Piotr Jan Rogalski

8x80W T5 czyli 640W nad 500 litrow. 1,28W/L Swiatla im nie zalujesz. I znowu jak bumerang powraca kwestia ilosci swiatla dla SPS. (pomijam kolor i dobor switlowek, bo to sprawa dosc latwa do ew. zmiany)

Osad, czlowieku gdzies Ty sie chowal tyle czasu. Jak ludzie zakladaja zbiorniki, to to gesto i czesto zadawaja pytania. A i potem nie raz i nie dwa cos nie wychodzi tak jak powinno i tez pytaja. Czasami chwala sie wzrostem swojego baniaka, a Ty tak ... pojechales z grubej rury :D Chociaz skoro wspominasz o Trycu, to juz wiadomo kto byl "pierwszym zrodlem informacji" Tymniemniej tylko pogratulowac zbiornika. Bardzo bardzo mi sie podobal. Szczegolnie ta feria barw, bo chociaz i u mnie wszystko (miekkie) dosc ladnie rosnie (niestety glony z tego najlepiej, ale to kwestia zaprzestania podawania kalkwasser) to brakuje mi wlasnie barw. @osad, naprawde warto byloby zobaczyc Twoj baniak na wlasne oczy Skoro Koledzy pisza, ze na zywo wyglada jeszcze lepiej. Pozdrawiam

To ja jeszcze powroce do mojego pytania sprzed pol roku o pomiar przewodnosci wody slodkiej RO. Bede potrzebowal dodatkowy pomiar pH do reaktora, a jest taki modul Kombimodul Leitwert Süsswasser 2ms und pH. Tak czy tak, bede mial zajete dwa gniazda w Profilux (drugie przez combimodul redox i przewodnosc wody slonej do 100mS), i jezeli mam dokladac drugie pH to czy jest sens przy okazji mierzyc przewodnosc wody RO? Mam TDS, taka http://www.allegro.pl/item177746272_mierniki_dual_tds_staly_monitoring_superpromocja_.html zabawe z Allegro ktora cos tam pokazuje. Na ile (i czy w ogole) pomiar przewosnosci do 2mS poprawi pomiar czystosci wody po RO/DI w stosunku do TDS?

No to OK. ze sie nie ma rozmiaru dzielic (albo mnozyc - jak kto woli:)) Ukwial byl w akwa gdy kupilem calosc, a ze nic zlego nie robi to niech sobie siedzi. Przez pol roku siedzial w jednym miejscu, gdy przestawilem skaly troche lazi, ale omija korale. Ale dobrze, ze to nie byl podzial - dwoch nie potrzebuje.

Kilka razy powtarzalem, nie ma co "ameryki odkrywac". Jak sie nie ma doswiadczenia, to najlepiej skopiowac czyjes dzialajace rozwiazanie, i po sprawie.

To zalezy co rozumiesz przez okreslenie /przykleic/ "przykleic" tak, zeby pcv nie odpadlo pod wlasnym ciezarem, to przy zastosowaniu odpowiednio duzej ilosci silikonu sie da. (i lekkim i cienkim pcv) Jezeli mowisz o "klejeniu" pcv i szkla tak jak powyzej, to odp. tez masz powyzej. A jezeli szklo i pcv ma przenosic jakies obciazenia, to zapomnij. Lekko paznokciem powazysz, i silikon odejdzie od pcv.

To moze wrocmy do podstaw - do szkoly podstawowej i lekcji fizyki. Bylo tam takie prawo Archimedesa (gdy ktos nie pamieta to odsylam do ksiazek) Jezeli cialo (pcv) jest lzejsze od otaczajacego go osrodka (woda) i jest cale w nim zanurzone, to bedzie dzialala sila wyporu i cialo bedzie sie unosilo do gory (zakladam, ze wszystko jest w polu grawitacyjnym Ziemi) Jezeli zas cialo jest na granicy dwoch osrodkow (woda i powietrze) i ciezszy (o wiekszej gestosci) osrodek jest na gorze to bedzie to cialo dociskal starajac sie wyprzec osrodek lzejszy (o mniejszej gestosci) Laicko mowiac, jezeli pomiedzy PCV i szklo nie dostanie sie woda to ciezar wody (nawet jezeli beda to scianki akwa) bedzie dociskal PCV do szyby. U siebie "uszczelnilem" miejsce styku PCV i szyby tak nakladajac silikon, aby po docisnieciu tworzyl jedna nieprzerwana linie dookoła plyty PCV. Nawet zastosowalem na dno dwie warstwy PCV po 3mm kazda i wszystko bylo git nawet bez skal. (czasem zaluje, ze matematyka i fizyka nie sa obowiazkowe na maturze)

