-
Liczba zawartości
5 863 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez AquaManiac
-
A wiesz, ostatnio sobie o tym właśnie myślałem, czy przez to akwarium które stoi u nas w przychodni, nie zaraziłem jakiegoś dzieciaka akwarystyką na całe życie...
-
Owszem, małe osobniki Aiptazji zjadane są w pierwszej kolejności, ale jak je przyciśnie to zjedzą też te większe. Zresztą większe Aiptazje zawsze można potraktować gorącą wodą, wurdemanni chętnie zjedzą resztki. Zaś co do upolowania krewetki przez różyczkę, to nigdy nie słyszałem o takim zdarzeniu i uważam je za nieprawdopodobne. Reakcją nawet sporej Aiptazji jest zawsze kontrakcja, ona się boi, bo wie co ją może czekać, wurdemanni są naprawdę bardzo silne, poobserwuj je czasami, z jaką siłą wyskubują różne rzeczy ze skały. Prymitywna Aiptazja nie ma szans z tą maszyną do zabijania Ale może wystarczy już, bo się zrobił już straszny off-top, temat wątku jest zupełnie inny i wróćmy do niego.
-
A na studiach też miałeś? Ja miałem w akademiku akwarium słodkowodne, 128 litrów
-
Polimeryzowałbym moim zdaniem, a piszę z doświadczenia, wcześniej czy później zawsze zabiorą się za różyczki. Naprawdę, jeśli mają do wyboru umrzeć z głodu a zjeść różyczkę, zjedzą różyczkę
-
W miarę możłiwości, nie używaj na razie tej wody, dopóki się sprawa ostatecznie nie wyjaśni.
-
Specjaliści od mega-akwariów
AquaManiac odpowiedział hernio → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
@mash6 przeczytaj dokładnie ten temat, kilka razy wspomniane jest o ich osiągnięciach. Krótko: działają w branży od 25 lat, projektowali oraz budowali akwaria dla ogrodów zoologicznych, oceanariów, instytutów naukowych itd... Zgadzam się, że to co pokazują w tym programie to jest kicz itd... ale to wcale nie świadczy o tym, że się nie znają na akwarystyce morskiej., w tym programi zakładali też akwarium rafowe. To nie ich wina, że ludzie szukają takiego kiczu. Natomiast co do twoich wątpilowości, jak wyglądają te akwaria po 3 tygodniach - otóż wyglądają tak samo, jak w dniu założenia, ich właściciele płacą grube pieniądze, żeby tak było. Roczna obsługa takiego akwarium może posztować ponad 10000$. edit: to w innym wątku było napisane o tym: http://nano-reef.pl/topic/59196-nat-geo-wild-specjalisci-od-megaakwariow/ hmm... kusi mnie, żeby połączyć oba wątki... -
Podjedź do znajomego morszczaka z TDS-em i porównaj pomiary. Jeśli TDS jest sprawny, to z żywicą jest ewidentnie coś nie tak, nawet gdyby osmoza chodziła przez ten cały tydzień bez przerwy, TDS po żywicy nie powinien być wyższy, niż po samej RO.
-
Specjaliści od mega-akwariów
AquaManiac odpowiedział hernio → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Ale dlaczego oni? Oni wykonują jedynie zlecenie, moim zdaniem, jeśli już mieć do kogoś pretensje, to do ludzi, którzy postawienie takich akwariów zlecają. Nota bene "Tanked" był jeszcze gorszy, właśnie oglądałem przed chwilą powtórkę, znane kasyno w Las Vegas zleciło postawienie akwarium w formie kuli o średnicy ok 1,5 metra, w środku nie było nawet sztucznych korali, za to cała masa agresywnych i dużych ryb... -
A co to za żywica, i jak jest podłączona? Miernik TDS jest na pewno sprawny?
