Grzegorz Dyzma

PO4 a druga opcja to duzy zapas regentow do tej Hanki. Pozostale parametry mozna calkiem dokladnie zmierzyc testami kropelkowymi czego nie da sie powiedziec o PO4

To juz jutro Po wielkich opóznieniach czas wyciągnąć zabawki i rozgrzać miesnie. Do pokonania 20 schodow przeciwpożarowych, kilka ciasnych zakretow i ""siup"" na stelarz. Na szczcie schody przeciwpożarowe nie sa jak na amerykanskich filmach.

Kiedy odpaliles akwarium? Moze okrzemki na piasku nie wygladaja ładnie, ale ani to nie plaga, ani zadna szkodliwość.

Bardzo fajny zbiornik, i super progress. Zdjęcie z 13 marca a dzis to za poł roku restart.

Nie rozumiem ""piany"". Zywa skala , nawet ta najprawdziwsza z frachtu zawsze przychodziła bez wody, tylko zawinieta w gazety dla utrzymania wilgoci. Jeśli ktos mysli ze bakterie bez wody sie udusza niech pomysli ze zywy piasek czasami siedzi sobie w worku 2 lata. Co do niskich temepratur owszem , gatunki jakich oczekujemy nie daja rady ponizej zera, ale styrobox spelnia swoje zadanie. Nie wiem czemu ludzka natura jest taka ze """negatywne"" sytuacje ze sklepami potrafia miec swoj watek, a 99% operacji zakończonych pomyslnie pozostaje bez echa.

Jest duze prawdopodobienstwo ze Chełmon zainteresuje sie Aiptasiami za kilka dni. Moze zaczc skubac jak nie bedziesz patrzec na baniak i zanim sie obejrzysz po problemie. U mnie Chelmon pełnił nocny patrol i był rannym ptaszkiem. Przy jakiekolwiek ilosci swiatła, swietle nocnym, wszytskie ryby szly spac oprocz niego. Kiedy gaśnie swiatlo zazwyczaj kiełże o inne robactwo zaczynają swoja działalnosc i z tego korzystał. Nie rzucił sie na iptasie, ale po kilku tygodniach zostala jedna ktorą poprostu wyskrobałem.

Zarownno Zoolek i JBL sa testami na ktorych mozna polegac prowadzic akwarium słodkowodne. Firma JBL zrobiła wersje Marine, jednak opinie nie zachencaja, wszystko rozchodzi o ""dokladnosc". Testow zooleka nie miałem w rekach wiec sie nie wypowiem. Zdaje sobie sprawe ze takie walizeczki zachęcaja, ale jedne test skoncza sie szybciej , inne staja sie nie uzyteczne po okresie dojrzewania- NH, No2 W morskim potrzebujemy w sumie 5 testow. NO3 , PO4, Ca , Kh, Mg. Temperature sprawdzonym termometrem, pH jakims w miare dokladnym miernikiem.

Gdyby to było moje najpierw przewaliłbym ten temat. Nie chodzi to by w glowie miec wieksze zamieszanie, a rozeznanie w roznych sytuaacjach. Nastrpnie do tematu podzszedlbym nastepujaco. Sump takich rozmiarow i przegród bym mógl go obsługiwac bez pomocy jezyka łacińskiego Poziom wody w sumpie na tyle by zapobiedz przelaniu podczas zatrzymania obieguu. Nie wiem ile litrów bedzie to w omawianym przypadku ale to mozna obliczyc. Jesli wysokosc szafki mi na to pozwala, odpieniacz zawsze mozna postawic na platformie z kratki. Zawyczaj opieniacz wymaga poziomu 22-25 stawiam go na platformie 10cm dzieki temu poziomwody w tej komorze moge miec wyzszy co daje pozniej spietrzenie. CZYLI : Wysokosc sumpa 45cm 1. Komora pierwsza; wielkosci by swobodnie wsadzic odpieniacz. Poziom wody jakies 35cm wymuszony przegroda z balkonikiem, platformą na wateczy cos. Ta zatrzyma ewentualne babelki z opieniacza i detrytus. Tutaj tez moge sobie połozyc woreczki z weglem. 2.Komora druga poziom wody jakies 30cm. A w niej pompa obiegowa i filtr na media na odzielnej pompie. TYLE. Dlaczego tak bym zrobił? Jesli zdecydowalem sie juz na media a te wymagaja roznego przeplywu majac filtr przeplywpwy moge sobie wszytsko ustawic jak chce. Media denitryfikacyjne dzałaja na zasadzie dyfuzji. Wystarczy je powiesić w siateczkach i spokojnie moga sobie byc nawet komorze gdzie odpieniacz. Nie ma przeciwskazań Kulki maxspecta to ten sam materiał co bloczki, wiec tez mozna do filtra przeplywowego. Mozna tez poprostu umiescic te media w woreczkach , cyrkulator co zrobi efekt pralki i tez będzie

