-
Liczba zawartości
1 710 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez rs
-
Jakby co, to zapraszam na prv.
-
Nie widzę przeszkód by powtórzyć akcję wysyłki naklejek. Tak jak poprzednio wystarczy zaadresowana koperta zwrotna ze znaczkiem i odrobina cierpliwości bo nie zawsze mam możliwość zająć się tym od razu oraz informacja w jakim kolorze ma być nemek. W miarę możliwości postaram się sprostać wymaganiom choć podstawowymi wersjami jest kolor czarny, biały i srebrny. Naklejki już kiedyś brały udział w aukcji WOŚP. Wystarczy przeczytać ten wątek (i być może zapytać kolegów z większym stażem) by dowiedzieć się czegoś więcej o plusach i minusach podobnych przedsięwzięć.
-
Ano sens taki, że wtedy nikt nie miałby wątpliwości, że sklep nie czerpie z tego zysku bo klienci nie kupują u ciebie dla gratisów. Takie tam... Osobiście wolałbym nie wracać do tamtej dyskusji bo jej atmosfera nie była przyjemna. Tak naprawdę było to robienie wideł z igły i biorę część winy na siebie (tą mniejszą ). Młody byłem i porywczy Dobranoc.
-
O ile sobie przypominam to "autor" nie chciał by sklep miał w swojej ofercie te "gratisy" bo potencjalnie mogą być zachętą do dokonywania zakupów we wspmnianym sklepie przez co generować jakieś zyski a cała akcja miała mieć charakter koleżeński. Pan Przemek zadeklarował wprawdzie chęć zainwestowania w produkcję gadżetów ale gdy zaproponowałem zajęcie się ich dystrybucją wszystko ucichło. Widać coś jednak jest na rzeczy i chyba nie tylko o pomoc koleżeńską chodziło. Nieważne, stare dzieje. Od początku akcji rozsyłałem wszystkim zainteresowanym rysunki a także gotowe naklejki zupełnie za darmo (warunkiem było przysłanie do mnie zadresowanej koperty ze znaczkiem) bo przecież chodzi o to byśmy wszyscy mogli korzystać z tego "dobra". W akcję zaangażowało się sporo osób, temat wzbudził zainteresowanie i jeśli znowu stał się aktualny to nie widzę przeszkód by go reaktywować. Po raz kolejny oferuję swoją pomoc i oczywiście nie mam zamiaru nikomu ograniczać dostępu do naszego wspólnego "nemka". Jeśli uznacie, że lepsza jest ośmiornica, jeżowiec czy tam inny świstak to niczego to nie zmienia - w miarę moich możliwości włączę się w akcję.
-
Ładnie, ładnie Może dzięki Tobie odzyskam motywację... Proszę o częstsze aktualizacje
-
Powtarzamy w tej dyskusji to wszystko co już kiedyś powiedziane było ale jak widać jest taka potrzeba. IMO nie wierzę by osoba kupująca swoje pierwsze lustro wiedziała jakie szkła chce podpinać. Zwykle na tym etapie nie wie się jakie fotki będzie się robić. Była mowa o makro. Tutaj akurat jest o tyle dobrze, że w miarę zadowalające efekty można uzyskać bardzo tanio. Np. pierścienie/mieszek albo soczewki typu Raynox, odwrócony obiektyw itp. Nie będzie tak wygodnie jak z dedykowanym obiektywem ale się da. Jak się okaże, że to jest to, to można kupić jakiegoś "kundla" typu Sigma 105 albo Tamron 90. Cena 1800-2000zł ale jakość bardzo dobra. Wtedy i tak przydadzą się te wcześniej kupione pierścienie albo soczewki. Poza tym jest sporo szkieł z odwzorowaniem np.1:2, które są tańsze. Tutaj pojawia się zaleta Pentaxa, który świetnie gra ze starymi obiektywami. Tym bardziej, że w makro i tak nie używa się AF'a. Nie rozumiem jednak i jestem zdziwiony krytyką RAW'ów Pentaxa. Po pierwsze nie zauważyłem problemów (może dlatego, że nie używam ISO wyższego niż 400) a po drugie nawet jeśli tak jest to... przecież to RAW, z którym mozna zrobić wszystko. Chyba, że nie można ale w tej chwili to nie wiemy na czym polegają te wady. Tak naprawdę to nie ma większego znaczenia, którą markę się wybierze bo w fotografii jest bardzo podobnie jak w akwarystyce - zmiany są nieuniknione. Zmiany zdania, potrzeb, oczekiwań, koncepcji, recept itd.
