AquaManiac

Na pewno jest sporym problemem. Kolejnym z problemów takiego starego zbiornika jest nagromadzenie się substancji organicznych, ktrórych nie jesteśmy w stanie zmierzyć, a działania nie jesteśmy w stanie przewidzieć...

Syndrom starego zbiornika W takich zbiornikach często skaczą azotany, bo skała powoli przestaje być tak dobrym substratem dla bakterii, jak była kiedyś. Generalnie w takich sytuacjach pomaga wymiana części skały i piasku na świerze, oczywiście nie np. połowę na raz Innym zjawiskiem które zachodzi w takich starych akwariach jest często nagromadzenie jonów pewnych szkodliwych pierwiastków, w twoim przypadku miedzi. Zrobiłbym kilka razy większą podmianę, powinno pomóc. Co do bakterii, mam dobre doświadczenia z Microbe Lift Special Blend. Niedawno zauważyłem w jednym ze swoich akwariów pierwsze objawy Syndromu Starego Zbiornika, niektóre kawałki skały miały też po 7 lat... Wymiana około 30-40% skały, piasku, podmiany oraz stosowanie Special Blend szybko wyciągnęly zbiornik na prostą.

Wzięło się i nagromadziło przez te wszystkie lata

" Proszę o sugestie i wasze opinie na temat idealnych parametrów wody i środków jakie używacie do zbijania i podnoszenia poziomów Mg, Ca, KH,No3, Po4 i Nh4. " - tak na oko z 20% zawartości tego forum to odpowiedzi na twoje pytanie... Co do idealnych wartości, to skoro jeśli naszym ideałem jest natura, to powinniśmy dążyć do takich parametrw wody, jakie występują w naturze. Wyjątkiem może być KH, bo trochę wyższe KH niż w naturze nie szkodzi mieszkacom akwarium a poprawia stabilnoś pH.

Jeśli to jest twarde w dotyku, to możliwe że jest to jakiś ślimak osiadły, albo jakiś osiadły wieloszczet.

Owszem pomogą, ale trzeba dać im trochę czasu, co najmniej z 4-5 tygodni, często dłużej. Do autora wątku: nie wiem, albo źle patrzę albo nigdzie nie napisałeś jakie są parametry wody? Bez tego to wszystkie rady, z całym szacunkiem, to wróżenie z fusów...

http://www.practicalfishkeeping.co.uk/news/fishkeeping-news/articles/2016/11/16/tmc-launches-new-reef-cam-for-the-aquarium

Pewnie że warto, bo i stabilizacja i uszczelnienia, i optycznie nieco lepsza niż "stara" 100mm, tylko koledze chodziło chyba o nieco tańszy sprzęt

Rośnie na zacienionej części skały, podejrzewam że to Homotrema rubrum

Trudno powiedzieć, zdjęcie niewyraźne... Czy to coś się rusza?

To raczej Palythoa niż Zoanthusy. Możliwe, że zareagowały tak na światło, moim zdaniem wcześniej stały pod słabszym oświetleniem. Ja bym się na razie nie martwił, dopóki się nie zamykają.

100mm macro Canona jest BARDZO dobrym obiektywem, niestety ciężko o niego na rynku wtórnym, mało kto pozbywa się tak dobrego obiektywu 90mm Sigmy także jest bardzo dobra.

Akwarium Szymona też do dzisiaj robi wrażenie... to były czasy, wtedy TOTM na RC to był akwarystyczny Nobel...

Coś w tym jest, zauważyłem to jakiś czas temu, na początku myślałem że to po prostu przypadek, ale po pewnym czasie skojarzyłem, że faktycznie wiosną więcej klientów skarży się na problemy z cyjano. Ciekawe, jakie jest podłoże tego zjawiska...

Jeśli jest to świerze akwarium, to nie ma strachu - kiedy odpieniacz się rozkręci, bąbelki powinny zniknąć.

