MarcinH

Czy ktoś ma siatkę Red Sea na akwarium ze wzmocnieniami/koroną i może się podzielić opinią w tym zakresie?

Wiem, że kładzie się ją na górze baniaka ale w ten sposób wzmocnienia mogą zadziałać jak półki, gdzie spadająca ryba zostanie leżeć. Dlatego szukam optymalnego umiejscowienia siatki, by zminimalizować to ryzyko do zera. Najlepiej by było, gdyby zbiornik nie miał wzmocnień albo miał wzmocnienia na jednej wysokości. No niestety mam inaczej i szukam złotego środka.

Poglądowe zdjęcie wzmocnień

Witam, zakupiłem RED SEA Net Cover w celu ochrony ryb przed wyskakiwaniem. Pomijam fakt, czy potrzebny czy nie potrzebny, chcę mieć i tyle. Tylko gdzie/jak go umieszczać na akwarium. Mam wzmocnienia wokół zbiornika (na dwóch poziomach) za wyjątkiem miejsca z tyłu na komin i pytanie czy kłaść tą siatkę na tym wzmocnieniu co przy różnych poziomach wzmocnień (boczne są wyżej niż podłużne), może nie spełnić swojej funkcji w 100 procentach. Do tego na podłużnym wzmocnieniu z tyłu mam umiejscowione rury z powrotu, które wchodzą do wody, przez co musiałbym to jakoś podocinać co spowoduje, że tył byłby mocno okrojony i schodkowy co wpłynie pewnie negatywnie na poziom ochrony ryb (mozliwość wyskakoczenia przez te szczeliny). Czy może dać koronę z PVC i siatkę dać na koronę tylko tu również mam wątpliwość czy ryba wtedy nie wyskoczy i nie zostanie na wzmocnieniu? Na wzmocnieniu ususzy soe pewnie jeszcze szybciej od ciepła lamp, czyli jest równoważne z wyskoczeniem poza zbiornik. Ktoś ma jakieś doświadczenie, ze wzmocnieniami, koronami i siatkami nad nimi? Jakie rozwianie wg Was będzie najlepsze tj. najlepiej się sprawdzi przed wyskakiwaniem ryb? Od razu uprzedzę, tak mam oświetlenie nocne ale i tak chcę mieć dodatkową osłonę. Pozdrawiam Marcin

Ją inną alternatywę (niż ReefFactory) polecacie, jeśli chodzi o system zarzadzajacy baniakiem? Wiem, że bez tego można żyć ale jednak jestem spokojniejszy jak mam podgląd wszystkiego w telefonie i w razie W mogę szybko zareagować.

Witam, po prawie 11 miesiącach użytkowania urządzeń z Reef Factory mogę powiedzieć, że ogólnie są problematyczne. Co chwilę gubią wifi, mimo, że są ok 3 metrów w linii prostej o reperatora (który specjalnie był zakupiony na potrzeby urządzeń z Reef Factory). Jak urządzenie gubi sygnał wifi to działa jak chce tzn. światło nocne bądź refugium albo się zaświeci albo się nie zaświeci albo zaświeci się o innej godzinie. Więc podłączać to pod coś bardziej ważnego, odpowiedzialnego za życie w zbiorniku jest raczej ryzykowne. Ostatnio ciągle coś tykało przy alwarium, okazało się, że Power Switcher sobie tyka, włczając o wyłączając światło nocne nawet do kilkudziesięciu razy na minutę! Nie wiem czy przy takim tykaniu nie doszłoby do jakiegoś zwarcia, pożaru, gdybym tego nie zauważył w porę. Oczywiście urzadzenia nie można zresetować bo ciągle się włącza i wyłącza. Muszę wysłać do serwisu. Level Keeper również jest bardzo problematyczny. Od przedwczoraj (a zdążyło się to już drugi raz) urządzenie działa jak chce. Przychodzę z pracy, chlupie woda w sumpie. Myślę, że coś z pompą podchodzę a w komorze pompy brakuje 1/4 poziomu wody. Myślę, że zabrakło wody w dolewce a tam jednak 3/4 zbiornika. Patrzę w systemie czujniki pokazują poziom wody oki a oba czujniki wiszą w powietrzu. Urządzenie działa jako tako, bo poprzez system ręczne dolewanie działa. Po dolaniu poziom w systemie się zmienił się na powyżej. Woda odparowała czujniki znowu suche a system dalej widzi poziom.ok, jakby system bądź urządzenie się zwiesiło. Ogólnie porażka. Reset wifi nic nie pomógł, wyłącznie i wlączenie ponowne urządzenia z sieci również. I jest d*pa. Nie wyobrażam sobie jakby to się stało, gdybym był na wyjeździe. Kupiłem urządzenia z Reef Factory by sobie ułatwić życie, by urządzenia za mnie pilnowały część rzeczy. Ostatecznie efekt jest taki, że to ja pilnuję systemu/urządzeń z Reef Factory bo nigdy nie wiadomo co nie zadziała albo zadziała inaczej. I pomyśleć, że ballinga chciałem podpiąć pod pompy z Reef Factory. Pewnie by się skończyło jak na filmie powyżej. Ogólnie chyba będę musiał poszukać innego systemu, który będzie mi czuwał nad akwarium.

Kupiłem AF components strong, dziś podłączę i zobaczymy jak będzie, oby było lepiej

Mój aktualny test ICP. Słabo to wygląda po tej walce z dino.