-
Czym sie zajmują użytkownicy z forum
AquaManiac odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Off-Topic
Jakby to coś zmieniło, gdyby zleciał z 50 metrów, tfu tfu odpukać. Ważne że z zabezpieczeniem. Na pewno montuje też anteny, ta sama ekipa co montuje radiolinie montuje też anteny. Fajna robota, dawno dawno temu robiłem prakykę jako Technik BTS, ale na górę nie wchodziłem, ze względu na brak papierów i lęk wysokości. Dobra, korzystając z okazji,trochę o sobie. Byłem w życiu już: dealerem ERA GSM, a potem PLUS, serwisantem sprzętu komputerowego, kierownikiem zmiany w dziale kontroli jakości Mercedesa w Sindelfingen, pracowałem w FaunaMarin, później prowadziłem dział akwarystyki i terrarystyki w ZooUndCo (ten sklep z akwarium rafowym 22000 litrów) obecnie administruję przychodnią stomatologiczną mojej żony, pracuję na pół etatu w WhiteCorals - jednym z większych importerów korali w Niemczech, projektuję strony internetowe i fotografuję - ale to sporadycznie. -
Czym sie zajmują użytkownicy z forum
AquaManiac odpowiedział michalzgierz1989 → na temat → Off-Topic
BTS-y montujesz? A może też konfigurujesz? -
Mądrzejsze osoby mają rację, widzisz sam, ile zbiera się już detrytusu, lepiej to odessać niż mieć to w piasku. Co do parki V. sexguttata, to zasadniczo pomysł zacny, tylko obawiam się, czy nie będzie to akwarium dla nich za małe... To jest dość niewielka powierzchnia dna... w każdym razie, nie wpuszczaj ich za szybko, niech się życie w piasku trochę namnoży. Z bezkręgowców na pewno krewetki, niewielkie pustelniki, ślimaki, może jakieś wężowidło, rurówkę... Co do koralowców to nie jestem w stanie nic poradzić, bo nic nie napisałeś o oświetleniu. Pomyśl o odpieniaczu, jeśli chcesz trzymać 4 ryby, a także o drugiej pompie cyrkulacyjnej,nie musi być bardzo mocna, jedna pompa cyrkulacyjna nie zapewnia z reguły turbulencji, którą tak lubi większość korali.
- 36 odpowiedzi
-
- pierwsze slone akwarium
- slone akwarium
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zachowanie Chromisów ciekawe, ale w sumie normalne, bo one w naturze żywią się nie tylko plantkonem pływającym w wodzie, ale też różnymi małymi "paprochami" pochodzenia organicznego, tak więc ten pokarm to ich mniej więcej naturalny pokarm.
-
Wcale nie, wystarczy podawać na raz takie ilości pokarmu, aby ryby natychmiast go zjadły i nic nie zdążyło przedostać się w skały. Czyli po prostu karmić mniej a częściej, zresztą zawsze powinno się tak karmić
-
Najlepiej parka Cinctusów i krewetka.
-
@MayFly "AquaManiac z całym szacunkiem ale prowadzenie konikarium na żywej skale jest praktycznie nie możliwe przez dłuższą metę" zaciekawiłeś mnie, mółgbyś to rozwinąć? Albowiem tak się składa, że znam kilku akwarystów bawiących się w koniki, ich akwaria stoją na żywej skale od wielu lat. No, ale może oni nie wiedzą, że się nie da...
-
Sony Xperia Z / Z1 Jeszcze bliżej korali?? Filmy/Foto pod wodą.
AquaManiac odpowiedział t2mek2 → na temat → Off-Topic
Jeśli tam są jakieś metalowe części, które mają kontakt z wodą, to ja bym nie ryzykował. Niektóre metale czy stopy bardzo szybko korodują w wodzie morskiej. A nie daj Boże zapomnisz kiedyś opłukać...Potem jeśli musiałbyś wysłać telefon do serwisu z jakiegoś powodu, jak zobaczą ślady korozji to przekreślą Ci gwarancję... Ja bym nie ryzykował. -
Ciężko będzie, właściwie to nie znane mi są takie przypadki, nie wiem też, jak rozróżnić płeć, kupowałem zawsze parki. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego sprzedawca Ci to odradzał, no może w małym akwarium może z czasem dojść do jakieś dominacji czy agresji, ale jeśli to jest dobrana parka, to nie powinno się to wydarzyć. One żyją w naturze dokładnie w tak samo ścisłych relacjach z partnerem, jak np, błazenki. To jest dokładnie tak, jakby Ci ktoś doradzał trzymanie samotnego błazenka... Z tym, że babki kopiące potrzebują oczywiście o wiele więcej miejsca, widzę że masz 150 litrów, w zasadzie dość mało jak na puellaris, w ogóle puellaris to zły wybór dla twojego akwarium, lepsza byłaby np. V. sexguttata. Może lepszym wyborem byłoby pozostawienie jej samej... trudno mi coś doradzić... Ja nie twierdzę, że KAŻDA samotna