Ale ja wcale nie chcę, abyś go komentował, tylko skoro tak kategorycznie twierdzisz, że ISO 200 wystarczy Ci do fotografii makro w akwarium morskim, to chciałbym abyś poparł swoje twierdzenia jakimś przykładem i pokazał takie zdjęcie. Kwestia gustu, jednym zaszumione zdjęcie nie przeszkadzają, a innym owszem. Podobnie kwestią gustu jest to, czy liczy się wyłącznie "treść" zdjęcia, czy także jego poprawne technicznie wykonanie. Owszem, w fotografii reportażowej często liczy się trafienie tego jedynego momentu, ale IMHO fotografia akwarystyczna nie ma wiele wspólnego z fotografią reportażową. A ta cała dyskusja o szumach nie ma nic wspólnego z "fascynacją sprzętem" - sprzęt jest jedynie narzędziem, które ma poprawnie wykonać to, czego od niego wymagam: ustawić ostrość tam, gdzie tego chcę, dać mi zdjęcie o porządanym przeze mnie naświetleniu, dynamice, niewielkich szumach itd... Jeśli sprzęt nie daje w pewnych warunkach rady, to się po prostu używa innego i to nie ma nic wspólnego z "fascynacją sprzętem". A w samej "fascynacji sprzętem" jako takiej też nie ma IMHO nic złego. Na przykład samochód jest zasadniczo sprzętem umożliwiającym przemieszczanie się z punktu A do punktu B, co nie przeszkadza niektórym fascynować się np. samochodami Ferrari i czerpać przyjemność z ich osiągów. Podobnie aparat fotograficzny jest jedynie sprzętem umożliwiającym rejestrowanie obrazu, co nie przeszkadza mi fascynować się np. Canonem 85L i czerpać ogromnej przyjemności z jego użytkowania... " Szumy to byly w sprzęcie 10-15 lat temu " - pięknie by było, ale niestety nie jest. Nawet na najlepszych matrycach pełnoklatkowych ISO 10000 powoduje olbrzymią utratę szczegółów i dynamiki - sam szum można sobie usunąć, ale kosztem jeszcze większej utraty szczegółów. Jeżeli komuś to nie przeszkadza - nie ma sprawy. Pewnie nawet spora część oglądających takie zdjęcie w ogóle tego nie zauważy, ale niektóry działa to mocno na nerwy

Dobrze, pokaż w takim razie zdjęcie makro czegoś poruszającego się, zrobione z czułością 200 i przysłoną przymkniętą np. do F12.

Nie wiem czy D40 ma możliwość ręcznego ustawienia balansu bieli. Strzelam, że nie ma ma, w takim razie jedynym znanym mi sposobem jest zrobienie zdjęcia w trybie RAW i bawienie się balansem bieli w programie do wywoływania RAW-ów. Niestety, LED-y to zwykle problem dla fotografa, ten sam problem występuje w przypadku fotografowania występów scenicznych, gdzie coraz częściej używa się kolorowego oświetlenia LED. Na razie matryce sobie z tym do końca nie radzą...

Chodzi o to: czym większe odwzorowanie, tym mniejsza głębia ostrości czym mniejsza głębia ostrości, tym bardziej trzeba przymykać obiektyw, aby tę głębię powiększyć czym bardziej trzeba przymykać obiektyw, tym bardziej trzeba podbić czułość, aby zachować rozsądny czas otwarcia migawki. Dlatego właśnie w fotografii makro tak ważne jest body dające małe szumy przy wysokich czułościach. Owszem, w akwarium jest sporo światła, ale jak przymkniesz obiektyw do F12, to nagle okazuje się, że wcale nie ma tego światła aż tak dużo...

A jaki budżet?

Czerwone kosztują ok. 300 Euro, niestety "tęczowego" jeszcze nigdy na oczy nie widziałem...

Ten żółty z pierwszego linka jest niestety barwiony, drugi też wygląda podejrzanie... Co do czerwonych ukwiałów dywanowych to owszem, trafiają się w Europie i to nawet nie tak rzadko. Dostajemy takie kilka razy w roku, niestety bardzo rzadko trafiają do sprzedaży online, bo lista oczekujących na nie jest dość długa...

Ad.5 Zdjęcia robić w RAW-ach a temperaturę ustawiać sobie w Camera RAW, czy co tam kto używa do wywoływania... Nie siedzę w systemie Nikona, ale u Canona jest tak, że lepsze aparaty z matrycą cropową szumią w miarę znośnie do ISO 1600, powyżej jest już trochę gorzej, ale jak się umie odszumiać zdjęcia, to nie ma tragedii... Co do obiektywu, to inwestując w puszkę z wieloma Mpx, zainwestowałbym także w systemowy obiektyw makro, w relacji do ceny puszki nie jest to ogromny wydatek, szczególnie jeśli ktoś akceptuje sprzęt używany, a jednak wyniki są lepsze, niż z jakimś starym ruskim obiektywem...

Ryba badzo łagodna i zasadniczo łatwa w hodowli. Rośnie bardzo szybko, docelowo wymaga akwarium o pojemności wielu tysięcy litrów. Znajoma trzyma go od kilku lat w akwarium 3500 litrów, trochę się już tam męczy...

Akwarium zapuścić jest bardzo łatwo, szczególnie małe i młode...