-
Liczba zawartości
657 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez loccutus
-
Nie mam pojęcia co dokładnie generuje zakłócenia, ale wiem jaki jest ich efekt - praktycznie w całym paśmie KF ma kolega w momencie kiedy wiatraki się kręcą, jednostajny szum o natężeniu 5-7S, w paśmie 10m szum tła sięga 9S+10dB czyli nie ma szans na usłyszenie kogokolwiek poza lokalnymi stacjami. Nie na tym to hobby polega i w takich warunkach nie ma szans na jego uprawianie. Na razie zostaje mu (nam) tylko złożenie pisma do UKE ale czy urzędasy będą chciały walczyć z korporacją (prawdopodobnie to jest interes Z.Bońka) tego nie wie nikt. Z innych przecieków dowiedzieliśmy się że to nie są nowe wiatraki tylko używki z Niemiec i Holandii - wiadomo zachód pozbywa się złomu a nasi na nim robić chcą interes. Nie wyobrażam sobie postawienia mi czegoś takiego 500 metrów od domu w liczbie 60sztuk. U mnie, nie ma co kryć - na wsi, ludzie boją się właśnie hałasu, infradźwięków, wypadków z innych miejscowości typu pourywane śmigła na podwórku. Mnie przeraża perspektywa sąsiedztwa takich wyeksploatowanych perełek architektury technicznej no i możliwość utraty hobby.
-
Troszke offtopic na temat turbin wiatrowych... fajna sprawa, modna ekologia, czysta energia i te sprawy ale... Jak byście zareagowali gdyby ktoś uniemożliwił wam prowadzenie akwarium - gdyby zabrał wam to hobby ? Co ma piernik do wiatraka ? ano ma. Kumplowi postawili w pobliżu miejsca zamieszkania tylko 2, ale za to te największe wiatraki jakie stawia się w kraju, czym po prostu ZABILI możliwość uprawiania przez niego krótkofalarstwa. W momencie gdy te cuda pracują może zapomnieć o prowadzeniu nasłuchów czegokolwiek innego poza generatorami wiatrowymi. Mieszka w odległości 800m od tych wiatraków.... Przedwczoraj w mojej miejscowości zorganizowano zebranie w sprawie budowy farmy wiatrowej 500m od mojego domu. Też jestem krótkofalowcem - chcą mi postawić .... 60 turbin za oknami. No cóż, jeśli wniosek przejdzie zabiorą mi hobby nie wspomnę o widokach - zamiast pagórków i lasu za oknem będę miał też las, ale betonowych słupów...
-
Po pierwsze Kosek ma racje - zasilamy ledy prądem, napięcie to parametr drugorzędny, któy ustala się na strukturze LED "sam" na skutek przepływu prądu. Po drugie - zapominacie wszyscy jak jeden, że ledy łączyć można szeregowo co skutkuje tym że prąd płynący przez nie jest jeden, a spadki napięcia na ledach sie sumuje. Reasumując jak czytam że do zasilenia 6 ledów 1A potrzeba 6A to mi sie nóż w kieszeni otwiera. W matrycy LED Pacific Sun mamy 120 ledów - uważacie że tam idzie prąd 120A?? Do zasilenia 6 LED , charakteryzujących się spadkiem napięcia 3.3V przy prądzie 1A, wystarczy 3,3V *6 = 19,8V + 3V na driver co daje 22,8V/1A im wiecej zasilacz bedzie dawał napięcia od tej wartosci tym wiecej bedzie mocy strat. Do zasilenia 12LED wystarczy 22,8V/2A - ledy łączymy w 2 łańcuchy po 6 sztuk a na każdy dajemy driver Do zasilania 24LED wystarczy 22,8V/4A - ledy łączymy w 4 łańcuchy po 6 sztuk a na każdy dajemy driver. A najprostszy driver macie tu; http://users.telenet.be/davshomepage/current-source.htm
-
Wywalić z tego układu przetwornice po rosyjsku rzecz ujmując wpisdjec bo to element w tym przypadku wnoszący tylko straty - 230V nam do niczego nie potrzebne, rozejrzeć się za możliwością połączenia 2 o połowę mniejszych solarów szeregowo w celu uzyskania większego napięcia, ładować nimi baterie 2 akumulatorów z których czerpać 24V na potrzeby pompek i ledów. Mniej gratów to i powinno wyjść taniej i sprawniej.
-
0.5W/l w DIODACH MOCY czyli dając 12W będziesz miał bardzo dobrze. Co do ledów - ŻADNE z powyższych. Coś co pobiera 20mA nie jest źródłem światła nadającego się do OŚWIETLANIA. Te ledy nadają sie do podświetlania cokołu pod szafkami w kuchni ewentualnie. Jeśli chcesz źródła światła - inwestuj w sprawdzone i porządne ledy - co najmniej 60lm/W jeśli mowa o białych.
