupuję tę samą. Pozdrawiam

Zdjęcia robione aparatem w telefonie ok miesiąc temu (teraz już akwa śpi).

Mam pytanie do doświadczonych akwarystów. Kupiłem do swojego akwarium - kostki na start 5 kg skały :Nature`s Ocean Base Rock bo była najtańsza -19 zł za kg. Przyszło 6 ładnych kształtnych kawałków. Wizualnie skała była mocno porowata, z różnymi zagłębieniami i bielutka. Kawałki były lekkie ( po włożeniu do wody długo wypuszczały bąbelki powietrza). Ostatnio byłem w sklepie akwarystycznym i oglądałem skałę syntetyczną - wg mnie była dużo brzydsza. Ponadto nawet małe kawałki były dość ciężkie (duża gęstość = mniejsza porowatość). Cena pow. 40 zł za kg. W Internecie też ceny kształtują się zazwyczaj pow. 30 zł. Czy wyższa cena przyniesie potem większe korzyści podczas późniejszego prowadzenia akwarium? Skała, którą kupiłem, od 1,5 miesiąca dojrzewa w moim akwa na razie bez przykrych niespodzianek - parametry w miarę stabilne, mała inwazja okrzemek, ale chyba już opanowana, wprowadziłem pierwsze życie. Chcę jeszcze dokupić ok 5 kg skały i się zastanawiam czy warto wydać więcej czy zostać przy tej co już mam. Proszę o radę.

U mnie świeci już ok 1,5 mies. i żadnej zmiany nie widać. Radiator jest tylko lekko ciepły. Pożyjemy zobaczymy :-). Lampka wisi ok 15 cm nad taflą wody.

Kupiłem lampę led z gwintem E27 o mocy 36 wat. W opisie:Diody 460nm - 5szt // 14000k - 5szt // 630nm - 2szt Oświetlam akwarium o powierzchni 40x40. Święci wg mnie jasno (porównywalnie jak w akwariach, które widziałem na wystawach sklepowych). Planuję obsadę z korali mięķkich ewentualnie ukwiały. Czy ktoś stosuje lub stosował taką lampkę? Jak się nie sprawdzi przy koralach to może będzie ok do refugium?

Cześć Chciałbym przedstawić swój projekt Akwarium. Ma ono posłużyć do zdobycia doświadczenia do założenia akwarium 300 l z sumpem (obecnie działające jako biotop Amazonka). Do zamówionej na Internecie kostki 40x40x40 wkleiłem panel o szer. 12 cm podzielony na trzy komory - 2x12cm + 16 cm. Pierwsza komora z grzebieniem w którym jest umieszczona gąbka i wata, następna komora - odpieniacz plus ceramika oraz media absorbujące, ostatnia pompa i grzałka. W akwarium umieściłem piasek koralowy (ok 2cm) i 5 kg suchej skały. Solanką zalałem w połowie listopada. Na początku grudnia wymieniłem 15 l solanki na wodę otrzymaną grzecznościowo z działającego zbiornika od Akwarysty z Piły oraz dodałem ok szklanki "syfu" z suma tegoż akwarium dla wprowadzenia mikrobiologii. Dodatkowo otrzymałem gałązkę pseudogorgoni i kraba pustelnika. Obecnie (28.12) dołożyłem szczepkę zoa, kraba i dwa ślimaki - przywiezione z Wrocławia. Mam wrażenie, że na razie dojrzewanie przebiega spokojnie. Oprócz ciemnego nalotu na piasku i na skale (myślę, że to okrzemki) nic złego się nie dzieje. Najgorszą rzeczą dla mnie jest odległość od najbliższych sklepów z akwarystyką morską.

Witam Wszystkich. Jestem Arek z Wałcza. Akwarystykę wyssałem chyba z mlekiem matki. Do tej pory bawiłem się wodą słodką i to w nie jednym (ku rozpaczy mojej żonki) akwarium. Od półtora miesiąca jestem już posiadaczem słonej kostki 40×40×40 cm z panelem. Ma ona posłużyć do nauki prowadzenia akwarium słonowodnego i utrzymywania optymalnych parametrów. Docelowo chciałbym się przesiąść na akawa 300 l z sumpem, które obecnie jest słodkowodną a la Amazonką (BW). Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęśliwego Nowego Roku.

Trzymam kciuki. Ja też startuje na skale Nature Ocean Base Rock - jest najtańsza ( po przejrzeniu forum widzę, że nie jest to zbyt popularna skała). Wg mnie wizualne fajne wygląda, jest lekka i porowata. Mija półtora miesiąca od jej zalania. Na razie mam na niej trochę brązowych glonów (myślę że to okrzemki), ale nie ma tragedii. Parametry jak na razie stabilne. Zobaczymy co będzie dalej. Będę obserwował.