kubek_77

no to ok... nie mam Acropor heheheh

teraz odstawiłem i mam zamiar tak wytrwać z 2-3 tyg. jak rozjaśnieją to... dam wiarę, że przelewałem! @guliwer777 mam żółtą od @Peńka ;-) i nie "poleciała" pomimo tego, że z zeovitowego akwa wzięta jasne, że zmieniła kolor z pastelowo żółtego na mocniejszy... ale nie na brązowy...

a to to można by jedynie zobaczyć na żywo i jeszcze wprawnym okiem czy u mnie brązowo jak dla mnie seriatopory to maja majtkowy róż mocno rozjaśniony monti talerzówka, od Ciebie Seb, ma praktycznie taki kolor jak ja dostałem cholernie jasny prawie w żółty wpadający (jak nie żółty)... kolega AdrianPotocki brał szczepę to może napisać jaki ona ma kolor (zapewne nie brązowy)... digitata zazieleniła się ale to nadal nie brąz... także będę się upierał... ja tam nie widzę by od przedawkowania zbrązowiały... chyba, że nie przedawkowałem jeszcze ABC... odstawiłem abc już drugi dzień nic nie leję... zobaczę czy "rozjaśnieją" jeszcze jedno kiedyś przy temacie jaśniejących montipor postanowiłem zrobić eksperyment i wstawić pod samą lampę LED Semarensis i jakoś nie zbielała, a już z 2 tydzień stoi... zbrązowieć też chyba nie chce... pewnie mam jakieś "przeterminowane" to ABC... @Seb i nie pomyśl sobie, że kwestionuję Twoją wiedzę i zdanie... po prostu przedstawiam swoje obserwacje!

a to można akwa beż ABC prowadzić??? ;-) Zastanawiam się czy skrajne przelanie/przedawkowanie może doprowadzić do utraty tkanki lub "zejścia korala" tak jak przy zeo? Mi się wydaje, że ABC jest "bezpieczne" na tą okoliczność. Co do kolorków i glonów: - to ja nie obserwuję przy przelewaniu glonów leję dość obficie, jak kiedyś policzyłem przekraczam opisane normy przez Grotecha... lub ledwo się w nie "łapie" - nie potwierdzam też faktu "ciemnienia" przy przedawkowaniu. U mnie w okresie wakacyjnym się "lunęło" ostro jednego dnia i nic się nie działo... nic nie ciemniało ani nie padło. Poleciało sporo, bo z 1/10 opakowana tego najbardziej chodliwego na jeden raz! ABC to przez niektórych uważane jest wręcz za magiczny płyn po którym nie ma żadnych widocznych zmian... czy się leje czy się nie leje bez różnicy! ale obecna moda wymaga lania trzeba nadążyć za trendami i liderami Ciekaw jestem czy jakby "liderzy" napisali posta podpuchę z jakąś kompletnie wymyśloną "metodą" to czy nagle by się nie okazało, że...

to zależy... jedne odłamałem i przykleiłem, a np pawonę zostawiłem... a zależy to od tego czy koral oblał podstawkę czy nie. Jak ją oblał to i tak z podstawki mały pożytek (chyba, że chcemy się znęcać nad koralowcem i odłamać go a później pozostałość skrobać z podstawki ;(

tak nosiłem się z zamiarem kupna RC... lub innej bogatej soli. Po Preis'ie miałem ładne kolorki szczególnie montipor. no i tak się waham co lepsze i co zakupić, bo mam soli jeszcze na 3-4 podmianki.

widziałem, że polipuje ale nie o to mi chodziło! bo na nowych tipach wyraźnie widać inny odcień! chciałem na to zwrócić uwagę, żeby nie było za późno... no i to dobrze, że to tylko WB w aparacie! i kwestia obrabiania zdjęć... hmmm to dziwne albo jest taka różnica (duża) pomiędzy IO a Reef Crystal... albo u mnie więcej ssią te SPS'y bo ja już od dłuższego czasu na balingu jadę... nawet podmianki na Praisie nie wystarczały i tak baling szedł.

tylko albo robisz dziwnie zdjęcia (źle ustawiony WB) albo ten hystix poza przyrostami zmienia kolor... raczej w zła stronę... ze zdjęcia na zdjęcie robi się bury... lub jak kto woli brązowy. parametry wody albo światło nie "kwaszą" no chyba, że tylko zdjęcia nie "kwaszą" i to by było najlepsze rozwiązanie

też pooftopuje moja siostra spędziła ponad miesiąc w Ameryce południowej (Boliwia, Peru). jedynie co ją kosztowało to przelot i trochę strachu przy zabezpieczaniu bagaży bo tam potrafią zioło podłożyć do czyjejś walizki... koszty utrzymania to tak jak w Polsce przelicznik 1 do 1 hotele znajdowała nawet po 40 zł za dobę! tylko odwagi trzeba nabrać by wyruszyć!

uuuuuu katastrofa ;( Peniek coś po znajomości poproszę...