-
Bo niestety trzeba separować elektrycznie od siebie obwody pomiarowe. Czyli sygnał przez optoizolator liniowy lub separowany wzmacniacz operacyjny a zasilanie przez izolowaną przetwornicę. Warto podpatrzeć jak to robią inni - np Profilux. Załączam ściągawkę:
-
Ja tam problemu wcale nie widzę - Jasność LED można w bardzo łatwy sposób regulować. Jeśli nie elektroniką to ... wysokością zawieszenia Sławek - NIE MA na świecie ledów 250lm/W na dzień dzisiejszy nie ma na rynku takiej technologii. BTW: coś tu ściemniają z tymi 250lm albo to nie jest XP-G. Dioda ta zimna biała z binów R2-R5 powinna osiągać przy mocy 3W od 280-340lm w zależności od barwy i binu.
-
Jako moonlight świetna sprawa. co do innego zastosowania, pomijając kwestię barw i całą resztę skup się na mocy. ILE potrzebowałbyś tych listew skoro użytkownicy LED twierdzą że zadowalający efekt daje dopiero powyżej 0.5W/L wody... Poza tym 166zł za 3 (TRZY) diody ? Ja cierpię dolę....
-
No i tu już brzmi to lepiej a nawet całkiem sensownie. Przedtem wyglądało to jak wypowiedź słabego programisty co to mu "rąbek u spódnicy" przeszkadza. Wiadomo że najpierw trzeba wyjść od założeń co "to" ma robić i oszacować jakie zasoby sprzetowe są potrzebne, zbudować prototyp i go oprogramować. Potem ewentualne poprawki itd. Osobiście wolę lekko przewymiarować hardware (dziś ceny już tak nie przyginają do ziemi jak kiedyś) i zbudować go tak żeby prościej było zaprojektować PCB (znacznie łatwiej jest zmodyfikować soft niż drapać i ciąć laminat) niż potem skrobać sie w głowę bo soft umożliwia dodatkowo zadanie X ale nie do zrealizowania bo brak wolnych I/O czy 100B flasha ... Zresztą całe to nasze bla bla bla nie ma podstaw bo jak widzę projekt bazuje na sprawdzonym że tak powiem schemacie i nie powinno być żadnych komplikacji
-
Zaiste ciekawa teoria....
-
Stój bo mamuśka strzela....
-
Serial na najblizsze 2 tygodnie
loccutus odpowiedział Neno → na temat → Filmy w TV, ciekawe wydarzenia
Czy mógłby ktoś to nagrać i potem udostępnić ?? -
w takim razie polecam wizytę tu: http://www.noaa.2o.pl/ Zdekodowane mapy i zdjęcia tez bez problemu można znaleźć w sieci. Masz jakieś aktualne zdjęcia Słońca - chodzi mi o protuberancję i czy rzeczywiście ich nasilenie da się zaobserwować w ostatnim czasie bo ponoć jesteśmy blisko szczytu cyklu 11-letniego. Pytam dlatego że to ściśle wiąże się z propagacją fal radiowych czyli z krótkofalarstwem - moim pierwszym hobby. Są w sieci mapy wpływu słońca na troposfere ale Samego słonca mało widać http://www.dxinfocentre.com/tropo_eur.html
-
Piękne hobby astronomia.... Ja natomiast swego czasu "robiłem" fotki w drugą stronę. To znaczy Ty robisz zdjęcia kosmosu a ja sie bawie w zdjęcia z kosmosu. A konkretnie to chodzi o podsłuchiwanie satelitów meteo. Jak sie takiego NOAA upolowało i nagrało jego strumień danych to po zdekodowaniu wychodziły takie obrazki to akurat w podczerwieni obraz chmur. Generalnie masa frajdy bo sprzęt do tego niedrogi a i można ze zwykłego radia stereo przerobić tyle ze obraz gorszej jakości się uzyskiwało. Musze do tego wrócić, tylko kiedy....
-
Z tego już się wyleczyłem..... Kupiłem se komórke z windows mobile i wi-fi Generalnie Panie i Panowie jak to śpiewał Czesław Niemen - Mam tak samo jak Ty....
-
Na pewno światło będzie bardzo dobre. Cree to jest Cree. Niezależnie od tego mam jednak wątpliwości nie tyle co do jakości materiałów - bo diody są pierwsza liga, ale co do trwałości projektu. Owszem powtarzam użyli bardzo dobrych materiałów ale stresują je do granic wytrzymałości i tylko to jest niepokojące. Podam tylko taki przykład. "nasza" matryca Cree ma certyfikat od producenta z dopuszczeniem do pracy z prądami 1.5A max na LED oraz z dopuszczalną max temperaturą złącza 150*C Nasz projekt przewiduje zasilanie nie więcej niż 1A i temperaturę matrycy 27-35*C co nie powinno podnosić temperatury struktur wyżej niż 70*C. Ile popracuje nasza dioda w takich warunkach, a ile tamta ciśnięta "ile fabryka dała". Co do pokrycia światłem zauważ że te moduły są dosyć wąskie i też miałbym obawy czy nie może zajść sytuacja że boki doświetlisz OK, ale problem będzie z kierunkiem przód-tył ?
