Qlfon

OK, mam trochę czasu ostatnio to coś Ci rozrysuję wstępnie. Po południu /wieczorem będzie:)

Wiem, że temat drażliwy ale może określ budżet i docelową obsadę. Będzie łatwiej coś zaproponować. Poskładasz to spokojnie sam, zakupy zrobić pewnie potrafisz a na forum na 100% znajdziesz kogoś po sąsiedzku co ew. doświadczoną ręką pomoże np. przy klejeniu hydrauliki. Edit: sorki - dopiero zobaczyłem, że jesteś z Lublina. Mamy takie mniej czy bardziej regularne spotkania opisywane w wątku http://nano-reef.pl/...in/#entry479078 Być może w ten piątek coś wypali więc wpadaj to coś pomożemy.

Mirek - twoje akwa, Twoja kasa, Twoje ryby. Jak masz możliwość (na jedną rybkę to nie musi być jakiś wypas) - postaw na te 6 tygodni baniak z 80-100l na jakimś prostym odpieńku choćby na kostkę, wrzuć trochę większych kształtek PCV, światełko jakieś symboliczne, może jakąś wygotowaną doniczkę plastikową 9czy coś do czego żółtek się zmieści na noc) i odłów żółtka. Po tym czasie będziesz pewniejszy ze masz czysto. Chcesz przy każdej nowej rybie znów stres przechodzić? Przy nowych rybach będziesz miał jak znalazł na kwarantannę.

Podobno po zasypaniu piaskiem ukwialy wychodzą. Spróbuj może je kontrolne zasypać. Qlfon mobilnie.

A ja wczoraj widziałem super dokument o chodzącej legendzie rocka/rock'n'rolla i ojcu heavy metalu - Lemmym Kilmisterze. Do znalezienia w sieci, tytuł po prostu Lemmy. Dokument pochodzi z telewizji Planete. Rewelacja. Trailer:

Marek a widziałeś "łeb" tego stwora? Oczy na słupkach miało? Jeśli miało to raczej modliszka. ja dla przykładu mam modliszkę b. ciemną, może nawet czarną. Przez ponad półtora roku widziałem gadzinę 3 razy. Za to słyszę ją codziennie i niewyjaśnione zniknięcia inwentarza też miałem...

@luft:

Jeśli ryb nie ma zbyt dużo to może najlepszym wyjściem byłoby odłowienie ich i leczenie w zbiorniku szpitalnym? Wbrew pozorom w ten sposób może być łatwiej - większe dostępne spektrum środków które można zastosować bez obawy o resztę życia w akwa.

Może pomoże w wyborze:): http://www.prnd.pl/automatyczna-skrzynia-biegow-dp0-al4,4,3.html

Może "Chata" na Nadbystrzyckiej? Mają kilka długich stołów, rezerwacje robią bez problemów, zjeść można, kompoty też jakieś mają

Uważaj żebyś załącznikiem nie musiał całej beczki wypełnić

Ja tam niczemu już nie wierzę, może to ARM coś zgłupiał? pH mi ciągle pokazuje 4.0 więc i redox pewnie zwalony jest. Z NO3 to na moje kaprawe oko jest tyle co piszę, czy pelety - cholera wie;) Odpieniacz się nudzi, przez tydzień mam moze 1,5 cm urobku i jest jaśniejszy/mniej gęsty niż zaraz po tym jak go wsadziłem. Ca niskie bo mnie leń ogarnął i nie mam rozrobionego Ballinga:) Kończę sprawy z odszkodowaniem za moto to na zabawki będzie;)

To już chyba podpada pod jakiś paragraf:) Spotkanko - oczywiście jestem za, tylko ten weekend taki trochę niewyjściowy po jak nie rodzina przyjedzie to trzeba do niej pojechać, przynajmniej u mnie tak będzie:(

Gratulacje Lufcie, od dziś już nic nie będzie takie samo jak było wczoraj. Jak chłopaki już wyżej pisali: będziesz się zastanawiał po co mi to było, w co ja się wpakowałem itp. ale jeden uśmiech wystarczy żebyś przestał Wiem, ze to banał ale tak jest. Właśnie odesłałem mojego 11 miesięcznego Ancymona do łóżka:)

Mam taki gotowy zestaw grotecha - 5 wentyle - mój odkurzacz chodzi ciszej:)

Mirek - jeśli masz ospę w baniaku to tylko odłowienie każdego potencjalnego nosiciela na min. 4 tyg. może pomóc. Cykl rozwojowy ospy jest dobrze opisany tutaj i tutaj. Ospa żeby przetrwać i się namnażać musi mieć rybę jako nosiciela, formy pośrednie mogą przez jakiś czas "żyć" bez ryby ale jest ona niezbędna do zamknięcia cyklu. Zostawienie akwa bez ryb na wspomniane 4 tygodnie powinno pomóc.

Poziom hałasu jest podany, zawsze skręcić możesz przecież....

Jeśli to ma robić tylko dym/dźwięk a nie być źródłem napędu to raczej kiepski pomysł. Są wytwornice dymu modelarskie (widywałem w modelach kolejowych). Im mniejszy silnik modelarski tym pracuje na wyższych obrotach, małe 4T to kupa kasy - w zabudowie samochodowej-redukcyjnej będziesz miał problem z chłodzeniem. Z dźwiękiem też sobie szybko poradzisz - stary mp3 player, mały głośniczek wewnątrz i możesz odtwarzać nawet oryginalny dźwięk garbusa. A jak już się uprzesz na spalinę to w tej skali z rozrusznikiem zabudowanym raczej będzie problem. Jeśli nie linka to metoda jak w modelach lotniczych/kołowych poprzez rozruch przez tarcie zewnętrznym rozrusznikiem elektrycznym. Ale chyba nie warto.

Przypadkiem znalazłem, może ktoś skorzysta - wentylator odporny na zachlapania i kurz. Do naszych zastosowań wydaje się idealny. http://www.in4.pl/news_Wentylatory_Titan_z_serii_Expert_-_odporne_na_wod%C4%99_i_kurz,27435.htm