Tak troche ogólnikowo Dawniej to był pasja, cheć poznania, wieksza cierpliwosc, wiecej było pokory. Było mniej do przeczytania, a wiecej do odkrycia. A co czlowiek poznał po drodze to inna para kaloszy. Dzis juz mamy do poczytania znacznie wiecej, ale nalezalo by sie z tym zapoznac. A ze jest technologia i sprzęt to zawierza sie akwarium postepowi. Akwarysta bardziej ufa i woli zaufac sprzetowi niz samemu sobie. Poniekad czuje sie zwolniony z procesu poznawania w chwili zakupu kolejnego sprzetu lub produktu. Mam reaktor to załatwi sprawe. Mam taaaka lampe z taaaaakimi ustawieniami ze korale muszą rosnac. Wydaje mi sie ze tu jest pies pogrzebany. Lepszy sprzet sprężony z wiedza moze dac mega efekt. Ale sprzęt sam nie poprowadzi biologii jesli sie nie zagłębimy. Mamy prawo na starcie nie wiedzieć co z czym łaczyc, co na siebie wplywa, jak odziałowywuje. Ale to nas z niczego nie zwalnia. Na akwarium powinniśmy patrzec całosciowo. Nadal jest duzo wiary w produkt, a im więcej kosztuje tym zaufanie jeszcze bardziej nas utwierdza. I jak ze wszytskim : NIE WIESZ - PŁACISZ! Ja z tego całego postepu technicznego jestem bardzo zadowolony. Wszytskie nowinki, nowsze kosmetyczne wersje, modele, sprawiaja ze sprawdzonia rozwiazania naprawde tanieja. A ze zostały juz przetestowane to wiem czego sie moge spodziewac.

Znowu musze stanąc w obronie ""starych ucisninych"" i ""młodych poszkodowanych'" Po pierwsze nie jestem stary, nie czuje sie stary. A jesli nawet ktos mnie za takiego uwaza to ja nie chce zarażać nikogo. A tak powazniej, chetnie wytlumacze kazdemu początkujacemu czy młodemu akwaryscie co i jak. ALE nie jest moja odpowoedzialnoscia wciaganie ich w pasje. Albo sami sa głodni tego co chcą osiągnąć albo nie. Niepokora w małej dawce stymuluje. Jednak poczatkową prace domowa trzeba odrobic samemu. Ja nigdy nie dam sie pokroic za poglądy, przekonania, jak czasami siebie czytam z przed 10 lat to matko boska. Nie raz byłem czegos powien i bym ........teraz nie miał ręki. Niczego nie biore za pewnik, Powtorze sie jescze raz przez pryzmat moich akwarystycznych lat morskich. Postep technologiczny, dostepnosc sprzetow, wysyp sklepów, ilosc urzytkownikow nie przełóżył sie proporcjionalnie do efektu jak w innych dziedzinach.

