antak

To już jest ładna kosteczka Piękne akwarium - od glonowiska niewiele mniejszego od mojego( w kwietniu, teraz nie jest już aż tak źle) do czegoś takiego...

Dzisiejsze testy: - kh - 10 (w końcu zrobiłem na 100% dobrze test) - po4 - 0 - no2 - 0 - no3 - pomiędzy 0 a 2 jakoś, test saliferta nie jest wystarczająco dokładny w tym przypadku W akwarium dużo się dzieje. Kleini ma jakieś zmiany chorobowe - niestety nie mogę mu zrobić zdjęcia, za szybki jest. Wygląda to jak biały meszek + białe kropki na płetwie ogonowej. Pozostałe ryby bez zmian. Nie martwię się o niego w sumie, bo po pierwsze tracha może nie dojdzie do siebie, za co jestem trochę na niego zły (dunca i acana mają się już trochę lepiej), a po drugie jest cały czas aktywny i pochłania ogromne ilości mrożonek Nie skubie już prawie wcale korali, za co ma u mnie + Powoli zaczynam myśleć o sps. Cały czas o tym myślę, i choć wiem o ich trudności, oglądając na forum zdjęcia waszych baniaków coraz bardziej wciągam się w temat . Aktualne 3 sps ostatnio przyspieszyły nieco wzrost - acra ma stożki wzrostu, nie największe, ale wyraźne. Zauważyłem też, że od góry lada chwila zacznie skałe, nie podstawkę oblewać. Póki małe szczepki będą, a konsumpcja niewielka nie odpalam ballinga, jednakże w pompę dozującą zaopatrzę się niebawem . Pozostaje jeszcze kwestia nieznajomości moich wartości ca i mg, ale testy już niebawem. I to chyba wszystko, wiem że trochę przynudzam, ale kiedyś trzeba było to napisać

Jakaś aktualizacja ?

Brzydal? A co on robi? Ten zostaje na 1000 000%! Mój egzemplarz ma w poważaniu wszystkie koralowce. To chaetodon sprawia problem... Z tego wszystkiego przeszła mi przez myśl likwidacja zbiornika, i postawienie małego, może 100 litrowego z miękasami i parką błazenków. W sumie to nie jest taki zły pomysł

Kupiłem go z myślą o aiptasii, pod tym kątem się sprawdziła.

Chaetodon musi odejść. Wziął się za trachę. Wiem że głodny podgryza: - acrę - montiporę - fungie A najedzony: - acanę czerwoną - trachyphyllię Dokąd mogę go wyeksmitować?

Kleini wyżarł większość aiptasii. Niestety od razu wziął się za lpsy... Miękkich, sps i niektórych lps nie tyka. Wydaje mi się, że euphyllia, dunca, tracha i funghia są bezpieczne Chyba będę musiał go oddać w dobre ręce, albo pozwolę mu zeżreć acany i oxyporę No chyba że oddam acany edit: kleini zostaje. Na 95% był głodny Tylko czerwoną acanę wyżerał, więc może inne mu nie smakują (jak bowerbanki dziabnął, to od razu uciekł jak najdalej) No i wykazuje zainteresowanie ślimakami osiadłymi.

@=Fresz= - po każdym twoim zdjęciu jestem coraz bardziej zażenowany moim akwarium... Niesamowite kolory i piękne, zdrowe korale. Masz jeden z najładniejszych zbiorników na tym forum, a już wiele tematów odwiedziłem

Możliwe, że nie. Kropelkowy saliferta na kh wymaga ogromnej precyzji edit: muszę koniecznie kupić płyn kalibracyjny. Może mam za wysokie zasolenie - za wysokie kh

Af reef salt. Przed chwilą przyłapałem kleini na wyżeraniu aiptasii.