-
Zapraszam do siebie na testy Pentaxa K200D. Uwiedzie cię uszczelnieniami korpusu, współpracą ze starymi, manualnymi szkłami, górnym wyświetlaczem i paroma innymi cechami. Dobre kolory, szumy na rozsądnym poziomie i jakość wykonania o dwie klasy wyżej niż Sony. A filozofia (stabilizacja w puszce) ta sama. Obiektyw kitowy chyba najlepszy na rynku. Tylko drwinami canonierów z powodu autofocusa trzeba nauczyć się nie przejmować
-
Sól AM Reef Salt, Red Sea Coral Pro czy A. Systems Instant Ocean
rs odpowiedział parman → na temat → Dla nowicjuszy
Zgadzam się z tym co napisał Peniek. Trzeba jednak pamiętać, że to nie od soli uzależniony jest sukces. -
@szymon, mnie, podobnie jak większości, podoba się twój nowy zbiornik ale nie uważam by był dużo bardziej naturalny niż akwarium Zizi'ego choć prezentują... skrajnie odmienne podejście do tematu. Nie ma się co czarować, bardzo trudno odtworzyć naturę i jednocześnie zachować atrakcyjność wizualną. Chyba jest o to łatwiej w akwarium słodkowodnym. Ja należę do miłośników różnych robali i jestem zwolennikiem różnorodności gatunkowej ale, jak już powiedziano wcześniej, pod względem trudności należy wysoko ocenić twój eksperyment. No ale przede wszystkim chciałem zapytać czy nie boisz się, że włożenie do sumpa żywej skały będzie zaprzepaszczeniem całej idei nie dopuszczenia do pojawienia się w akwarium niechcianych gatunków? Jesteś zupełnie pewien, że masz "bezpieczną" skałę? Masz jakiś plan awaryjny jeśli zauważysz pierwszą aiptasię?
-
Nareszczie jakieś sensowne podejście do tematu.
-
sie nie zrozumieliśmy .. no trudno
-
Biorę pod uwagę wszystkie marki. Tytuł jest taki by łatwo się było zorientować, że nie jestem przywiązany do żadnego systemu. Przynajmniej tak mi się wydaje i mam nadzieję przyzwyczaić się też do "niecanona". @spirou, oprócz aparatu będę miał nadal akwarium więc i tutaj jest miejsce na szczegóły. Chyba. Aparat ma również zrobić czasem jakąś fotkę mojemu akwarium więc opinie o sprzęcie w odniesieniu do fotografii akwariowej czy ogólniej przyrodniczej (jeśli np. wypowie się Qbab) są bardzo cenne. Inne fora też czytam i stąd te dylematy. Poza wszystkim miałem trochę nadziei, że pojawią się głosy krytyczne wobec własnego sprzętu: w moim aparacie nie podoba mi się... Wydaje mi się, że trudniej pisać o wadach konkurencji, tzn. łatwiej ale mniej wiarygodnie , niż dobrze poznanego, własnego aparatu. Nauczyłem się też już, że nie ma sprzętu uniwersalnego ani najlepszego i tego, że aparat to nie wszystko. Również do wspominanej stabilizacji nie przywiązuję wielkiej wagi bo można jej brak zrekompensować np. jaśniejszym szkłem. Tylko, że np. L-ki Canona mają nieprzyzwoite, jak dla mnie (lajkonika:)) ceny. No i tak w kółko.
-
Dzięki. Czytałem i to i inne. W ogóle zapędzilem się w jakąś szaleńczą spiralę czytania. Coraz bardziej podoba mi się, pomysł z monetą.
-
To, że pytanie umieściłem w dziale Fotografia morska nie znaczy, że aparat będzie wykorzystywany tylko przy akwarium. Założyłem, że bez względu na nazwę sprzętu jakiś obiektyw znajdę. Raczej mi chodziło o porównanie zupełnie różnych systemów. Nie jestem maniakiem, który uważa, że liczy się wyłącznie C albo N. Biorę pod uwagę każdy glos i dlatego np. dzięki sugestii galinda umówiłem się na jutro ze znajomym na obejrzenie Pentaxa K200. Tyle tylko, że mam świadomość jak niewiele się dowiem podczas takich oględzin. Może po prostu rzucę monetą...
-
No i się zaczęło. Wiedziałem, że tak będzie.
