tomasz

A mnie by interesowały sprawdzone metody naprawy samochodu. Masz może jakieś? Nie jest to takie proste np. na zielone glony lejemy takie świństwo a na czerwone takie. Jeśli nie jest to dojrzewające akwarium ( a tam glony muszą!!! się pojawić) to najpierw trzeba szukać przyczyny. I tu np. zła jakość wody z RO, złe światło, za słaby ruch wody, zbyt gęsta obsada, zła jakość soli i pewnie jeszcze parę innych. Po wyeliminowaniu najbardziej prawdopodobnej należy najczęściej mechanicznie usunąć wszelkie okrzemki czy sinice - następnie filtrujemy wodę i tą samą!!! wlewamy do zbiornika. Wlewając świeżą dostarczamy glonom niepotrzebnie pożywki. Czasami zabieg taki trwa 2-3 tygodnie a glony pojawiają sie codziennie. Niestety w morszczyźnie nie ma nic szybko (znaczy szybko to owszem, można spiepszyć, naprawia się potem długie miesiące). Glony nitkowate o ile same nie zejdą - to co się da takze mechanicznie. Pomocą może być także np. zebrasoma veliferum która (gdy głodna) wygoli wszystko do gołej skały. Niektórzy leją różne badziewia, antybiotyki i inne syfy podobno nieszkodliwe dla innych mieszkańców, ale uważam to za bzdurę i jestem przeciwny wszelkiej nadprogramowej chemii w solniczce. Więc po pierwsze primo: zlokalizować przyczynę po drugie primo ... powodzenia

Oczywiście. Zmieniłem pompę gdyż Weipro bardzo głośno chodziła. Ale jak napisał Przemek teraz są dostępne bez pompy - kupujesz jaka Ci pasuje i po krzyku.

Witam. Nie ilość skały warunkuje u Ciebie brak odpieniacza ale refugium z miracle mud. Możesz mieć błoto pod warunkiem właśnie zastosowania panelu filtracyjnego. W nano można go jednak takze nie stosować. Duża (!!!) ilość żywej skały, odpieniacz (nie taki odpieniacz straszny ani drogi - a jego zalet nie mozna nie doceniać) i do tego duży ruch wody - klasyczny berlin. (No i podmiany oczywiście) Jeśli nie chcesz panelu to zastosuj odpieniacz kostkowy (wewnętrzny niestety) lub np. zewnętrzny Weipro - w tanku będziesz miał tylko pompe i odpływ. Weipro sprawdził się w mojej nano 72 litry a także w obecnym zbiorniku 250 litrów więc nie widzę powodów aby go j...ć z góry na dół. Do takich "kałuży" jest zupełnie wystarczający.

Tak, tylko że jedną z metod (i to jedną ze skuteczniejszych) na pozbycie się właśnie tego "korzucha" jest jego mechaniczne odessanie (i to codziennie jeśli się pojawia) i chwilowe zaprzestanie podmian które dostarczają pozywki dla glonów. A poza tym należałoby sprawdzić jakość wody z RO

Witam. Maksymalnie 4-5 niewielkich rybek (nie pokolców oczywiście). Żywej skały jak najwięcej. Tak jak planujesz - 15-20 kg - będzie ładnie chodziło (oczywiście lepiej 20 kg)

13x9 cm. Poza obrys podstawy wystaje jeszcze połowa pompy- rozmiar zależny od tego jaką pompę kupisz. Te dokładane do odpieniaczy przeważnie działają bardzo głośno.

Cześć. Żywa skała ma zawsze sens. Co do nocnego. Jak sam napisałeś - chciałbyś mieć. Odpowiedziałeś sobie więc na pytanie. Zawiesić i po sprawie. A jakie? - malutkie i niebieskie.

Witaj. Teoretycznie masz rację. Przy budowie mojej pierwszej lampy nie mogłem znaleźć zapłonnika do HQI i dzwoniąc do różnych producentów poinformaowno mnie że mozna bez obaw zastosować te do rtęciówek. Ostatnio chodząc po sklepach bez problemu nabyłem do HQI i to uniwersalne 150-400W. Tak więc jeśli chwilowo nie ma to za 2 3 dni sprzedawca jest w stanie sprowadzić. I po sprawie. Co do T5. Jest to tylko namiastka HQI. Jeśli tą ostatnią robimy sami to koszty są porównywalne a bliki na dnie zbiornika z HQI warte są każdych pieniędzy. Nikt nie twierdzi że przy T5 koralowce nie będą rosły - oczywiście że bedą i przy płytkich zbiornikach byłyby na pewno wystarczające ale ... patrz wyżej. Pozdrawiam

Tak jak napisałaś - typowa berlińska więc jeśli uzbroisz sie w cierpliwość (dojrzewanie), nie przesadzisz z obsadą ryb (2-3 błazny ok) to bez problemu. Nie zaniedbaj mocnego ruchu wody. - pompy cyrkulacyjne 700-800l/h (w sumie) będą na miejscu.