Tez troche obawialem sie pekniecia dna, ale bardziej na skutek mojej nieuwagi i wypuszczenia skaly z reki przy ukladaniu/przekladaniu. Zastosowalem 2x3mm spienione (miekkie) PCV. (chcialem miec niebieskie w akwa-wiec to na gore, dolne jest biale, bo bylo tansze a i tak pozniej nie widac) Wszystk kupione w Castoramie. Mozna tez kupic w Tuplex, ale tam maja tylko arkusze 2metry na 3metry. Silikn do PCV trzyma sie raczej kiepsko, ale gdy tak posmarujesz PCV zeby woda nie mogla sie dostac pomiedzy PCV a szybe, to ciezar wody docisnie PCV do szyby i bedzie git. Ja zrobilem tak a dwa kawalki PCV polaczylem tez podobnie "hermetycznie", aby sie woda sie nie dostala pomiedzy plyty PCV. Kiedys mialem okazje (niestety) odklejac to PCV od szyby i bylo tam sucho, wiec uszczelnienie z silikonu zdalo egzamin.

Ale za to masz 100% tego, o czym mezczyzni mysla przez 90% czasu -i przez to duze mozliwosci oddzialywania

Pytam o rozmnazanie, bo ten moj "dzikus" ze Srodziemnego nie dostawal jesc ok. 3 tygodnie (bo nie moglem go namierzyc) przedwczoraj nakarmilem bo wylazl z jakiejs dziury, a dzisiaj widzialem kilka malutkich polaczonych ze soba ramion, calosc ok. 5mm, liczac od konca do konca. "fruwalo" to cos malego po akwa, w koncu wpadlo w jakas dziure pomiedzy skalami, i tyle widzialem. Kolorami bylo kropka w kropke jak ukwial.

zajefajnie, a co to jest? Kiedys, gdy mleko sprzedawali w takich litrowych butelkach wielorazowego uzytku, to te butelki mialy takie aluminiowe kapselki - dla odmiany te kapselki byly jednorazowe. Kiedys mialem w reku folie z ktorej te kapselki byly wycinane, i ta podzirkowana (po wycinaniu kapselkow na butelki) filia aluminiowa wygladala cos podobnie jak to co na foto.

to wyglada na szkielet korala, a nie skale

No to bedziesz mial okazje pokazac 2 wirniki

No zaraz, jak rozumiem chodzi o sterowanie on/off z regulacja od 0,4 do 1,2 sekundy? Przeciez to jest banalnie proste - zapytajcie loccotusa.

thx

Termin /WiFi/ jest z informatyki i wiem co oznacza:), ale jak to sie poprawnie wymawia? "łajfaj"? czy jakos inaczej? A jak to jest, na ogol, wymawiane w Polsce? czy tak jak sie pisze, po prostu "wifi"?

Nie sadzilem za az tak. Mam jednego uklawiala, jakiegos "dzikusa" (podobno wylowiony osobiscie ze Srodziemnego przez dzieciaka poprzedniego wlasciciela akwa) i raz kiedys siedzial prawie na kratkach pompy MJ-750. Fakt, ze byl caly zwiniety, ale zeby jego stopa przeszla przez te kratki przy Maxi-Jet to nie sadzilem. I ten ukwial tez potrafil lazic po akwa, ale niezbyt szybko.

