chris_ek

Aktualizacja Parametry niedziela rano przed podmianą: pH = 7,90- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 9,3 - test Salifert (było 9,6) Ca = 425- test Salifert (było 435) PO4 = 0,27 - test Hanna (było 0,25) NO3 =10 - test Salifert (było 10) Wysłałem ICP dla sprawdzenia. Wydaje mi się, że przynajmniej niektóre korale wyglądają lepiej. Ponieważ nie mam możliwości sprawdzenia PAR oświetlenia podłączyłem zwykły miernik mocy - wynik 66 Wat w szczycie to chyba trochę mało. Zwiększyłem więc o kilkanaście procent każdy z kanałów i teraz w szczycie pobiera 77 Wat. Zostawię tak na przynajmniej dwa/trzy tygodnie i potem znów podwyższę.

Jak masz pomysł jak to zrobić bez wyjmowania pompy z sumpa to słucham. Druga sprawa to jak wspomniał @katani - po włączeniu pompie zajmuje chwilę zanim dojdzie do ustawionej wydajności. Tutaj masz tabelę z dozowaniem https://www.reef2reef.com/threads/new-vodka-and-vinegar-dosing-charts.1024056/ Kup zawczasu azotan sodu albo wapnia bo przy tak wysokich fosforanach zabraknie Ci w pewnym momencie azotanów.

To chyba wyjaśnia dlaczego masz tam kożuch. Rewizja zbiera go z góry a w sumpie masz za słaby przepływ żeby go rozbić. Ja bym tę rurę przeniósł do komory spływu. Te dwie przegrodu z przelewem górą na obu to też nie najlepszy pomysł IMHO. Według mnie jest. Ja mam około 300 l w obiegu i pompę 6500 skręconą na około 50%. Tak w ogóle to trochę dziwne, że tak słabo Twoja pompa daje. Nie mam zapisanego, ale na tym forum na pewno znajdziesz potrzebne informacje.

Masz wlot wody od spodu w tej komorze więc nic nie porusza tam taflą wody to tworzy się kożuch. Albo to zmień albo wstaw dodatkowy cyrkulator. Tą pożywką jest VSV (wódka,cukier, ocet) lub sama wódka Tu są dwie szkoły: odmulanie piasku przy każdej podmianie lub zostawienie go, niech natura sama działa ewentualnie dodanie mieszkańców, którzy będą to robili.

Co obecnie lejesz z mikro bo mimo braków w większości mikro masz przekroczenia Strontu, Baru i Molibdenu?

Skąd ta informacja? Kilka razy spotkałem się z takim stwierdzeniem, ale nie znalazłem potwierdzenia u producentów soli. Wręcz piszą, że solanka jest gotowa po kilkunastu minutach od całkowitego rozpuszczenia.

