godeusz

Nanokaczor - wiem że jesteś mądry człowiek i na pewno jesteś fachowiec w swojej dziedzinie czyli materiałoznawstwie. Jestem chemikiem a nie ceramikiem. Interesuję się jednak hobbystycznie mineralogią i łażąc po różnych polskich górach, kamieniołomach i biorąc do ręki m.in. różne odmiany granitu, czy buszując po odkrywkach i zbierając kopalne muszle nigdy bym nie przypuszczał że te naturalne twory są ceramiką. Myśląc zatem że nauka stanęła na głowie postanowiłem zerknąć do np. Wikipedii z myślą że może coś mnie ominęło. A wikipedia mówi tak: Ceramika – w rozumieniu tradycyjnym, tworzywa i wyroby otrzymywane w wyniku wypalenia odpowiednio uformowanej gliny. Nazwa tych wyrobów wywodzi się z greckiego określenia κεραμικος (keramikos), które pochodzi z kolei od słowa κεραμος (keramos – ziemia, glina). Obecnie, przez ceramikę rozumie się wszystkie tworzywa i wyroby nieorganiczno-niemetaliczne, w trakcie otrzymywania, których istotnym procesem jest obróbka cieplna w temperaturze powyżej kilkuset ° C, np. spiekanie lub prażenie. Więc jak to jest z tą ceramiką ?

Aby rozwiać wątpliwości oponentów informuję że dzisiaj otrzymałem oczekiwaną dostawę Aquael Bioceramax Ultra Pro –600 (powierzchnia filtracji 600 m2 / 1 litr ) w cenie 6,80 zł/1 litr. Wykonałem test porównywalny z filmikiem umieszczonym przez Grzegorza. Wynik wyszedł identyczny – tyle samo rurek naciągnęło wody z barwnikiem co w przypadku Siporax-u. Każdy kto chce może to powtórzyć u siebie. Myślę że odmiana Aquael Bioceramax Ultra Pro –1600, będzie jeszcze bardziej wydajna. Teoretycznie powinna być wydajniejsza 3x, a praktycznie sprawdzę jak ją otrzymam. Podsumowując: 1- Polski wyrób nie jest gorszy, jak nie lepszy od zagranicznego za znacznie mniejszą kasę. (różnica w cenie kolosalna) 2- Płukanie elementów z detrytusu proponowane przez niektórych kolegów nie ma sensu, ponieważ nigdy nie zdołamy dobrze wypłukać mikroporów. Drożne kanaliki są warunkiem denitryfikacji. 3- Stosując system selekcji który podał ” robi” jesteśmy w stanie spokojnie zastosować go w naszych zbiornikach. Warunek - używać będziemy bio-ceramiki tańszej np. polskiej – bo podmiana zużytych elementów nie będzie taka kosztowna. 4- Zastosujemy prefiltr przed bio-ceramiką. Używam terminu bio-ceramika bo nie jestem w stanie odróżnić materiału (ceramika, fajans, szkło, itp ) z którego są wykonane elementy. Materiałoznawca powinien dać sobie z tym radę. Pozdrawiam zwolenników i oponentów.

W innym wątku piszesz że zacząłeś używać soli „deep-bleu’ a teraz pytasz się co robić bo Ci glony rosną. Gdybyś czytał uważnie forum to dowiedział byś się że w początkowej fazie akwarium używa się ubogiej soli. A czy wiesz jaką solą jest „deep-bleu” ?

Święty spokój.

Przecież poprzednio Ci odpisałem. Próbowałeś na Sera Biopur i odpowiedziałem Ci że to szajs kompletny, brak kapilar, a Ty znowu swoje. Każdy ma prawo wyboru i ryzykuje swoje a nie czyjeś pieniądze.

Napisałem że kupiłem i to prawie za grosze (w porównaniu z siporax-em), ale jeszcze nie dojechał do mnie. Jak otrzymam to dokładnie to obejrzę. Jeśli to nawet ceramika to o powierzchni 600 m2/1 litr w cenie 6,80 zł/ 1 litr , a siporex ma powierzchnie 270 m2/ 1 litr i kosztuje ok. 60,00 zł/1 litr. I czego tu grymasić ?