-
Z obejrzeniem nie widze problema Możemy tez sprawę załatwić "przy okazji" jak będę u siostry w Polkowicach. Umówimy się w jakimś miejscu i pogadamy.
-
Wiesz - na koralach się nie znam to sie nie wypowiadam, ale jak ktoś pisze że Led osiąga 5W a w rzeczywistości jego max to jest 3,7W DC - ALBO 6,6W ALE w piku przy 1kHz z wypełnieniem 10% no to dla mnie facet albo celowo ściemnia albo nie ma pojęcia o tym co pisze. Dlatego cholernie ciekaw jestem efektu.
-
to to sie grzeje jak diabli !! 45 stopni na radiatorze i to dopiero po załączeniu wentylatorów i zbiciu temperatury ?? 45 na radiatorze to jest przyjęta przez nas (przykład) temperatura krytyczna matrycy !! Jak chińczyk może uspokajać że "gra gitara" jeśli radiator ma taką temperaturę i to przy chłodzeniu aktywnym, to zasadniczo ILE to ma stopni bez wiatraka. A pamiętać należy że średnio jeśli radiator ma 50 stopni to struktura LED ma ze spokojem już 120-150 czyli przewidziane Maximum. A co w upały? Pisze gość że wie o wpływie temperatury na żywotność, przyznaje sie że smaży diody i mówi że wszystko jest ok. Hehe to sie nazywa dopiero marketing I jeszcze jedno: http://www.cree.com/products/pdf/XLamp7090XR-E.pdf jeśli to jest XR-E to 1000mA to jest maksymalny dopuszczalny prąd tej diody i spadek napięcia wynosi wtedy 3,7V. Zobaczcie tabele w PDFie. Inaczej rzecz ujmując - chłopaki te diody bez pardonu katują zarówno prądem jak i temperaturą żeby wydusić ile się da. I jeśli to ich zdaniem nie wpływa na żywotność to naprawdę nie wiem co o tym sądzić..... Bardzo jestem ciekaw tej lampy i to nawet bardzo bardzo.
-
Małe sprostowanie - nie tyle wadliwy (bo działa w zasadzie dobrze) co niezgodny ze specyfikacją zamówienia (inna pula adresów). Nie mniej rezultat pozostaje taki sam - nie działa jak powinno gdy zachodzą pewne okoliczności i wymagany jest patch. Gdybym się nie sypnął w odwołaniach to może by sie rozeszło po kościach a tak niestety bezwzględnie dla prawidłowego działania tabeli PAR trzeba podmieniać firmware.
-
Usterka będzie siedziała w okolicy kondensatora przeciwzakłóceniowego - Taki duży walec zamontowany na gnieździe wejściowym w lampie. najprawdopodobniej się oberwał (może zimne luty) i kiedy "nie styka" zasilacz reaguje panicznie na brutalne traktowanie ze strony lampy i biedak piszczy.
-
Prądowy niestety nie zabierze głosu bo orze jak traktorek pod górkę i nie ma wolnych mocy przerobowych.... może w nocy się troszkę powymądrzam na temat nowego światełka
-
Jest mały problem ze serwerem - proszę zgłaszać się na supply@aquariumled.eu wyślę co trzeba. Nie mam na razie opisu więc jeśli ktoś bardzo che już aktualizować będzie musiał zadzwonić po instrukcje. Numer podam w emailu.
-
Nie ma sprawy Sławek - grunt żebyś był zadowolony ze swojego dzieła - jeśli ci to światło odpowiada to tylko się cieszyć.
-
Sławku jeśli była krytyka Twojej lampki to tylko za te ledy Citizena na które sie uparłeś mimo ich bylejakości. Natomiast jak dobrze pamiętasz sam namawiałem Cię żebyś się oparł na samych ledach Cree - których też użyłeś w kolorze niebieskim i chwała Ci za to. Trzeba by być kompletnym ignorantem, żeby diody czołowego producenta Ledów na świecie uznać za zły. Moim zdaniem gdybyś nie pakował tam citizena lecz użył tylko i wyłącznie Cree była by świetna DIY lampa z górnej półki. A tak.. robiąc piękny naszyjnik na sznurek nawlokłeś kilka perełek i zamiast na nich poprzestać dołożyłeś szklanych paciorków Co do tematu ogolnego - naprawdę nie rozumiem niektórych a zwłaszcza chodzi mi o Kidulta;) - nie wiadomo jakie LEDy w lampie siedziały - beeeee bo nie wiadomo co i jaki kit wciskają. Wiadomo DOKŁADNIE jakie są i do tego okazuje się że najlepsze z dostępnych na rynku - beeeee... Czy to sie nie nazywa czasem malkontenctwem ?