ZenonPL

Heh, na necie raptem jedna opinia , ale za to pozytywna:

Cichutka. I nie musisz się juz z wirnikiem bawić. Tylko wygląda inaczej niż na tej fotce.

To już kup sobie to: http://www.sklep.aquamedic.pl/index.php/product/show/id/5902 Cena w porządku, i masz wirnik igiełkowy od razu, a właściwie to mesh.

SkoczekPL, zdecydowałeś się na kawał - głupi, bo pomyślałeś jak podniesiesz ciśnienie ludziom, którzy poinwestowali sporą kasę z zbiorniki? - nie sam, ale razem z Przemkiem zresztą, ty jesteś modem, Przemek właścicielem, fotki do uwiarygodnienia, do takich ludzi ma się zaufanie, - a teraz strzelasz focha, bo się ośmieliłem napisać że mi się nie podoba? Rozumiem że obowiązujące podejście to "Hahahaa, ale super kawał?" No sorry. Jak już napisałem, pewien poziom nalezy trzymać, albo może mi się tak wydaje. Zenon, żeby nie tworzyć postów napiszę w Twoim. Nie strzelam focha żeby było jasne. Gdybym był narcyzem to jako modek bym wykasował i posty i Twoją opinię w reputacji. Dla mnie to jest joke, a to jak Ty to odebrałeś to twoja niezależna decyzja i nic mi do tego. Po za tym, żeby ukoić Twoje nerwy to posiadacze kulek, którzy byli w nocy na forum dostali ode mnie PW z infem że to joke. Tak samo jak Andrzej i Krzysztof. Amen, alleluja i Wesołych Świąt dla Ciebie i całej rodziny. Rafał

Możesz go przymocować za pomocą igły, albo przykleić. Kiedyś udało mi się przykleić pytonga za pomocą kropelki w żelu.

Można, ale kłopot w tym że będą to pierwsi mieszkańcy. Istnieje możliwość że obiorą sobie cały zbiornik za terytorium, wtedy może być kłopot z wpuszczaniem nowych ryb.

Czy ktoś kto ma taką pompę (Turboflotor Blue 1000) mógłby ją zmierzyć i podać wymiary? Byłbym bardzo wdzięczny. Dzięki.

Możesz go spokojnie odciąć. Sarkopytona trudno uśmiercić, nie martw się

Ta z mojego linka jest cichutka. Tzn. jeśli trafi ci się oś metalowa to po jakimś czasie (ok. pół roku) zardzewieje i wirnik zacznie hałasować, ale na patyczku do uszu znów jest prawie niesłyszalna .

U siebie w koninopanelu (20x11,5x40 cm wys), przelew z góry, mam pompkę http://www.aqua-nova.pl/?a=produkty&opcja=show&idprod=78&idkat=4&idpodkat=15. Kosztuje grosze, jest malutka, ładny przepływ. Niektóre egzemplarze mają oś ceramiczną (losowo), ale nawet nawet jeśli nie, to patyczek do uszu się bezproblemowo nadaje.

Raczej będa ignorować, chyba że coś będzie niebieskie i podobnych rozmiarów. Ale najbardziej sie tną między sobą.

Może się dzielić, nawet 2 tygodnie po wsadzeniu. It may have crossed your path of life, though

Nie przyjmujcie że salarias będzie stuprocentowym zjadaczem glonów. U mnie dwa wolały zdechnąć z głodu niż się czepić czegokolwiek, i z tego co wiem, to nie były wyjątkami. Natomiast całkiem ładnie skałę czyści jeżowiec Mespillia Globulus - po prostu rąbie wszystko co na niej jest.

Agresywne, i to nie tylko w stosunku do siebie. Lepiej unikać.

Spoko . Choć w przypadku mojej teściowej to byłoby DIY eXtreme, bo w grę wchodziłaby eXhumacja ;-) Chętnie skorzystam z pomysłu na Venturi.

Wg opisu w Internecie, pompy Aquabee mogą pracować poza wodą - czy moglibyście to potwierdzić? Dodatkowo, czy istnieje możliwość podłączenia do niej dyszy Venturiego bez jakiś szczególnych kombinacji DYI? Dzięki za odpowiedzi.