Może i ma. Myślę że w rurkach może być trochę większa powierzchnia a w kulkach dłuższe kanaliki. Jest tak - Aquael w wersji 1200 ma rurki a w wersji 1600 kulki. Sera w siporaksie klasycznym ma rurki a w wersji bodajże mini też ma kulki. Kwestia czego : gustu, estetyki, wydajności ???

Aquael Bioceramax Ultra Pro-1600 ? – kupiłem i taki w cenie ok.28,00 zł/ 1 litr , ale później. Na pewno wydaje się lepszy i dużo tańszy od siporax-u , pisałem o tym wyżej. Pozdrawiam.

Proszę bardzo. AD-SHOP BIO CERAMIKA 1 L WKLAD BIOLOGICZNY !!!!!! aukcja Allegro Nr.(2105850682) Ja kupiłem takie , ale jeszcze nie doszło. Rozmawiałem telefonicznie ze sprzedawcą i zapewniał że jest to Aquael Bioceramax Ultra Pro –600 (powierzchnia filtracji. 600 m2 / 1 litr ) tylko że sprzedawany luzem. Ta aukcja się zakończyła. Na innej aukcji aktualnie wystawia on to samo, np. na tej - aukcja nr 2191583349 Pozdrawiam.

Płeć - nie powiem. A dlaczego nie chcesz powiedzieć. „ Lea” to może być rodzaj żeński albo męski. Będzie wiadomo jak się do Ciebie zwracać.

Nie musi to być jedynym powodem. Niskie NO3 i PO4 lub ich brak może świadczyć też o ich bieżącej konsumpcji m.in. przez glony. Na pewno podwyższenie KH pomaga w walce z glonami.

Sam pisałeś o sodzie z marketu- jesteś niekonsekwentny. A swoja drogą kupując torebkę sody w markecie nikt nie będzie pytał sprzedawcy o atest. Ponadto sprzedawcy na Allegro nie przedstawiają atestu i dalej nie jesteś pewny co kupujesz. To Tobie się udało że nabyłeś taki a nie inny. Cofnij się kilka postów do tyłu i przeczytaj za ile możesz kupić ten środek w wersji „czysty” Masz gwarancję czystości, rozpuszczalności itd. Czy warto ryzykować ? Przepraszam tam jest tylko cena cz.d.a. Podaję więc, klasa czystości -czysty kosztuje ok. 14,00 zł/ kg.

Wielu klasyków akwarystyki wypowiada się że dozowanie na starcie bakterii, przyspiesza dojrzewanie zbiornika a dozowanie ich do dojrzałego zbiornika stabilizuje ich ilość i rodzaj. Pozdrawiam.

Odświeżam temat lekko już zakurzony, bo pojawił się w nim nowy wątek. Już taki jestem że łatwo nie odpuszczam i lubię drążyć temat, aby jak najwięcej się dowiedzieć, dopiero wtedy uznaję temat za wyczerpany. Była tu polemika na temat zamienników preparatów do KH a właściwie ich czystości. Mimo że teoretycznie zdania nie zmieniłem, dałem się przekonać Włodzimierzowi, dobremu praktykowi bo za takiego go uważam a z jego postów wiele się nauczyłem. Gdy skończył mi się NaHCO3 cz.d.a. kupiłem w markecie spożywczą sodę oczyszczoną znanej firmy i rozpuściłem w RO. Po rozpuszczeniu wytrącił się drobnokrystaliczny osad lub żel unoszący się w górnej połowie butelki – czyli lżejszy od cieczy i nie podlegający dekantacji. Jest tego sporo. Próbowałem z sodą innego znanego dystrybutora i tak samo a nawet gorzej. Być może mam pecha i źle trafiłem. Zmierzam jednak do tego że klasa czystości spożywcza dopuszcza środki chemiczne do obrotu spożywczego, to nie znaczy że coś co nie zaszkodzi człowiekowi może być bezkarnie dodawane do wody w akwarium. Nie zamierzam analizować co tam się znajduje ale też nie wleje tego do zbiornika. Często pisze na opakowaniach –„produkt może zawierać znikome ilości soi, orzechów arachidowych, skrobi, glutenu, jaj, gorczycy itp” Może i wielu innych substancji również nieorganicznych. Człowiekowi to nie zaszkodzi, a wodzie tez nie ? Abstrachując już od tego czym to jest zanieczyszczone, to jednak osadu jest dużo i ciecz jest mętna . Po rozpuszczeniu NaHCO3 cz.d.a. a nawet cz, ciecz jest krystaliczna natychmiast i na stałe. Wnioski wyciągnijcie sobie sami.

