Arek77

A przede wszystkim pasja. Jeśli ktoś jest akwarystą -pasjonatem będzie i cierpliwy i wytrwały i nawet jak nie szasta kasą to nadrobi to pomysłowością. Jak mu się raz nie powiedzie to spróbuje jeszcze raz i jeszcze... aż nauczy się na błędach i mu się uda.

Ok. Czyli jak pobiorę próbki wody z akwa niedługo po karmieniu(np zawiesina pokarmu), czy wogóle z akwa o słabej filtracji mechanicznej to prawdopodobnie w teście kropelkowym wykryje tylko ortofosforany (PO4) a w spektrometrze masowym (ICP) wykrywana jest ogóla ilość fosforu atomowego. I w związku z tym oba wyniki mogą się różnić przy założeniu, że ICP zawsze będzie wyższy (przy przeliczeniu z P ogólny na PO4) niż test kropelkowe (tylko PO4). Czy dobrze myślę czy gdzieś jest tu błąd???

Odkopię temat, ale w innym kontekście: Czy ktoś się orientuje, czy testy kropelkowe barwią się w zależności od zawartości fosforu atomowego czy w zależności od ilości jonów PO4? (A dokładnie chodzi mi o to czy w wodzie może być wysokie stężenie samego fosforu atomowego przy niskim stężeniu jonów fosforanowych).

To ja chętnie przygarnę te złużyte pompy.....

Jakiej pojemności masza akwa?

Ja mam euphylię glabrescens.... może nie ma jakichś dużych przyrostów, ale ładnie polipuje i nigdy nie marudziła.... Zastanawiam się tylko jaka jest przyczyna tak dużej różnicy w cenie między E. Gold a innymi odmianami.

??? DLACZEGO? Powinieneś zwiększyć .....chyba, że źle odczytakeś poziom jodu

Analizowałeś test? Jod i żelazo.... I skąd pojawiło się tyle Ca?

Drodzy Forumowicze. Oglądając zdjęcia Waszych baniaczków, na niektórych widać piękne "kępki" Euphylli odmiany Gold. Bardzo podoba mi się ta odmiana, ale też sporo kosztuje. Tak więc aby podjąć decyzję o wydatku kilku stówek na korala, chciałbym dowiedzieć się o niej co nie co. Czy jej utrzymanie dużo różni się od utrzymania "zielonych" odmian? Jest bardziej podatna na zachwianie parametròw czy jakość światła? Jest bardziej podatna na tzw. Brown jely? Czy rośnie wolniej w porównaniu do innych odmian? Podzielcie się doświadczeniami w utrzymaniu Euphylli w odmianie Gold.

Moja szczepka po zakupie i przyklejeniu w akwa w pełni otworzyła się już pierwszej nocy.

I jeszcze jedno.... zacząłbym od jednego..... jeśli chcesz mieć inne korale.

Nie potrzeba. Ja mam z termostatem fabrycznie ustawiona na 25 stopni bez możliwości regulacji - jedna rzecz mniej do zepsucia się) Po zakupie weź ten salinetr do sklepu zaznacz sobie markerem kreskę na wodzie o 35 ppt. (Ze sklepowego akwa). Ja bym swiecił od początku tyle co docelowo (ok 12 godz.), ale inni będą mieć inne zdanie co akwarysta to inna opinia w tej sprawie. 6 litròw wystarczy. pierwsze dwa miesiące bez podmian. Osobiście nie polecam..... lepiej bez światła do czasu zakupu lampy. Byle by była stabilna (nie drga podczas chodzenia obok po podłodze). Nie, Ja zalewam po ok godzinie od rozpuszczenia się soli. Powyższe to moje opinie po 12 miesiącach prowadzenia kostki 40x40 z panelem. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

No, w tym miejscu myślę, że razem mamy rację.... fosfor nie jest usuwany przez bakterię z systemu (moja racja) ale może być usuwany razem z bakteriami (Twoja racja). Ja osobiście idę na łatwiznę i po stwierdzeniu, żemam troszkę za dużo PO4 zastosowałem phosquard. Odnośnie drugiego.... swoją tezę głównie opieram na legendach forumowiczòw i na logice.... przyznaję, nie znam opeacowań naukowych w tej sprawie.

?? W znaczeniu?

Jeżeli NO3 masz na niskim poziomie to czemu na PO4 nie zastosujesz dedykowanego absorbera tylko lejesz węgiel? Przecież fosfor (w przeciwieństwie do azotu) nie jest przez bakterie usuwany z systemu tylko kumulowany w skale.

Czy mam rozumieć, że światło w refugium włączone jest non stop?

Przyglądam się tej dyskusji od początku powstania niniejszego tematu..... i dodam swoje "trzy grosze". Z tego co mi wiadomo to "black friday" w swoich zamierzeniach miał umożliwić sklepom oczyszczenie półek sklepowych z zalegających lub mało chodliwych towarów, aby zrobić miejsce na świąteczne i noworoczne towary. A więc towaru, którego sklep zamowił w zbyt dużych ilościach lub tego co wyszło z mody lub co ma swoje nowsze lepsze wersje trzeba bylo się pozbyć kosztem zerowej marzy lub nawet poniżej kosztów zakupu. I stąd można było "upolować" coś z prawdziwym 30, 50 lub 70% rabatem. Sam niejednokrotnie w sklepach sieciowych czekałem na sezon wyprzedażowy aby kupić coś co mi by się przydało ale nie jest niezbędne.... np pojemnik plastikowy (aby zrobić porządek z testami do wody) przeceniony z 78 zł na 20 lub szlifierkę typu Dremel z 99 zł na 50 zł. A takie przeceny jakie opisywane są w postach niniejszego ematu są to zwykle chwyty psychologiczne i nie maja nic wspólnego z "black ftiday". W większości nie są to zamierzone oszustwa mające na celu wprowadzenie w błąd, ale po prostu chwyty marketingowe o których uczą na studiach. Trzeba być ostrożnym i myśleć. Sklepy w obecnych czasach nie robią dużych zapasow aby nie zamrażać pieniędzy więc prawdziwe black friday-owe okazje są naprawdę rzadkie. Pozdrawiam.

Sam fakt, że nie ma mechanicznego chłodzenia.... tylko płaska aluminiowa obudowa nie miała prawa by przetrwać przy 300W Powiesiłem ją na chwilę nad moim akwa (56 cm głębokie) i przy dnie bylo o połowe ciemniej niż pod chinką 165W . Ale górne skałki były ładnie oświetlone.

Myślałem, że chodzi Ci ogólnie o niefoto... Przyjdzie czas na dendro i próbę rozmnażania

Jak to nikt...

Mam taką lampę, jesli chodzi o spektrum dla morskiego to jest ok. Nawet ładnie świeci (choć to rzecz gustu). Jest tylko jedno ale.... ta lampa przy ustawieniu na maxa pobiera 74 waty - czyli oświetli na 30 cm głębokości.

Zaje.....fajnie to wygląda!!! Nad obsadą już myślałeś?

Łazi czy siedzi w jednym miejscu? (ma na myśli strzykwę, a nie brzydala).

Dzięki za info

To jakie rzeczywiste pH wyszło?