Wiem, że SBS to nie strongi. Dziś poszedł test icp, więc zaraz będę wiedział coś więcej jak wygląda woda po walce z dino, które odpuściło po samym podawaniu (podbiciu) NO3 i PO4 I zaprzestaniu podawania czegokolwiek za wyjątkiem bakterii. Ogólnie chyba przez takie wyjałowienie wody (przypuszzczam, że będą duże braki) poleciała mi fajna duża Seriatopora Caliendrum.

Myślałem by włączyć strongi ale bałem się, czy nie będzie "za bogato" bo nie mam jeszcze za dużo korali i wywali jakieś glony/plagi. Czy mogą się wypowiedzieć inni ballingowcy jak dozująca ballinga, czy leją po równo czy wg testów, czy stosują strongi itd.?

Coś ostatnio ich strona chodzi tragicznie. Tak powinno iść wszystkiego po równo ale są różne szkoły i zalecono mi podawać wg testów. Więc sam już nie wiem co mam robić. Przy różnym podawaniu rozjedzie się pewnie równowaga jonowa (tak piszą) ale jak lać po równo skoro z testów wychodzi co innego? Mam jakąś mega konsumpcję Ca. I tak nie trzymam górnych wartości bo pomału podbijam do góry ale idzie to powoli bo nie chcę przesadzić. Więc co zalecasz? Powinienem podawać wszystkiego po równo jak zaleca aquaforest? Ale co jak się parametry rozjadą no bo raczej się rozjadą.

Witam, wątek trochę stary ale nie będę zakładać nowego. W sumpie zaczęło mi rosnąć coś na oko glutkowatego, jakby galaretkowatego ale jeszcze tego nie dotykałem ze zdjeć wyglada chyba jakby gąbka patrząc na strukturę z bliska. Czy może to byc jakiś grzyb, pleśń czy jeszcze coś innego, szkodliwego?

Na ten moment leję ballinga Aquaforesf bez strongów wg zaleceń producenta. KH: Dozowanie: Należy rozpuścić 80 g w 1000 ml wody RODI. 100 ml roztworu KH Buffer podnosi poziom KH o 2,6 dKH w 100 l wody. Nadaje się do doraźnego stosowania w celu jednorazowego podniesienia poziomu KH. 10 g KH Buffer w 100 l wody podnosi o ok. 3,3 dKH (Alk. 1,18 meg/l). Zalecamy stosować także Calcium, Magnesium oraz Reef Mineral Salt. Ca: Dozowanie: Rozpuścić 50 g Calcium w 1000 ml wody RODI. Dawkowanie należy ustalić na podstawie testów wody i dziennej konsumpcji koralowców. Przed użyciem preparatu zalecane jest zmierzenie stężenia wapnia. 100 ml roztworu Calcium podnosi poziom wapnia w 100 l wody o 18 mg/l (ppm). Nadaje się do doraźnego stosowania w celu jednorazowego podniesienia poziomu wapnia. 10 g Calcium w 100 l wody podnosi poziom wapnia o ok. 36 mg/l (ppm). Zawiera CaCl2. Mg: Dozowanie: Rozpuścić 10 g w 1000 ml wody RODI. Dawkowanie należy ustalić na podstawie testów wody i dziennej konsumpcji koralowców. Przed użyciem preparatu zalecane jest zmierzenie stężenia magnezu. 100 ml roztworu Magnesium podnosi poziom magnezu o 1,2 mg/l (ppm) w 100 l wody. Nadaje się do doraźnego stosowania w celu jednorazowego podniesienia poziomu magnezu. 10 g Magnesium w 100 l wody podnosi poziom magnezu o ok. 12 mg/l (ppm).Zawiera MgCl2x6H2O. SBS: Dozowanie: Rozpuścić 25 g w 1000 ml wody RODI. W celu utrzymania równowagi jonowej i odpowiednich parametrów wody należy stosować także: Calcium, KH Buffer oraz Magnesium. Reef Mineral Salt można przygotować jako jeden roztwór razem z Calcium lub Magnesium. Roztwór Reef Mineral Salt należy dawkować w takich samych ilościach jak roztwory Calcium oraz KH Buffer. Sól wolna od chlorku sodu (NaCl).

Na ten moment podaję wg testów: KH - 82 ml, Ca - 133 ml, Mg - 27,5 ml, SBS - 50 ml (SBS podaję na oko bo nie wiem tak naprawdę ile powinienem podawać SBS. Ile powinienem podawać SBS?).

Czy takie ogrowłókniny nic nie oddają do wody? Przecież to produkt do ogrodu i nikt przy produkcji tego raczej się nie skupia czy to coś odda do wody. W ogrodzie szkody to nie zrobi a w zbiorniku morskim już chyba nie koniecznie? Na czystości preparatów do ballinga sie skupiamy a potem włókninę do ogrodu wkladamy do baniaka. Pytam o to bo sam myślę by zacząć kupować cały wałek i ciąć samemu bo wychodzi to znacznie taniej tylko czy to bezpieczne? Przy kontrsukcji rollermata można powiedzieć, że woda wypłukuje wszystko z takiej włókniny. Jestem pewien, że te zamienniki z allegro to pewnie to samo co te duże wałki tylko ktoś to pociął za nas. Moje pytanie odnośnie oddawania czegoś do wody wynika z tego, że po założeniu u mnie wałka, odpieniacz przelewa na maksa, jeśli rollermat przewinie trochę więcej włókniny na raz przy wiekszej ilości paproszków w wodzie. Więc coś tam chyba musi być z procesu produkcyjnego?