Skocz do zawartości

tomajk

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    303
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomajk

  1. No to się wzioneś do roboty panie seb poznać forum nie można Ale pozytyw oczywizda
  2. Ale panowie koledzy, zdarzyło się wam czytać, takie lub podobne wypowiedzi " kupiłem odpieniacz w USA pompa nawaliła po roku, co teraz ? " oczywiście nic !!! KUPIĆ nową pompę jak najszybciej oczywiście. Ale co ? W RS czy AM ? za 50% ceny, bo co, już sklep zarobił na ukwiale za 65zł ? który to zakupiło się lub może zakupi ? No tak, poradzą, ukłonią się i szybciorem ściągną nietypową, lub typową, co za różnica pompę ? NIE i JESZCZE RAZ NIE, nawet ja wypiąłbym, się na takiego klienta który dusi każdego grosza, zagląda mi w kieszeń ile to mam procentów marzy i teraz ma PROBLEM bo 110v dla przykładu. Krótko mówiąc, chcesz oszczędzać i męczy cię zarobek RS czy AM to martw się sam. To by było na tyle z mojej strony. Dodam tylko, że nie miałem jeszcze przyjemności ze sklepem RS i nie mam ŻADNYCH korzyści z ww. Napisałem to jako przedsiębiorca w bardzo podobnej sytuacji jak wymienione firmy. Zaopatruję się u pewnego gościa, do którego mam po prostu BLISKO i nie ma znaczenia ile ma marży, jak dla mnie może nieć rybkę za dolara a korala za dwa, to jego biznes.
  3. BAAA nawet nie trzeba mieć RO+DI+HQI+LED i inne graty by mieć ładne akawa
  4. tomajk

    NO3-zero

    Pytanie, czy ta większa dokładność jest do czegokolwiek potrzebna ? Wiadomo już od dawna, że w miarę ustabilizowanym akwarium wskazane jest by PO4 i NO3 było na jakimś minimalny poziomie. Być może to TEORETYCZNE ZERO na salifiercie jest w zupełności wystarczające. Mam dobry wzrok i nie jestem daltonistą, i wcale testy HANNA nie były tak radykalnie różnie od zwykłych/ Różnica była tak mniej więcej dla PO4 jak na H - 0,01 a S 0 czyli ? no właśnie, czy AŻ tak trzeba zbijać fosforany by nawet wysoko precyzyjny pomiar wykazał ZERO ? czy to ZWYKŁE zero nawet na Salifiercie w zupełności wystarczy. Być może celem tego testu jest pokazanie jedynie faktu, że oto kolego masz za duże stężenie PO4 czy NO3 i ZRÓB COŚ Z TYM i nic po za tym, tyle i tylko tyle wystarczy w zupełności.
  5. Seb weź się do roboty i to po prostu zrób, bo jak sam wiesz pomysł każdy jest dobry tylko wykonawcy brakuje a widzę, że masz energię i chęć działania, więc nie trać tego Jak to zrobić, sam już wiesz najlepiej, masz ikrę i wiesz co potrzeba DO DZIEŁA !!!
  6. tomajk

    KATASTROFA!!! POTOP!!

    Nie ma możliwości by silikon puścił, jedyne co może być, to za mała grubość szkła, czyli styku. Choć istnieje szansa na niedostateczne odtłuszczenie powierzchni klejonej, ale żeby w 27L ?? toż nawet gumką od gaci spięte powinno wytrzymać. Współczuję takiej tragedii, nie pozostaje nic więcej niż trzymać kciuki byś się z tym jakoś uporał. Czy to nie czasem twoje akwa było z "przerośniętych" szyb ? takie nad wyraz wytrzymałe ? Artur160 tak dla pocieszenia to powiem ci, że ja te 20L albo i więcej wody wylewam na mycie podłogi w jadalni i po zagarnięciu szmatą nie ma problemu, więc nie załamuj się, to jest małe piwko i choć nie powinieneś jeszcze takich trunków używać, (nawiasem mówiąc, mój synek ma skończone w lutym 14lat ) to weź coś na doping, może RED BULL i po zawodach. 27L to kurczaki pieczone zaledwie 3 nie całe wiaderka, weź się w garść i dasz radę trzymam kciuki. No i w Poznaniu powinien się znaleźć kolega z wodą z podmiany, jakby nie dało się, to u mnie jutro będzie 200L wody o dobrych parametrach, choć dino ma się również nie źle
  7. Nic tylko własną firmę zakładać, importować, produkować normalnie panie KOKOSY Nie ma co zaglądać do portfela, niech tam będzie marża nawet i 500% zysk się liczy, a on puki co nie najgorszy, ale też i nie taki jakiego można by się spodziewać po nakładzie pracy. Świątek, piątek i niedziela jak przyjdzie transport to nikt na zegarek nie patrzy, a i kanaliza też drożna się przydaje, klienci upierdliwi i wymagający często, nie łatwy chlebek dlatego nie ma co, żałować, a już dziwne bardzo to podpierniczanie wzajemne do producenta echh ta szabelka, rozbiór jakiś będzie bo już długo spokój był Ja mam baniaczek zaledwie 4 miesiące zaliczam się do młodzieży.
  8. Faktycznie 3kg i 550 czy nawet 250km zmienia całkowicie obraz tego problemu. To w takim razie powinieneś dać wskazówki jaką formę potrzebujesz i zdać się na Przemka przy wyborze.
  9. O tak zdecydowanie popieram, wybór skały to tak jak wybór mieszkania, jak sobie wybierzesz tak się wyśpisz Sam przekonałem się jak to jest zdać się na gust sprzedawcy, pozostaje albo pluć sobie w brodę, albo wywalić tak z 30%
  10. tomajk