Nie znam sie na szkle i kwasach, ale przypomina mi to efekt """starej szyby w samochodzie"" Problem rozwiazuje wymiana. Jesli chodzi o akwarium to nie jest juz takie proste. Szklo pod mikroskopem dla oka nie jest gładkie jak w dotyku pod palcem. Ma strukture, niestety nie gładka. Nie pamietam co do byl za przedmiot w szkole, ale samo doswiadczenie pamietam. Pokrywalismy rozne powierzchne woda a nastepne stykali ze soba razem. Dwie szybki z mala iloscia wody pomiedzy powodowały dosłownie efekt zassania ktore spowodowane bylo wypelnieniem wolnej przestrzenie i wypłynięcia powietrza. Koniec wykladu. Nie wiem czy mamy w jezyku polskim tlumaczenie procesu, w jezyku angielskim jest to tzw glass delamination , glass discoloration. Wżery, przebarwienia, spowodowane glownie czasem, promieniami UV, roznego rodzaju cieczami. EDIT, znalazlem cos na moje wywody : innymi slowy szklo koroduje ""rdzewieje"" Korozja szkła rozpoczyna się wraz z adsorpcją wody na powierzchni szkła. Jony wodoru z wody dyfundują następnie do szkła i wymieniają się z jonami sodu obecnymi na powierzchni szkła. Wartość pH wody w pobliżu powierzchni szkła wzrasta, umożliwiając rozpuszczenie struktury krzemianowej ZRODLO: https://www.eurekalert.org/pub_releases/2016-10/ifbs-gct101816.php#:~:text=Glass corrosion begins with the,the silicate structure to dissolve. https://www.corning.com/worldwide/en/products/pharmaceutical-technologies/pharma-technologies-delamination.html ZDJECIA: https://www.google.com/search?q=glass+delamination&sa=N&rlz=1C1CHBF_en-GBGB888GB888&biw=1536&bih=775&sxsrf=ALeKk01b1B57ECv7EBLwJ31md1GbqFmOhw:1607104784060&tbm=isch&source=iu&ictx=1&fir=-kMgnYD3eL0jlM%2CmpTYDBA3wueRSM%2C_&vet=1&usg=AI4_-kTDubTbnbRbD4Tbrc3irBHmqfWD8A&ved=2ahUKEwiQ6pTu87TtAhXSThUIHW96DdU4ChD1AXoECA4QAQ https://www.google.com/search?q=glass+syrface+under+microscope&tbm=isch&ved=2ahUKEwjApO7x8rTtAhVKLxoKHUaPCVMQ2-cCegQIABAA&oq=glass+syrface+under+microscope&gs_lcp=CgNpbWcQAzoGCAAQBxAeOggIABAIEAcQHlCKlgFYxKYBYOGrAWgAcAB4AIABeogB0wSSAQM2LjKYAQCgAQGqAQtnd3Mtd2l6LWltZ8ABAQ&sclient=img&ei=C3jKX4DzFsreaMaeppgF&bih=775&biw=1536&rlz=1C1CHBF_en-GBGB888GB888#imgrc=Cu8RXUsYmhzLtM

@Słony leszcz ale tam jest fota całosci, strona 17 bodajże i wczesoniej. I wlasnie ze zdjecia bez suwaczków, relacja od 2016

Kolega Buczi ???, Oj działo sie ale jak zaczynalem i szperałem po forum byl taki uzytkownik Adi Zet to dopiero były wątki. @Słony leszcz Z tym ze informacji jest az za duzo to jest racja, przebrnąć przez to wszytsko nie jest łatwo, sporo szmerow, natałok info z roznych stron i dylemat którędy pójść. Ja gdybym teraz zaczynal uczepiłbym sie jednego człowieka. lepiej miec jednego ""mentora"" niz 10ciu doradcow. Link ponizej to cos wlasnie co lubie. Nie chodzi o wyszukane Akry choc sa mega, ale ze podstawą tego zbiornika jest cierpliwosc, HQI z t5 na starcie teraz same t5, refugium, Instant ocean.... https://www.reef2reef.com/threads/rickys-reef-120-gallon.242830/page-19