babka kopiąca nie będzie jeść, wyskoczy czy zejdzie na zawał, chodzi mi tylko o to, że w naturze żyją one w parkach dokładnie tak jak błazenki, a właściwie to jeszcze ściślej, bo ich strategia przeżycia opiera się bezwzględnym współdziałaniu. Zbadano, że te które straciły partnera, same bardzo szybko ginęły, często nie zdążyły znaleźć nowego partnera. W ogóle życie na dnie rafy jest ekstremalnie niebezpieczne, średnia długość życia v. puellaris w naturze wynosiła niecały rok! Tu masz coś na ten temat, wprawdzie tylko abstract, ale wystarczy: http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.element.springer-23f1e083-a3d9-3707-87b5-5555f20c897c
-
@Damian07 światowe trendy w akwarystyce morskiej wyznaczają może i Amerykanie, ale czy europejskie, to już tak do końca nie jestem przekonany... Rynek amerykański i europejski to jest moim zdaniem inna para butów, ale to temat na osobną dyskusję. Co do akwariów bez skały to wielokrotnie napisałem powyżej że "się da", zaś ten hodowca o którym pisałem to właśnie Wendel. Ale właśnie co do Wendla, to zauważ 4 rzeczy: po pierwsze, ma GIGANTYCZNY odpieniacz, po drugie jak na razie jest to nadal nowy system i zobaczymy, jak to będzie wyglądało za kilka lat, po trzecie te szczepki od Wendla to są, powiedzmy sobie uczciwie, co najwyżej "takie sobie" Mieszkam rzuu beretem od tej farmy, więc pełno tego u mnie w sklepach w okolicy, on ma od lat dosłownie kilka gatunków na krzyż, wybarwienie i rozmiary też pozostawiają co nieco co życzenia. Po czwarte, w jego przypadku, w hodowli na taką skalę, ten system jest kilka razy tańszy, niż gdyby miał go stawiać na żywej skale. Myślę, że ceramika nie zastąpi na dłuższą metę żywej skały, o ile nie nastąpi jakiś drastyczny zakaz importu - z politykami nigdy nic nie wiadomo... Obie metody mają swoje wady i zalety i są na tyle różne, że obie zawsze znajdą użytkowników. Może moje nastawienie wynika trochę z tego, że kiedyś próbowałem ceramiki i suchej skały, nie za dobrze to wyglądało... Mimo dobrych parametrów wody, rosły na tym zawsze jakieś wstrętne glony. Skała i ceramika były wymoczone w RO z dobry tydzień i jeszcze kilka tygodni w słonej wodzie, w systemie sklepowym, w dodobrych warunkach i cyrkulacji. Korale rosły w tym akwarium normalnie, nie miałem tych problemów z glonami na kawałkach żywej skały, jaka była w tym akwarium, piasek był czyściutki, żadnych problemów, tylko te brązowe glony na ceramice i zielone na suchej skale... Odpuściłem po pół roku i założyłrm na nowo na żywej skale. Zero problemów, baniak bardzo stabilny i przewidywalny. Właśnie to lubię w dobrej, dojrzałej żywej skale: tę stabilizację i przeiwdywalność. Dużo zbiorników sklepowych robię na żywej skale, zawsze bez problemu znoszą większe wahania parametrów, np. po większym imporcie koralowców. @jacek_1970 na pewno ktoś sprzedaje, bo na forum widać zbiorniki z taką skałą, poszukaj po sklepach, poszukaj na forum, popytaj... a na pewno znajdziesz
-
Ja też jeszcze jutro coś napiszę, ale jeszcze dziś na szybkiego: skałę ożywioną można bez problemu importować do USA, zaś jak napisałem powyżej, dobra skała ożywiona nie różni się niczym od skały wyrywane z rafy, to po prostu "żywa skała".
-
Parka nie byłaby tak bardzo goniona, babki trzymane w parach są bardziej ostrożne. Głównie chodzi jednak o strategię pobieranai pokarmu przez babki kopiące. Otóż w naturze wygląda to tak, że kiedy jedna babka się pożywia, jej partner lustruje pilnuje otoczenia, i na odwrót. I teraz taka babka trzymana samotnie w akwarium, najzwyczajniej w świecie BOI SIĘ pobierać pokarm, bo ma w genach zapisane to, że pobieranie pokarmu bez ochrony partnera jest niebezpieczne. Stąd te wyskakiwania, chowania się za dekoracją itd... Dlatego każdemu jej miłośnikowi powtarzać będę: zawsze trzymaj babki kopiące w parkach! Niestety wielu akwarystów jest zupełnie nieświadomych krzywdy, jaką czyniom babkom kopiącym trzymając je w pojedynkę, to są stworzenia, które są stworzone do życia w parach, cała ich strategi przetrwania opiera się na życiu w monogamicznych parach, Powyższe nie jest moją fantazją, tylko zostało dokładnie zbadane przez ichtiologów, m.in. Allena.
