loccutus

gdzie ty tam widzisz bałagan ? Wszystkie kamienie poukładane, mech obrósł wszystko sam w formie 'wzgórza' ?? _ to jest mój ogródek, innego nie mam. Trawniki wkoło domu sie nie liczą

Ludzie, po co te dywagacje... Czy ledy RS 120W świecą mocniej od HQI250W - świecą. Czy ledy RS 90W świecą mocniej od HQI 150W - świecą. Czy przyrosty pod ledami RS są satysfakcjonujące - są, czy zużycie prądu jest niższe w porównaniu do tego czym świeciłem do tej pory - jest. Czy ledy z RS pociągną 5 lat - nie wiem, ale nawet jeśli dają rade to widząc co się w temacie dzieje, za 5 lat nikt nie będzie świecił tymi ledami bo w między czasie pojawi się 10 innych, nowych, lepszych lamp. Istotą jest co innego. Ten produkt jak każdy inny ma swój target. Jeśli kogoś na niego nie stać, to będzie torpedował sprawę z czystej zazdrości, zaglądał ludziom w kieszeń, spekulował i podjudzał. Ten kto ma i kogo stać, po prostu kupi, zawiesi nad baniakiem i będzie miał całą reszte głęboko w ... poważaniu. A na koniec ciekawostka z innej branży. Lampa v2 120W. Zmiany na przestrzeni kilku tygodni. Przedtem było 2x36W PC, zielsko zmaltretowane haniebnie. Rośnie za***iście, wywalam tego ziela tygodniowo wiadro. - Działa lampa - działa. Mnie to wystarczy.

Nie, to nie tak - generalnie jeśli ktoś "wie lepiej" to i tak go nie przekonasz, ale przynajmniej ludzie którzy to czytają bo interesują się tematem mogą się czegoś dowiedzieć - dlatego staram się w miarę możliwości rzeczowo odpisywać każdemu...

Jaki rezystor, o czym Ty piszesz....ok policzmy... 1200ledów /100mA zasilanych z 12V. Załóżmy że ich Vfwd@100mA = 3.2V Możesz zatem połączyć ich max 3 do jednego łańcucha których będziesz miał 400. Rezystory - 400 sztuk, w każdym tracisz (12-3.2*3)*0,1 = 0,24W * 400łańcuchów = ok 100W prądu który grzeje powietrze. Na wyprodukowanie samego światła potrzebujesz 1200*0,3W = 400W Taką samą ilość światła uzyskasz ledami mocy których potrzeba powiedzmy 180sztuk. Niech mają też Vfwd=3.2V i zastosujemy tez rezystor (co jest imho głupie ale niech Ci będzie) 180/3=60 łańcuchów. Strata na rezystorze = (12-3.2*3)*0.35=0,84W (gorący rezystor!) * 60łańcuchów = 50W - połowa mniej. Na wyprodukowanie samego światła potrzebujesz 180W Stosując drivery (źródła prądowe impulsowe) możesz osiągnąć poziom strat na poziomie 10% i tak się to robi = dlatego napisałem w żartobliwym tonie - w cudzysłowie i z emotką "zejdź z drzewa"... Zastanów się czy to o czym myślisz ma jakikolwiek sens i dlaczego nikt tak nie robi...

Ja mam czas ale ochoty na niepotrzebne kłótnie również mi brak. Kto zaczął "od chłopców" i wszechobecnej głupoty?? Sam sie prosiłeś o ripostę. I nie zarzucaj mi, że potrafię tylko obrażać ludzi, bo choć potrafię to robić doskonale to i znajdzie się kilku myślę którym tez pomogłem. Ledów użytych do budowy lamp Pacific Sun nikt Ci dokładnie nie opisze, nie bądź naiwny. Czy Castrol powie Ci dokładnie z czego robią olej silnikowy ?? Albo zawierzysz producentowi, albo opiniom użytkowników, albo przekonasz się sam. Innego wyjścia nie ma. To sie NIE UDA' date=' może nie znam sie na materiałach, ale uwierz mi ledów przerzuciłem już tysiące sztuk. Jeśli chcesz iść w kierunku wydajności i użyć ledów 0.02A do budowy panelu świetlnego, to proszę bardzo, możesz i będziesz miał naprawdę wydajne źródło światła ale masz 2 problemy: - zasilanie takiej ilości ledów z odpowiednią sprawnością - tylko rozwiązania impulsowe = drogie - nie starczy Ci miejsca nad akwarium. Dlatego używa się ledów mocy 1, 3 i więcej wat, ponieważ mimo mniejszej sprawności lm/W potrzeba ich znacznie, znacznie mniej by uzyskać te 1000 lm. Mniej problemów z zasilaniem, za to więcej ciepła do odebrania ze struktury. Każdy kijek ma dwa końce. Źle postawiłeś pytanie. Ile lumenów pakujesz teraz do akwarium? to jest dla Ciebie punkt wyjścia do oszacowania ile ledów potrzebujesz.