@dale Nie porownuje tego co 30 -40 lat temu, a ostatnie 10 lat. Nie porownuje ilosci zbiornikow morskich 10 lat temu a dzis. Obecna proporcja w ilosci zbiornikow, z podpienta technika nie ma przełozenia na długosc trwania w hobby czy wyglad zbiornikow. Korale niefotosyntezujace nadal nie do utrzymania. W medycynie tak, dzieki wynalazkom skomplimowane operacje stały sie mozliwe, nawet przez robota czy online. Dostrzegam doskonale ilosc przybywających sklepów produktów, poziom akwarystyki słodkowodnej jest niebo a ziemia, morska tez jest łatwiej dostepna. Ale w morskim w raz z rozwojem sprzetowym nadal nie ma tej proporcji jak w slodkom. Tutaj akwaria gdzie zwirek budowlany i mieszanina ryb pozamieniała sie w biotopy, akwaria roslinne, krewetkaria. Jest na co popatrzec. W morskim to ze dostepnosc gatunkow jest szersza nie przeklada sie na ilosc fajnych zbiornikow. Moze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. 2008 kiedy wystartowałem z morskim byłem juz UK. Tutaj sa dane statystyczne jesli chodzi o ilosc czworonogów , rybek, zwierzat w gospodarstwach domowych. Dane z ostatnich lat praktycznie sie nie zmieniły. Zakłada sie solniczke mija rok, 18 miesoecy max i w 9/10 likwidacja. Ludzie nakrecaja sie fotoshopem z sieci, a rzeczywistosc przez jaka musi przebrnac akwarium przez pierwszy 6 miesiecy czy rok jest inna. Upada jeden sklep, za jakis czas pojawia sie nastepny. Oczywiscie ze jest roznica miedzy tym co było na rynku 15 lat temu i teraz. Jest tylko przrmiał Mimo ze wiedza jest zapiasana, obecny start zbiornika w wiekszosci rozpoczyna sie od wygoglowania co potrzebne do akwarium morskiego , nastepnie najlepsze swiatło, najlepszy odpieniacz, Przeciętny zakladajacy nie zaczyna od merytoryki, warunkach jakie musi stworzyc ale co musi kupic. Dawniej były zloty, piwne spotkania, nawet spontan na szybko przy okazji dostaw czy otwarcia nowego sklepu. Moze masz racje ze nie dostrzegam bo po prostu juz tego nie ma. Fajnie jest ze jest dostepnosc, ze jest w czym wybierac, ale kiedys mimo ze trudniej było fajniej

Ja nie krytykujeje obecnego pokolenia, poczynań, produktow. Kazdy robi jak chce a rzeczywistość to weryfukuje to po jakims tam czasie. Osobiscie nie widze wyzszosci reaktora glonowego nad refugium, nie widze wyzszoscci ledow nad t5, nie widze wyzszosci akwariów z grubszego szkla nad pieknie sklejonymi akwariami bez wzmocnien, nie widze wyzszosci mediow dla bakterii na piaskiem, czerwona hydraulika nie jest lepsza itp, itd. Postęp technologiczny ma niby ułatwic zycie rozwiązać problem ale jakos to nie ma proporcjonalnego przełożenia w akwarystyce. Nie krytykuje postępowań , poczynań, wyborów, doboru produktow. Ale z przyjemnoscia wspominam stare czasy i bardziej nasyca mnie grzebanie w archiwach niz rozkimnka nowonek.

Nie mam nic nie mam przeciwko postepowi w akwarystyce. Rozwóju technologii doswiadczamy w kazdej dziedzinie i nie moge miec za złe ze moje pokolenie przesiadywało na trzepaku a obecne siedzi na smartfonach. Takie czasy. Napewno bylo zdrowiej na trzepaku mimo ze ten zawsze w poblizu smietnika. Wczoraj na jednej z grup na FB osoba z przerażaniem napisala ze jescze akwarium nie zalane a tyle kasy juz poszlo ze hej. Ale nie o kase tu chodzi tylko o podejscie. Ludzie zaczynaja od sprzetu niejednokrotnie za grube $ pozniej posty jak ustawic, cos nie działa, wlałem brak kolorow. Swiatła maja takie ustawienia ze hej, reaktory dostały druga komore. Sa kontrolery KH, testy ICP. Dostepnosc, różnorodność, cena przystepniejsza. Mimo to mam niedosyt. Ilosc akwarystow znacznie wieksza a wcale nie przeklada sie na wieksza ilosc powalajacych zbiorników. Wiem ze sporo ludzi sie juz nie udziela, wiem tez ze w moim otoczeniu sa za***iste zbiorniki ale nigdy nie doczekały sie zadnej publikacji. Wyczuwam u ich wlascicieli pewna niechęć do szumu i tłumow, oceny czy poprostu braku zrozumeinia. To ze pokaraza zbiornik nowi lobbyści i tak nie zrozumieja.