Może spróbuj wymieszać sól w worku (czasem zdarza się że się rozwarstwia) i jeszcze raz zrób pomiary.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,90- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 9,60 - test Salifert (było 9,45) Ca = 415- test Salifert (było 425) PO4 = 0,31 - test Hanna (było 0,23) NO3 =25 - test Salifert (było 25) W tym tygodniu uzupełniłem braki i zacząłem dozować Trace Colors od Red Sea w ilości takiej samej jak w kostce (mam bardzo podobną konsumpcję Ca więc zakładam, że powinno się mnie więcej sprawdzić). Za dwa trzy tygodnie puszczę następne ICP w celu weryfikacji. Następny problem to wirki i nie chodzi mi o te małe łażące po szybach ale te większe. Jakiś czas temu zobaczyłem jednego na szybie ale nie zauważyłem na żadnym z korali. Dziś zobaczyłem, że są na euphyliach, póki co pojedyncze sztuki. Na szczęście korale mogłem wyjąć i urządzić im kąpiel w dipie z Coral RX.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,70- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 9,45 - test Salifert (było 9,45) Ca = 425- test Salifert (było 420) PO4 = 0,23 - test Hanna (było 0,29) NO3 =25 - test Salifert (było 25) Przyszło ICP, tak złych wyników chyba jeszcze nigdy nie miałem Główny problem to Jod i Żelazo. Kobalt i Chrom też niewykrywalne przy odpowiednich poziomach np. Manganu czy Molibdenu a przekroczonym Potasie czy Barze. Jednak All-In-One od Microbe-lift u mnie się nie sprawdził i przejdę na sprawdzone Trace Colors od Red Sea. Szkoda bo specyfik od Microbe-lift można byłoby podpiąć pod pompę. Mimo, że już ponad miesiąc temu przestałem dozować szkło wodne to poziom Krzemu nadal bardzo wysoki (przy okazji okazuje się, że test kropelkowy Salifeta jest bardzo niedokładny) ale nie widzę w związku z tym czegoś niepokojącego, może nawet przeciwnie bo ta ruda plama (podejrzewam, że to była odmiana dino) przestała się w ogóle pojawiać.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,80- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 9,45 - test Salifert (było 8,9) Ca = 420- test Salifert (było 425) PO4 = 0,29 - test Hanna (było 0,55) NO3 =25 - test Salifert (było 25) Ogólnie w akwarium nie jest najlepiej: zoasy albo stoją w miejscu albo powoli zanikają, LPS'y nawet ładnie polipują ale stoją w miejscu, kilka łatwych SPS'ów na początku polipuje ale z czasem coraz słabiej a potem zaczyna tracić tkankę. Rozważając co właściwie jest nie tak w tym akwarium na zasadzie eliminacji: - cyrkulacja wody: raczej dobra (pompa obiegowa to jakieś 3500 l/h, cyrkulator 3000 l/h, glamorca 1500 l/h); oczywiście to na całe akwarium i są miejsca o mniejszym i większym przepływie natomiast nie przekładają się one na kondycję korali - oświetlenie: tu obecnie nie bardzo mogę coś zmienić ale ustawione jest według zaleceń BRS dla akwarium z LPS'ami i przynajmniej glony wapienne ładnie porosły skałę więc chyba jednak nie tu jest problem - parametry wody: te, które mierzę nie odbiegają od zalecanych (oczywiście oprócz nutrientów ale tu widać poprawę) natomiast nie wiem nic o mikroelementach i może być tak, że mam jakieś niedobory, od trzech tygodni lałem All-In-One od Microbe-lift (minerały, pierwiastki śladowe, witaminy i aminokwasy) i z dziś idzie próbka do testu ICP.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,85- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 8,9 - test Salifert (było 8,9) Ca = 425- test Salifert (było 410) PO4 = 0,55 - test Hanna (było 0,57) NO3 =25 - test Salifert (było 25)

Zanim się inni "balingowcy" wypowiedzą to tylko dopowiem, że inne zadanie spełnia SBS a inne strongi. Jeżeli masz pobór Ca i KH to powinieneś uzupełniać mikro (czyli właśnie strongi) bo będziesz miał niedobory.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,75- sonda hydromet Zasolenie = 35 elektroniczny refraktometr KH = 8,9 - test Salifert (było 8,15) Ca = 410- test Salifert (było 405) PO4 = 0,57 - test Hanna (było 0,70) NO3 =25 - test Salifert (było 25) Przyszły chłody, okna zamknięte no i pH znów poleciało w dół Tydzień temu zwiększyłem dzienną dawkę glikolu i fosforany w końcu zaczynają spadać. Mam trochę zgryz ze światłem. Wydaje mi się, że mam go za mało (niestety nie mam możliwości sprawdzenia ilości PAR) więc chciałem sprawdzić w apce ustawienia. Niestety okazało się, że nie łączy się z lampą, zacząłem sprawdzać czy nie ma nowszej wersji apki i okazało się że nie ma jej już w google play a pobrane ze strony orpheka okazują się niekompatybilnez moja wersją androida Może ktoś ma w miarę najnowszą wersję aplikacji Atlantikv4- Gateway2 (moja wersja to chyba 27,0) i mógłby się nią podzielić?

To teoretyczne podawanie równo Ca i KH bardzo rzadko się sprawdza w praktyce więc trzymaj się tego co wychodzi Ci z testów. SBS powinna wyrównywać poziomy innych składników w równowadze do dodanych jonów Na i Cl - może więc żeby nie przesadzić w żadną stronę podawaj mniej więcej pomiędzy KH i Ca (czyli około 107 ml). Ja bym też włączył strongi bo chyba tak zaleca AF.