    Jaka obsada

    Może być taka sytuacja, że rodzinka chce założyć morszczyznę, a ich wysłannikiem jest ten 9cio latek Albo nabija się z nas albo ma MISJĘ Jak na razie to trzeba przyjąć założenia, czy to ma być baniaczek z rybkami, czy rafa z prawdziwego zdarzenia. Pytanie o obsadę odbija się tu jak groch o ścianę, bo ilu użytkowników, tyle gustów Mam jednak przeczucie, że jesteśmy trochę podpuszczani przez jakiegoś banitę :)
  11. tomajk

    gdzie do chorwacji

    Luk4344 też właśnie poszukiwałem miejsca w Chorwacji z ładną plażą, niby kamienie, żwir i takie tam inne przeszkody, ale polecono mi miejscowość Igrane w pobliżu Makarskiej. Jest tam podobno żwirowa plaża, ale regularnie uzupełniona piaskiem więc jest znośnie. Mała mieścina z prywatnymi pensjonatami, wszystko praktycznie nowe a miejscowi bardzo się starają, no i jeszcze nie ma tam silnego oblężenia turystami więc spokojnie, może z powodu niezbyt rozbudowanego zaplecza rozrywkowego. Te relacje są z poprzedniego sezonu, niestety nie mogę nic więcej polecić a sam przekonam się dopiero w sierpniu. Będzie to mój pierwszy i zapewne ostatni wyjazd w tamte rejony więc oby rozczarowania nie było Pomimo wszystko nie spotkałem się jeszcze z jakimiś negatywnymi relacjami, wszyscy chwalą sobie pobyt w Chorwacji bez względu na miejsce w którym przebywali. Plitwickie jeziora to miejsce w które warto zaglądnąć będąc w tym kraju.
  12. No przecież słuchamy się grzecznie naszych modów Ale tak wracając do mątw, to też jestem ciekaw jak się sprawy przez te 2 czy 3 lata potoczyły, przyznam że sprawa wielce ciekawa.
  13. Jeśli brakuje ci 50% wody, to zrób jak najszybciej podmianę, wody nie wylewaj, tylko w beczułkę, tam dolej kolejną porcję świeżej solanki i niech się mieli. 54L akwaryjko to bym, wody połowę opuścił i co to zostanie, 40kg max Kogoś bez delirki do pomocy i w całości brać. Na miejscu pobawisz się z rurkami, światłem i innymi duperelami a życiu nic się nie stanie jak będzie jako taka cyrkulacja i temperatura. Możesz też na czas montażu uzupełnić trochę wody w starym naczyńku.
  14. Tylko że właśnie nie miałem tych ataków glonów w okrasie dojrzewania akwarium, i to jest właśnie zastanawiające. Jedyną plagą są właśnie brunatnice i to od tygodnia po zalaniu, do tego ginące zasiedlone glony. No nic tu chyba się nie da tego problemu rozgryźć.
  15. Czrna dlatego wspomniałem, że te 30 koła trzeba wydać w przeciągu 2 miesięcy, bo właśnie ŻYCIE kosztuje sporo. Przykładowo 10 średniej wielkości rybek 1500zł 10 średniej wielkości korali 1500zł do tego jakieś inne bezkręgowce, krewetki, rozgwiazdy, ślimaki i cała masa innych drobnych żyjątek 1500zł. Jakby nie patrzeć, to do takiego baniaczka trzeba na żyjątka wydać 5tyś. a i tak będziesz z niecierpliwością czekać aż te MALEŃSTWA podrosną. Jakość sprzętu ma też właśnie szczególne znaczenie gdy ma sprawnie funkcjonować, nie twierdzę, że to co podał witul nie będzie działać, bo pewnie będzie ale pytanie o te decybele i niezawodność jest znaczące no i obsługa. Nawet robiąc wszystko samemu warto mieć jednak sprzęt solidny, moim zdaniem przyjemniej jest wyczyścić szybę niż wymieniać pompę, lub wyłączać na noc cyrkulację bo spać nie daje sąsiadom. Czarna jeśli jesteś