Chłopcy to być może biegają po Twoim domu jeśli już jakichś spłodziłeś... Informuje Cię o mądry' date=' że my głupi którzy nie wiemy tak dobrze jak Ty, stosujemy diody które nie pracują przy prądzie 0.02A a 0.35-0,37A co być może umknęło Twojemu wszech mądremu umysłowi. Jak już podstawisz se do wzoru i nie pierdykniesz się w prostym mnożeniu - bo z dzieleniem masz kłopot jak widać wyżej, to wyjdzie Ci nieco ponad 1W. nic tylko kupować i robić biznes. Go go go!! bo wykupią.... Rotfl - zwykły superflux, 100mA prądu - kup bo zaj..y. Zobaczymy jaką lampę na tym zrobisz hehehehe.. BTW - Mówi ci coś może skrót RTh(j,c), jeśli nie to przejrzyj choćby katalogi wiodącego producenta - Cree - i zastanów się dlaczego wysoko sprawne ledy muszą mieć radiator a dlaczego ta z ebaya go nie ma... Nie mylisz się tylko w jednym - niskoprądowe ledy mają WIĘKSZĄ wydajność lm/w od stosowanych przez nas ledów Power. Ale błądzisz w kolejnym aspekcie. Policz ILE musisz dać ledów .02A żyby uzyskać strumień taki jak 1 led mocy .35A całość dyskusji, poza uszczypliwościami sprowadza się tylko do tej właśnie kwestii.

Coś namieszałeś - jak dla mnie 70cd przy kącie 30* to jest niecałe 15lm (1lm = 1cd* sr(steradian/kąt bryłowy/)) to po pierwsze - http://led.linear1.org/lumen.wiz Po drugie 20mA to jak wskazałeś nie są diody mocy tylko zwykłe "małe ledy". Nawet jeśli to byłby super hiper flux to te 70cd/30* można między bajki włożyć - czytaj pobożne życzenie sprzedawcy. Natomiast masz rację co do jednego - wydajność lm/w rośnie dla ledów o prądzie przewodzenia mniejszym - powód jest prosty mniejszy prąd przepływa przez strukturę, mniej ciepła mniej strat, mniej światła ale lepszy współczynnik lm/W. http://pct.cree.com/ heh, "zejdź z drzewa" - zasilać 1W led przez transformator, mostek i rezystor po to żeby na zasilaczu puścić w ciepło 5W to chyba bezsensu nie ? Stosuje się zarówno impulsowe źródła prądowe jak i impulsowe zasilacze. Ba, są dziś scalaki umożliwiające zasilanie łańcucha ledów BEZPOŚREDNIO z sieci 230V. Sprawność 93%. 1200lm to jest powiedzmy 12 szt dobrych ledów 1W. Nawet przyjęło się już "w światku" że 1/2W Led = 1W T5 ciekawe .... Dosyć interesującą matematykę stosujesz Natomiast w lampach led używa się ledów mocy. 1W led jest zasilany prądem nie 20 a 350mA i osiąga wydajność średnio 80-90lm/W przy kącie średnio 110stopni. Jeśli już chciałbyś przeliczać to na candele to daje to około 30000mcd na jedną diodę led.