W takim przypadku ja bym dozował 133 ml SBS. Tak na marginesie to masz spore rozbieżności pomiędzy dawkami poszczególnych preparatów a wydaje mi się, że AF zaleca dozowanie takich samych ilości (mogę się mylić ale sprawdzenie tego obecnie na stronie Aquaforestu to jakiś koszmar)

Zależy jakich komponentów używasz przy metodzie ballinga i jakie stężenia stosujesz. Ogólnie jestem zdania, że jako odniesienie powinno być zużycie Ca.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,88- sonda hydromet Zasolenie = 36 elektroniczny refraktometr KH = 8,15 - test Salifert (było 8,00) Ca = 405- test Salifert (było 405) PO4 = 0,70 - test Hanna (było 0,79) NO3 =25 - test Salifert (było 25) Był krótki wyjazd, na szczęście w tym czasie miał się kto zaopiekować akwarium - jak widać po parametrach całkiem dobrze. Teraz czas się zająć lekką poprawą parametrów - głównie chodzi mi o obniżenie nutrientów. Przez około miesiąc czasu codziennie podawałem szkło wodne, dochodząc do poziomu 1 ppm według testu Saliferta. Od czasu wyjazdu przestałem dozować i obecnie po dwóch tygodniach poziom spadł do 0,25 ppm. To co zauważyłem to wręcz olbrzymi wzrost ilości gąbek sycon. W środkowej części akwarium, na piasku była bardzo rozległa ruda plama, która stawała się bardziej widoczna w czasie "dnia". Nie wiem czy to dino czy coś innego w każdym bądź razie obecnie obszar ten zmniejszył się do wielkości dłoni.

Chyba lepszy będzie NaH2PO4 - nie podnosisz wtedy poziomu potasu.

Nie mam wahań tylko ostatnio mocno poszły w górę (szczególnie fosforany), w sumpie też mam 2 kg kulek i dwa spore kawałki pukani shelf. Cóż, pewnie przekarmiam, daję przynajmniej 3 kostki mrożonek dziennie.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 7,93- sonda hydromet Zasolenie = 33 elektroniczny refraktometr KH = 8,00 - test Salifert (było 8,15) Ca = 405- test Salifert (było 410) PO4 = 0,79 - test Hanna (było 0,81) NO3 =25 - test Salifert (było 25) No to jest jakieś wyjście skoro tak łatwo go złapać (obawiałem się , że jak go wpuszczę to nie dam rady potem złapać). No właśnie refugium rozważam jako powiedzmy pierwszą alternatywę, dodatkowo pomogłoby w obniżeniu nutrientów. Dlaczego zlikwidowałeś jeśli można spytać?

Całkiem spoko pozarastało.

Gdzieś spotkałem się z informacją, że ktoś przyuczył scopasa do jedzenia valonii poprzez przebijanie tych kulek. Spróbuję, może też się uda.

Mimo, że podoba mi się borsuk to jednak wolałbym się obyć bez niego z dwóch powodów: - rośnie trochę za duży jak na moje akwarium - są przypadki, że pogryza korale. Najpierw spróbuję z tominiensis'em czy będzie zainteresowany valonią.

Aktualizacja Parametry dziś rano przed podmianą: pH = 8,01- sonda hydromet Zasolenie = 34 elektroniczny refraktometr KH = 8,15 - test Salifert (było 8,15) Ca = 410 - test Salifert (było 405) PO4 = 0,81 - test Hanna (było 0,56) NO3 =25 - test Salifert (było 25) Po zwiększeniu obsady fosforany zaczęły mocno rosnąć zaczynam więc dozowanie glikolu. Niestety nie udało mi się ustrzec ani przed valonią, ani przed aiptasią poprzez dipowanie każdego korala w wodzie utlenionej przed włożeniem do zbiornika. Może by się to udało gdybym przeklejał każdego korala na nową podstawkę - niestety to raczej nierealne. Na razie próbuję je usuwać ręcznie za każdym razem gdy zobaczę, ale przy takiej skale jaką obecnie mam (bardzo dużo dziur i jamek) w dłuższej perspektywie to się nie sprawdzi.

Zdecydowanie testy