tak grzesiek, nie napisalem o dlugosci grzebienia. Sadzilem ze to widac na foto. Nikomu bynajmniej nie proponuje kopiowania mojego rozwiazania, pokazuje to dla ew. inspiracji, dla pewnej bazy do wlasnych planow i przemyslen. Problem zapowietrzenia pompy pompujacej pod sklay nie wystepuje, z dwoch powodow: -pompa jest umieszczona na dnie komina, i gdy poziom wody w kominie podniesie sie na tyle, ze pompa zacznie zasysac wode, to nastapi samoczynne odpowietrzenie sie. -w moim przypadku zastosowalem Durso tak ustawione, ze zapowietrzenie zrzutu wody pozostawialo w kominie ilosc wody wystarczajaca do pracy pompy. To rozwiazanie zapobiegalo tez ew. pracy na sucho, bo w rurze powrotu wody byl wywiercony otwor, tuz tuz pod lustrem wody podczas normalnej pracy pompy glownej i przy wylaczeniu pompy obiegowej, tylko niewielka czesc wody wracala z akwa do sumpa przez pompe glowna. Przy dowolnie dlugim braku glownego obiegu, "maly obieg pod skaly" mogl pracowac. Wylaczenie glownego obiegu wystepuje w 2 przypadkach. Wylaczenia pradu przez elektrownie (ale wtedy wszystko sie zatrzymuje, "maly obieg" tez), albo przy wylaczeniu przez uzytkownika, ale wtedy pod jeden wylacznik mozna tez podlaczyc pompe "malego obiegu". Trzeci przypadek naglego braku obiegu (rzadko wystepujacy) to jest awaria pompy glownej. (przed tym zabezpieczylem sie odpowiednia konstrukcja Durso) Objetosc komina umozliwiajaca umieszczenie tam pompy rozumie sie samo przez sie. Na etapie projektu komina tak rozmiescilem 2 srubunki (zrzut i rewizja) aby zmiescila sie tez pompa (powrot wody byl poprowadzony poza akwa) W kominie zastosowalem pompe Project PJP 3001 o stosunkowo malych gabarytach (w porownaniu do np. OR3500), pompa ta ma male podnoszenie, ale dosc duzy wydatek, porownywalny z OR3500. PJP3001 jest relatywnie glosna, ale wynika to glownie z wibracji (kiepskie wywazenie wirnika) i zastosowanie podkladek z gabki pomiedzy pompa a szklem wydatnie zmniejsza halas. @Grzesiek, przez chwile myslalem tez o rozwiazaniu zaproponowanym przez Ciebie, ale zniechecilo mnie rozwiazanie problemu czerpania wody. Nie mozna pozostawic po prostu rurki zanurzonej w wodzie, bo wczesniej czy pozniej ryba, slimak albo ukwial zostanie tam wessany. Stosowanie jakiegos sitka dosc mocno (moim zdaniem) zwiekszaloby opory przeplywu. W efekcie zastosowane rozwiazanie wydawalo mi sie optymalne. Co nie znaczy, ze pozbawione wad. W ogole dosc dlugo mialem pomysl, aby cala (albo zdecydowana wiekszosc) cyrkulacji zrealizowac poprzez zewnetrzne pompy (na wzor rozwiazan amerykanskich) i przeloty przez szklo w wybranych miejscach. Pomijam juz to, ze takie rozwiazanie praktycznie uniemozliwia pozniejsze zmiany, ale zrezygnowalem z tego pomyslu po przeliczeniu energochlonnosci tego rozwiazania. Przy zastosowaniu nawet dosc oszczednych (w stosunku do wydajnosci) pomp Red Dragon, ktore maja relatywnie niewielka wysokosc podnoszenia, a moc idzie na wydajnosc, to dla uzyskania cyrkulacji porownywalenj z Tunze serii 60x0 lub serii 6x00, wydatek energetyczny bylby 3x wiekszy. A to powoduje problemy z temperatura w lato, no i koszt energii elektrycznej tez nie jest bez znaczenia. A i koszt calej instalacji (pompy, zawory, polaczenia, srubunki) bedzie porownywalny (jak nie wyzszy) niz w Tunze. Nie twierdze, ze inne rozwiazanie nie bedzie lepsze. Ja zastosowalem takie jak powyzej, i wydawalo mi sie to (w moich warunkach) najbardziej optymalne.