Co znaczy dodałem? Przyda się następna podmiana.

Na pewno. Dzięki za zaproszenie. Wybieram się od pół roku do Artura - ale w końcu dotrę.

Cześć. Oczywiście że będzie działała i nic więcej Ci nie potrzeba. Co do mankamentów tej oprawy (moim zdaniem oczywiście): cały układ jest zintegrowany co daje dosyć znaczną wagę - przy samoróbkach nad akwarium masz tylko halopak i żarnik - reszta jest pod szafką i drugi mankament - którego może wogóle nie być - odbłyśnik nie jest symetryczny i nie wiem jak będzie wyglądał snop światła - ale to tylko kwestia ustawienia nad zbiornikiem - Twój będzie niewielki więc na pewno bez problemu.

Cześć. Co do aklimatyzacji: nie ma żadnej. Koralowce przerzuca się z wora do zbiornika. Pewnie masz i rację, wytrzymają znacznie więcej niż nam się wydaje. Uważam że 40% to dawka jeszcze dość bezpieczna. Dobrze że chociaż tu się zgadzamy: podmiana i powietrze. Tylko co kolega robił przez te 4 dni?

Mam rozumieć że jeszcze nic nie robiłeś? Przesadziłeś 4-go a rozcieńczyć chcesz dopiero 8-go? Pisałem żeby spokojnie, ale zdaje się że filozofom stoickim do Ciebie daleko (to żart oczywiście). Co z węglem? Jeśli nie masz znajomka do którego zbiornika mozesz przełożyć zwierzęta to: odpieniacz na full, dodatkowe napowietrzanie zbiornika, węgiel i podmiana. Podmień co drugi dzień po 7-8 litrów wody (max 3 razy) potem 3-4 dni przerwy i znowu 1 lub dwie podmiany. W ciągu 2 tygodni możesz podmienić w takim wypadku 35-40 litrów. Więcej to zabójstwo dla zwierząt. Podmiany bardzo wolno.

Bezpiecznik można zastosować na przewodzie zasilającym i tylko tam - gdy dołączasz kabel do oprawki od żarówki takze możesz to zrobić. Nie na przewodzie wysokiego napięcia tj. w obwodzie żarnika. Tam tylko gruby przewód i dokręcenie śrub do styków. Chyba lepiej kup gotowy - Radoslavv podał Ci link. Co do 7000K. Lampa jest ta sama, te same bebechy, te same 5kV więc nad czym się zastanawiać? A jaki kupisz żarnik to już Twoja brocha. Rada na przyszłość. Zapłonnik lepiej kupić uniwersalny np. 150-400W i statecznik 150 lub 250. Różnica w cenie ok 30-40 zł a można do tego dołączyć w przyszłości (w razie zmiany zbiornika czy wniosku ze za mało światła) większy żarnik.

Kolego - zaglądasz tu po to aby maksymalnie ułatwić sobie życie. Ludzie którzy nauczyli się czegoś na własnych błędach, zdobyli pewne doświadczenie a przede wszystkim zadali sobie trud i przynajmniej poczytali na dany temat dzielą się tutaj z innymi swoją wiedzą. Ale są pewne granice. Podać Ci listę lektóry obowiązkowej - może jeszcze stronę i akapit żebyś zię za bardzo nie zmęczył? Kilku bardziej dośwaidczonych hobbystów już pisało Ci na ten temat. LB radził Ci wykonanie testów abyś miał wszystko czarno na białym. To zrób wreszcie te testy - z tym sobie pewnie poradzisz. A jak Ci sie nie uda to zajmij się sadzeniem pomidorów - tylko nie częstuj nimi innych ludzi.

Jeśli ja sobie poradziłem to znaczy że każdy kto ma więcej niż 2 klasy może sobie zrobić HQI. Idziesz do elektrycznego kupujesz układ zapłonowy i dławik (te układy są takie same jak w HQL - pytaj więc o takie jeśli Ci powiedzą że do HQI nie ma) do tego 1 m grubszego kabla, przewód zasilający (taki z wtyczką). Schemat połączenia jest zawsze narysowany na zapłonniku - 3 kawałki przewodów - bez lutowania - wszystkie połączenia w przykręcanych zaciskach zapłonnika i dławika. Dwa przewody wychodzą do halogena i po sprawie. Tylko się nie skalecz przy zdejmowaniu izolacji z przewodów. Pozdrawiam

Do takiego zbiornika wystarczy ci HQI 70 W. Cena bebechy+halopak+odrobina dobrej woli+żarnik 70W 10000K = w przybliżeniu 330zł. Do tego przyda Ci się jedna aktyniczna i masz piękne światełko.