Dopiero teraz dotarło do mnie że widziałem już gdzieś ten... pokój. Zdjęcie trafiło do mnie mailem z uwagi na to że akwarium sterowane jest przez skalara i ktoś (nie wiem czy to Ty Kivi) mi je podesłał. Powiem tyle - chapeau bas! to naprawdę najpiękniejszy zbiornik jaki widziałem, obok którego stanął ten mój biedny skalarek... najszczersze gratulacje.

A wersja dla wilków morskich? Będe osobiście zawiedziony jeśli się nie pojawi dla nie wtajemnieczonych - wersja ta ma być sterowana przy pomocy alfabetu morsea gdzie wysyłka danych do lampy odbywa się przy pomocy znanego z niemieckich U-bootów reflektora sygnałowego. W komplecie do lampy gratis Sztormiak (żółty), fajka oraz lorneta. MSPANC

organoleptycznie, organoleptycznie.... - Żarcia i picia było pod sufit, to co widać to jest stan "między dostawami"

Nie szkodzi, dobrze lałeś

Spoko;) nie mniej niektórzy przez telefon są dziś zupełnie nierozpoznawalni Prawie jak Qbab live na dużym ekranie....

Kupiłem sobie niedawno w empiku (kolejny raz) heh COD2 i co jakiś czas łoję w multiplayer dla odstresowania. Niestety latka lecą i z przykrością muszę stwierdzić że "pryszcze" mi już czasami dupsko tłuką boleśnie, ale i tak można se fajnie popykać... Ps. Czarnobyl był spoko, tylko te cholerne psy... Ostatnio znów nabrałem ochoty na FarCry2ke tylo kurde kiedy.. o 3ciej w nocy ?

Bzdura, malowanie proszkiem jest bardzo tanie. Cena jest zwykle od dm2 = za malowanie 4mb profilu 40x60 płacę średnio około 20zł netto. Nie mniej nie polecam malowania stali proszkiem. Wystarczy że obtłuczesz, dostanie się tam wilgoć i będzie złaziło płatami.

Dodanie kabla nic nie da. W pierwszych wersjach skalara była możliwość przełączania zakresu ph w sofcie, ale wiązało się to (jak w lajonie) ze znacznym pogorszeniem rozdzielczości pomiaru. Nowe skalary znów mają możliwość przełączania ph w sofcie, ale z kolei mają lepszy przetwornik - nie 10 a 16 bitowy. Zdjęcie płyty głównej wyjaśni wszystko...

Jest dokładnie tak jak mówisz - to nie jest wina elektrody, tylko masz pH metr ustawiony do zakresu 4-7. Która to wersja sterownika 5.2pH ? - Jeśli tak, to musisz odnaleźć rezystor SMD (R25) który powinien mieć 1K i wymienić go na mniejszy - powiedzmy 680R. Można mu tez "na plecy" dolutować drugiego 1K co w sumie da spadek do 500R. Przesunie to w dół napięcie z elektrody i spowoduje że zmieścisz się w zakresie przetwornika. Innej metody nie ma.

Jeśli masz elektrodę nawodnioną to ok, jeśli suchą - trzeba moczyć. Chodzi zwłaszcza o to żeby ceramiczne łączniki elektrolityczne dobrze przewodziły - a na sucho nie działają.

Współczuję choroby szczerze... nie mniej czytać się tego co piszesz naprawdę nie da.., ale co tam, 100Lat i duży fiat Każda jedna elektroda zespolona wymaga nawodnienia przed przystąpieniem do pomiarów. Ponieważ jest to konstrukcja prawie taka sama jak Hydromet ERH_AQ1 (choć prawie robi tu OGROMNĄ różnicę), proponuję lekturę porządniejszej instrukcji obsługi, którą pozwolę sobie wkleić :

Heh, nigdy nie widziałem AVRAQua w obudowie Co do Pawła - fajny gość, nie ukrywam że w kilku sprawach przy skalarze bardzo mi pomógł, np. jego pomysł na Phmetr jest świetny. Moduł bluetooth - do skalara można kupić BTD-433 np w www.TME.pl - to po prostu przejściówka Bluetooth/rs232. Wystarczy podłączyć do sterownika i działa.