Obie rybki dotarły zdrowe, w dobrej kondycji i już się zadomowiły. Na razie nie zwróciły uwagi na aiptasię, ale myślę, że to kwestia czasu. Przyjmują (a w zasadzie to się nimi opychają) mrożonki. Acana rano była ładnie napompowana, wieczorem nakarmię ją według rady fresza. Muszę tylko o fito dla niej się zatroszczyć. Zapytam jeszcze o dwie rzeczy: po 1: czy robić coś z kh pomiędzy 13 a 14? po 2: istniej możliwość agresywnych zachowań u kleini? Wydaje mi się, że poganiał trochę chromisy i brzydala.

Wszystko jest w moim temacie: Tak akwarium wygląda naprawdę - wieczorem kolory uległy zniekształceniu (wszystko niebieskie)

Miałem zdjęcia tego żałosnego "czegoś", czego jestem posiadaczem nie wrzucać, ale jakoś tak samo wyszło Jak jest ciemniej w pokoju, to telefon ani trochę barw nie oddaje No i te tragiczne algi na przedniej szybie (po prawej na dole)

Dzięki, no to muszę się wziąć do roboty edit: @=Fresz=, jakie fito jest najlepsze? Wybór w sklepach internetowych jest spory...

Myślę że wiem, co zaszło, tylko nie wiem jak jej pomóc. W czasie, kiedy glony jeszcze występowały u mnie w baniaku, jakieś dziadostwo obrosło tą acanę. Wtedy się mocno podkurczyła. Niedługo później glony się wycofały, ale acana cały czas tak wygląda. Pozostałe dwie acany, lordhowensis i bowerbanki mają się dobrze.

Dzięki za dobre słowo Pamiętam, jak gdzieś na początku roku zbagatelizowałem zagrożenie (jakoś wtedy zauważyłem pierwszą aiptasię...), no i teraz mam Postanowiłem spróbować ratować pomarańczową acanę, bo zapadła się w głąb szkieletu i zmizerniała (ale kolorów nie straciła, co więcej, nawet nową główkę wypuściła) Na początek jod, i jakieś mięsko dopaszczowo. Pochłoneła od razu, więc może jest nadzieja. Wkleję jakieś zdjęcie za chwilę. Chyba pora na pierwsze w życiu icp... edit: wstawiam zdjęcia acany: Jest dla niej szansa?

No właśnie dlatego kupiłem oba. edit: mam dwie (chyba, bo ciężko je znaleźć) kuekenthali, i chociaż raczej jedzą aiptasię, to ostatnio przestało jej ubywać. No i teraz ciężko je dostać (krewetki, nie aiptasię)

Przykro mi, ale nie do końca rozumiem pytanie. Masz na myśli, aby chętni pokazali swoje akwaria (zdjęcia z dzisiaj, sugerując się tytułem)?

Jutro przybędzie moje wybawienie od aiptasii - chaetodon kleini i brzydal. Miał być tylko brzydal, ale ilość aiptasii, szansa na brak zainteresowania innymi koralami, piękne kolory jak i stosunkowo niewielki rozmiar skłoniły mnie do kupienia kleini. A aiptasia rośnie dosłownie wszędzie. Gdzie bym nie spojrzał - róża. Zmierzyłem te parametry, które mogłem. Martwi mnie wysokie kh (choć niższe niż kiedyś) - coś z tym robić? - no2 - 0 - no3 - 2 - po4 - 0,0 - kh - około 14, ponieważ dopuszczam nieduży błąd (np. kropelka odczynnika się omsknęła)

Niestety w walce z aiptasią wygrywa aiptasią (powiedzmy, 1:2) W tych dwóch miejscach jest najgorzej Chyba po prostu zamówię ch. kleini i brzydala ( jak jednemu nie będzie smakować aiptasia, to zawsze drugi będzie, a w sumie to moja obsada rybna jest skromna, bo tylko 5 sztuk) Trzy spsy które żyją rosną i mają się nie najgorzej, chociaż że naprawdę "dobrze" powiedzieć nie mogę.Przynajmniej jakiś przyrost widać edit: Sam się zdziwiłem, jak bardzo moje akwarium zmieniło się od wtedy...