prawnikiem to z pewnością dajesz radę z finansami, więc podtrzymuję to co pisałem wcześniej, żadnej firmy "krzak" czy "piwnica" i nie daj się zwieźć cenami bo w efekcie przepłacisz, lub zostaniesz sama z problemem. Podaj te setupy które poleciły firmy a znajdą się rozsądni tutaj by powiedzieć, czy nie ma w tym jakiegoś naciągactwa. Jedynie w czym nie da nikt rady ci podpowiedzieć to konstrukcja akwarium i wykończenie, jest to sprawa tak indywidualna i rozbieżna cenowo, że nawet te 30koła można położyć na samo szkiełko z ramkami. Ale sprzęcior i obsada no to śmiało Dodam że 60kg skały (moim zdaniem trochę mało do samego baniaka no i do refugium trzeba dać z 20kg drobnicy) nie kosztuje wcale 1500zł bo ta skala po 25 zł to jest fajna ale na konstrukcję, trzeba z połowę dać takiej po 39zł/kg czyli wyszło by 50kg/25zł =1000zł i 50kg/39zł = 1950 razem 2950zł a przesyłka 100kg a robocizna ? pęknie jak nic 4 koła nie ma się co oszukiwać. Nie ma litości ceny które podał witul są realne, ale zapomniał dodać robociznę i transport. Tego się nie da tak wrzucić na pakę do busa, przywieźć, zamontować, na to lakier i zasmażka i tylko siąść i podziwiać. Przez 2 miesiące będzie musiał przychodzić przynajmniej raz w tygodniu serwisant, by zasiedlać nowym życiem, sprawdzać stan baniaka i uczyć właścicieli obsługi. Za każdym razem będzie nowa lekcja i nowe problemy, będzie fanie ale to kosztuje. Dajmy na to że 8 lekcji po 250zł za jedną, do tego materiały prawie drugie tyle na początek oczywiście więcej, więc znowu ze 4 tysiaki tak naprawdę bez naciągania, prawie po koleżeńsku, zakładając że do firmy jest ze dwa przystanki a nie 100km. Czarna nie zrozum mnie źle, wcale cię nie straszę a tym bardziej nie skłaniam do wydawania nadmiaru pieniędzy, ale jak słyszę takie wypowiedzi, że "gostek naciągnął" czy gostek to czy tamto to jedno mi się tylko ciśnie na myśl, że "gostek" nie uświadomił na początku ile może tak naprawdę kosztować taki baniaczek, by oczywiście nie odstraszyć amatora, chodziło mu jedynie o zahaczenie klienta bo później jakoś to będzie, i gadanie jakie to trudne i fokle i przysłowiowe dojenie. Dojenie będzie i tak i tak, bo nawet jak się robi samemu, to sól, pokarmy, preparaty, energia itp. idzie i na to silnych nie ma, ale strasznie nie jest. Jak się płaci za prąd 150zł/miesiąc i przyjdzie po założeniu baniaka 300zł to tragedia, u mnie duże akwarium a ja jakoś różnicy w rachunku za prąd nie widzę Miej świadomość, że będzie kosztować i wydaj te pieniądze rozsądnie, nie daj się naciągnąć ( w tym może uda nam się pomóc)lecz nie oszczędzaj przesadnie i ciesz się pięknym akwarium bo warto naprawdę.
  16. Tak wetknę nochala ale bałem się zapytać, ale właśnie z przerażeniem zauważyłem, że spagetti którego pokaźną porcję kupiłem do refugium marniało marniało od miesiąca i w końcu rozsypało się przed tygodniem w pył, a za razem brunatnice, czy może dino ma się nad wyraz dobrze. To czy można przyjąć takie założenie, że odpieniacz wywalając ZŁO wywala też i DOBRO potrzebne do prawidłowego rozwoju odpowiednich glonów ? Czy to też może być jednym ze sposobów walki z sinicami czy brunatnicami ? taka rezygnacja z odpieniacza ? może w moim przypadku jest zbyt wydajny ?
  17. tomajk

