tomasz

Pod warunkiem że zbiornik jest obciążony - tak jak Zbyniu napisałeś.

Już precyzuje. Sucha piana potrafi pojawić się po2-3 tygodniach. Więc jeśli odpieniacznp.6-8 dni to jeszcze ma czas.

Kolega który wychował miał 3 czarne i jednego pomarańczowego ode mnie w 120 litrach wody. Nie wiem jak teraz wygląda jego hodowla gdyż długo się nie widzieliśmy. Nie ma osobnego systemu filtracyjnego, wodę pobiera ze stojącego obok zbiornika rafowego 1600 l. Ale nie przejmuj się. To 1600 obok nie jest konieczne. Na pewno wystarczy 1200.

Ile ma zbiornik i ile czasu pracuje odpieniacz?

Stary poczytaj trochę np. "Nasze Akwarium" kwiecień 2004, "Koniki morskie - mali podwodni łowcy" Kilku znajomych choduje koniki, kilku miało młode, ale tylko jeden wychował.

Prasa swego czasu podała że na polski rynek wprowadza to ustrojstwo firma Bulldog.

Witam ponownie. Chciałem zaznaczyć iż ceny 400-500 zł to ceny sklepowe za które nikt z importerów nie odpowiada - takie ceny gdzieniegdzie widziałem i na tym się opieram. Cena w rafie.pl także nie jest niska 420 zł. Skoro są takie ceny to widocznie są takze i kupcy. Osobiście gdybym miał tyle płacić za nie to najprawdopodobniej trzymałbym sarcophytony (to tak jak teraz właśnie). Fermy koralowców i np. żywej skały w miejscach gdzie one występuja w naturze to zupełnie inna bajka i nijak Niemiaszków z nimi porównać nie można.

Jestem z Częstochowy. Byłem niedewno (2 tyg temu) w Sopocie. Posiedzieliśmy trochę z Arturem Furtakiem - moim serdecznym kolegą i było bardzo sympatycznie. Odwiedziłem Aquariusa, Rafę - były raczej pustki - sezon ogórkowy. W Aquariusie bardzo dobrze odebrałem właściciela. Oceanarium mnie raczej rozczarowało. Pozdrawiam i zapraszam

Pisaliśmy chyba równocześnie posty. Dla mnie acroporaa jest pięknym koralowcem na którego się chucha i dmucha więc widząc takie ciecia i łamania dostaję trochę gęsiej skórki. Od początku piszę o całych i duzych krzakach więc jak gość rzuca 30 euro (cena za kilkucentymetrowego paluszka) i robi łachę to mu "grzecznie " odpisuję. Masz rację. Jest przy tym trochę pracy, ale bez pracy nie ma nic. Tak jest juz ten świat urządzony. Co do wielkości zbiorników i kosztów to nie demonizujmy. Są duże i małe fermy. Nie trzeba przecież zaczynać od 2000 litrów. Zaraz ktoś więc napisze: jak więc założysz to daj znać, po 30 euro kupię chętnie. Na pewno byłyby tańsze to raz a dwa to to że na pewno nie założe. Żyję na szczęście z czegoś innego a do zbiornika wolę włożyć od razu dużą, nie ćwiartując jej na 30 części. Każdy ma wiec swoje podejście.

Cały poprzedni rok zamieszczałem ogłoszenia i wielu kolegów mnie zna i było u mnie. Teraz wyprzedałem wiekszość twardych (łącznie ze swoimi) gdyż przeprowadziłem zwierzęta z 240 do 800 litrów i po prostu trochę się bałem o te bardziej wymagające. Jak już pisałem na razie raczej posucha, ale od września importy ruszą pełną parą u kilku ludzi w Polsce (u mnie też się coś znajdzie) więc każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.

Kolego sympatyczny, ceny kolorowych (fiolet, niebieska, pomarańczowo-różowa)acropor w wymiarach XXL zaczynają się od 350 zł i to w hurcie. I nie mówie tu o 8-10 cm tylko o ładnych rozgałęzionych krzakach. Może kiedyś doczekasz takich w swoim zbiorniku. Ceny miękasów nie przekraczają natomiast (a jeśli już to za np 40 cm sarkophyton glaucum - 160-180 zł) 100 zł (najcześciej 80-90) I z którym sklepem chcesz to porównywać? Za przykład postawiłem acropory gdyż od tego zaczęła się rozmowa. Macie więc koledzy pole do popisu: hodowla. Jest to wyzwanie właśnie dla hobbystów. Zobaczcie skąd biorą się te szczepki w Niemczech - myślicie że facet mnoży je drogą płciową? Dokładnie pokazuje na swojej stronie że jedzie małą piłką duże krzaki, pędzi potem chwilę na Ballingu i po przyroście 2-3 cm sprzedaje Polakom a ci się cieszą że tak tanio. W pierwszym moim poście przeliczyłem mniej więcej jakie jest przebicie nie umiesz liczyć? Do Arcadio: co nazywasz ładną sztuką? te ułomki z niemieckiej strony? Jak kiedyś w zyciu zobaczysz prawdziwą acroporę to daj znać

Nie jestem handlowcem. Koralowce dostaje z pierwszej ręki gdyż mam takie źródło. To że sprzedaję nadwyżki po np. 250 zł a w sklepie są po 400-500 zł to chyba dobrze dla kolegów morszczaków prawda? Zarabiam po prostu na swój zbiornik i chyba nie chce mi się z Tobą rozumieć. Pozdrawiam

To moze teraz ja. Temperatura spoko, lampa spoko, woda wapienna spoko. Nic Ci nie zaszkodzi. Glony są oznaką dojrzewania zbiornika i jeśli myślisz że on już dojrzał to tylko Ty tak myślisz. Zbiornik jest widocznie innego zdania. Tu nie ma zasady : może to trwać 2 tyg jak i trzy miesiące.

