AquaManiac

Faktycznie chyba hydno, uważaj bo straszliwe parzy, trzymaj z dala od innych korali.

Skoro w naturze daje radę na piasku, to i w akwarium podoła

Słoń wstaje po paru sekundach a człowiek rok potrzebuje

Nie.

Faktycznie, wygląda jak Galaxea.

Przestałem oglądać po 70 sekundach, kiedy narrator wesoło stwierdził, że nie wiadomo skąd wzięła się woda na Ziemi a także, że Ziemia jest jedynym miejscem we wszechświecie, w którym występuje. Trapiony wyrzutami sumienia dałem filmowi jeszcze jedną szansę, ale wymiękłem po kolejnych 30 sekundach, kiedy na temat wody zaczął się wypowiadać Metropolita Smoleński. Dla jaj obejrzałem jeszcze kawałek, naprawdę kłamstwo kłamstwem pogania. Zawsze mnie zastanawiało, kto i dlaczego zadaje sobie trudu kręcąc tego typu filmy...

Z doświadczenia dwie historie: 1. budowaliśmy kiedyś w Niemczech system na ponad 60 akwariów. Po wysłaniu zapytań ofertowych na szkła okazało się, że najlepszą cenę zaproponowała firma z Polski, dość znana z tego rodzaju realizacji. Szef nawet okiem nie mrugnął, sprawdził referencje firmy i kazał zamawiać. Powiedział przy tym mniej więcej coś takiego: Andrzej, z całym szacunkiem, helikoptera polskiej produkcji bym raczej nie kupił, bo doświadczenie macie z tym niewielkie, ale akwaria czemu nie? 2 zaproponowałem kiedyś, byśmy spróbowali sprzedawać zestawy akwarystyczne znanej polskiej firmy, cena była konkurencyjna, ok. 20% niższa od ceny analogicznego produktu firmy niemieckiej. Szef się zgodził, kupiliśmy kilkanaście na próbę, rozmowa z klientami wyglądała mniej więcej tak: Klient: ale fajny zestaw, a co to za firma, hmmm... z Polski, warte to coś? Ja: jak najbardziej, znam tę firmę, znam właściciela, na rynku działają od ponad 20 lat, wie Pan, zawsze to lepsze niż jakaś chińszczyzna Klient: ok, spróbujemy, za tę cenę warto zaryzykować Reasumująć: dobry produkt w dobrej cenie zawsze się sprzeda, jeśli sprzedaje go dobry sprzedawca.

Mysis, CyclopEzee, ikra homara.

Kurczę Tomek pisałem Ci kilka razy, umieszczaj posty w odpowiednich działach!!! Ten przenoszę do działu "Technika" i bardzo stanowczo ponownie proszę, abyś trzymał się zasad panujących na forum.

No to nie chcę wiedzieć, jak wyglądały twoje "przygody z akwariami morskimi", skoro nawet nie wiesz, jak powinno się testować wodę morską...

Sorry rs4 że tak Ci się wtrącam ciągle w wątek. Nie rozumiecie, że rs4 po prostu kocha rafę i gdyby mógł, to by tam włożył pół sklepu Łukasza Kura albo i cały sklep? Akwarium jest za małe, czas na większe, normalna kolej rzeczy, nic w tym dziwnego nie ma.

No przecież Adam pisał, że w nowym domu postawi większe akwarium. Dajcie mu żyć, dziecko mu się kilka dni temu urodziło i ma 4 tyś. litrów stawiać?

Ben to nie takie proste, odpowiedniej technologii nie ma, wszystko co mamy to teoretyczne opracowania. Jesteśmy praktycznie bezbronni...

Dobry wybór, to są bardzo dobre odpieniacze, trochę niedocenianie. Mieliśmy w sklepie 22 tyś litrów rafowe na 5000 tylko na wyższym, jeszcze pompowaliśmy 600 litrów powietrza dodatkowo, odpieniacz wywalał codziennie pełen kubełek i utrzymywał to akwarium wiele lat. Loriculus też mi jadła SPS-y zawsze, LPS-y prawie nigdy, SPS-y zawsze. Piękna rybka, ale niestety nie do akwarium z SPS-ami... To jest to akwarium na Turboflotorze: Zerknąłem do katalogu i nasz był jednak na zamówienie chyba robiony, bo ma dwie pompy i jest jeszcze wyższy, niż normalny 5000. Ale nadal to Turboflotor

Tylko jakiś wielki odpieniacz tam wstaw

Problem w tym, że takie maluchy jak ten, co dzisiaj pierdyknął, wykrywamy praktycznie w momencie wejścia w atmosferę. Nie mamy na razie szans tego zestrzelić. Co do większych obiektów, to trudno z tego robić jakąś tajemnicę, zważywszy na fakt, że na świecie są miliony teleskopów i miliony amatorów wpatrują się co noc w niebo. Nie ma szans tego kontrolować, jeśli coś będzie leciało na nas większego, to się dowiemy. Niewiele nam to da, bo dowiemy się w najlepszym wypadku może rok wcześniej. Za mało czasu, żeby zorganizować jakąś sensowną obronę.

Kolory wielu SPS-ów powinny się poprawić, szczególnie te kolory "niefluorescencyjne".

Ładnie pierdyknął. Jakby był z 5 razy większy, leciał troszkę szybciej i trafił np. w Londyn, to byśmy się mieli z pyszna. Ta druga co przeleciała dzisiaj 27000 km. od nas, to w skali kosmicznej bliżej niż o włos, znacznie bliżej. A to już byłby wybuch o mocy konkretnej wodorówki. Kiedyś nas trafi w jakieś czulsze miejsce, jak nie zbudujemy systemu wczesnej detekcji i niszczenia.

Wtedy to inne czasy były, połowa postów była w Ogólnym

No i tak jak na początku napisałem, max. 2 miesiące i stawiasz większe

Jeśli komuś brakuje kolorków pod LED-ami to niech dołoży sobie parę czerwonych i zielonych. Faktycznie, czasami przy LED-ach wyłącznie białych i niebieskich, niknie gdzieś czerwony kolor.

Przenoszę do działu "Ryby"

Nie widziałem jeszcze Sycona wielkości piłki do pingla

Gąbka, tylko się cieszyć

Jak najbardziej może to być krewetka tańcząca. Najlepiej zaczaj się w nocy z czerwonym światłem i poobserwuj.