-
Liczba zawartości
992 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez danp
-
@TDS ja zakupilem jako pierwsza fale uderzeniowa 4 sztuki na 375litrow. Po paru dniach wciaz widzialem aiptasie (nie powiem ci dokladnie czy wiele ubylo bo to bylo ze 2 lata temu) dokupilem wsparcie w postaci 3 kolejnych i ta parszywa siodemka rozprawila sie z "ukwialkami" blyskawicznie. Jako ze je bardzo rzadko widac, glownie w nocy i to pojedyncze sztuki to nie wiem ile ich mam w tej chwili, dokupilem profilaktycznie dwie kolejne i nie wiem co to jest aiptasia od tych dwoch lat. Szkoda ze nie porobilem zdjec ile tego cholerstwa kiedys mialem, strach sie bac, zadne joe's juice i inne wrzatki nie pomagaly. Raz ze nigdy nie dostaniesz sie do wszystkich zakamarkow z tylu skaly czy miedzy zoasami chocby, nie specjalnie mi sie to usmiechalo meczyc moje "kwiatki", dwa na miejscu jednego dwa mi wyrastaly itd. @Pavilon tez slyszalem takie opinie, ja u siebie tego nie zaobserwowalem, ale jak ktos ma inne doswiadczenia to z checia poczytam. Moze to ta "falszywa" krewetka w postaci camel shrimpa?
-
Nic dodac, nic ujac, ja juz od dawna zapomnialem co to aiptasia, a 15 to ja mialem... na jakichs 10cm kwadratowych skaly, mialem tego po prostu mnostwo, pare krewetek ostro wzielo sie do pracy i po paru dniach slad po nich zaginal (tzn aiptasiach). Jak mi sie po 1,5 roku pojawily ze dwie nowe sztuki aiptasii to dla swietego spokoju dokupilem jeszcze dwie krewetki i mam spokoj.
-
Wypas, duze brawa.
-
Nawet zielsko moze byc piekne
-
@snocho to jest rakieta, strasznie mi sie ten zbiorniczek podoba, gratulacje
-
Glowa mnie rozbolala od steku bzdur ktore serwuje na tym forum pewna niewielka grupa osob, palcami nie bede wskazywal, mozna sie domyslic. Jako ze nie chce mi sie specjalnie klocic i uzerac z wszystkowiedzacymi powiem tylko krotko zaintersowanym, nie wierzcie we wszystko co wyczytacie na forum od "specow", powiem wiecej nie wierzcie w wiecej niz 50% tego co przeczytacie. Roi sie tu od bzdur i glupot ze czlowiek lapie sie za glowe skad niektorzy maja tak fantastyczne pomysly. Ktos sie zapyta kim ja jestem by oceniac innych, no coz pewnie nikim, sam wciaz sie ucze i dlatego zabieram glos tylko jak jestem czegos praktycznie pewny, bo na 100% to chyba nie ma niczego w akwarium morskim, no moze tylko to ze kazdego z nas czekaja mniejsze badz wieksze problemy. Nie slyszalem jeszcze o bezproblemowych "tenkach"-sorry musialem Ok wyzalilem sie, teraz czas przejsc do czegos milszego. Ostatni z moich podopiecznych, ryba nr8 w kolekcji, Red Head Solon Fairy Wrasse badz z laciny Cirrhilabrus solorensis Nie dosc ze dostalem go za troche mniej niz chodzi w sklepach internetowych, to jeszcze byl w parze z identycznym wargaczem, chyba nie musze mowic jak bardzo zaluje ze nie skusilem by kupic oswojona parke: Jak tak patrze na niektore zdjecia to dopiero zdaje sobie sprawe jak kiepskim jestem fotografem, choc ja lubie sobie mowic ze to wina aparatu, albo ze robienie fotek akwarium, szczegolnie morskiego jest bardzo