A cóż w tym dziwnego. Czosnek jak wiadomo jest naturalnym antybiotykiem i parę osób stosuje go z powodzeniem. To samo tyczy np. bananów dla pokolców.

Do Arcadio: swoją ocenę opieram na tym co widziałem na stronie i na cenniku z tejże. Przyślę Ci foto gdy będę miał dostawę acropor to sobie obejrzysz kolory.

Cześć. Za 400 zł to będziesz miał HQI 150 W już z żarnikiem BLV a mało co Ci braknie do 250W (takze z żarnikiem)

Cześć. Ul. Miodowa i ul. Kalwaryjska

Witam. Centropygi mają w swojej diecie polipy koralowców i można sobie mówić co się chce - u mnie nie je, u kolegi nie je itd. Ale zacznie. U mnie zaczęła ciąć Xsenię po 8 miesiacach. Poszła do ludzi. U wielu kolegów sprawa się powtarza. Obskubują właśnie Xenię, Sarcophytony, a co chyba najgorsze do zniesienia - polipy acropor. Dziwi mnie tylko to, że literatura wyraźnie podaje iż polipy są w ich diecie - więc co tak dziwi akwarystów?

Masz Marx rację. Stosowanie kranówki jest bzdurą. Jeśli bowiem dzisiaj jest w miarę w normie to np. jutro moze być w niej 2 razy wiecej chloru itp. (pomijając to że tam i tak jest cała tablica Mendelejewa) To jest niestety Polska i urządzenia obsługują tylko ludzie. Do Gawła : do startu na pewno któryś z akwarystów odpali ci baniak z osmozy (służę pomocą - Częstochowa) a potem do podmian i dolewki - zakładam że skoro tak oszczędzasz to zbiornik też nie będzie olbrzymem - możesz wodę kupować lub dostawać z apteki. Musi to być woda destylowana w szklanej destylarce - taką uzywa się do wyrobu leków (wodę - nie destylarkę)

Przepraszam ale ceny trochę księżycowe. No moze te poniżej 20 $ do przyjęcia ale to i tak za 4 cm szczepkę. Co prawda teraz jest mała posucha na acropory, ale w momentach gdy są duże dostawy ( a bywały takie i niedługo znowu się zaczną) za 180 - 200 zł można kupić krzaczek co najmniej 3 razy większy i z 8-10 gałęziami. Prawdą jest ( to gwoli wyjaśnienia dla upierdliwych) że większość acropor sprzedawane jest znacznie drożej (220-350 zł - piszę o sobie) ale są to duze piękne krzaki z których takich szczepek -kurdupli możnaby zrobić 15 do 20 - rachunek jest chyba prosty. Gdzie tu więc ten odlot - niech mnie ktoś uświadomi?

Nie do końca. Algi znacznie lepiej rosną gdy mają duzy przepływ wody. Jest on takze wymagany aby refugium spełniało swoje zadanie: filtrowało. Jeśli mamy w refugium błoto pompy cyrkulacyjne wspomagają wypłukiwanie pierwiastków śladowych. Koniki powinny mieć znikomy prąd, miejsca gdzie mogłyby sie zaczepiać ogonami oraz powinny być często karmione co może załamać biotop niejednego małego zbiornika.

Cześć. To że się zapowiedziałeś szanownemu Przemkoooowi nic nie znaczy. Byłem w Trójmieście w tamtym tygodniu, szanowny kolega sam zaproponował termin spotkania, zrobiłem trochę kilometrów i .... oczywiście pocałowałem klamkę. Telefonu już w tym dniu także nie odbierano. I tak do tej pory ani przepraszam ani pocałuj mnie w d*pę. Oceanarium trochę mnie zawiodło, w rafie nie było dokładnie nic. Parę ładnych pokolców wAquariusie oraz sympatyczna obsługa.

No chciałbyś żeby tak było. Ustawienie reaktora i częste kontrole na poczatku to nielada zabawa.

Spoko można i bez. Do komina można włożyć kawałek plastykowej siatki aby w razie np. dostania się dużej ryby nie zatkała odpływy i finał. Jak się ktoś za duzo naczyta to potem wierci, mierzy, liczy a efekt i tak ten sam a czasem i gorszy.

Oczywiście. Ale rozdziel strumień i już będzie lepiej. Zaznaczam jednak iż moim zdaniem powinna być jeszcze co najmniej jedna pompa cyrkulacyjna (chociażby do pracy z wyłącznikiem czasowym) Ale co jedna to nie np 4 a i takie ilości się spotyka.