smk

Kurde skomplikowane Ja myślałem żeby po prostu raz na 20dni zrobić beczkę 120L solanki i przez kolejne 20dni codziennie profilux bedzie uruchamiał pompę w akwarium która wywali ok 5L wody do kanalizy (załączenie pompy na określony czas przez profiluxa), następnie uruchomi drugą pompę z beczki i doleje brakujące ok 5L wody aż czujka wody profiluxa ją wyłączy. W czasie tej operacji aby uniknąć wahań zasolenia, profilux wyłączy dolewkę wody RO. W ramach zabezpieczenia można by jeszcze ustawić pompe wypompowującą wodę tak żeby nie mogła wypompować więcej niż powiedzmy 6-7L do kanalizy, a na dolewce trochę wyżej zamontować drugi pływak mechaniczny odłączający zasilanie gdyby powiedzmy dolało 4L więcej niż powinno. Tak to mniej więcej sobie obmyśliłem i mam nadzieje że da to radę w miare prosto zrealizować. Rebciu a ty nie miałeś czasem podmiany ciągłej?

1x Naso Literatus (20cm) 1x Hepatus (20cm) 1x zebrasoma (17cm) 2x ocelarisy (dorosłe) 2x chromisy 1x anthias 1x salarias (duża gruba świnia z niego - mimo że je to co wyskrobie) 2x Cryptocentrus Cinctus (dorosłe) 5x apogon piżamka (cały przekrój rozmiarów ) 10x wundermani (tyle było jak wpuszczałem) 4x calcinus elegans 1x krewetka pistoletowa 1x węzowidło 2x rozgwiazda piaskowa kilka krabów dzikich cala ta hałastra dostaje 2x dziennie 2 kostki mrozonki (te zwykłe małe), na zmianę co akurat pod ręke wpadnie dostają kryl gruby / drobny, jaja krabów, plankton, mięso małży, krewetek piaskowych, mysis. Czasem jak nie mam czasu to sypie granulki (z raz w tygodniu). Raz w tygodniu algi nori, raz w miesiącu cyclop ezee. Ryby dostają jedzenie 6 dni w tygodniu, w niedziele mają post jak biuro jest zamknięte ze wszystkich zwierzaków grube prosiaki. Jak już są szersze niż dłuższe to przeskakuje jedno lub 2 karmienia w tygodniu. aha płucze mrozonki pod bierzącą ciepłą wodą w siatce na plankton

Może przez tak długą nieobecnośc na forum coś mi zdolności wyszukiwawcze się obnizyły ale ostatnio naszło mnie na zmontowanie podmiany ciągłej i nie mogę nic na forum o tym znaleźć a coś mi świta że niedawno gdzieś o tym było. Jeśli było to proszę dobrą duszyczkę o wskazanie posta , a jak nie to może jakiś pomysł jak to rozwiązać na profiluxie Ktoś stosuje u siebie podmianę codzienną? Z wstępnych rozważań wychodzi mi że njalepiej by w moim przypadku było jakby dziennie 5L wody pompka jedna spuszczała a druga dolewała to beczke 120L średnio co 22dni bym musiał uzupełniać (bo wiadomo że po brzegi nie naleje a coś by musiało zostać by pompa się nie zatarła). Dzięki temu udało by się uniknąć rozchwiania zbiornika przy co miesięcznej podmianie 20% wody na raz (bo taka stosuje) Myślicie że gra warta świeczki czy dać sobie z tym spokoj?

Daimen - tak ja mam tą canonowską obudowę, nie Ikelite. Do moich celów w zupełności wystarczy, choć czasem ponieżej 20 metrów przydało by się światełko, bo już photoshopem ciężko kolorów się nie wyciągnie. Musze was rozczarować - fotek ani filmu z nocy poślubnej nie mamy My nie Pamela i Tommy, więc nie macie się co zakradać do naszego sejfu domowego w poszukiwaniu filmu Dziś zdjęć podwodnych nie będzie bo jakaś lipa była na rafie - tylko barakuda i jeden mały rekin (dziwnie brzmi, nie? )

Dziękujemy wszystkim za życzenia i ciepłe słowa a w podziękowaniu kilka fotek z dziś - wydanie specjalne dla morszczaków dzień wcześniej niż na www.travbuddy.com Poza oczywistymi obiektami na fotkach, zwróćie uwagę na niby niepozorne zdjęcie ogórka i przyjrzyjcie sie jakiej wielkości jest przy nim 10cm sand goby (dla ułatwienia prawy dolny róg) Z orleniem pływaliśmy chyba z 10 minut, a właściwie to on pływał cały czas przy nas taki ciekawski i przyjacielski był, trzymając się na wyciągnięcie ręki. Mam też filmik (ok 2min) i wrzuce go jutro jak obrobie.

No i jeszcze 2 filmy na szybkiego i kilka fotek z dziś z pierwszego nurka. Trochę tym snurkowaniem z rekinami i żółwiami rozbudziliśmy nasze oczekiwania, co sobie uświadomiłem jak czytałem wpis mojej żony w logbooku po w sumie jej pierwszym w życiu certyfikowanym nurkowaniu (a certyfikat robiła w Polsce, a przed tym tylko jedno intro w Egipcie). Zacytuje żeby nie było że ściemniam: "2 duże mureny, dużo błazenków, mnóstwo anthiasów, ławice dużych ok 50cm naso, różne rogatnice w dużych ilościach, papugoryby, wargatki. Dużo czarnych korali niesymbiotycznych, gorgonie, bicze morskie, rozgwiazdy i spory napoleon...." i teraz uwaga podsumowanie nurkowania "rafa mało ciekawa, dobra jedynie na szkolenie" Normalnie myślałem że padne jak to przeczytałem. Nie ma co, kobietom faktycznie trudno dogodzić (mureny, tysiące ryb, napoleon - po prostu lipa :D ) Sorki za kiepskawe zdjęcia ale musiałem pilnować Olimpii żeby mi jej prąd nie porwał a nie skupiać się na fotkach. Poprawie się na następnych nurkowaniach. Za 2-3 dni mam robić Shark Aware Speciality i czekamy aż prądy się zmienią w drugą stronę co ma nastąpić za 2-3 dni i mają przypłynąć porządne rekiny a nie te pysie jak na fotce poniżej strzelonej z plaży pod naszą chatką.

Dzięki za życzenia. Z tymi dziećmi to chwile jeszcze poczekamy A teraz jako że ślub już 2 dni temu był to wracamy do tego co rekiny... znaczy tygrysy lubią najbardziej

No i po ceremoni. Było rewelacyjnie - nie będe się tu rozpisywał, bo to nie jakieś forum nowożeńców tylko morszczaków, a kto chce może zobaczyć szczegóły w linku do travbuddy podanym na pierwszej stronie posta, ale wrzucam pare kontrolnych fotek.