    [S] Akwarium 1350L

    Tak spokojnie nowy baniaczek już "zarybiony" ten stał się nietrafioną inwestycją na sumpa trochę przy duży, ALE KTO WIE mam już upatrzoną nową "filtrownię" większą od dotychczasowej, więc może z tego będzie szczepkarium, ale wymagałoby wielu przeróbek więc lepiej niech cieszy oczy innym. A robi wrażenie takie akwarium, u mnie nie zdało egzaminu bo ja taki zakręcony jestem i miejsca mam za wiele ale naprawdę jest na czym oko zawiesić.
  18. Mam do sprzedania akwarium o wymiarach 280x65x75H(cm) czyli jakieś 1365L brutto. Szkło 15mm białe "DIAMOND" krawędzie wykończone szlifem i polerowane, akwarium było używane około 3 miesięcy nie porysowane, żadnych pęknięć czy innych widocznych skaz. Spływy na tylnej ścianie 2x 75cm z grzebieniami, rury spływu 2X fi40. Tylne tło czarne na stałe, czyli nie do zmiany. Cena 3000zł Z uwagi na rozmiary i wagę należy się liczyć z kosztem transportu, mogę oczywiście odpłatnie to zorganizować kwestia dogadania warunków. Cena jest w zasadzie za samo szkło, na dzień dzisiejszy i tak nie ma możliwości zakupu tak obrobionego szkła białego w tej cenie. Jest też możliwość rozcięcia i sklejenia na miejscu, z pewnością ułatwiłoby to transport i montaż.
  19. Średnia cena litra morszczyzny założonej przez firmę (bez szaleństw) to 50zł czyli nie będzie nic dziwnego gdy zawołają za 700L 35tyś.zł. albo i więcej (zależy od wykończenia akwarium np. złocone ramki czy inne duperelki ). Niepokoiłbym się bardziej gdy "tania" firma zawoła 20tyś. to może oznaczać dłuuugie dokupowanie tego czy owego bo zostało to nieopatrznie lub celowo pominięte gdyż na początku jest niepotrzebne, przykładem mogą być pompy dozujące ballinga lub reaktor wapnia czy mikser, to samo dotyczy odpieniacza, na początek tańszy potem SIĘ zmieni na wydajniejszy, czy nawet komputer akwarystyczny, bo można na wyłącznikach programowalnych, tak to wszystko można tylko pytanie jak długo. Do tego może dojść pozostawienie na pastwę losu "szczęśliwca" bo mu kaski brakuje (to firmy wyczuwają szybciutko ), lub nie był uświadomiony ile może kosztować takie cacko i zaczynają się schody bo trzeba to i tamto żeby wrzucić kolejne żyjątka a tu kiszka Dla tego nie polecam szukania najtańszej firmy, tylko taką która ma personel i posiada sklep z artykułami i zwierzętami, nie żadna PIWNICA tylko porządna firma, jest szansa wtedy, że zadziała baniaczek. Na to, że jakaś firma założy baniak za free tylko dla tego, że zakupiliśmy parę gratów i rybek nie ma co liczyć, większość z was doświadczonych wie, że to jest bardzo dużo pracy, więc na TAKI rabat nie ma co liczyć. Zasada też jest taka, że jeśli sam czegoś nie potrafisz to niestety czas pracy specjalisty który z tego żyje, kosztuje i to nie mało, więc trzeba się uczyć bo praca przy akwarium to sama przyjemność, zakładanie również ale jeśli ma być szybko to trudne raczej będzie bo wiedzy jest dużo do przyswojenia a i podpowiedzi na forum różne bywają a trzeba przecież zdecydować na miejscu Pomysł z założeniem i poprowadzeniem przez pierwszy trudny okres jest bardzo dobry. Łykać wszelką wiedzę na forum i starać się prowadzić już dalej samodzielnie. Czarna tak czy owak musisz być przygotowana na wydanie w przeciągu 2 miesięcy około 30tysiaków, do tego utrzymanie i przynajmniej przez jakiś czas serwis nie wierz w możliwość posiadania takiego akwarium za 15tyś. chyba że $
