@VDR
"Pominalem reszte pytan - wybacz ale jesli porownujesz A4 do autostrad w Niemczech to .... szkoda dyskutowac. Standard jazdy rzeklbym taki jak pomiedzy droga gminna a ekspresowa...." - jak najbardziej szkoda dyskutować. Różnica między nami jest taka, że ja niemieckie autostrady znam z autopsji bo mieszkam w Niemczech. Jadąc po A11, A6 ze Stuttgartu do Norymbergii czy A8 ze Stuttgartu do Monachium zawsze marzę o tym, by ww. drogi prezentowały chociaż taki standard, jak A4 ze Zgorzelca do Kryzowej.
"S12 od Piotrkowa miala leciec az do Dorohuska a od Lublina juz byc w zasadzie droga miedzynarodowa - zrodlo rewelacji ?" okulary sobie kup lub naucz się czytać ze zrozumieniem, gdyż nawet twoje "źródło" podaje, że S12 kończyć się będzie w Piotrkowie Trybunalskim. Za 30 lat, jak dobrze pójdzie.
"nooo poki co jest wstrzymana minimum do 2015 roku... i zadnych przetargow nie ma i zadne przetargi nie trwaja - beda ogloszone dopiero w 2014 roku....
http://skurkiewicz.b...-2015-roku.html
http://www.cozadzien...gion/13300.html"
Przepraszam, te "źródła" to ma być żart, czy Ty tak na poważnie? Jedynym wiarygodnym źródłem w tej kwestii jest inwestor czyli GDDKiA, która na swojej stronie internetowej stwierdza, że przetarg został WSTRZYMANY a nie anulowany. Mógłbym tutaj dać linka do stosownego wyroku sądu we nie ma sensu, bo przeiceż redaktorek w jakieś lokalnej gazetce wie lepiej, niż inwestor. Inwestor nie potwierdził także, że przetarg zostanie wznowiony w 2014, no ale redaktorek wie lepiej przecież, prawda?
"przypomne tylko ze kasa na to miala byc ze srodkow unijnych z budzetu, ktory jest zaplanowany do konca 2013 roku. W zasadzie cala odcinek Warszawa - Kielce mial byc do konca 2013 ekspresowy - nie mowiac juz ze cala S7 miala byc droga ekspresowa..." - poczytaj jak wyglada finansowanie drog szybkiego ruchu. Wielu ludziom się wydaje, że drogi szybkiego ruchu finansowane są ze "środków unijnych". Są oni w wielkim błędzie, gdyż owe "środki unijne" to tylko część finansowania.
EOT z mojej strony, dalsza "dyskusja" nie ma sensu. Dla Ciebie autorytyetem jest redaktorekz gazety lokalnej, dla mnie autorytetem jest inwestor, czyli GDDKiA oraz inżynierowie, którze te drogi planują i budują, tak więc raczej nidgy nie dojdziemy do porozumienia
A porównywanie naszych dróg do dróg w Europie Zachodniej jest pozbawione kompletnie sensu, bo kiedy oni się spokojnie rozwijali, nam moskiewski okupant zafundował socjalistyczny eksperyment.
A na sam koniec przyklad z przedwczoraj: stałem w Niemczech w korku na autostradzie ponad 3h, gdyż niemieckim leniwym policjantom nie chciało się sprzątnąć zderzaka, ktory odpadł w tej stłuczce. Efektem był korek ponad 30 kilometrowy. Jadąc w zeszłym roku, podróż moja trwała także o 3 godziny dłużej, gdyż niemieckim leniwym policjantom nie chciało się sprzątać po wypadku, wię zamknęli sobie autostradę A15 na ponad 12h nie organizując żadnych objazdów, Efektem był drogowy armaggedon w Brandenburgii. A jeszcze przejeżdzając przedwczoraj przez Spreewalder Dreieck upewniłem się: remont węzła na A15 trwa nadal, rozpoczął się w 1997 roku... Tak więc tym ktrzy plują na polskie drogi polecam, aby kiedyś wyjechali z naszego pieknego kraju i skonfrontowali swoje urojenia z rzeczywistością...