bardzo trudne Czasami naprawde ciezko uchwycic takiego ruchliwego wargacza, co zreszta tez widac na innych zdjeciach, ruchliwy skurczybyk: Pewnie ktos powie, phi tez mi kolekcja wargaczy, ledwie trzy a tu taki krzykliwy tytul. No coz troche sie boje dorzucic kolejne (mialo byc min piec) patrzac na to co ten pierwszy robil z tymi dwoma ostatnio przedstawionymi. Waham sie, ale dorzucilbym conajmniej dwa, jak nie trzy, jak mozna nie lubic tak pieknych ryb: Kolejna fotka z wesola gromadka: Tutaj pod sama powierzchnia gdyby ktos nie mogl odnalezc To chyba starczy na dzis, jak moja szanowna malzonka wroci z urlopu i odda mi aparat to dorzuce troche fotek mojej ekipy czyszczacej ktora musialem ostatnio troche odbudowac bo biednie sie zrobilo w zbiorniku. Ale tez bez przesady, jak czytam ze amerykanie laduja po 100 slimnakow i 200 krabow w niewiele wieksze zbiorniki to mnie pusty smiech ogarnia. Aha i nie bylbym soba gdybym nie wymyslil jakiejs nowej ksywy dla moich zwierzat, wyjasnie wiec, a raczej postaram sie pokazac kto to taki ten Flip i Flap w mojej rafce
-
@Sienki wyglada mi to na "Lobophore" czyli po normalniejszemu "brown wafer algae". Wrzuc sobie w google to normalniejsze haslo, masz tam troche doswiadczen ludzi z tym problemem zwiazane. U mnie niewielki kawalek skaly byl tym scierwem pokryty przez 1,5 roku (stary zbiornik), dorzucilem nowej skaly i nowy piasek do nowego zbiornika, plus inne swiatlo (nie twierdze ze jedno wiaze sie z drugim)... i samo zniknelo, obecnie nie ma sladu, a niektore kawalki skaly sa u mnie juz ponad 4 lata. Dwukrotnie wyciagalem skale i ja czyscilem, scieralem, szczotkowalem, zrywalem i wracalo. Wiem ze tak jak Kidult napisal Naso na to pomagaja, co wiecej to musisz poczytac. ps-jesli oczywiscie to jest to samo co ty masz, porownaj zdjecia z sieci z twoim glonem.
-
[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...
danp odpowiedział Amnor → na temat → Nasze akwaria
Szkoda samczyka, niestety czasami to hobby jest frustrujace. Nie podawaj sie, na pewno dziewczynom przyda sie facet Piekne ryby zreszta. -
@lolek musisz dokladnie stwierdzic ktory to wargacz by cos wiecej o nim wiedziec. Z tego co ja wiem to te najpopularniejsze czyli "fairy wrasse" i "flasher wrasse" sie nie zakopuja. Te ktore sie zakopuja potrafia dniami sie nie pokazac... po czym ni z tego ni z owego zobaczysz go sobie w ciagu dnia plywajacego jakby nigdy nic. Ostatnio czytalem na reefcentral ze komus pojawil sie po ponad tyg, zdrow... jak ryba Poki co nie ma powodu do paniki.
-
No i rakieta stary, wpraszam sie na wizyte zeby zobaczyc jak to cacko dziala w warunkach bojowych
-
Glodny biedak jest Wiecej fotek panie Brzydi nam trzeba.
-
[250l] Oceanarium - dzień po dniu, krok po kroku...
danp odpowiedział Amnor → na temat → Nasze akwaria
Niestety pokolce nie naleza do najgrzeczniejszych ryb, troche dziwne ze obie zebrasomy zamiast walczyc ze soba biora sie za anthiasy, trzymam kciuki by samczyk przyzyl, piekne ryby. -
Nie no nie mam pytan, zbiorniczek pierwsza klasa, tak trzymac.
