inmar

Jest jakiś wiarygodny test na stront ? ICP pokazuje mi ciągle zero a ja leję coraz więcej,dziennie 30 kropli rozrobionego strontu chlorku SrCl2x6H2O.

Ca też lejesz poza reaktorem ?

Kilka dni podawania kropelkowego nie zmieniło niczego.

U mnie zero hałasu.

Skoro kiedyś kalkwasser podawano z dolewką i działało to i teraz powinno działać dolewając dozownikiem,ale najwidoczniej jest jeszcze coś co u niektórych blokuje działanie jak u mnie.Będę podawał kropelkowo przez minimum tydzień i zobaczymy czy to pomoże.Na razie druga doba,bez zmian,podaję dwa litry na dobę,ale to może być jeszcze mało z tym,że zaraz przekroczę ilość odparowanej wody.

U mnie rolermat clarisea 5000,powycinane szczebelki w dolej rurce i przyjmuje całą wodę 8 000 L/h łącznie z rewizją.Miejsca zajmuje malutko.

U mnie na razie nie,wczoraj jak o tym pisaliśmy to od razu zrobiłem baniaczek.Przez noc poszedł litr i teraz idzie drugi.Rano Ph 7,76.Pobawię się tak przez weekend i zobaczymy.

U mnie tak,jak pisałem wcześniej,po to jest reaktor by się nie bawić w ballinga.Odpadają też testy na Ca i Mg,choć oczywiście warto co jakiś czas i te składniki sprawdzić.

Na Amerykańskich stronach mieszają wodę z wodorotlenkiem wapnia łyżeczką,wlewają do baniaka i podają kropelkowo,jak kolega powyżej wstawił na fotce.Jak się skończy to miesza się nową bańkę.

To masz ręcznie rozrobiony płyn i dolewa się samo ? Jakie proporcje ?

Tak,wiem,ale w sumie to po to mam reaktor by się nie bawić w ballinga i testy.Aktualnie Ca leję dziennie 600/900 ml w koncentracie x 10. Chyba zamówię tą pompę i się przekonam,wtedy woda wapienna lub błotko.Kalkmixer chodzi Tobie cały czas,czy jest na czasowym włączniku ? Ja mam Aqua Medik,jak chodzi cały czas to silnika nie można dotknąć,taki gorący a szczególnie na błotku.

Ja miałem ustawione dawki 144 razy na dobę,czyli co 10 minut. Może coś w tym jest,jak Jacek radzi,że to musi być kropelkowo. Seb niedawno pisał,że w zamierzchłych czasach przy reaktorze zawsze był mixer i wszystko hulało.ale co się zmieniło,że nam nie pomaga tego nie wiem.Chyba kupię tą pompę,ale wydawać prawie 1500zł za coś,co będzie leżało później mi się nie uśmiecha.

Zaprzestałem używania,nie mam pompy dozującej kropelkowo i miałem problem z wysokim Kh.Waham się z zakupem bo nie jestem w 100% pewny czy kropelkowe dozowanie tego,czy standardowej wody wapiennej pomoże na Ph w moim zbiorniku.W tej chwili wlewam wodorotlenek sodu bo mi zostało z poprzednich testów,leję bardzo malutko więc Ph zbytnio się nie podnosi,ale muszę sporo lać Ca i tak w kółko karuzela się kręci.FAKT przyrosty korali widać gołym okiem.

Dokładnie Glikol Propylenowy. https://allegro.pl/oferta/glikol-propylenowy-czysty-99-9-biomus-5l-7551585712?snapshot=MjAyMi0wOS0xOFQwODoyODoxMC40NzBaO2J1eWVyOzAyZmE2NzdiNWI2MTMwNTEzOGI3ZjhlZDYxYTgyNzBjNmIwZWRjMDkzMzgwNmRlYjE0OThjM2NmMzJjYThlZWM%3D

U mnie kalkulator wylicza powyżej 3 więc słabo.

Nawet zwykłe wystarczą,jeśli front oparty na podłodze,ale są jeszcze zatrzaski różnego rodzaju.

Jaki,zalecany jest poziom dwutlenku węgla w akwarium morskim ?

U mnie szyba 12mm i czasem przy za szybkim czyszczeniu spada,ale rzadko.Jeśli jest duże akwarium to za mocny może nieźle wymęczyć przy czyszczeniu.

Mam chyba wersję long,ponad trzy lata,nie zmieniałem ostrza,nie mam co skrobać,czyszczę na bieżąco.

W czym polecacie trzymać złapane ukwiały ?

Ja próbowałem,zużyłem tego wapna z 20 litrów,u mnie szło jak woda.Na początku miałem filtr i mam do sprzedania w razie czego od PS,później zasypywałem w filtrze przepływowym by był obieg zamknięty,wtedy pomyślałem,że super sprawa,ale nie do końca to też fajnie działało więc zaprzestałem tej metody.Ja potrzebuję czegoś stałego do utrzymywania Ph,reaktorem wapnia steruje Kore7 i dość często nie nadążał za szybko spadającym Ph przy spadającej wydajności zasypu i Kh szybowało do góry.Rozwiązaniem na to było by ustawienie testów co godzinę ,czyli 24 dawki a tak mam co 4 godziny.Fakt jest taki,że na wysokim Ph odciek reaktora mam 10 razy większy,co widać po koralach jak rosną.

Odkopię stary temat bo akurat dziś próbowałem odłowić kilka ukwiałów i muszę powiedzieć,że godziny roboty.Nie pomagał patyczek,pędzelek,lód,paznokcie,wyjmowanie z wody i dmuchanie pompą.Puściły chyba z ogólnego drażnienia wszystkim i zastanawiam się czym jeszcze można spróbować,odłowiłem przez trzy godziny trzy sztuki.Nie wiem,czy problemem nie jest mocno porowata skała od AF do której chyba przyczepiały się "na stałe"

Widziałem,że chłopaki w USA rozrabiają kalkwasser i trzymają w normalnym wiadrze z przykrywką i podają kroplekowo.

Ja rano i wieczorem podaję mrożonki a w środku dnia z karmika automatycznego,pomieszane wszystkie,suche pokarmy od AF.Nori z marketu tez podaję.To odpowiedź na numer 1. Jeśli chodzi o pytanie 2 to nie znam takich,ryby wszystko zeżrą,czy zdrowo to już ich trzeba zapytać.

Zapomniałem,że teraz mam bez tego styropianu a rurki tak idą,że nic nie słychać.Mam też wycięty rowek w kształcie litery V a poza tym mam tą rurkę przeciętą na pół i połączoną mufą co daje mi możliwość regulacji w pionie.