ta też mam takie "salwy" i nie wróżą nic dobrego... bo właśnie zauważyłem, że mi się populacja tych "paskud" poważnie zwiększyła ;(

wyżej było, Entacmaea quadricolor taki zielono pomarańczowy całkiem spory jak się ostatnio grzecznie zachowywał i siedział w swojej dziurze to miał wielkość dłoni... wszędzie niżej gdzie go położę i prawa strona to rewir wurdemani... w jego kącie mu się wyraźnie nie podoba już bo już drugi raz zrobił sobie wycieczkę krajoznawczą ;( i przy pierwszej wylądował w żółtej acroporze, a dziś wcisnął się dziurą i wpakował tak że parzył inną acre i monti... no i skoro mu się tak ta lewa strona i jego dziura nie podobają to chciałem go wpakować na prawa dość wysoko (słonecznie by miał) tylko, że te "dziady" go skubią i pomyślałem żeby może kupić jakiegoś "oszimaja" tylko czy krab przepędzi krewetkę???

na następną wycieczkę koniecznie zabierz nas ze sobą!

no dobra szukam rady... mój "śliczny" jakoś przestał być grzeczny i szuka sobie miejsca jednak gdzie nie wlezie to coś parzy... a tam gdzie jego miejsce ostatnio nie chce przebywać! w alternatywnym rogu grasuje "wunderwaffe" i co go tam położę (po jakiejś jego wycieczce) to go terroryzują i wcinają! niby takie skryte i nie widziane nigdy krewetki nagle się rozpanoszyły po "ogródku" i chcą jakiś swój porządek wprowadzać. co radzicie? błazny są jeszcze za młode i nie chcą włazić do ukwiała... kupić krabiszona symbiotycznego? odgoni wurdemani?

ta mój też postanowił zrobić wycieczkę, siedział sobie spokojnie i się nie ruszał aż... pewnej nocy postanowił przejść na drugą stronę skały, na której siedział... mi się nie spodobała jego wycieczka ale co ja mam do gadania najbardziej wściekła z tej okazji okazała się wurdemani, która pokazała mu gdzie jego miejsce... biedakowi oberwało się nieźle ale od tego incydentu siedzi potulny i się z własnej dziury nie wychyla już no i nawet jak przedtem potrafił się rozciągać i próbował sił z acrporą i seriatoporą parząc je to teraz nie ma takich "zawirowań" chyba się nauczył, żeby się nie szwendać i że w domu najlepiej

rico przepiękne!

nie wiem ja swojego "trenuję" heheh i krewetki go też trenują i ma cały czas bąble nie ma jedynie gdy ma za mało światła i się wyciąga do niego, lub gdy robi się ciemno i idzie lulu

ta, a u mnie najcichsza jest pompa w panelu i jest to szałowy produkt chińskiej myśli technicznej... najgłośniejszy oczywiście niezawodny "niemiecki mercedes" w postaci porządnie wykonanej roboty dla ludu, czyli Tunze

rewelacja właściciele sklepów już zacierają ręce hehehehe powodzenia! zobaczymy jak to będzie z nowym baniakiem, bo stary wyglądał bardzo fajnie.

Prezes play Cię nie interesuje, dokładnie tak samo jak Ty nie interesujesz prezesa Play'a on ma wykonać konkretną prace, wypracować dla spółki pozycję na rynku po to by ją sprzedać z "całym inwentarzem" tzn razem z Tobą i Twoją umową ... a, że Ty będziesz z tego nieszczęśliwy czy szczęśliwy to go... poza tym czas pokaże czy ewentualna sprzedaż będzie korzystna dla klientów Play'a, czy bardziej dla jego akcjonariuszy/właścicieli

sorki za pytanie, a w dzień coś zdąży wypienić przed tym jak zostanie wyłączony? bo jak patrzę na niestabilną prace swojego tunze to mnie ciarki biorą... przez 2 dni pienił na tzw sucho aż do żony go pochwaliłem (żona go nie cierpi nazywając traktorem za 3 stówy) a dziś w nocy nalał cały kubek wody i lał dalej aż się wierzchem przelewało.... a po wyłączeniu nawet na kilka minut ponowne produkowanie piany idzie mu baaardzo opornie!

off-topowo o PLAY: Joergen Bang-Jensen prezes P4 jest specem od "wyciągania" spółek i późniejszej ich sprzedaży za duuużą kasę. Poczytajcie trochę jak przebiegała jego kariera! Wszystko wtedy będzie jasne o co tak naprawdę chodzi w tych agresywnych poczynaniach Play... zapewne już niedługo play nie będzie taki play

tak to hydnophora ale faktycznie jest monti podobna do tego LPS'a http://pl.reeflex.net/tiere/1667_Montipora_stellata.htm też bardzo oryginalny wygląd, tylko bardzo krucha jest!

milion pińcet sto dziewińcet ;-) jeszcze dodaj sobie fioletowe, bursztynowe, zielone, i jakie tam są w handlu może prościej zaspokoiłbyś swoją chęć kolorowania akwa diodami RGB... w poniedziałek byś miał bursztynowy kolor, a we wtorek zieleń, żeby zaś w środę uzyskać głębokie czerwienie!

w morszczyźnie koloruje się chociażby sacro...