-
Pare fotek z niedzieli, cyknietych "na szybko". Jak tylko nori wyladuje w zbiorniku to wariacja sie rozpoczyna Nie nazarte cos te moje "dziewczyny" Oczywiscie "blue sided wrasse" na kazdej fotce w poblizu klipsa, moze jakies resztki jeszcze zostaly No i Ugly Betty jak zwykle "wisi" sobie po swojej stronie zbiornika, nic nowego, zupelnie jak pol roku temu, czy rok temu, zawsze to samo Oczywiscie nie omieszkala "chapnac" resztek nori ktore przy "deliktanym" odrywaniu przez Purple Tanga fruwaja po calym akwarium ps-zauwazylem ze zawsze jak cykam fotki to mam jakies brudnawe szyby albo zacieki od wody po suchej stronie, jakis nieprzygotowany jestem do sesji
-
Witam ponownie moich wszystkich fanow No dobra to Bacardi za mnie przemawia, prosze to traktowac z przymruzeniem oka Panowie u gory dziekuje za mile slowa, powoli konczy sie temat, chyba trzeba wiekszy zbiornik zbudowac Jeden z moich ulubiencow/ulubienic red velvet fairy wrasse, zwany tez z laciny Cirrhilabrus rubrisquamis Niesamowita ryba, jedna z moich ulubienic, jak juz powtarzalem 100 razy wczesniej mialem problemy z przyzwyczajeniem mojego innego wargacza to tego ze zbiornik nie jest tylko jego, do tego raz na jakis czas "flame angel" lubi sobie ja przegonic, ale kolory, zachowanie to absolutna scisla czolowka mojego zbiornika. Krotka pilka to byla z jej zakupem, malzonka tylko spojrzala na mnie, i spytala to jak to samo co zwykle na Boze Narodzenie? Udalem glupiego, tzn kochanie o co ci chodzi? Juz ty wiesz o co, nie udawaj durnia hehe, no dobra przejdzmy sie do sklepu z morszczyzna zobaczmy co 'chlopaki' jak ich nazywam, maja u siebie. Z pustymi rekoma nie wyszedlem jak widac, ten wargacz, plus kolejny ktorego zaprezentuje w przyszlym tygodniu padly moim "lupem" Powtarzam sie, ale chcialbym by te fotki byly lepszej jakosci, moze z nowym aparetm sie uda... pewnego dnia. Skurczybyk jest ruchliwy i zrobic mu zdjecie to nielatwa sztuka, czasami sie uda ... mniej wiecej I jeszcze jedno na zakonczenie tego milego wieczoru Za czesto nie moge odwiedzac tych sklepow bo co i rusz podoba mi sie nowy wargacz, a miejsca w zbiorniku brak hehe.
-
Dobra panie i panowie czas powrocic do opowiesci. Pierwszy z mojej kolekcji wargaczy, tudziez wrasse jak to sie ladnie fachowo nazywa Blue sided wrasse badz inaczejCirrhilabrus cyanopleura Jedna z moich pierwszych ryb, niestety straszny skurczybyk, mialem ogromne problemy z wpuszczeniem kolejnych wargaczy, uznal ze caly zbiornik nalezy do niego, i wlasciwie jedyny ktory trzyma go w ryzach to purple tang. Przestrzegam wszystkich chetnych na wargacze, wyskoczy wczesniej czy pozniej, nie czy tylko kiedy. Kazdy z moich juz zaliczyl spotkanie z przykrywa, akurat ten najwiecej razy ale tez jest u mnie zdecydowanie najdluzej (tu jeszcze swiezutki zbiorniczek, swoja droga jak kiedys uda mi sie zalozyc kolejny to bede duzo dluzej czekal z wpuszczeniem "powaznego zycia"). Wyglada na to ze w przyszlym roku przy przenosinach zbiornika blue sided wrasse dokonczy swojego zywota w mojej rafce. Bylo niebylo to troche czasu u mnie spedzil ale ze jestem napalony na wargacze jak mlody chlopak na... to chce miec jeszcze mozliwosc pare ryb z tego gatunku dorzucic do mojego zbiornika, min 2, moze uda sie wcisnac 3. I na sam koniec oczywiscie w trakcie ulubionego zajecia czyli wyzerka liscia, wspolnie ze swoim innym kolega ktory najlepiej czulby sie tylko we wlasnym towarzystwie, ot parka W tle mozna zobaczyc co "flame angel" zrobil z moja micromussa, 50$ poszlo do kibla, nie bede sie przeciez przejmowal szczegolami... Na dzisiaj wystarczy, postaram sie by kolejna przerwa nie byla tak dluga, w koncu nadejdzie czas na moje pozostale piekne wargacze, licze ze uda mi sie ich zgromadzic wiecej w przyszlosci. Swietne ryby, warte swej ceny, przyjmujace pokarm bez problemu, ciagle w toni, czego chciec wiecej? No moze by nie chcialy skakac, ale nie mozna miec wszystkiego... podobno
-
500 litrów słonej wody - czyli moja przygoda z morszczyzną
danp odpowiedział temat → Akwaria 250 - 600 L
Darek zoltek ma tez ubytki luski, dajesz mu jakies "zielsko"? -
Rafal jak ten wargatek czysciciel sie sprawuje? Ile czasu w zbiorniku, czym sie zywi, czy denerwuje ryby bo slyszalem ze i takie okazy sie zdazaja ktore za czesto sie do nich "przyklejaja"?