LSD :haha - no bez przesady, po LSD wrazenia sa bardziej kolorowe Znajomy, jak wzial LSD pod jezyk siedzac i palac skreta nad Wisla, to pozniej przysiegal, ze lodzie Wikingow pod zaglami na rzece widzial :D No i co z tego? Inteligetni ludzie bogaca sie przez wykorzystywanie aktualnie istniejacych mozliwosci, wyciagajac przy tym mozliwie duzo dla siebie. A co to? Bal charytatywny? Wysoko wykwalifikowani specjalisci nie daja soba pomiatac, a reszta od wiekow tyrala na tych, ktorzy byli nad nimi. Nic nowego. To po kiego czorta tam nalezysz, skoro nic z tego nie masz???? EDIT: Poza tym, dobrobyt jest . Zobaczcie, ilu ludzi stac na takie ekskluzywne hobby jak akwarystyka morska Pol Polski nigdy w zyciu nie bedzie mialo okazji sprobowac krewetek czy kraba, a wielu z nas w akwa ma nawet po kilka sztuk :D

Osobiscie wole koncowki rury mniej zanurzone w wodzie (estetyka) ale jak raz na jakis czas przypilnujsze czystosci tych otworow tez nie bedzie zle. Tez mam otworek (bez otworka tez bylo bezpiecznie) i kiedys do sumpa zlecialo mi znacznie wiecej wody niz powinno - juz sie przestraszylem co jest, patrze a tam slimaczek siedzi na otworku. Wiec wole rozwiazania bezwzglednie bezpieczne

@pawel, a co ja moge napisac. Kiedys glosowalem ZA traktatem akcesyjnym i sie ciesze ze jestesmy w UE. (przynajmniej gierdychokaczki czuja troche bat nad soba) A ten nasz polski grajdolek ... nie ma sie co przejmowac. Pamietam czasy, gdy zarabialo sie 20$ teraz 1000$ na reke mozna u nas spokojnie wyciagnac, i dystans do Zachodu juz nie szokuje. A gdy ma sie na dom z dzialka w Wawie wydac 300tys.$ to mozna sie zastanowic nad ....wschodnim wybrzezem USA. Gdy juz Polacy lataja do NYC na ... zakupy, to nie jest zle. A ze 3/4 rodzin w Polsce zyje na granicy ubostwa ... coz, niech nadal glosuja na "tanie panstwo". Ich sprawa. EDIT: A dla pozostalych myslacych samodzielnie (tez finansowo) do poduszki polecam lekture Reberta T.Kiyosaki. Nie mowie, ze od razu wszystko, ale mozna sobie cos wybrac np.z http://www.allegro.pl/item176627042_kiyosaki_bogaty_ojciec_kolekcja_8_ksiazek_od_ss.html (to nie jest moja aukcja)

U mnie bylo cos takiego, i sprawdzalo sie ale woda byla brana z komina pompa 3500 l/h praktycznie bez podnoszenia, (rowne poziomy) i zamiast kolanek do luki - nie ograniczaja tak strumienia wody. Natomiast sam obieg wody to juz normalnie. to ta pionowa rura na pierwszym planie. Za nia widac rure tloczaca wode pod skaly, zaczynajaca sie w kominie.

Po sklejeniu nierozbieralna, ale czasem warto w jakims miejscu miec mozliwosc przekrecenia i poprawienia gdyby cos wyszlo krzywo. Mozna zrobic tak jak Thewald http://thewald.webpark.pl/srubunki.z.pcv.htm Gdy ma sie pewnosc, ze raz zrobione bedzie dobrze Ja takiej pewnosci nie mam i wole miec mozliwosc poprawiania jaby co

Przy podawani plynu Lugola uwazajcie na sinularie, jeżeli ja macie. Ja kiedys przedawkowalem plyn Lugola, xenia byla happy, za to sinularia sie zwinela. Nie wiedzialem co jest na rzeczy, ktos z forum podpowiedzial - 2 tygodnie bez podawania plynu i wszystko wrocilo do normy.

Poza tym, że argument "akwa już miałem" "szafke wykorzystuje ta którą mam w domu" to nie argument, bo kiedys trzeba bylo to kupic, to reszta tak jak i ja proponowalem - czasami ktos likwiduje baniak, lub sprzedaje wiecej sprzetu i mozna cos kupic za mniejsze pieniadze.