1. Garth Tander 2. Jamie Whincup 3. Mark Winterbottom to z Australian V8, też mają wyścig na Albert Park. Bo na F1 to szkoda czasu

No właśnie - ale podaj jakieś szczegóły, pliz - jakiej pompy użyłeś, i gdzie dałeś otwór do wyprowadzenia wody?

Dzięki za radę - o tym nie pomyślałem zupełnie. Co prawda chyba wszystko było w komplecie, ale dołożyłem dodatkowo cienkie paseczki zrobione z zaślepki od ośki innej pompki, i zastartowała poprawnie, z tym że chyba trochę głośniej teraz pracuje - ale już do diabła z tym. Wczoraj dostałem piany na pysku gdy ją próbowałem uruchomić - niby wszystko jest, jak ma być, a nie działa - nienawidzę takiej złośliwości u przedmiotów martwych . W ogóle, to do ustawienia, ja już pisano, ten odpieniacz łatwy nie jest, chyba że ktoś ma wysoki sump/akwarium. Jeśli poziom wody jest za niski, piana nie dochodzi do kubka, jeśli za wysoki, wiadomo co. Z racji że mam ograniczoną wysokość słupa wody, i brak sumpa, na razie reguluję poziom eksperymentalnie dodając na sam spód odpieiacza różne cuda . Wata fajnie zatrzymuje wylatujące dołem bąbelki, ale ma taki feler, że je również w sobie jakoś tam magazynuje, i wypuszcza jako wielki bąbel w najgorszym oczywiście momencie - akurat gdy piana z brudem podchodzi pod krawędź lejka, z dołu idzie "buuul", i cała pianowa konstrukcja siada . Gąbka jest niezła, ale gdy jest za gęsta, to odpieniacz wywala wodę. Trzeba obczaić odpowiednią grubość, co właśnie robię. Zastanawiam się czy zamiast orginalnej popmy nie dać jakiegoś MaxiJeta - podobno mają dołączaną dyszę Venturi, prawda to?, i nie dołożyć ewentualnie bioballa w roli wirnika igiełkowego. Ktoś podobno zrobił taki patent, ale się nie odzywa .

Pompa od tego wynalazku ześwirowała. Przy podłączeniu tłucze się jak nie powiem co, bo już mi trochę przeszło wk.....nie, w ogóle nie zasysa wody. Nie wiem co robi wirnik poza tłuczeniem się, ale prawdopodobnie stoi w miejscu, lub obija o coś - bo bo hałas skądś się musi brać. Gdy samą pompę zanurzę w całości w wodzie, zdarza się jej zastartować poprawnie, (raz na cztery próby) ale gdy tylko podepnę ją do odpieniacza, świruje od nowa. Konstrukcja Turboflotora jest taka, że pompa musi być praktycznie częściowo wynurzona. Zresztą, gdy taką tłukącą się już pompę wypnę i zanurzę w całości, tłucze się nadal. Nie wiem co jej jest - zepsuła się? Wirnik i oś czyściłęm i oglądałem już dziesiątki razy, na oko wszystko wygląda dobrze.

Potwierdzam. Mój przyjechał już chudy i zmarnowany, i nie pożył nawet dnia.

Nom. Daj znać co i jak. A - czy do oryginalnej pompy można założyć wirnik igiełkowy?

Szymon, ale do tego sprzedawcy podchodziłbym z bardzo dużą dozą ostrożności, a najlepiej z pałą żeby w razie czego walić w łep. Jest szansa że a) nie mają tego odpieniacza wyślą ci inny, i będziesz się użerał. Tu jest recenzja, albo tego, albo podobnego (różnią się literką na końcu) http://www.3reef.com/forums/protein-skimmers/user-review-octopus-bh-100f-52288.html

Squdo, jeśli buczy, to spróbuj odwrócić ośkę wirnika - u mnie pomogło . Generalnie, to modele na przyssawkach są chyba cichsze. Tylko właśnie nie wiem, właśnie ze dwa tygodnie temu zastąpiłem Mareę 2400 taką JVP, i od razu profilaktycznie zbadałem, czy podejdzie patyczek od wacika, no i jest za krótki o jakieś 2mm..... dziwne, bo druga starsza JVP śmiaga na patyczku bezproblemowo.....albo patyczki skrócili, albo te nowe pompki urosły:)

Wstępnie rezerwuję Turboflotora - ale jeszcze zapytam na PM o coś