Jak wpuścisz ryby to kiełży możesz już tak łatwo nie zobaczyć. Nie żałuj że nie masz dolewki na pływaki ,elektrozawory -et cetera. Miałem takie ustrojstwo i wywaliłem bez żalu. Kupiłem też grawitacyjną i jestem b. zadowolony. Jest prosta jak budowa cepa. Tam niema co się zepsuć i dlatego jest pewna i bezpieczna.

Szafka i korona, no oczywiście i to w środku to wypisz wymaluj moje akwarium. Zastanawiam się kiedy to u mnie podejrzałeś ? Początki są tak ciekawe i fascynujące że mimo że akwarium mam kwitnące, to zastanawiam się czy nie zrobić restartu tylko po to aby znowu rozkoszować się tym ciekawym ekscytującym początkiem. Cosik wyłazi ze skały, cosik się turla inne pełza lub podskakuje, Ale każde żyjątko ma swój cel i swój interes na swoim kawałku skały lub piasku. Yarcio – rozmarzyłem się prawie, patrząc na Twoje początki. Niech Ci się darzy z tym szkiełkiem.

Już prawie myślałem że aż tyle narozrabiałem że musieli mnie oddać do sklepu i to akwarystycznego. Nie mam jednak kaprawych oczek i nie wyblakłem. Wreszcie kapnąłem się że to nie o mnie przecież chodzi, bo przeczytawszy raz jeszcze zauważyłem że brak jest przecinka po drugim słowie w pierwszym zdaniu ( po słowach masz rację ) i aż odetchnąłem z ulgą.

Bardzo rozsądna propozycja. Przy wpuszczaniu aklimatyzuj zwierzaki bo mimo wszystko to będzie inna woda.

Jeśli chodzi o konflikt pomiędzy Parasemką i Gramką to występuje tylko gdy spotkają się na linii demarkacyjnej wyznaczonych przez siebie terytoriów. Parasemka raczej grzecznie acz stanowczo informuje Gramkę że jest ona „ Persona Non Grata „na jej terytorium. Jeśli jest odwrotnie to Gramka chyba jest mniej cywilizowana bo wypraszanie jest bardziej stanowcze i skuteczne i mniej dyplomatyczne. Groźnych starć z przelewem krwi w takich przypadkach nie stwierdziłem chyba dlatego że przeciwnicy respektują terytorialne „status qwo” sąsiada.

Parasemka z Gramma loreto mogą mieć sprzeczne interesy. U mnie są takie problemy.

Lipiec 2009.

Gratulacje! Może też w przyszłości będzie posolony.

Do zadania tego pytania natchnął mnie tekst niemieckich hodowców zamieszczony chyba w Reeflex. Za niewytłumaczone zaginięcia ryb i krewetek zacząłem podejrzewać mojego homara rafowego. Czytając o nim natknąłem się na wywody tychże hodowców że mieli podobne przypadki z powodu tego właśnie zwierzęcia. Sugerowali również że po wprowadzeniu oświetlenia nocnego nie obserwowali już takich przypadków.

Dzisiaj naszym słonym Paniom życzymy słodyczy. Najlepszego.

Stosowanie oświetlenia nocnego w akwarium sprzyja bezpieczeństwu śpiących ryb. Czy są znane przypadki które mogą potwierdzić tą hipotezę ?