Skalar na razie musi poleżeć z przyczyn finansowych i zawodowych też, jak się odbiję to na pewno wrócę do tematu.

Właściwa strona jest tu: http://85.190.7.33/~kpw01/news.php Obawiam się że ten projekt jednak upadł. Tak dawno nie było aktualizacji że można chyba tak powiedzieć. Poza tym oprócz autora, nie znam nikogo kto tego używa(ał). Być może są takie osoby na forum... Dorobić moduły można, ale ja nie dam rady ze względu na pracę, poza tym nie mam źródeł tego sterownika więc trzeba by pisać całość na nowo... a zapowiadało się świetnie...

cosik mi się wydaje że to nie o te maszynkę tu chodziło;)

Ja posiadam v1 i nie uważam że "umoczyłem". Świecić świeci, rosnąć rośnie, prądu żre mniej - i o to chodziło. To że szybko pojawiają się kolejne siłą rzeczy lepsze wersje świadczy tylko o dynamicznym rozwoju tematu. To tak jakby kupić auto i mieć pretensje do producenta że stworzył nowy model i jeszcze "bezczelny cham" twierdzi że ten nowy jest lepszy od tego który właśnie kupiłem... śmieszne. A co do lampy - jak dozbieram kasy to po prostu v1 sprzedam i kupie se BoToXa

hehehe - dobry tekst, inżynierowie z takiego Cree po przeczytaniu tego leżą i płaczą ze śmiechu, lub z rozpaczy nad "niepotrzebnie" marnowanym czasem. Nic nie trzeba sugerować - LEDY DAJĄ więcej światła, to dlatego są tak dynamicznie rozwijanym źródłem oświetlenia na całym świecie Można użyć ich mniej niż wynika z mocy dotychczasowego oświetlenia żeby mieć tyle samo a nawet więcej światła w zbiorniku, do tego są źródłem tanim w eksploatacji bo długotrwałym (jeśli się ich nie smaży to będą świecić tak jak pisał kolega zajmujący się latarkami). Co do długowieczności LED - mam telewizor grundiga kupiony w dniu kiedy świeżo wybrany Wałęsa ślubował jako prezydent w sejmie - ile to lat temu? Telewizor działa do dziś cały czas w warsztacie co prawda ale włączany jest często. Nie o niego tu chodzi - chodzi o diodę "standby" - jak myślicie ile ona prześwieciła godzin? Bo świeci do dziś, a wtyczki z kontaktu nie mam zwyczaju wyciągać. Więc skoro ten 5mm led świeci nieprzerwanie w zasadzie od 20 lat, to uważacie że taki emiter mocy nie poświeci 5? Ja myślę że to właśnie stąd taki pęd do LEDów i słusznie.

"prosto" miał być właśnie taki z założenia - prosty. Do rysowania stelaża nie potrzeba nic innego, no i nie przesadzajmy z tym liczeniem naprężeń itd, stelaż pod akwarium to nie jest most wiszący w końcu.... BTW - widziałem u jednego gościa stelaż z płyty wiórowej. Gość pociął starą szafę na paski, poskręcał wkrętami z tych pasków 2 kraty. Jedna krata robi za blat, druga za przednią "ścianę". Blat jednym bokiem opiera się na tej drugiej kracie - przykręconej do podłogi, a drugim bokiem na listwie przykręconej do ściany kilkoma kołkami rozporowymi. Na tym stelażu który zamontowany facet ma nad schodami do kotłowni, stoi potężna szafa z przeróżnymi pierdołami (lekko z 80kg szmelcu) -narzędzia, klucze, podnośniki hydrauliczne itd, a nad nią wisi bojler CWU który zaczął przeciekać. Szafa spuchła, odszedł laminat. To samo ze stelażem. Przyszło dwóch magików do tego bojlera - każdy kawał byka po 100kg wagi - wleźli na ten stelaż i tą szafę odkręcać ten bojler - całość ANI DRGNĘŁA, kiedy po tym łazili. Byłem w ciężkim szoku że takie "coś" może być tak stabilne.... Morał? - Ludzie to nie wiedza jakie siły drzemią w naturze