  20. Jak sobie już o skrajnościach pogaworzyliśmy to wracając do tematu jakie rady ? prześwietlenie i weterynarz w sklepie ? umowa, gwarancja zdrowotności, paszport itp i to nawet nie ustrzeże przed przywleczeniem choróbska. Ja nie spotkałem się na szczęście jeszcze z takim przypadkiem ale słyszałem ( nie wiem ile w tym prawdy) że sporo zwierząt, mam na myśli głównie ryby są odławiane za pomocą trucizn, które je głuszą. Później większość takich zwierząt wytrzymuje do miesiąca czyli akurat tyle ile potrzeba by sprzedać i zwalić winę na złą jakość wody u klienta. Ja choć jak mówicie "skrajne" mam podejście i firma w której kupowałem ryby nie cieszy się już u mnie dobrą sławą to nic a nic nie padło z powodu "ekstremalnej" aklimatyzacji. Czyli Jacku nie chciałem ci tego mówić ale ty jeszcze bardziej ekstremalnie postąpiłeś niż ja. Po zaledwie miesiącu na ceramice zacząłeś zasiedlać, no no ładnie widzę, że też lubisz takie ekstrim jak i ja choć ja wrzuciłem pierwsze życie po 6 tygodniach a spece prawie mnie nie zlinczowali, u mnie jak na złość wszystko przeżyło dopiero kwarantanna zebrała swoje żniwo. Na szczęście odporny jestem na takie ataki dobrze, że ty masz poparcie, wrzucaj życie, co ma przeżyć to przeżyje a wtedy żadna cholera już tego nie zabije
  21. No tak akurat będziesz widział czy są chore czy nie. To dopiero wyłazi przeważnie jak masz już w baniaku parę dni, chodzi mi głównie o ospę. Te moje skrajności nie są wcale takie odosobnione, tak się robi jak są wątpliwości co do wody, lub jest z lekami, przecież nie wlejesz tego do akwarium bo jeśli są jakieś związki miedzi to załatwisz korale i nne bezkręgowce, a zdarza się że woda w sklepach jest mocno nafaszerowana lekami, nie wszędzie ale jednak. I bądź tu mądry i wiedz czy tam jest jakieś świństwo czy nie.
  22. Jacek ja swoje krewetki wrzuciłem na ostro bez aklimatyzacji wodnej, jedynie worki potrzymałem 15min w sumpie tak dla wyrównania temperatury choć na "palec" wydawała mi się bardzo zbliżona. Wodę sklepową wylałem precz a krewetki do siateczki i na głęboką wodę, z rybami które później dokupowałem zrobiłem tak samo (jak się okazało, że woda ze sklepu miała tyle PO4 i NO3 że skali brakło). Do dziś wszystkie mają się dobrze choć 3 wundermani i 2 czyszczące zbierałem z podłogi jak wyskoczyły ze skały podczas wyciągania ale to było po 2 tygodniach. Sądzę że musiała być duża różnica w zasoleniu wody w sklepie i u ciebie, ryby w sklepach często przechowują w niskim zasoleniu, ze względu na oszczędności i łatwość aklimatyzacji oraz choroby. Generalnie lepiej wrzucić do mniej słonej wody a tu mogło być inaczej. Co do niedojrzałości baniaka to też może być coś, bo w końcu masz przede wszystkim ceramikę i trochę LR, trochę za mało może, ja gównianą co prawda ale żywą skałę jednak miałem i to sporo. Wczoraj przenosiłem właśnie wszystko do nowego baniaka i stan krewetek i ryb się zgadał ciekawe jak będzie dalej, dziś jeszcze wszystko żyje zobaczymy jutro PS. Nie wdawaj się tylko w kwarantanny, chyba że takie bez leków, w większości przypadków słychać, że prędzej czy później ryby padają, a u mnie te co po (!@#()%%&!%&..mać) kwarantannie przeżyły, to choć miały jeszcze jakieś krosty, to teraz jest spoko, żadnych objawów ospy, źrą i rosną jak na drożdżach. Co do kwarantanny to są to tylko tomajkowe wydumania nie koniecznie słuszne, ja po prostu doszedłem do takiego wniosku i tak będę robił nie koniecznie jest to słuszne i zalecane przez specjalistów. W każdym razie od czasu gdy zarzuciłem wszelkie "zabiegi" i starania idzie lepiej
  23. A może by tak przestać torpedować wszelkie innowacje czy pomysły, czy inwencje a starać się pomóc ?
  24. Niby wszystko cacy z tym biologicznym filtrem, tylko że słychać już od dawna, ze nie powinno się likwidować fosforanów i azotanów do zera, gdyż wtedy mogą wystąpić problemy z utrzymaniem równowagi biologicznej. Z drugiej strony patrząc to odpieniacz - maszyna nie czuła nie ma pojęcia czy dalej usuwać zanieczyszczenia czy tyle co jest pozostawić, żywe organizmy maja ten mechanizm wbudowany i działa więc wyszłoby na to, że co naturalne to lepsze. Działaj, zaszkodzić raczej nie zaszkodzi a jak pomoże to podziel się doświadczeniem
  25. TŁUMACZENIE INSTRUKCJI Lecz sprawdź z aktualną instrukcją ilości odczynników.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.