Tak sobie i do poduszki przeglądam Reefkeeping bloga. I nie wiem czy to kryzys wieku sredniego czy moze faktycznie robie sie stary i nie nadązam. Ogarnia mnie straszna nostalgia. Tęsknota za starymi czasami, za atmosfera na forum, za ludzmi. Patrze na akwaria z przed kilku czy kilkudzieiseciu lat i z czystym sumieniem moge powiedziec ze kiedys było lepiej. Kiedys było na co popatrzeć, to był kosmos. Wiedza o wiele mniejsza, produktow do wyboru 10 razy mniej, mniej akwarystow ale jak sie trafił baniak to spac sie nie dało. Wszytsko zdrowe, wyrosniete, dzikie, naturalnie wybarwione. Teraz ??? Szum mediow społecznosciowych, wszechobecny Fotoshop, korale a raczej szczepki, zdjecia telefonem, filtry, baniaki jednosezonowe co najwyzej dwu. Youtube Kilka linkow z czasow kiedy zaczynalem. Patrze na zdjecia i nie moge wyjsc z zachwytu mimo ze to juz widzialem wiele razy. Wszytsko takie prawdziwe, """z krwi i kosci"" Rzemiosło, na najwyzszym poziomie. Niejednokrotnie na HQI, jeszcze nie było odpieniaczy stozkowych. Owszem było wiele bzdur , mitów, ale mimo wszytsko sami zobaczcie. http://reefkeeping.com/issues/2008-05/totm/index.php http://reefkeeping.com/joomla/index.php/current-issue/article/161-tank-of-the-month http://reefkeeping.com/issues/2008-07/totm/index.php http://reefkeeping.com/joomla/index.php/current-issue/article/65-tank-of-the-month Piekna historia http://reefkeeping.com/joomla/index.php/totm-list

Najlepsza pompą jaka w zyciu mialem to Eheim Universal 1250. Działała nieprzerwanie w 3 akwariach przez 7 lat. Po moim bezmyslnym uszkodzeniu kabla do naprawy została zastosowana termozłaczka i teraz pompa pracuje w oczku. Ale to ze działa tak niezłomnie to nie tylko kwestia konstrukcji, dobrych materiałow ale przedewszystkim czyszczenia, zagladania do srodka jak okresowo nalezy to robic. Nieczyszczona pompa nie tyle ze zwalnia, traci na wydajnosci, ale zaczyna sie nagrzewac. Kiedy zaczyna sie grzac kamien jescze bardziej osadza sie jak w czajniku. Zaczyna sie wszystko zapiekac, uzwojenie puchnąc, blok rozszczelniac i juz po sprawie. Wada jaka powstala na skutek postepu technologii to porownujac pompy na 220v do DC zuzywaja o wiele wiecej energii. Idac z duchem czasu postawilem teraz na Sicce Syncra SDC. Nie chodzi tyle o kontroler WIFI, funkcje powiadomien o awarii, czy wbudowany pomiar temperatury. Oprocz opini przekonało mnie 5 lat gwarancji.

Ja nie bardzo rozumie cała ta dyskusje. Co niektórzy narzekaja gorzej niż stare baby. Chce kupuje, nie chce nie kupuje. To samo ze sklepami chca robia oferte nie chca nie robia. Sklep chce zarobic, klient chce kupic najtaniej, albi przynajmnnej sie czuc ze skorzystał z okazji. Ceny maja prawo sie roznic i osobiscie widze logike ze na Allegro jest taniej niz w sklepie bo jako sklep mam prawo konkurowac z innym sklepem czy to na samym allegro czy w sieci. To ze w sieci dam cene mniejsza niz w sklepie nadgonie iloscia sprzedanych sztuk. Klient przychodzacy do sklepu z zamiarem kupna np ballinga czy pokarmu bo mu sie skonczył zapłaci cene jaka jest. Nie wiem jak jest w PL, ale w UK podmiot gospodarczy ma oferty przesylek zarowno od kurierów tak i od poczty. Inna cena za do 50 wysyłek a inna powyzej 500. Teraz sklep moze zaoszczedzone pieniadze zatrzymac dla sie lub przłozyc to na klienta. Ktos kto w Polsce nie prowadzi działalnosci niestety nie ma pojecia z czym osoba ktora to robi musi sie zmierzyc. A mentalnosc wiekszosci taka ze chocby było cos za darmo to bedzie narzekanie ze mało dostał albo tamten wiecej. Osobiscie zawsze i wszedzie pytam o tzw ""price match"" Cokolwiek to jest.... czy moge dostac cene najnizsza znaleziona na rynku. 9/10 sprzedawaca jest na tak.

Duze wyzwanie, sama przesiadka i przekladka to duzo roboty i stresu. Dołaczajac remont? ...... trzymam kciuki. Akwaria zle znosza remonty, pył, opary farb, lakierow na dodatek pora roku nie sprzyja ani wietrzeniu ani schnieciu.