Poprawka - teraz przeczytałem co napisałem: 1 linijka - powinno być : Makrosystem rządzi się innymi prawami niż mikrosystem.

Mikrosystem rządzi się trochę innymi prawami niż mikrosystem. Związki które są w stanie być rozcieńczone w ogromie morza czy oceanu w akwarium mogą być trujące. Jeśli na jednym brzegu oceanu rozbije się kontenerowiec z ropą nie zatruje całego oceanu. Wlej w rogu akwarium pół szklanki ropy zobaczysz czy przeżyją koralowce z przeciwległego rogu. Zwróć uwagę: w morzach i oceanach zdarzają się trzęsienia ziemi i podwodne erupcje wulkanów - dno zostaje zalane lawą która jest także toksyczna i nie nadaje sie do akwarium. Tam morze jednak wypłuka większość domieszek a na lawie bedą się osadzać zarodniki koralowców. Nie twierdzę że Ci wszystko w zbiorniku zdechnie. Będzie on po prostu znacznie mniej stabilny, będą występowały problemy z niepożądanymi glonami - może stać się nie możliwe utrzymanie bardziej wymagających zwierząt.

Witam. Na razie bez paniki. O wiele bardziej szkodliwy niż samo za duze stężenie mikroelementów jest szok gdy dodamy go ich właśnie za dużo. Te "psie" koralowce są w stanie znieść i to. Jeśli do dzisiaj żyją i w miarę żerują to szok zniosły. Teraz powoli podmiana wody 10-15% - tylko wolno. Wodę odparowaną uzupełniaj codziennie najlepiej wodą wapienną - także najlepiej podawaną prawie kropelkowo. Możesz zastosować dodatkowo węgiel aktywny. Na mój gust nic się złego nie stanie, jednak teraz żebyś nie przedobrzył z oczyszczaniem i zbytnio znowu nie wyjałowił wody. Przesadziłeś z mikroelementami a z nich zmierzyłeś tylko wapń, który jest akurat w normie. Ph może być takie np. rano i jeśli nie mamy w akwarium wystarczająco bufora - nie jest to dobre ale zdarza się i bez przedawkowania mikro. KH jak zauważyłeś mało. Jeśli więc są oznaki życia rób co Ci napisałem i mierz kontrolnie co kilka dni 2 -3 jakieś inne mikroelementy zawarte w tym koncentracie. Zasada - wolno i stopniowo.

Proszę bardzo. Tuf i wszelki kamień morski z Dalmacji (czyli duuuużej części wybrzeża Chorwacji) nie nadaje się gdyż zawiera zbyt wiele domieszek innych pierwiastków - w tym metali ciężkich. Czyli to o co się właśnie martwiłeś. Tak jak radziłem - znajdź sobie najbardziej porowaty tuf jurajski - trzeba trochę pogrzebać, lub najlepiej - kamienie z gruzowisk koło wejść do jaskiń. Tego też na jurze jest w pyte więc masz rzut kamieniem. W jednej z łódzkich firm akwarystycznych można natomiast kupić tuf który pochodzi z Tatr. Kiedyś przywozili z polskiej strony, teraz podobno ze słowackiej "bo lepszy".

To zdaje się jest tak jak z tym tufem? Pięć lat zbierania opini i przygotowań teoretycznych i do zbiornika włożyłeś właśnie ten jedyny który się nie nadaje z Dalmacji? Sorry za złośliwość, ale komentarz zbędny.

I o takim filtrze moze być tylko mowa. Żarniki 10000K i więcej muszą emitować promienie UV gdyż mieszczą się one po prostu w tym paśmie. Wycinanie ich takze jest bzdurą gdyż także i one są potrzebne do prawidłowego wzrostu koralowców. Chodzi więc o wycięcie lub osłabienie części pasma. Szyba robi to zupełnie dobrze a czasem nawet wycina za dużo. Ludzie to nie forum akwarystyki holenderskiej i nie stosujemy tu żarników 5600K. Za każdym razem gdy pojawia się mowa o jakiś żarnikach zaraz pada pytanie o to czy mają filtr UV. To oznaka niereformalności czy tego że nie śledzi się wypowiedzi na forum?

Witam. Do Rozwielity. Jak można łączyć folie aby uzyskać super efekt pisał ktoś na forum założonym przez Grzesia Wojtasika odnośnie jego nowego zbiornika. Jeśli jest dobrze przyklejone nie widać szyby - można uzyskać wręcz fajną głębię. Xenia i clavularia sama Ci wejdzie na szybę, nie trzeba nic przyszpilać. Z odsłoniętej części szyby można usunąć glony które na pewno się pojawią - bez niebezpieczeństwa porysowania. W razie zmiany zbiornika (np. na większy - to często następny krok mimo że teraz tego nie planujemy) czysty wymyty zbiornik można sprzedać a kaszany zasyfionej sylikonem i podziurawionej nikt Ci nie weźmie.