-
Leniwy sie zrobilem, slonko wyszlo (momentami), dorzuce cos o moich wargaczach w tym tygodniu.
-
Ja tam regularnie dotykam swojego purple tanga (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmialo) Malzonka mowi ze chyba powinienem zostac jakims treserem Bydle niczego sie nie boi. Cala operacja odbywa sie za kazdym razem jak klips z nori laduje na panelu zbiornika, czyli praktycznie codziennie.
-
Seb jak sie desjardini ze scopasem traktuja? W jakiej kolejnosci byly wpuszczane oraz wielkosc obu rybek poprosze. Zdecydowanie popieram ze scopas jest bardzo niedoceniana ryba, bo wielu mysli ze jest po prostu szaro-bury, piekna rybka, desjardini tez niczego sobie sztuka
-
@Stani ale wargatek tylko z jakims "przykryciem" zbiornika, bo predzej czy pozniej ALE wyskoczy.
-
Po pierwsze panie i panowie prosze mnie tak nie rozpieszczac komentarzami bo nie daje rady wszystkiego przeczytac Po drugie napocilem sie z postem w weekend i mi go wcielo, po prostu rewelka Po trzecie przejdzmy po tych smutach do czegos weselszego, chocby "green canary blenny", zwanego tez tonga canary blenny" badz po prostu Meiacanthus tongaensis Absolutnie fenomenalna ryba, niezbyt duza, ciagle plywajaca w toni, generalnie nie zaczepiajaca innych "uzytkownikow" zbiornika Przy czyszczeniu szyb zawsze towarzyszy mojej gabce, badz rece Ryba jadowita, ale nie mialem jeszcze przyjemnosci poczuc ukaszenia tej pszczolki Spi w najsmieszniejszy chyba mozliwy sposob. Za jedna z moich koralii, przyklejona na pion do lewego, bocznego panela Kiedys maloznka wola mnie z drugiego pokoju, choc szybko zobaczyc, nie uwierzysz co sie dzieje, "se" mysle no tak znowu cos nie idzie jak powinno. A tu patrze jeden z moich slimakow turbo zawedrowal do "sypialni" "blenka", ten wkurzony podcinal go jakby nozem czy zyletka probowal wyciac gume do zucia Az w koncu sie pozbyl natreta i poszedl drzemac... Niestety nie bylo mi jeszcze dane tego sfotografowac, moze kiedys. I na koniec "problemy" ktore ta ryba moze stwarzac. Raz, to za kazdym razem jak sie wylaczy powerheada trzeba sprawdzic przed ponownym wlaczeniem czy blenek nie robi sobie w srodku akurat legowiska, zawsze trzeba wiedziec gdzie sie znajduje bo latwo mozna go zmielic, nie nalezy do najostrozniejszych na swiecie Dwa to w zasadzie nie problem, ale lubi sobie jak szpieg obserwowac jakies 10-15cm nad dnem wylaniajace sie z piasku slimaki nassariusy, na chwile zastyga, mysli, mysli... i z szybkoscia torpedy wali je w skorupe wywalajac je do gory "brzuchem", po czym odplywa i szuka kolejnej ofiary Po czym daje sobie spokoj, nie wiem o co mu chodzi, ale kto powiedzial ze w akwarystyce morskiej wszystko musi byc jasne? Za pare dni dalsza czesci opowiesci, tym razem w koncu czas na wargacze, te ktore mam i te ktore mam nadzieje bede mial w przyszlosci, niewatpliwie fantastyczne ryby, znowu jeden dzisiaj probowal mi wyskoczyc, bydlak
-
Juz to chyba pisalem kiedys ale sie powtorze. Jak dla mnie bomba, im wiecej fot tym lepiej. @Rafal jak dlugo masz tego biolobrodego, w jakiej kolejnosci "wkladales" pokolce, i w kancu jakiej wielkosci byl pbt jak go pakowales do zbiornika? To porada na przyszlosc, ale czy wielkosc pbt ma wg ciebie znaczenie jesli chodzi o jego szanse przezycia (szczegolnie w poczatkowej fazie)?