Absolutnie nie chce nikogo przekonywac. Kazdy stosuje co uważa i jak chce. Tylko chodzi mi by akwarysci mieli pewna doze świadomości kiedy miotaja nimi rozterki lub zaczyna sie gównoburza. Zalezy mi zeby skonczył sie ciemnogród a forum miało pewien poziom merytoryczny. BETONIARKA !!! Padlo nie raz na forum i pewnie jeszcze nie raz padnie. Nie chce byc uszczypliwy, zadna osobista wycieczka do nikogo. Ale dla mnie to wyraz wspomnianej wyzej merytoryki, poziom wiedzy czy pewnej ogolnej swiadomosci. Otóż istnieja mieszalniki sporzywcze, przemysłowe, z najwyzszej jakosci stali ktorych sie do tego uzywa. Połprodukty hygroskopijne wymagaja ""klimatu"" w hali produkcyjnej. To nie jest technologia NASA ale nie sa to tez tanie i proste rzeczy. Partie połproduktow maja pewne widełki parametrów, ale nadal musza isc w koknretnej ilosci i kolejnosci. Co do parametrow soli wystarczy porownac instrukcje z obu wiaderek, gramatura na zasolenie, sposob mieszania no i cene za kilogram. A to ze Tropical dostarcza pokarmy dla AF to tez nie grzech bo kto lepiej znałby sie na pokarmach jak nie firma z 40 letnim doswiadczeniem.

Absolutnie nie bronie Aquaforest ani nie bede podwazał wybuchnietych zbiornikow. Wtopy, zaliczała kazda firma bo nie upilnujesz wszytskiego i wszytskich. Opowiesci o wybuchajacych zbiornikach slyszalem od zawsze. Wysadzało je DSB, Sol Tropic Marin KH 5, zaedzewiały magnes Tunze, itd itp. ALE, i podkreslam ALE bardzo mocno. Tak jak długo mam styczność z morsczyzna nigdy nie mialem osobiscie stycznosci z wysadzonym baniakiem. Wszytsko opowiesci forumowe. Ze ktos cos słyszal, ze komus poleciał cały baniak w jedna noc, kilka dni. Ludzie kłamia , nie przyznaja sie do własnych porazek, nie przyznaja do bledu. Owszem zmiana produktu baniak kuleje, od samego wkladania rąk odpieniacz przestaje pienic. Jak ktos ma wiedze i umiejetnosci to poprowadzi akwarium na kazdym brandzie pod warunkiem ze wie czego potrzebuje system i stara sie to rozkminic. Potrzeby zwierzat a nie nie zrozumiec produkt. Akwarium to bardzo złożona ukladanka, my ja skladamy. Nasza odpowiedzialnosc to co łaczyc z czym i miec otwarta głowę jesli chodzi o produkty i marketing. Akwarium to wiedza a nie wiara w produkty

To nie są wiesci, plotki, czy przypuszczenia. Kiedys zajmowalem sie dystrybucja Aquaforest na terenie UK, poznniej jako produkt menedżer w Evolution Aqua jezdzac po całym UK, oprocz tego targi, zaklady produkcyjne itp itd. Teraz pracuje jako analityk produktu i nadal w branzy. Tajemnica handlowa i kontrakt łaczy mnie juz tylko z obecnym pracodawca. A tak samo jak i wszyscy tutaj jestem akwarysta. Tyle z mojego CV Podam wszystko na przykladzie świetlówek T5. To ze ktos kupowal czy kupuje ATI, Giesemana, czy Red Sea. moze ale nie musi wiedziec ze zadna z tych firm fizycznie nie uruchamia lini produkcyjnej. Raz ze sie na tym nie zna, dwa ze nie ma kadry, trzy ze sie to nie oplaca. Mozna by wymieniac i wymieniac i opowiadac jaksie robi biznesy. Zleca sie to firmie takiej jak Osram, Narva, Sylvania czy Philips. Tesla tez nie robi dla siebie baterii a korzysta z z firm ktore sie na tym naprawde znaja. Nie wiem dlaczego Aquaforest w Polsce dosłownie nienawidzi tyle osob. Tego nie ma w zadnym innym kraju. W UK D-D ludzie sobie chwala rodzimego producenta bo maja wsparcie z pierwszej reki. Kupuja Red Sea bo czesc firmy zarejetsrowana w UK, ale juz nikt nie zagłębi sie kto jest wlascicielem.

Wiem o tym doskonale ze mowimy o innej nazwie, brandzie ale nie o innym produkcie w srodku.