-
Aż takie nienaturalne to znowu nie jest i zdarza się również w naturze Niestety, ukwiały często tak właśnie reagują na większe zmiany w setupie, ale na szczęście często dają radę pobrać z wody nowy szczep zooksantelli i rozmnożyć go. Odzyskują wtedy kolor, ale może to potrwać nawet kilka miesięcy. Dobrze jest wtedy dokarmiać takiego delikwenta, co by z głodu nie padł.
-
@ luft Daję wiarę twemu świadectwu, ale IMO to jest wyjątek, który potwierdza regułę. A ta brzmi: akwaria na "suchej skale", ceramice czy temu podobnych zamiennikach, cechują się mniejszą bioróżnorodnością, niż akwaria na żywej skale. Nie jest to oczywiście żaden dogmat, nie jestem w stanie podać żadnych odnośników do badań naukowych (o ile komuś w ogóle przyszło do głowy takie coś badać ), opieram się na własnych doświadczeniach i obserwacjach. Zawsze będę doradzał żywą skałę, szczególnie akwarystom, którzy stawiają swój pierwszy zbiornik - te chwile, kiedy ogląda się z zapartym tchem skałe i co chwila odkrywa coś nowego... to są magiczne chwile w życiu każdego morszczaka, chwile niezapomniane... Przyjmuję do wiadomości to, że ktoś posiada piękne akwarium prowadzone inną metodą, aczkolwiek nie znam ich wielu. @Damian07 Ja wierzę, że masz dobrze działające akwarium na suchej skale, czy też ceramice. Namawiać ani przekonywać Cię do niczego nie zamierzam, chodzi mi tylko o to, że jeśli piszesz takie stwierdzenia: "na dzień dzisiejszy odchodzi się od żywej skały w profesjonalnych hodowlach czy ekspozycjach." to chciałbym, abyś je czymś poparł. Bo z moich obserwacji to nie wynika, ale może poczyniłeś inne, więc chętnie bym o tym poczytał, nie uważam się za jakiegoś guru i codziennie dowiaduję się nowych rzeczy. Być może jest tak, że rynek niemiecki nie jest reprezentatywny jeśli chodzi o trendy w akwarystyce morskiej, bo pisząc o mojej znajomości rynku, mam na myśli głównie rynek niemiecki. @kazek z lasu - na całe szczęście, wiele rafy koralowej to tam nie było, Zatoka Perska nie jest miejscem bardzo przyjaznym dla korali, ze względu na jej bardzo wysokie zasolenie, tak więc rafa koralowa nie występuje tam tak powszechnie, jak np. w Egipcie. Natomiast jest dobra wiadomość, mianowicie taka, że szejkowie bawią się ostatnio budowanie sztucznej rafy koralowej, oczywiście ich motywacje są raczej natury finansowej (chcą przyciągnąć turystów), ale zawsze to krok w dobrym kierunku.
-
Wywalił zooksantelle. Ma szanse to przeżyć, spróbuj podawać mu co jakiś czas coś do jedzenia.
-
@luft 1. Muszę przejrzeć moją kolekcję linków morskich, gdzieś to pewnie mam Tak na szybko to Walt Smith, jeden z największych producentów ożywionej skały, robił badania w tym kierunku. Trochę informacji jest na jego stronie internetowej http://www.waltsmith...tEverything.htm ale pamiętam, że pisał o tym bardziej szczegółowo. Czy to było na ReefCentral, czy gdzie indziej - nie pamiętam, ale na pewno mam gdzieś w swojej kolekcji linki do tych artykułów, bo bardzo było to ciekawe - znajdę je 2. Bakterie owszem, na pewno będziesz miał. Parę wieloszczetów również, ale czy tak ogromną bioróżnorodnośc, jak w żywej skale...? A gąbki, osłonice, hydroidy itd.. - to też ważny składnik ekosystemu, szczególnie gąbki zasiedlające wnętrze żywej skały. @thomas kay zgadzam się całkowicie, absolutnie wystarczy nam dobra, dobrze ożywiona skała. Na szczęście, coraz większy % skały sprowadzanej do Europy, to właśnie skała hodowana. Mam nadzieję, że niedługo będzie to 100%. Problem jedynie w tym, że niektórzy producenci wrzucają skałe na oceanu ma zaledwie kilka miesięcy, w dodatku jest to skała słabej jakości, ciężka, nieporowata, zbudowana z jakiś podejrzanym substancji... na szczęście rynek szybko takich cwaniaczków weryfikuje @radiesteta pełna racja, niestety....