-
Przez dość długi czas używałem Canona D60. Sprawował się bardzo dobrze, miałem czas by się do niego przyzwyczaić i polubić więc gdy przyszedł moment wyboru aparatu po utracie 60-tki jakoś tak odruchowo pomyślałem o 450D. Teraz już nie jestem tego taki pewien. Nie chcę aparatu profi - nie wykorzystam jego możliwości ale nie chcę brnąć w jakiegoś bubla. Po przeczytaniu recenzji Alphy 700 już sam nie wiem czy chcę mieć stabilizację w korpusie czy w obiektywie. Czy bardziej będą mi przeszkadzać szumy w RAW'ach czy mniejsza dynamika tonalna. Jest na forum przynajmniej kilku fotografików z dużym doświadczeniem. Pomóżcie Macie jakieś doświadczenie z tymi aparatami? Czy do Sony są jakieś sensowne szkła w normalnych cenach? Czy Alpha ingeruje w plik tylko powyżej 1600 ISO czy przy każdej wartości? Itd. Wiem, że na tego typu pytania zwykle nie uzyskuje się wiele obiektywnych odpowiedzi - nie szkodzi - zależy mi również na subiektywnych opiniach.
-
To ja spróbuję odpowiedzieć na pytanie zadane w pierwszym poscie: Nie. Nie zastąpi. Chodzi o włókninę. No ale akwarium bez odpieniacza (zwłaszcza małe) jest jak najbardziej możliwe. W końcu jest DSB, filtry glonowe, częstsze podmiany wody itp. Z tym, że to raczej nie powinno być pierwsze akwarium. Najlepiej potrenować na systemie z odpieniaczem bo to daje możliwość szybkiego reagowania na różne kataklizmy.
-
O klejach było już wiele dyskusji. Ja Grotecha spróbowałem tylko raz. I obiecałem sobie, że nigdy więcej. O wiele lepiej mi się klei klejem AM albo Deltec. A małe szczepki twardych dobrze się klei jakimś klejem cyjanoakrylowym w żelu.
-
Philips robi świetlówki 8W w barwie 03. Używałem ich w małym akwarium i spisywały się całkiem dobrze.
-
Najprawdopodobniej nie wystarczy. Miałem kiedyś tę pompę i po małej przeróbce byłem z niej bardzo zadowolony. Była bardzo cicha. Jak pogrzebiesz na forum to znajdziesz tematy o sposobach wyciszania pomp. A jeśli chodzi o moją pompę to unieruchomiłem łopatki wirnika względem magnesu. Klej i dodatkowo kawałek nierdzewnego drutu wklejonego w nawiercone elementy wirnika załatwiły sprawę. Tak przerobiona pompa może mieć problemy ze startem i wtedy będzie terkotać przez kilka sekund ale przy pompach obiegowych nie ma to wielkiego znaczenia bo pracują prawie bez przerw. Po roku zamieniłem ją na inną pompę ale do końca sprawowała się doskonale.
-
Dla jaj błazenków.
-
To raczej wartości pH a nie Ca. Pewnie zaszła pomyłka.
-
:D Mamy tu zdecydowanie za mało takich tematów Bardzo się cieszę, że pojawił się przynajmniej ten.
-
Peniek dobrze mówi. Te odpieniacze potrafią wystrzelić bez powodu. Miałem kiedys taką przygodę. Odpieniacz stał spokojnie w sumpie i nagle pękła obejma, kubek podskoczył i wpadł do wody razem z zawartością. Gdyby stał na zewnątrz to pewnie byłoby dużo gorzej.
-
Nie doczytałem jakie to będzie akwarium. Opisałeś gdzieś swój plan? A jeśli chodzi o urządzenia, które muszą pracować nieprzerwanie w akwarium to, moim zdaniem, takich nie ma. Pisałeś wcześniej, że pewnie np. dla oświetlenia godzina czy dwie to nie jest prbolem. Masz rację. Z innymi elementami jest tak samo. Kilkugodzinny przestój w sumpie nie spowoduje katastrofy. Bez cyrkulacji dojrzałe akwarium wytrzyma kilka dni. Temperatura może spokojnie spaść o kilka stopni i jeśli nie będzie to trwało bardzo długo to nic się nie stanie. Generalnie chodzi mi o to, że jeśli system będzie w dobrej kondycji to nie musisz się obawiać kilkugodzinnych przerw w dostawie prądu. Za podstawę uznałbym utrzymanie przepływu akwarium - sump. Zwłaszcza jeśli w sumpie będzie np DSB.